Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rosolek5

CZY W TYM WYPADKU ODWOLAC SLUB??? ZALAMKA...

Polecane posty

Gość rosolek5
list to dobry pomysl. A moze byc mail? Moze to glupio zabrzmi,ale prosze, pomozcie mi go napisac. Tak,aby mnie zrozumial o co chodzi. Jajuz nie potrafie z nim rozmawiac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekaj moje serce
a zauwazyl ze w Tobie jakos tej radosci nie ma przy kupowaniu tej sukni ? i co z tego ??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek5
Uciekaj moje serce Dziekuje Ci bardzo za slowa otuchy. Nie spodziewalam sie takiej pomocy. Dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjaja
prościej odwołać ślub niż sie rozwodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek5
racja. Myslalam tez o tym,ze nie chce sie rozwodzic, przezywac tego wszystkiego, prac brudow na sali sadowej...To musi byc bardzo bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekaj moje serce
dla mniue lyst to lesze rozwiazanie , ale jak chcesz napisz to co nam mowisz ze nie chcesz dalej zyc z takim czlwoiek , ze starsznie sie zmienil i dopoki nie zobaczy i naprawi swoich bledow slub jest odwolany !! napisz ze Cie nie szanuje , ze nie potrafisz zn im rozmawiac bo odrzu sie burzy i trzaska dzrewaiami ze nie tak wyobrazasz sobie malzenstwo , nei chcesz wiecznie sie ludzic , ze on sie zmieni. że pomiata Tobą, ze jestes nieszczęsliwa teraz. Dosc masz jego obrazania się .nie widzisz wspolnej przyszlosci z czlowiekiem ktory tak sie zachowuje. tyle ze napisac to jedno.. ale wytrwac w sowim postanowieniu bedzie ciezko... ale musisz dac rade !!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlldldldld
Moim zdaniem list ma być krótki a rzeczowy. Bez żadnego wylewania żalów. Bo jak sama piszesz, on tego nie zrozumie=nie chce rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajjaja
właśnie dlatego lepiej odwołać niż prać potem brudy co przez kogo i dlaczego. suknie można sprzedać i po problemie:) życzę odwagi w podjęciu właściwej decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek5
wytrwam w postanowieniu,bo pewnie on sie obrazi i wole nie wiedziec co sie pozniej stanie,ale dam rade. Zaraz napisze maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mniej radykalne rozwiazanie
Ja bym napisala maila w stylu: "Macku( Jarku,Pawle itd) Malzenstwo , a potem wspolne wychowywanie dzieci jest decyzja wymagajaca wielkiej rozwagi .Obserwujac twoje ostatnie zachowania, dochodze do wniosku, ze zbyt roznimy róznimy sie w podejsciu do zycia, zeby byc dalej razem. Dlatego, choc zachowam w pamieci wszytkie piekne chwile, ktore nas łaczyły, muszę, dla dobra przyszlosci kazdego z nas, zrezygnowac z dalszego planowania wspolnego zycia. Mam nadzieje, ze to przemyslisz, zrozumiesz i ze nadal pozostaniemy przyjaciolmi." Lepiej nie mow tego osobiscie, bo moze byc bardzo nerwowo. Napisz spokojnie i grzecznie , co uwazasz i badz twarda . Jesli bedzie chcial sie spotkac, powiedz, zeby spokojnie przemyslal sprawe i odlozyl spotkanie powiedznmy o 2 tygodnie.Nie wawaj sie w dyskusje i niedopusc do awantury. Jesli bedzie prosil o danie mu szansy, moze zaproponowac ew odlozenie malzenstwa na rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekaj moje serce
na poczatku o nnie zrozumie , doepiro gdy bedzie szukal kontaktu a Rosolek bedzie milczec zacznie sie zastanawiac i analizowac. Rosolek daj mu czas, nie badz na kazde jego skinienie i najlepiej przez pewien czas nie odzywaj sie. nie wiem masz mozliwosc wyjechania gdzies do rodziny teraz?? aby odpoczac od tego wszystkiego. naporawe to Ci pomoze :) potem powiesz sama do siebie , ze dobrze zrobilas :) po prostu... zaslugujesz na szczesciei milosc ktorego on Ci nei daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek5
a moze lepiej odejsc bez slowa wyjasnienia??? po prostu przestac sie odzywac i tyle. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlldldldld
Dziewczyno, jak to zrobisz - nie ważne, bylebyś odeszła. BTW propozycja listu jest dobra - na chłodno, rzeczowo i bez emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekaj moje serce
własnie tak ja wyzej napisali NIE WDAWJ SIĘW DYSKUSJE teraz to nic nie zmieni !! on musi dostrzec swoje błędy. a teraz bedzie na pewno chcial Ci wyrzygać ,że jaka to jesteś zła, fałszywa i Bóg wie co jeszcze ;) nie daj sie na sentymenty i skruche ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlldldldld
Powiem szczerze, ja bym dla własnego świętego spokju wręczyła mu ten list na lotnisku w Polsce jak się będziecie rozstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaśkawogd
