W czwartek spotkam się pierwszy raz za pieniądze...

straszna zdzira i strasznie brzydka - wrecz ochydna bym powiedziala:) ale co do el toro piccolo to mam akurat racje... pomimo ogromnych brakow w wyksztalceniu :)

i na dodatek ma braki w uzebieniu, a z pyska śmierdzi jej jak koniowi z doopy, jak z lampy karbidowej i co tam teraz chcecie, a teraz sie już pozegnam, bo sorki ale przezajebiście szkoda mi czasu na takie pierdoolenie o Chopinie... Kosteczka jak gdzieś tam jesteś i wybierasz pończoszki, życze miłego bzykanka w czwartek i wpiątek i jak mawiaja Kaszubi: dzen w dzen, a niedziela dubelt i na pohybel wszystkim przemądrzalym źcirom! oby w ich cipskach żaden ch... nie zaznał roskoszy! to już ja dodalem, Jarząbek trener,

eeee tam... gdybys zyczyl zeby nasze cipska nie zaznaly rozkoszy to byloby sie czym martwic ... :)

no i wreszcie kumpla znalazlas:) widzisz mowilam ze oplaci sie czekac:) co do "moralniejsze" :D ... to nie, nie jest to bardziej moralne i chocby juz z tego wzgledu scigane jest przez prawo - co jest oczywiste i wogole nie podlega dyskusji ... zastanawiam sie tylko co wy z ta sprzedaza dzieci tu macie??? topik zalozyla dziewczyna ktora chce sie puszczac a nie dzieci spod lady sprzedawac - albo czegos nie doczytalam... no chyba ze dopatrujesz sie pewnej analogii - wszak ona na zycie glowa tez nie zarabiala.... ...ale to ty twierdzisz ze wszystko na sprzedaz - tylko za odpowiednia cene..

aaaa co do dawania dupy w sytuacji kryzysowej to juz sie kiedys wypowiadalam - kwestia tego co kto za kryzys uwaza - jesli tak jak ty brak na kawe za 24 zlote to nie, nie popieram. Zreszta co mysle o takich pustakach jak ty juz ci kiedys wylozylam...ale pewnie i tak nie zrozumialas

Dla wszystkich świetojebliwych przypmne że jest napisane: Oko za oko, ząb za ząb, a doopa za pieniądze ! a teraz już ide w pip, Purpurowa przybijam nawet szóstkę Lampiszona ubijam!

na szukanie dziury w calym?? embarrassed to on by nie byl podejrzewam:) no nic, porozmawiaj sobie z kolega (czy tam kolezanka -transwestytka) bo mi sie z toba nie bardzo pogaduchy ucinac :)

amerykańska pizzzzzddddaaaaa marta musiała swój ryj otworzyć nie mając nic do powiedzenia. jak ja cie amerykański lachociągu nie znoszę . zawsze się wpierddaaalllaaasssszzz tam gdzie nie trzeba i swoje zassrrraannneeee trzy centy wrzucasz. wyp....alaj ze swoją amerykańską doooopppąąąąąą.

bo jej zazdroszcze kawy za 24 zyla :)

amerykański lachociągu, skoro jesteś taka dumna z bycia amerykanką to wyp....alaj na jakieś amerykańskie fora . dobrze ? i sam sie pier...ol, tak ci po polsku powiem.

aaa tak - zapomnialam - jeszcze sie zakochalam:)

oczywiscie ----> a chooj ci w doope pomaranczowa szmato i po amerykansku ci powiem GO FUCK YOURSELF pani marta----chodzaca klasa. brawo:O

nieeeeeeeeeeee :) ale mam winko ktorym wzniose za ciebie toast w miejscu w ktorym ty nigdy nie bedziesz - bo duuupa w zyciu nie zarobisz tyle co mozgiem ;)

hm... lampka takie drobne pytanie. Tu stajesz w obronie moralności, Purpurową tępisz aż furczy, a z drugiej strony stoisz na stanowisku, że zdrady w małżeństwie należy kryć i szalejące hormony nie jest to powód do rozstania... Przyznam się, że nie rozumiem ta która się sprzedaje - potępiona ten który kupuje, nawet jeśli związany przysięgą - usprawiedliwiony

Popieram OCZYWISCIE.... won stad przemadrzalinsko amerykansko szwajne marta..WON z kafe!!! Nie mozna cie czytac prostaku WON!!!

nie, tego akurat sie nie obawiam :) salamandrra to nie tak ze potepiam prostytutki, przeciwnie i na ten temat sporo kiedys pisalam - ale nie chce mi sie juz powtarzac:( jesli jednak wyksztalcona dziewczyna pyta czy ma zostac dziwka albo namawia inne by nia zostaly po to by mogly pic lepsza kawe.. to nie jest to dla mnie normalne i wowczas sie odzywam - choc nie powinnam - bo taka pusci sie tak czy inaczej...

