Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nastawiona na nowe uczucie

chcę zerwać z chłopakiem, kocham innego

Polecane posty

Gość nastawiona na nowe uczucie

moja sytuacja jest troche skomplikowana, jestem z moim chloapkiem od 4 lat, pol roku temu poznalam innego. do niczego miedzy nami oczywiscie nie doszlo i nadal nie dochodzi w sensie fizycznym, ale spedzamy ze soba kazda wolna chwile, jesli nie spotykajac sie to przez gg lub smsy. moj chlopak (24) jest milym i fajnym gosciem, bardzo mi na nim zalezalo i nadal zalezy, ale jestem szczerze zakochana w innym. ten drugi (24) jest swietnym facetem super sie dogadujemy. na poczatku mielismy do siebie dystans bo powedzialam od razu ze z kims jestem ale teraz on sam mowi ze marzy o dniu gdy z nim bede. problem polega na tym, ze moj chlopak jest bardzo wrazliwy i nie chce go zranic. pozatym boje sie ze popelnie blad. ja sama mam 22 lata i on jest moim pierwszym powaznym facetem. mieszkamy razem i on juz planuje slub i wspolny dom. jego rozice chca nam kupic mieszkanie, wszystko jest juz zaplanowana, zreszta ja sama jeszcze niedawno to planowalam, a teraz ne wiem co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba jestes nastawiona
ale na nowe zauroczenie a nie głębsze uczucie.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastawiona na nowe uczucie
to nie jest zauroczenie, jestem pewna ze go kocham, tylko boje sie ze popelnie blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastawiona na nowe uczucie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastawiona na nowe uczucie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxxx07
Zostaw swojego obecnego chłopaka..... bo po co mu fałszywa dziewczyna niech sobie znajdzie taką co go będzie kochała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastawiona na nowe uczucie
kocham go, tzn nie wiem czy to jeszcze taka wielka milosc, ale nie chce go zranic, przez te kilka lat bylo nam cudownie, jest swietnym kolesiem, mysle ze gdybym nie spotkala tego innego bylabym z nim mega szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koloporterka bywa czasami
pamietaj-nigdy nie rob czegos "bo nie chcesz go zranic" przede wszsystkim mysl o sobie, badz egoistyczna w tych kwestiach. moze brzmi ostro, ale tylko wtedy bedziesz szczesliwa. po co się meczyc?? Ty juz wiesz czego chcesz, teraz tylko wciel to w zycie ! powodzenia i odwagi bo o nia tu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
padnę:O mój facet lat 24 jest świetnym facetem i naprawdę fajnym, ale ten drugi lat 24 jest tez fajny i też go lubie:O dziewczyno po pierwsze zastanów sie czego chcesz od życia, często zdarzają sie takie zauroczenia, fascynacje drugą osoba, ale jak sie właśnie okazuje śa to tylko chwilowe zmiany, bo pojawił sie ktoś nowy i sympatyczny natomiast jesli twierdzisz, że jestes przekonana, że go kochasz, to ja nie widze problemu? byc na siłe z pierwszym? bo sie nie chce go zranić? a myslisz, że takim zachowaniem jak teraz go nie ranisz? spotykając sie z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno, : autorka wlasnie nie wie czego chce, najpierw pisze, że kocha tego nowego i jest pewna, a za chwile pisze, że kocha tego swojego chłopaka, ale nie wie czy to wielka miłość następnie sprowadza swojego ch łopaka do roli alternatywy:O bossssko:O kazdy marzy o tym, aby byc z kims tylko dlatego, że nie pojawił sie ktos interesujący jak na mój gust Ty nie wiesz czego chcesz:| więc może najpierw sie dowiedz, a póżniej podejmuj kroki, zanim zranisz siebie, i jeszcze kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mango z bango
dlaczego dziwka bo sie zakochala w innym, no sorry takie rzeczy poprostu sie zdarzaja. rzuc chlopaka probuj szczescia z innym. lepiej zalowac ze sie cos zrobilo niz ze sie nawet nie sprobowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nińa mala
jestes jeszcze młoda..dużo czasu przed tobą... mysle ze powinnas isc za glosem serca i zerwac z obecnym chlopakiem. On sobie poradzi, nie martw sie. Tez jest mlody i moze pozna swoja druga polowke. A jesli z nowym ci nie wyjdzie, a z tym obecnym jestescie jednak sobie pisani - mysle ze wrocicie do siebie. Nie mozesz pozwolic na to, ze bedziesz cale zycie zalowac ze nie sprobowalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetRose
