oczyszcznie - kasza jaglana, od dzis!! kto ze mną???

można..........odżywiam się zupełnie normalnie

hi hi hi...................to prawda..........po kaszy też jestem głośna....

Jadłam kaszę jaglaną przez 2 tygodnie (pierwszy tydzien z gotowanymi warzywami, w drugim dołączyłam rosół). I nie polecam. Nie ze względu na smak (bo lubie wszystkie kasze i używam mało przypraw na co dzień) ani ze wzgledu na zaparcia (bo nie miałam) ale ze wzgledu na zanik mięśni. Czułam się słabo zwłaszcza na początku, i nie ćwiczyłam. Schudłam 4 kilo ale co z tego skoro spadły mi mięśnie a nie tłuszcz. Teraz będę się musiała napracować żeby tkankę mięśniową odbudować. Polecam więc jedzenie zdrowego urozmaiconego pożywienia oraz aktywność fizyczną a nie samej kaszy. Jestem pewna, że nie powtórzę tego eksperymentu, zwłaszcza, że chciałam oczyścić organizm a nie tracić kilogramy, których nie miałam w nadmiarze.

Dziwne gościu, że straciłaś kilogramy, których na dodatek nie miałaś w nadmiarze, bo taka dieta nie działa w ten sposób, podobnie jak warzywna, dużo kilogramów tracą osoby z dużą nadwagą, szczupłe ok kilograma, to że straciłaś mięśnie, to wynik braku ruchu... Ja zaczynam od dziś dietę jaglankową, wcześniej ze względu na rzs stosowałam owocowo-warzywną z b.dobrym skutkiem, jaglankowa też jest dla mnie ok przy rzs . Teraz szkoda mi efektu diety jaglankowej, bo 11 sierpnia mam chrzciny wnuczusia, a 15-stego wesele siostrzenicy... i efekt diabli wezmą, chcę się oczyścić, ale przed weselem zależy mi na zrzuceniu kg, a ta droga jest najszybsza. Pozdrawiam wszystkich...

Gościu serdecznie gratuluję takiego malutkiego dzidzi w rodzinie, fakt chrzest to wyjątkowa uroczystość i babcia w takim dniu nie powinna zaprzątać sobie głowy dietami. Jeśli można to prosiłabym o podpowiedz jak i ile tej kaszy należy jeść w celu oczyszczenia organizmu i utraty kilogramów. Zależy mi na wadze ale jeśli przy okazji zrobi się coś dobrego dla własnego organizmu to nie ma się co zastanawiać. Chodzi mi o takie zastosowanie w praktyce, ile, z dodatkiem czego i jak długo można stosować.

ja jadlam sama kasze 2 woreczki dziennie i pilam duzo herbaty zielonej i czerwonej ok 4-5l i w 14 dni schudlam 9,2kg

ponoc sie traci miesnie na tej diecie

Dieta polega zasadniczo na tym, żeby codziennie zjeść 5-6 porcji kaszy - w moim przypadku tylko jaglanej, bo nie zakwasza organizmu, tak jem 3 dni, a potem dodaję kapustę kiszoną, która wspomaga prace wątroby, kapustę przyprawiam odrobiną oliwy, pieprzu i cebulka, raczej bez soli. Po tygodniu dodaję gotowane warzywa do diety, jogurty i chude mięso w małych ilościach, a po dwóch czuję się lżejsza o ok 5 kg. Nie jest to typowa dieta kaszowa, ale wynalazłam w sieci, że też tak jest stosowana, myślę, że przy odpowiedniej dawce ruchu z naszymi mięśniami nie będzie tak źle, ja bynajmniej u siebie nic takiego nie zauważyłam, dwa razy w tygodniu chodzę na aerobik, jeżdżę rowerem i to tyle... Dziękuję za gratulację :)

ja slyszalam z etrezba jesc najmniej 7 dni sama kasze do 10 dni max a potem dopiero sie dodoaje rozne produkty a co ztym i miesniami?

no i nie ma nikogo:(

ile dni jecie sama jaglana?

