SIEDLCE sala weselna

europa, omega, orchidea, ranczo, chodowiak, imperium, itp. zajęte. chyba rzeczywiście kupię tygodnik tyle, że co mi to da skoro już tyle lokali obdzwoniłam i żadnej pozytywnej wiadomości :|

podkowa, strumyk, arche, janusz, sala przy debowej, janowskiej nowa, byla moja kolezanka w ubiegla sobotę ktora mieszka na tamtym osiedlu i mowila ze bylo Ok, jest jeszcze kilka miejsc gdzie mozesz zadzwonic, i najlepiej podjechac, w koncu trzeba zobaczyc i popytac sie o wszsytko, powodzenai

czy ktoś się może orientuje, ilu weselników mieści się w Reymontówce w Chlewiskach?

3 lata temu byłem na przyjęciu na ok.80 osób w Reymontówce - i było masakrycznie ciasno - tak więc myślę że do 60 osób - chyba że goście będą siedzieć w kilku pomieszczeniach

ale mówisz o przyjęciu w budynku, tak? a obecnie tam jest też namiot, na zdjęciach wygląda na dość pojemny.

TAK-mam na myśli budynek - nie byłem w namiocie. Latem to może nawet się sprawdzić, ale wiosną i na jesieni to może nie byc zbyt komfortowe.

a mi się właśnie o "pojemność" namiotu rozchodzi :)

Czy ktoś z was był na weselu w sali weselnej Ranczo?? Chciałabym poznać opinie odnośnie jedzenia, niestety dotychczas dochodzą do mnie same negatywne informacje na ten temat. Planowałam tam wesele na przyszły rok, lecz im bliżej tej daty tym bardziej powątpiewam w kompetencje właścicieli i smaczność ich jedzenia. :(

witam ja o sali raczo słyszałam same dobre opinie mam zarazerwowany termin na sierpien 2012

Miałam okazję być na weselu w sali Ranczo . Wystrój taki odpustowy i strasznie "bałaganiarski" -podłoga - w wielu kolorach terakota męcząca oczy i duży pogłos na sali. Lokal bez klimatyzacji więc duszno i gorąco. Jest gdzie wyjść na zewnątrz. Według mnie lokal dla niewymagającego klienta, który szuka sali na " odbycie " wesela. Co do menu- kwestia gustu - powolna obsługa i dania niezby ciepłe- ale że to było lato, więc w gorącej sali to nawet to było plusem ;) . Przytjęcie było na 130 osób i uważam ze to maxymalna ilość , bo już nie było tak komfortowo. 150 osób na tej sali to uważam , że to stanowcza przesada!

Hej ja wlasnie jestem po weselu w Reymontowce, w namiocie. Bylo 110 osob i luz wiec tak do 130 mysle bez scisku byloby najlepiej

Ranczo - to "lepsza" REMIZA - współczuję weselnikom. Byłem - nie będę - nie polecę nikomu!!

Byłam na weselu u Gabrysia na WLKS w Siedlcach. Wystrój jest bardzo pomysłowy i oryginalny. Wielkie uznanie dla dekoratorki. Jedzenie jest bardzo dobre i podane na czas. Obsługa miła, życzliwa i uśmiechnięta. Gorąco polecam.

oglądałam dziś Reymontówkę, cena na przyszły rok 170zł bez ciasta (brak terminów). na 2013 ma być 180zł, ale właściciel jeszcze nie jest pewien. otoczenie fajne, dworek też, w namiocie klimatyzacja + nagrzewnica ale: - mało łazienek i niezbyt blisko sali - niezbyt duża kuchnia - mały parking namiot do 150 osób, potem już ciasno, parkiet trochę krzywy, ale drewniany ;) eh, chyba jednak tam nie będę mieć wesela, za dużo gości mam na liście :( skłaniam się mocno ku Orchidei, sala bajkowa, ale niestety nie ma tam dużego ogrodu :(

lalaaaa- chyba byłaś w całkiem innej sali a nie w WLKS GABRYS- wystrój może ładny jak na hale sportowa- ale otoczenie-zapach- i jakość imprezy ma się nijak do normalnego wesela w warunkach typowo do tego przygotowanych.