Purpurowa - rybka mi jakiej płci jest lampka, ale przyznam, że takie podejście mnie zadziwia. bycie częściowo moralnym przypomina mi bycie częściowo w ciąży ;) Zeby nie było - nie jestem zwolenniczką zarabiania ciałem,jesli mam się wyrazić oględnie, natomiast bardziej od prostytucji rażą mnie takie moralne wygibasy ...

popieram Mi Mala. Jest po prostu doskonala , wielka boska pani srarta a hameryki:O

a to tak juz na zakonczenie:) i gdyby ktos jeszcze pytal czego nie lubie to wlasnie hipokryzji i falszu najbardziej chyba :) P.S. Ty Marta ze tak powiem jestes mi zupelnie obojetna - gdy ja pisze - to wylacznie jako lampka polnocna :) wiec niw wlewaj sobie i nie mysl ze twoja osoba zajela mnie kiedys dluzej niz przeczytanie jakiegos twojego postu:) 21:44 lampka polnocna11 witaj blondynie witaj purpurowa wpadlam na chwile poczytac bo ktos linka zapodal do widzenia blondynie do widzenia purpurowa 21:46 Purpurowaaa Łza lampka a kto i gdzie lego lina rzucił? 21:46 lampka polnocna11 tajemnica 21:49 lampka polnocna11 a pozatym skad ta zmiana tonu? chcesz mnie ta lampka podejsc i wyciagnac tajne informacje ? to juz w twoim wydaniu wolalam tego lumpka niz przymilanie sie lampka

lampka - pomijając już kwestię "puszczenia się" (czego nie pochwalam, ale twoje wytłumaczenie o lepszej kawie chyba nie do końca odzwierciedla motywację autorki topiku) - powiedz, dlaczego zarabianie na lepszą kawę tyłkiem cię bulwersuje, a jak sama pisałaś byłabyś pierwszą osobą która zdradzanej żonie wytłumaczy, że kobieta właśnie wychodząca z jej mieszkania o 7 rano to inkasentka...

znowu popieram Mi Mala. Prostytutki to lenie ktorym nie chce sie rano wstawac do pracy za grosze.

"Naprawdę sądzisz, że zarobisz więcej od niej!? Oj biedne Wy, biedne... To my, faceci, jesteśmy panami Waszego życia, śmierci i zarobków." :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Oj ta lampka to jednak tępa...: synku, idź już spać, bo jutro do szkoły nie wstaniesz :P

Pani Marta: 'my goodness nastepna..' Przestan w koncu kretynk mieszac polski z tym perfekcyjnym angielskim. Do tego traktujesz ludzi z gory i jestes pretensjonalna i po prostu wstretna dziewucha. Nastepna mozesz nazywac sobie swoja ....BYE :P

"byłabyś pierwszą osobą która zdradzanej żonie wytłumaczy, że kobieta właśnie wychodząca z jej mieszkania o 7 rano to inkasentka..." ... jak napisalas - zdradzonej zonie to samo zreszta powiedzialabym zdradzonemu mezowi :) ale.. nie oczekuje ze zrozumiesz

POD WARUNKIEM ze w tym zwiazku bylyby dzieci - o czym pisalam w tamptym topicku

oj ta lampka jest JESTES NEDZNYM PROWOKATOREM co widac po twoich postach!: Bialy mezczyzna nigdy nie smieje sie Hłe Hłe ! :)

a ja jednak chciałabym zrozumiec, lampko :) dzieci sa usprawiedliwieniem dla zycia w fałszu? Sądzisz, że wychowanie dziecka w rodzinie w której wszystko tylko na pozór jest normalne jest pożądane? Nie każda zdrada zakończy się rozwodem, ale każda podwójna moralność zabije miłość, szczerość uczuć w związku Ten klimat wydaje ci się aż tak wiele wart, aby go bronić kłamstwem?

Przegrałam życie :(

hm.. by bronic go klamstwem... a czy romans ktory ma zona czy maz nie jest tylko klamstwem - jak dlugo potrwa? rok dwa? co warto poswiecac dla takiej "niby milosci" malzenstwo?? - moze czasam tak, w wiekszosci przypadkow nie. Jak widzisz nie jestem romantyczka ani idealistka - trudno jesli rozczarowalam - ale teraz musze juz leciec - wypic ten obiecany toast:)