mam tak samo jak "astawiona na nowe uczucie ". od 3 lat jestem w związku z facetem. na początku było nam cudownie, każdą wolną chwile spędzaliśmy razem. i nikt w życiu nie pomógł mi tyle co on. ale jak zapewne w kazdym związku zdarzały się i kłótnie i awantury...czasami było mi ciężko, bo to typ faceta chorobliwie zazdrosnego. mieszkam z nim. już nie raz dowiódł swojej zazdrosci. ale jak to mówią inni na początku zwiazku zawsze jest sielankowo i wogóle. mam 20 lat i czasami chciała bym zaszalec na imprezkach a on juz ślub planuje i wogóle. mnie to przerasta. kocham go ale to dla mnie to za wczesnie na jakiekolwiek zobowiązania. boje sie ich. a w dodatku poznałam spodobał mi się jego kolega.. jest taki inny... spokojny, mysli o życiu powaznie ale nie w ten sposób, wie o czym mówi i jest taki inny niż mój. może to mnie tak do niego ciągnie. czasami jak byliśmy w gronie znajomych to nasz wzrok sie przyciągał na długi czas. i nie jest piękny ani nie ma kasy. nie ubiera firmowych ciuszków. jest taki zwyczajny... ciągle o nim myśle... wiem że on tez o mnie. ale nie wiem co robic... już dawno nie czułam tych motylków w brzuchu jak teraz gdy go spotykam, albo dostaje od niego smsa. .... zakochanie to wspaniałe uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivvvvvvvvvv
No ładnie - same kurvy na forum :] W życiu zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ''''''''''''''okp
jakie kurwy? a to faceci nie odchodzą do innych? ja pierdole jebnij się w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merry kristmas
wychodzi meska hipokryzja. Jak oni zrywaja bo sie im inna chce podupczyc, to znaczy ze sie wypalilo, ze przyszla rutyna i ze wcale nie chca zranic dziewczyny. Ale jak babka chce odejsc do innego to od razu kurwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruszka888
To go rzuć i ożeń się z nowym! Tamten się znudził widocznie albo niedopasowane charaktery macie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati 25
Nie można w pełni odpowiadać za swoje uczucia!! Rozumie Cię i tylko współczuję, bo nie da rady "budować szczęścia gdy ktoś inny będzie nieszczęśliwy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi sie wydaje ze sie po prostu boisz - ze wasz zwiazek zaszedl tak daaleko,wszysko poplanowane i zzyta jestes z jego rodzina i sie po prostu boisz zejsc z obranej drogi. ale ci powiem, ze zmuszanie sie do czegokolwiek nic dobrego ci nie przyniesie. wybierz tego ktorego kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś dziwna jesteś autorko
wybacz, ale dla mnie jesteś po prostu głupią gówniarą. piszesz tak: "to nie jest zauroczenie, jestem pewna ze go kocham, tylko boje sie ze popelnie blad" skoro JESTEŚ PEWNA, że kochasz, to ja nie widzę nigdzie błędu, żyj z tym, kogo kochasz. proste. ale co? boisz się, że spierdolisz wszystko i się okaże, że jednak nie kochasz? ty chyba nawet nie wiesz, co to znaczy. ale rób co chcesz. dla mnie jesteś niedojrzała i głupio gadasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak można
nie wolno tak obrażać innych jak tak można . faceci zawsze traktuja dziewczynu jak k...wy a tak naprawde powinni sie zastanowic nad swoim zachowaniem ... nie ma winy bez przyczyny . To mężczyżni sa sobie winni ze kobiety mysla o innym a nie to wina kobiety jak to ktos napisał bydyn w mózgu ... w ogole to musze powiedzieć ze zycie i uczucia nie sa proste i nie jest tak łatwo doradzać a faceci zawsze oskarzaja dziewczyny i wyzywaja od naajgorszych a to oni sa winni kazdy niech spojzy sie na siebie a nie na kogos. tak pewnie zawsze łatwiej mówic ze klientka jest pier... ku...wa niz przyznac ze to facet zawinił ze to on jest pier...lonym zazdrosnikiem i k..wa meska. to faceci sprawiaja ze kobieta nie czuje sie juz jak piekna istota tylko jak kura domowa i jak czyjas własnosc a tak nie powinno byc to facetów wina tak na prawde wiec nie pierdol mi koles ze klientka ma budyn zamiast mózgu po prostu to facet mysli hujem a nie głowa i tyle. dorosnij koles do zycia a pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrea........