witam, mam do odstąpienia termin w sali weselnej chodowiak w maju 2012 zainteresowanych prosze o kontakt marysia.budzyn@wp.pl

jaki jest termin i jaka cena za osobe w Chodowiaku?

mona-lisa napisz do mnie na wyżej podany e-mail :)

Zapraszam do sali weselnej w Korczewie. Mamy jeszcze kilka terminów na 2012 rok wolnych. Szczegóły na www.weselakorczew.pl

"Czy ktoś z was był na weselu w sali weselnej Ranczo?? Chciałabym poznać opinie odnośnie jedzenia, niestety dotychczas dochodzą do mnie same negatywne informacje na ten temat. Planowałam tam wesele na przyszły rok, lecz im bliżej tej daty tym bardziej powątpiewam w kompetencje właścicieli i smaczność ich jedzenia. " Stanowczo odradzam. W sali Ranczo zdarzają się awarie prądu i goście siedzą po pół godziny w ciemnościach, bo właścicielom szkoda na lepszą elektrykę lub agregat. Deseru w menu po prostu nie ma, przystawek jest naprawdę mało na talerzach (3 plasterki schabu na półmisku) i średnio dobre. Dania główne są lepsze i mi smakowały. Średnio 40 osób obsługuje 1 kelnerka, więc dania są roznoszone powoli. Obsługa co najwyżej tort pokroi, ale już nie roznosi - roznoszą młodzi, drużbowie. Obsługa co najwyżej się zdziwi, że nie chcą pomagać :/ Po podwórku biegają koty, co mnie nie przeszkadzało, ale kobietom siedzącym na zewnątrz kocurki darły rajstopy i sukienki. Ogólnie to wygląda to jak wiejska remiza z właścicielami. Różnica tylko taka, że płaci się od osoby, ale na jakość się to nie przekłada.

Witam, a ja jestem świeżo po weselu w Sali Strumyk w Ujrzanowie i... gorąco polecam. Właściciel to naprawdę porządny człowiek, problemu nie ma z czymkolwiek. Zawsze był pod telefonem, miał ludzi od wszystkiego (prasowania obrusów, wymiany butli gazowej itp.) Zależało nam na podwyższeniu- podeście na stół Państwa Młodych- właścicel użyczył nam materiału na podeścik i wszystko było git! Brakujące szkło w kuchni zostało uzupełnione następnego dnia. Wszystko było w najlepszym porządku zaczynając na samej organizacji kończąc na najmie bryczki, którą polecamy chociażby ze względu na świetnych muzykantów którzy towarzyszą w podróży do Młodej, do Kościoła i na salę :) Pojawiały się komentarze wcześniej dot. zapchanego szamba. Zapytalem o to wprost i uzyskałem konkretną odpowiedź. Niestety jakieś mniej ogarnięte Panie nawrzucały odpadów higienicznych do sedesów...to się zapchało. Na głupich nie ma rady. Osobiście pokazano nam stan zbiornika na szambo, aby rozchwiać jakiekolwiek wątpliwości. Wesele było na 160 os. i spokojnie było miejsca i na tańce i na jedzenie. Przy czym - co jest wielkim plusem, pracownicy Pana Bogdana sami rozmieszczają stoły mierząc i licząc miejscówki dla gości. Akcesoria na stół wiejski są już gotowe, wszystko przygotowane nawet obrus na tenże stół ;) Bociany drewniane, jakieś garnki smalcowe, czy kwiatki. Co ciekawe...koło sali znajduje sie domek letniskowy z któego można korzystać w trakcie wesela, co naprawdę jest przydatne np. dla dzieci. Przy okazji chcielibyśmy jeszzcze raz podziękować p.Bogdanowi, jego żonie i całej załodze! Dzieki Wam!!! Tak sobie to wymarzyliśmy! A+A

Czy ktoś był ostatnio na weselu w Wersalu lub Orchidei? Szukam opinii o tych salach.

Przy większej liczbie osób w Ranczo jest ciasno, ale nam się jedzenie trafiło ok, z ilością można dyskutować, ale to pewnie jak kto zamówi. Ktoś wywołał tutaj sale w Korczewie. Byłem tam wiosną czy latem i mimo, że jedzenie sprawiało wrażenie smacznego to tak capiło szambem że się wszystkim rzygać chciało.

