Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lipola

oczyszcznie - kasza jaglana, od dzis!! kto ze mną???

Polecane posty

Gość orsolya
Ja kupuję na www.yerbamarket.com Uwaga, ona ma specyficzny smak, takiego siana:) Jest bardzo zdrowa, lepsza od kawy, zawsze ją piję, jak idę na noce kinowe. Super do nauki, rewelacyjne skupienie. Jak człowiek nie dospany czy zmęczony to zawsze postawi na nogi. Nie uzależnia w przeciwieństwie do kawy czy herbaty. Nie ma toksyn. Poprawia odporność organizmu. Najlepsze efekty, kiedy pije się ją przez bombillę- taka rurka prosto z zaparzonych fusów (zamiast tykwy można w porcelanowym kubku zaparzyć- 70-80stopni C). W saszetkach jest słabsza. Ale co do braku apetytu to spierałabym się, chyba, że Pani organizm tak zareaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fero_magnetyzm
jutro zaczynam :) Ostatnie oczyszczanie zrobilam ponad rok temu.. mam nadzieje ze tym razem tez podolam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelina
Powodzenia. Ja nie dałam rady na samej kaszy, ale dużo jej u mnie w jadłospisie od 4 dni, ogólnie jak sie człowiek zdrowiej poodżywia to mu jakoś tak lżej. polecam sok z kiszonych buraków, odkwasza organizm i ma mnóstwo dooooobrych właściwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orsolya
powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kagi
Hej, kiedys tu zagladałąm ;-) na zaparcia przy diecie jaglenej poleca sie mieszac ja pół na pół lub stosowac naprzemienne gotowany ryz pełnoziarnisty. lub jaglanke stosowac w formie kleiku. Tez miałam zaparcia i zgagi. Po włączeniu ryzy pełnego na wodzie oczywiscie, było duzo lepiej. Wraca sie oczywiscie do starych nawyków i kilogramy tez wracaja, ale taka dieta na wiosne i jesien fajnie oczyszcza organizm i głównie po to sie ja stosuje. dodatkowo przy przeziębieniach, bo odsluzowuje (wtedy przed gotowaniem nalezy ja podprazyc na sucho na patelni) Pozdrawiam jaglanki- moje wpisy mozna znaleźc na poprzednicjh stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fero_magnetyzm
1 dzien za mna :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fero_magnetyzm
i 2 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki :)
Witajcie noworocznie kobietki :) Z uwaga rzeczytalam chyba wszystkie wypowiedzi na temat jaglanki. Dziekuje Wam za nie. Bo potrzbne mi takie wsparcie. Ja zamierzam zaczac zgodnie (po raz pierwszy w zyciu) z przykazaniem kosciola. Od adwentu. Mam ok 13 kg za duzo, wiec i czasu potrzebuje. Wszystko to, o czym piszecie, opisuje pani Stefania Korzawska w swoich ksiazkach. Jest bardzo doswiadczona zielarka. N jej stronie internetowej, sa tez filmy z jej wywiadami. BARDZO polecam. W pelny sposob opisuje lub opowiaa o tym oczyszczaniu organizmu. Dojaglanki podaje i zaleca picie ziol, tak zeby wszystko bylo bezpieczne dla organizmu. Dokladnie wszystko tlumaczy w swoich ksiazkach. I naprawde warto je poczytac - bo o nasze zdrowie przeciez chodzi. Ona tlumaczy jakie ziola pic i dlaczega jedne latem a inne zima. Powiem tylko ze od 2 miesiecy pije pokrzywe ze skrzyem i wlosy zaczly i rosnac jak szalone, paznokcie sa mocne, zdrowe i nie lamia sie. to jest premia od ziolek :) Jaglanka i ziolka zapewnia nam zdrowie, pieknosc i dlugie zycie :) Ja tej pani ufam calkowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magaaa
hej od poniedziałku chce przejść na kaszę jaglaną ktoś ze mną ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość premiumsound