Autorko popieram dziewczyny, które radzą Ci odejść... Niestety chłopak poczuł się zbyt pewnie i zaczął pokazywać jaki jest naprawdę (ja też byłam z takim zakompleksionym, CUDOWNYM,niepięknym delikatnie mówiąc facetem; a jak już go ze wszystkiego wyleczyłam to okazał się totalnym chamem) Dziękuj Bogu, że masz możliwość (jeszcze) decydowania o swoim życiu, wykorzystaj to i zrób to mądrze tak, żebyś była spokojna i szczęśliwa :-) Przecież nie możesz iść do ślubu z głową pełną watpliwości i lęku o przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlldldldld
Bo chyba nie ma sensu gryźć się przez ten tydzień w Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekaj moje serce
rosolek dla mnei powinnas dcm u do zrozumienia ze ma sie zmienic, a nie bez slowa bo potem mozesz zmieknac i wrocic tlumaczac sobie jakimis pierdolami. On ma wiedziec co jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlldldldld
Myślę zresztą, że rozstanie będzie łatwiejsze do przeprowadzenia ( w sensie trzymania do z dala) po powrocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlldldldld
No fakt, w tej chwili wystosuj jasne ostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek5
Dziekuje za wszystkie rady. Macie racje, musze byc twarda i nie poddac sie emocjom. Zaraz napisze krotkiego, rzeczowego maila i koniec kontaktu. Tylko nadal nie wiem, czy pisac mu, ze ma sie wyprowadzic...Nie wypada go juz wyrzucic.Poza tym moj brat go zaprosil. I chyba bede musiala jeszcze spac z nim w 1 lozku przez tydzien, zanim sie rozstaniemy na dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddlldldldld
No więc mówię: zrób to zaraz po przyjeździe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu to samo- brat go zaprosil więc musisz spac nie - to twoje życie - nic nie musisz i nie ważne czy wypada czy nie wypada- albo chcesz odejść, albo walczyć albo się ociągac bo a nóz coś się zmieni potem wrócicie do polski i bedzie- dziś nie- bo babcia zaprosiła na obiad, jutro nie bo coś tam coś tam i tak dalej............. jestes flakiem - przepraszam , że to pisze- ale jesteś flakiem i chorągiewka, psiakiem który popiskuje w kącie i boi się z zemsty panu nasikać w kapcie podkul ogon i nic nie rób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekaj moje serce
a przepraszam co nei wypada? a mu wypadalo Cie traktowac bez szacunku ?? nie patzr na sentymenty on nie jest taki biedny !! poradzi sobie !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosolek5
racja. To moje zycie. Nie poddam sie tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisz teraz ! już ! czas na zmiany ! uwierz mi ze z takim podejscie to nigdy bys nei znalazla odpowiedniej chwili !! to od dzis Twoje zycie zmieni sie na lepsze !!!!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hejjdkk
powiedz bratu o co chodzi, na pewno zrozumie! ja jak powiedziałam mojemu Bratu jak mój były mnie traktował to rzucił wszystko i tak mna potrząsnał, że zobaczyłam własny mózg! TERAZ MY TAK POTRZĄSAMY TOBĄ!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idgh
Albo piszesz to teraz i kazesz mu sie wyprowadzic albo robisz to po powrocie i wreczasz mi list na lotnisku. Dziewczyno pomysl!!! Przeciez jak wyslesz mu teraz maila i on po jego przeczytaniu bedzie dalej spal z toba w lozku to nic sobie z niego nie zrobi!!! Wysmieje cie i bedzie mial zbite, ze probujesz sie stawiac!! Z pewnoscia zaproponuje ci pojednawczy seks, a Ty oczywiscie sie zgodzisz:/;/;/ I wtedy on juz w ogole bedzie pewien, ze tym twoim listem to moze sobie tylek wytrzec, bo tyle w nim prawy;/Jeszcze bardziej cie zgnebi!!! Albo czyta teraz i sie wyprowadza od razu albo czyta po powrocie i urywacie kontakt potem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hejjdkk
załatw to dzisiaj! Z jakiej racji masz się z tym wszystkim męczyć cały tydzień!!!!!!!!!!!!!!! chcesz się wykończyć??? Dajesz mu list, otwierasz drzwi i do widzenia...nie zasłużył nawet na litość, niech idzie spać na dworzec! a jesli juz Twój brat jest taki wspaniałomyślny to niech dupek śpi na podłodze w korytarzu i niech się cieszy, że ma dach nad głową, a Ty masz normalnie spać w łóżku... ja nie rozumiem tych wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
nauczyłam się w życiu jednej rzeczy, w związku można znosić wiele rzeczy: focha, zły humor, dąsy, kiepski nastrój - bo wiadomo, że mozna wstac lewą nogą, szef był niemiły, a podwyżka może nas ominąć... ot, życie ale nigdy nie można przejść do porządku dziennego nad brakiem szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×