W sierpniu byłam na weselu w sali Orchidea i jedynym minusem jaki mogę powiedzieć to za duże porcje, sporo jedzenia się zmarnowało :P, jeżeli chcesz wydać sporo pieniędzy na wesele polecam Orchidee, nie ma się do czego przyczepić.

Co się dzieje z jedzeniem po weselu. Wydawałoby mi się, że to co zostaje jest zwracane młodym. Czy wiecie jak to jest na salach w Kornicy, Łosicach i Korczewie? A o co chodzi z tym smrodem na sali w Korczewie?

A ja tak powaznie sie nad nimi zastanawiałam (:. Ale już sobie daruję. Dzwoniłam do Kornicy, mają jeszcze kilka terminów na 2012 wolnych więc pewnie sie zdecyduję.

myślałam że na tym forum ludzie znajdą jakieś rzetelne informacje na temat sal weselnych a tu same bzdety piszecie. To co ktoś usłyszał, nie dosłyszał... że niby gdzieś wystrój nie taki, że otoczenie nie takie... Czy wiecie co na weselu jest najważniejsze dla gości???? Dobre jedzenie, dobra muzyka i najważniejsze dobre towarzystwo. Dobre jedzenie można zapewnić wynajmując salę gdzie takie podają - to powinno nas interesować jak szukamy sali, wystrój widzimy oglądając salę- chyba nie robimy tego z zamkniętymi oczami??? A tu piszecie że nie takie kwiatki, że nie taka terakota- jak nie pasuje to szukajcie czegoś innego, a jak chcecie mieć super wystrój zatrudnijcie dekoratora i po sprawie. Ale każdy chciałby zapłacić małe pieniądze a mieć wesele królewskie. Ludzie wszystko kosztuje- coś za coś. Więc każdy powinien ocenić swoje wymagania do zasobności portfela i ewentualnie z czegoś rezygnować. Ale jak nawet wesele będzie w pałacu a towarzystwo i muzyka do d...y to goście zapamiętają tą waszą imprezę jako do d...y :)) Powodzenia w szukaniu "ideałów"

Moim zdaniem najważniejsze są warunki w jakich robisz imprezę. Nawet jak będziesz miała "przepiórki na talerzu" a pot zalewać będzie Ci oczy z braku klimy oraz sąsiad przy stole będzie Cię szturchał bo tak ciasno będziecie usadzeni przy stole, to nikt nie powie- że super wesele było! Wszystko jest NAJWAŻNIEJSZE na weselu !: - Komfort sali( klimatyzacja,przestrzeń, dostęp do łazienek w odpowiedniej ilości. otoczenie, parking) , Jakość dań, Zimna wódka, Scena dla zespołu, możliwość wyjścia z sali i odpoczynku na terenie, możliwość odświerzenia się w pokoju lub wynajęcia pokoju dla dzieci oraz starszych osób. TO WSZYSTKO SKŁADA SIĘ NA UDANE WESELE!

byłam w sobotę jako gość na weselu w Ranczo i bardzo mi się podobało, nie było żadnej wpadki o jakich piszecie, jedzenie smaczne - najbardziej smakowała mi karkówka w sosie z kluskami :), a na stole z przystawek brzoskwinie nadziewane mięsnym farszem- pyyycha. Jeśli będę planować swoje wesele to chyba zdecyduję się na tą salę bo podobno ceny mają konkurencyjne. No i teren wokół sali bardzo przyjemny . polecam :)

Nie wiem skąd takie opinie o obsłudze biorącej z wesel?- kiedyś pracowałem na takich imprezach, i jak sobie przypomnę te zapite gęby kichające w sałatki i rozlewające napoje na jedzenie - to nawet swojemu psu bym tego nie podał-ale wiem, że ludzie nawet ryż zabierają do domu;) Nie neguję tego- bo zapłacili za to- ale nie oczerniajcie obsługi, która patrzy na to wszystko "innymi" oczami. My jedliśmy to wszystko ,zanim przyjechali Goście, ale po imprezie, to nikt by sie nie odważył nawet powąchać....:)