wiki, cały post zamierzasz jesc kasze? bo ja tak. no i własnie jakies zioła pic. tylko nie wiem, czy po np 2 tygodniach nie wprowadzic warzyw, po nastepnych dwoch tygodniach jaies kefiry i tak prawie by cały post na kaszy minał. masz jakis konkretny plan? ja juz posciłam wczesniej, w tamtym roku cały post jadłam same warzywa, po 4 tygodniach wprowadzałam białko. da sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurkawodnaa
a ja mam problem od jakiegos czasu z grzybica pochwy, ciezko mi sie tego pozbyc. chyba zaczne od jutra diete kasza jaglana, slyszalam, ze to pomaga. ktos ma jakies doswiadczenie w kwestii grzybicy i kaszy jaglanej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena=-=-
hej Kurka KUp sobie lek homeopatyczny Monilia Albicans i po tygodniu powinnas widziec super poprawe. Koszt do 10 zl, mialam kiedys nawracajace grzybice i tym wyleczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upiekłam dzisiaj ciasto z kaszy jaglanej i jabłek - pycha Przepis: 2 szkl. kaszy jaglanej wypłukać, chwilę moczyć i odcedzić 1 kg obranych jabłek zetrzeć na tarce - (szara reneta) 1/2 szkl. cukru 4 jajka garść rodzynek, 2 garście posiekanych orzechów włoskich cukier wanilinowy, 1 płaska łyżeczka cynamonu 4 łyżki mąki orkiszowej, 1 łyżka mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Wykonanie: Całe jajka ubić z cukrem mikserem na kogiel-mogiel, dodać mąkę z proszkiem do pieczenia wymieszać, następnie dodać kaszę jaglaną, orzechy, rodzynki, cynamon i na końcu jabłka. Pieczemy w tortownicy w 200 st. - 1 godz. Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
hej, zagląda tu jeszcze ktoś ? post już za tydzień, kasza jaglana będzie idealna na ten okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na okres postu polecam krupnik z kaszą jaglaną: 2 marchewki, duża pietruszka, ćwiartka selera, 1 ziemniak, 1/2 szkl. kaszy jaglanej, 2 litry wody, sól i pieprz ziołowy, gotować 30 minut. Pod koniec gotowania wrzucić drobno pokrojoną natkę pietruszki i koperku. Można też dodać łyżkę siemienia lnianego lub babki plesznik. Spożywać przez cały dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! ostatnio przez przypadek trafiłam na ten wątek i zastanawiam się czy też nie zacząć diety z kaszą jaglaną, ale sprawdzałam już w kilku sklepach, strasznie ciężko ją dostać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
a.anka zobacz w sklepie zielarskim lub na zielonym rynku (u rolnika 5 zł kg) polecam też na YouTube program - Drogowskazy zdrowia - zielarki Stefani Korżawskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o dzięki cbadef ;) w takim razie w poniedziałek się za to biorę, bo już nie moge na siebie patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orsolya
Witajcie. 2 miesiące temu byłam na diecie jaglanej. Po niej czułam się rewelacyjnie, a co najlepsze do tej pory mam rewelacyjną odporność. Dużo przebywam z ludźmi, wokół grypa, a ja zdrowa. To też zasługa kaszy jaglanej. Polecam na zbliżające się chlapy najeść się przez tydzień tej kaszy, a potem "kichać" na przeziębienie:) Ostatnio miałam dużo imprez urodzinowych, więc trochę słodkości zrobiło w moich jelitach na nowo złogi (miałam do niedawna spokój ze wzdęciami, powróciły, co znaczy, że coś już zalega na nowo). Znów zrobię sobie najpierw kaszę jaglaną z jakimiś lekkostrawnymi dodatkami przez klika dni, a potem kilka dni sama kasza na przemian z ryżem (po sama kasza wywołuje u mnie zgagę), oczywiście do tego 2 litry wody musowo. Okres postu tym bardziej pomoże, wtedy mam silną wolę, bo do tego dochodzi podłoże emocjonalne- religijne. Polecam kaszę jaglaną, bo jej właściwości powodują, że będąc na diecie nie odczuwa się braku witamin itp., wręcz odwrotnie, cera odświeżona, ciało smukleje, a głodu się nie odczuwa. Jeden minus, to wyostrza się zmysł węchu i wyczuwa się nawet najbardziej dyskretne aromaty. To jest według mnie najłagodniejsza dieta. Można jeść kaszy dużo, pić wodę, a organizm nie jest w ogóle wyczerpany. Powodzenia dziewuchy. Napiszę czy udało mi się na nowo przejść tę dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedzenie_ma_znaczenie
