czat_spostrzerzenia-jednak faceci to idioci

po roku regularnych wizyt na regionalnym czacie muszę z przykrością stwierdzić ze faceci to idioci kretyni o ilorazie inteligencji jamochłonna :o rozmowy ograniczały się wyłącznie do sfer seksualnych a nie inaczej oni pytali ile za sex itp straszne przykre i odbiera wiarę w mężczyzn... większość praktycznie nawet 90% nie potrafiła prowadzić ciekawej rozmowy..

ja poznalam na czacie bardzo fajnego kolege, weszlam wtedy dla jaj a tu niespodzianka czasem sa wyjatki ale pewnie to 1%

A kogo ty sie spodziwałaś na czacie znaleźć? :o Mądrzy faceci nie spędzają wolnego czasu w ten sposób ;)

Sorrry jak wchodzisz na forum erotyczne to o czym chcesz rozmawiac ? A tak na serio ... pierdlolisz glupoty. Czesto rozmawiam na czatach z afacetami i zadko trafiam na jakieos zboczonego debla ;/

normalny regionalny czat zaden tam erotyczny:o i wiekszosc to niewypaly:(

:o Nakreśliłbym profil typowej czatowiczki, ale szkoda na teki gówno moich przemyśleń

A ja kiedyś dość często bywałam na czacie... Zawsze po 30 minutach wychodziłam bo miałam dość głupich rozmów na poziomie podstawówki. Główne pytania? \"cześć, skąd jesteś\" - jak mi dzielnica nie odpowiadała to przestawali się odzywać \"cześć, masz fotkę\" - jak pisałam, że się nie wymieniam - to co robili ? \"pa\" \"cześć szukasz sponsora?\" - mimo iż w opisie miałam \"chciałabym z kimś szczerze pogadać\" bardzo wiele rozmów ciągnęło się przez jakieś 3-4 minuty i faceci widząc, że przyszłam pogadać a nie znaleźć faceta - odchodzili. Ja nie wiem... czy oni do każdej dziewczyny na czacie piszą z propozycją seksu? Jak nie ta to inna?

i ja wchodziłam na czat regionalny... Na erotycznym zamiast "cześć" było "wsadzić Ci?" "zrobisz mi loda" "chcesz się pieprzyć za kasę?" itp...

Mój kumpel zaś twierdzi, że większość dziewczyn na czatach to ograniczone kretynki, potrafiące rozmawiać jedynie o tym , że "jestem fajniutka", "jestem dziewicą", "mam wolną chatę dziś"... i tym podobne bzdury. a on szuka normalnej dziewczyny... czasem przesyła mi na gg co śmieszniejsze kawałki i przyznam, że jest się z czego śmiac.. więc nie oceniajmy mężczyzn, spójrzmy czasem na siebie:)

dokladnie przykre to i chore bo niektorzy maja dziewczyny zony i co robia??? niezaspokojone pojeby:o inaczej nie da sie tego okreslic co do dziewczyn na czatach pewnie poziom podobny ale nieiwem nie rozmawiałam z zadna

wchodzilam na czat kilka razy poznalam tylko jedna wartosciowa osobe zreszta jedna z najbardziej wartosciowych jakie wogole poznalam :) a o reszcie nawet nie warto wspominac ;)

tez poznalam tam kiku fajnych ludzi ale to malenki odsetek moze z 1%

Co do moich doświadczeń... sama znalazłam na czacie chłopaka:) który jest inteligenty, czuły, nie jest maniakiem seksualnym, jest po prostu normalnym facetem:) nie wszyscy więc są tacy źli :)

bo to tak jest, że jak się szuka na siłę, zwłaszcza w takich miejscach to lipa niestety...ja akurat nie mam doświadczenia...ale własnie znam ludzi, którzy weszli na czat zupełnie przypadkiem raz czy dwa razy i nawiązali bardzo wiążące znajomości...

weszłam na czat, zaczęłam rozmawiać z facetem, a ten po 5 minutach rozmowy pyta jaką mam bieliznę na sobie. Piszę mu, że mam fioletowy stanik w zielone groszki i żółte majtki w czerwoną krateczkę. A ten do mnie SUUUUPER!!! Ło matko, faceci są durni. Już więcej nie wchodziłam

a mnie kiedyś jedna bardzo sympatyczna panienka z cafe pytała jakie mam majtki. i co, mam dlatego stwierdzić że głupia była? przesadzacie. nabuzowałyście się i nie potraficie pewnych spraw traktować lekko. oczywiście że są faceci i głupsi i mądrzejsi ale pytanie o to jaką kto ma bielizne czy w ogóle takie erotyczno seksualne aluzje nie są przecież niczym złym. to tylko czat. tam się nie dyskutuje o doli chłopa pańszczyźnianego w dawnej polsce.

I dlatego ja nigdy nie siedzę na czatach:P Hehe pamiętam jak jeszcze w gimnazjum robiliśmy beke i umawialiśmy się na spotkania na które oczywiście nie chodziłyśmy:D

a czemu taka wartosciowa jest ta osoba? co w niej takiego?

Nie chodziło mi o to, że zapytał jaką mam bieliznę, tylko, że powiedziałam mu o bieliźnie w takich kolorach, że jakbym to razem założyła to majtki pogryzłyby stanik lub odwrotnie:) A facet nawet nie myślac stwierdził, że SUUUUPER :)

wkurzona zono rozumielismy sie doskonale byl ponadprzecietnie inteligentny bardzo dobry dla innych, bardzo bezinteresowny mial mnostwo zainteresowan i mial ogromna wiedze ogolna umial sluchac i dawac madre rady ( madre-czyli nie pocieszac!! ) nie spotkalam nikogo takiego jak on