dobre jest na jesien a nie teraz

ja bardzo chętnie bym się do ciebie przyłączyła razem zawsze raźniej

Zaczęłam wczoraj - zachęcona wynikami autorki podanego na jednej z pierwszych stron bloga. Mam bardzo silne atopowe zapalenie skóry:-( Mam nadzieję, że dieta mi pomoże, zwłaszcza że nie wspomagam się żadnymi lekami ani maściami. Dodatkowo piję rano na czczo olej lniany..... Same pyszności:-(

ponoc sie miesnie traci bardzo na tej diecie co myslicie o tym?

sama kasza? nic wiecej? ile dni?

ponawiam pytanie

Pare dni temu przeczytalam prawie caly temat dotyczacy diety z kasza jaglaną i dzisiaj wytrwalam już 3 dni - sama kasza bez zadnych przypraw i żadnej soli + woda przez caly dzien. Cóż...czuję się jakby moj brzuch nabuzował, doslownie...nie wiem co jest tego przyczyną, ale od 3 dni nie oddawalam kalu, czuje ze wszystko we mnie zalega. Nie sądze zeby to byla zla dieta, byc moze moje zle samopoczucie to efekt "wydostawania się" z orqanizmu toksyn (na pewno) i oczyszczania się - jednak mam obawy co do tego trawienia i mojego wzdętego brzucha. Wiem, ze zaleca się w takim przypadku dodanie do diety np. śliwek, ryżu, ale ja nie sadze zeby to polepszylo wynik diety - zeby oczyscic organizm jak najlepiej, tak jak nawet sugeruje nam nazwa MONOdiety , sama kasza. Może zaraz wypije jedynie cos na przeczyszczenie. KTOŚ W TEMACIE???

a ile dni samej kaszy

Magdaleyna - a wcześniej nie miałaś obstrukcji ? rób sobie lewatywy 1x dziennie (z wody zakwaszonej sokiem z cytryny, może też być z siemieniem lnianym) , aż wszystko wróci do normy (wlewnik gumowy w domu to podstawa)

lewatywa codziennie? wcaale nie jest to zdrowe

ja na oczyszczanie stosuje blinnik, kupuje jeliton 100% blonnik, ktory mozna odstac w aptece, lepszy niz kasza jaglana, ktorej nie da sie jesc codziennie.

Jakie są objawy zażywania takiego błonnika? Czego mam się spodziewać?

najlepiej wpisz w wyszikuwarke- jeliton -błonnik i tam jst dokladny opis

A nie ma czegoś podobnego ale w tabletkach, nie ma mowy żebym przełknęła tą paćkę. :P

sa inne zapytaj w aptece

Cbadef, wiem że lewatywy są bardzo dobrym rozwiązaniem, czytalam o tym m.in w ksiazce Michała Tombaka "Droga do zdrowia". Kazdy dorosly czlowiek ma w sobie ok. 15kg kału (złogów), który wraz z krwia i toksynami zatruwa caly organizm - zapach jego natomiast jest nieporównywalny z zapachem z sieci kanalizacyjnych...to wszystko mnie przekonalo i dlatego planuje kupic sprzet do lewatywy, ale na razie jeszcze kontunuje diete. Otóż....dziś mój 5 dzień, od wczoraj włączylam 2 jablka dziennie, a od dzisiaj otręby ze śliwkami granulowane - bo mialam problem z zalatwieniem się. Planuję 10 albo 14 dni, nie wiem jeszcze... Aha, schudlam 3kg, z powodu oczyszczania się organizmu mam kilka nowych pryszczy (ale to dobrze, bo wszystko wroci do normy a cera bedzie oczyszczona po diecie), czuje sie lekko i nawet dobrze psychicznie.

3 dni sama kasza ? to wystarczy? a potem cos dodawac tak?

Nie jest powiedziane że po 4 dniu trzeba wlaczyc coś, ale to jest najkorzystniejsza opcja - po tylu dniach jedzenia SAMEJ kaszy czlowiek bedzie czul się ociężale, nie bedzie mogl sie zalatwić a kasza ta bedzie zalegać. Dlatego ja doradzam włączenie wtedy np. śliwek, otrębów. Dziś mój 7 dzień, schudłam już 4kg i czuje sie lekko, mój cellulit stal się mniej widoczny, właściwie nie dostrzegam go w lustrze. Mam ochote na wiele rzeczy, ale 3mam się.

bardzo dziekuje za odpowiedz