cbadef - dzięki za link do Drogowskazów zdrowia - St. Korżawskiej może go powtórzę - http://www.youtube.com/watch?v=TDMnu3chRyE p. Stefania zwraca uwagę, aby zimą nie pić wody, gdyż ochładza się organizm tylko ciepłe herbatki ziołowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
widzę, że ostatnio mało chętnych do oczyszcania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga7
Witam, jestem 2 dzień na kaszy jaglanej, a zaczęłam z powodu uporczywych wzdć.To mój 2 dzień bez wzdęć od wielu lat, kasza jest cudowna i pyszna i wspaniale ogrzewa organizm, ja dodatkowo piję zieloną herbatę i pokrzywę.Chciałabym na kaszy wytrzymać 14 dni.Ciekawe czy dam radę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
witaj Daga7 - ja również miałam ciągłe wzdęcia, jest to bardzo krępujące, szczególnie w pracy dlatego po okresie oczyszczania nie zamierzam rozstawać się z kaszą jaglaną, - wczoraj jadłam zupę pomidorową z kaszą jaglaną - w niedzielę był rosół - też z kaszą zamiast makaronu - śniadania też mogą być bardzo urozmaicone: dzisiaj do kaszki dodałam trochę białego sera i garść żurawiny - w sobotę zamierzam zrobić gołąbki: 1 główka kapusty - sparzyć liście, - 2 szkl. kaszy jaglanej, 1 szkl. ryżu, 70 dkg. mielonego mięsa - 2 cebule zeszklić, sól, pieprz, kminek, siemię lniane, 2-3 ząbki czosnku, jarzynka wegetariańska, majeranek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga7
Witaj!ja przeszłam na dietę bezglutenową, 3 dzień na jaglance, do tego wafle ryżowe gluten free z dzemem brzoskwiniowym, dzisiaj ból głowy ale brak wzdęć!Robiłam badania i wyszła mi niedokrwistość a przyczyna to nietolerancja glutenu.Właściwie teraz zrobię już wszystko, jestem naprawdę mega zdesperowana, byle brzych mnie nie bolał i marzę o funkcjonowaniu tak jak inni ludzie.kłopoty z jelitami spowodowały w moim życiu b.duże spustoszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga7
Cbaef, jestem kosmetyczką także możesz sobie tylko wyobrazić jakie męczarnie przeżywałam w pracy, kiedy brzuch dawał mi czadu.Ktoś, kto tego nie przeszedł nie może sobie tego wyobrazić.Często rozmawiałam na ten temat z klientkami a one mówiły, ze jedzą wszystko i nic im nie jest- ale los jest niesprawiedliwy...:( Kasza jaglana właśnie mnie uratowała.Jest pyszna.Ja na razie jem ją na słodko z ksylitolem- ksylitol jest przyjazny dla brzuszka- jest z brzozy, jest słodki i też leczy przewód pokarmowy.Kupiłam też mąkę kukurydzianą i anarantus. Coś z tego zrobię.Dzisiaj z tej mąki zrobiłam dzieciom naleśniki, wyszły pyszne. Byle nie mieć wzdę!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga7
Cbadef- fajny ten przepis na gołąbki.Ciekawe jak na kapustę zareagują moje jelita? Ale zrobię, bo tak widzę, ze takie fajne danie bezglutenowe z tego będzie! Pozdrawiam i napisz jak się czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