też uważam, że powinnaś iść za głosem serca. Ja akurat wierzę, że uczucie może się nagle wypalić, i to, że chce się czegoś dla siebie to nie znaczy że jest się k*rwą, bez przesady. Ja jestem z chłopakiem 2,5 roku i od paru tygodni się miedzy nami psuje. kiedyś pragnęłam spędzać z nim każdą wolną chwilę, a teraz jakby mi się...odwidziało. Tak bywa. Trzeba żyć w zgodzie ze samym sobą. a chłopak sobie poradzi. oboje jestescie młodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdhdfh
ja po 6 latach zwiazku odeszlam i zwiazalam sie z innym; w starym zwiazku bylam dla chlopaka jak powietrze- niewidzialna, choc pierwsze lata mielismy super. Ten drugi facet byl dla mnie bodzcem by odejsc z umierajacego smiercia naturalna zwiazku. Odwazylam sie, choc balam sie baardzo... Wiec teraz jestem z tym drugim i....... potrzac z perspektywy mysle, ze powinnam zostac z tamtym i ratowac co sie da. I wrocic do niego, gdy mnie o to prosil. Bo moje odejscie zmienilo go i zrozumial swoje bledy. Lecz ja bylam jakby slepa na to wszystko, zblokowana. Glupia bylam, nie znalam zycia, nie wiedzialam czego chce. Rozstanie, zmiana partnera, i wszystko co z tym zwiazane wiele mnie nauczylo, nie powiem , ze nie... lecz moj obecny facet okazal sie kims innym niz myslalam, i mecze sie czasami bardzo, chce odejsc... nie mysle o powrocie do tamtego, bo chyba caly cas moja duma nie powala mi przyznac sie do bledu przed innymi, bo przed soba juz sie z tym pogodzilam, poza tym taka beszczelna to ja nie jestem, chcialam zmiany to ja mam... Wiec moja rada: jesli poznalas dobrze nowego chlopaka, mozesz stwierdzic, ze wiesz kim jest, jaki ma charakter, czy bedzie cie sznawal itd to zmien. Ale licz sie z tym ze mozesz sie baaardzo rozczarowac, a powrotu moze juz nie byc, a to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patryk 19
Dziewczyny są tępe i głupie Słowo kocham każdy moze powiedzieć nawet dziecko z przedszkola ale znaczenie tego słowa znają tylko ci co naprawde czują coś co wiedzom że to jest silne szczerze siedze na mnóstwa forach czytam wiele i nie chce mi się chyba już tyle głupich problemów jest na necie ludzie macie takie problemy ze zal zajmijcie się czymś pozytecznym nie wiesz jak zerwać z chłopakiem powodzenia inteligencji Trzeba to tak powiedzieć jak serce to mówi kiedyś to zrozumiesz o co mi kaman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odejdź... za pół roku będzie temat...zostawiłam chłopaka, ale go kocham... chcę wrócić ale on ma inną co robić?...:(:(:(:(:(:(...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz skoro masz 22 lata
to życzę powodzenia w popełnianiu błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem pewna ze go kocham, tylko boje sie ze popelnie blad Jakbyś kochała, to byś się nie bała. A tak... Szukasz nowych wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×