Daga7 - a słyszałaś o diecie marchewkowej ? leczy się nią jelita - http://colitis.w.interia.pl/ Sekret polega w odpowiednim przygotowaniu marchewki. Należy kupić ładna marchewkę. Powinna być bez przebarwień, niesplesniała, niewiotka, z ładnym suchym końcem bo marchewka psuje się od końca. Ponieważ marchewkę spożywamy rano należy ja przygotować wieczorem. Myjemy dokładnie marchew i bez obierania skórki wrzucamy do wody. Dodajemy 1 łyżkę stołowa masła (prawdziwego - 82% tłuszczu). Dodajemy też szczyptę soli. Garnek przykrywamy pokrywka i czekamy aż się zagotuje. Następnie (po zagotowaniu) zmniejszamy płomień na minimum. Po godzinie gotowania na wolnym ogniu, marchewkę odcedzamy i bez jej płukania odstawiamy w garnku do wystygnięcia / osuszenia (bez pokrywki na garnku). W takim stanie zostawiamy marchewkę na noc. Rano przed sniadaniem delikatnie sciagamy skórkę (nie scinamy) - tak jak z gotowanych ziemniaków do sałatki warzywnej. Następnie marchewkę zjadamy starannie rozgryzajac. Po pół godzinie możemy zjesc normalne sniadanie. Dawka jest zależna od masy ciała i tak dla dziecka o wadze 20 kg to ok. 0,2 kg dziennie. Dla dorosłego mężczyzny o wadze 80 kg - 0,5 kg dziennie. Efekty. Dla mnie i grona moich znajomych kuracja odniosła pierwsze pozytywne skutki juz po kilku dniach. Z uwagi na regulacyjne własciwosci marchewki przewód pokarmowy zaczyna sam sie leczyc. Znika zgaga i uczucie ciezaru w okolicach zoładka. Lecza sie wrzody (ranki) scian dwunastnicy i jelit. Leczenie kontynuowac codziennie az do całkowitego wyleczenia. W pózniejszych okresach w momentach gorszego samopoczucia warto wrócic do kilkudniowej kuracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponowie, na poczatek - czy tylko ja mialam problem z zalogowniem sie na strone? Nie wchodzilo mi halo, zalozylam nowe konto. Swietny przeis na golabki na pewnio skorzystam.Jezeli chodzi o wzdecia po kapuscie, podpowaiadam: dodawac zawsze KMINEK. Cale ziarna lub mielony jak kto lubi,iile ma sie ochote :) wiem to z ksiazek Ojca Grande "przepiy na zdrowe zycie". Bardzo polecam rowniez te serie. Ale p. Stefania jest nr 1 !!! Ten kminek przetestowalam na sobie. Naprade nie ma wzdec!!! Ktoras z Was miala problem z grzyica pchwy. Walczylam z tm dranstwem kilka lat. Nie pomagay zadne leki ani tanie, ani drogie, ani cudowne. Dopiero jak zaczelam uzywac olejek z drzewa herbacianego. Rok czasu dzien w dzien smarowalam nim pochwwe. I minela grzybica bezpowrotnie. Uzywalam go tki jaki jest, bez rozcienczania. Palec na buteleczke, przechylalam ja i tym paluszkiem smarowalam. Bylam zdesperowana wiec i w srodku tez smarowalam. Ale nigdy nie uzylam na betelke dwa razy tego samego palca. Zeby nie wproadzic tam grzyba. Naprawde zadzialalo. Probuje caly czas wejsc w choc tygodniowe oczyszczanie sie kasza jaglana. Ale na razie nie daje rady. Zawsze cos podjadam. Juz od kilku tygodni jem bardzo "chudo", czyli wywar warzywy (napoj poranny) do tego dodaje jaglana al epod wieczor zawsze czuje glod albo ciagnier mnie na jakies zdecydowane smaki. Moz ktos ma jakies modre rady jak sobie poradzic? Pozbylam sie wzdec oraz zaparc dzieki takiemu jedzeniu. Ale nie schudlam wlasciwie nic :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daga7
Cbadef dziękuję za przepis na marchewkę.Dzięki, za zrozumienie mojego problemu, bo nprawdę cholernie mi daje popalić.Marchewkę zrobię i napiszę jak się po niej czuję.Mój mąż może jeść wszystko i zawsze dobrze si czuje.Bardzo mu tego zazdroszczę.Mnie lekarze wsadzili w diagnozę jelita wrażliwego, ale ja wiem,ze to najprostszy sposób, żeby pozbyć się pacjenta.Nie mogę doczekać się marchewki.Co do kminku to podobno, powoduje wiatry także sama nie wiem.Piję jeszcze olej lniany, który podobno działa po 90 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×