Kielce- Prosta, Kościuszki , Czarnów ???

a i nazwę przychodni jaka się wybrało trzeba podac podczas pobytu w szpitalu bo wtedy tam wysyłaja karte szczepien i powinna przyjsc położna (ktorej do dzisiaj u mnie nie było)....dlatego lepiej od razu wybrać przychodnie i położna srodowiskowa przed porodem, pozniej naprawde są ważniejsze sprawy

hej fochack dzis od 6 raNO MAM bole z kregoslupa,czekam jak sie potoczy dalej jak narazie nie przestaja i maly sie wierci..a jutro i tak jestem umowiona z lekarzem bo termin mam na dzis wiec jutro i tak musze isc.trzymcie kciuki mamuski:D pozdrawiam

natalka 24 - trzymamy kciuki... mam nadzieję, że już na dniach będziesz mieć swoje maleństwo w ramionach:-)) ela 83 - masz rację, wybór przychodni i lekarza jest ważny, ale równie ważna jest odległość od przychodni, bo trudno z kilkudniowym maleństwem jechać do lekarza na drugi koniec miasta, gdy pogoda nie sprzyja...Zapiecek nie ma na tyle pediatrów by lekarz przyszedł na wizytę domową..wiem o tym bo moje dzieci należą do tej poradni i gdy urodziłam w lutym synka mąż pytał p.Szczukocką czy możliwa jest wizyta domowa (mały był po szpitalnym leczeniu zapalenia płuc, chodziło mi o kolntrol) i niestety nie było takiej możliwości...mieszkam parę metrów od przychodni a i tak musiałam przyjść z niespełna m-cznym maleństwem... myślę,że w poważniejszych przypadkach i tak większość z nas będzie się decydowało na prywatne wizyty domowe...bo z temperaturą zimą ciężko wytrzymać z maleństwem wśród innych chorych dzieci... p.Szczukocka przyjmuje też prywatnie w przychodni, a na prywatne wizyty domowe jeździ jej mąż...znany lekarz, zaraz po doktorze Domagale.......

hello ja naleze do zapiecka ale dlatego go wybralam bo z rejonu jestem (agata witaj w klubie), doktor szczukocka rzeczywiscie jest dobra ale rzeczywiscie nie jezdzi na domowe wizyty. Jej maz tez juz nie jezdzi, natomiat z uslug domowych wizyt korzystalam od doktora tokarskeigo z langiewicza.

hello ja naleze do zapiecka ale dlatego go wybralam bo z rejonu jestem (agata witaj w klubie), doktor szczukocka rzeczywiscie jest dobra ale rzeczywiscie nie jezdzi na domowe wizyty. Jej maz tez juz nie jezdzi, natomiat z uslug domowych wizyt korzystalam od doktora tokarskeigo z langiewicza.

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi odnośnie lekarzy. Ja do Zapiecka nie miałabym bardzo daleko, ale ta przychodnia jest chyba częścią Promedu, prawda?? A mieszkam obok przychodni karczówkowskiej, która też do promedu należy i tu widzę przyjmuje dr Rafał Szczukocki, ale mówicie że on nie jeździ na domowe wizyty :( no to nie wiem co robić. My z mężem należymy póki co do artimedu na paderewskiego, ale tam w ogóle nie wiem jak jest z pediatrą. A na wyłącznie prywatne wizyty to nie wiem czy nas stać bedzie. Jejeku a na coś się musimy zdecydować. A jak to jest - dziecko jest automatycznie tam przypisane gdzie matka?? Jak w szpitalu podam przychodnię, do której ja należę to tam wyślą małego kartę szczepień??

Przeczytałam cały wątek, ale niewiele podanych jest nazwisk czy kontaktów położnych i lekarzy z Prostej. Proszę o jakieś namiary. Rodzę w sierpniu i nie mam jeszcze lekarza prowadzącego /9jestem za granicą). Do kogo warto się wybrać? Dzięki.

FochaCK- Zapiecek jest częścią Promedu, więc nie ma potrzeby żebyś zapisywała się do Zapiecka, bo i tak do specjalistów odsyłają m.in. do przych.na Karczówkowską...nie martw się,że dr Szczukocki nie jeździ na wizyty prywatnie, jeśli będziesz chodzić z dzieckiem do niego w przychodni to możesz zapytać czy do swoich pacjentów nie robi wyjątków, ostatecznie są inni lekarze - może on Ci kogoś poleci, gdy zaistnieje konieczność wizyty prywatnej (nie będziesz przecież korzystać tylko z prywatnych wizyt)... w szpitalu pytają, do której przychodni mają przesłać kartę szczepień dziecka, a nie gdzie Ty jesteś zapisana...ja sama nie należę do Zapiecka tylko dzieci i mąż i nie było problemu, jak wyjdziesz ze szpitala to zapiszesz dziecko to wybranej przychodni i już, karta dojdzie...nie martw się więc, wybierz przychodnię, która wg Ciebie będzie najlepsza dla dziecka...

Dziewczyny jestem już po!!!! Urodziłam we wtorek 5 kwietnia!!! Szpital- Kościuszki. Poród ekspresowy- od momentu przyjazdu do szpitala do pojawienia się małej 3 godz:)))) Położna nieopłacona-cud kobieta strasznie mi pomogła. A opieka w szpitalu- w zależności od zmiany, ale ogólnie na plus. Przepraszam za taki chaotyczny wpis, ale za dużo, żeby pisać. Pytajcie na pewno odpowiem na każde Wasze pytanie. Pozdrawiam

Mlla_26 - gratulacje :-))

Mila serdeczne gratulacje!!! Ja dalej czekam, jestem 4 dni po terminie i zupełnie nic się nie dzieje. Wczoraj zaczął mi chyba odchodzić czop, ale skurczy nie mam żadnych. Jeśli do czawrtku nie urodzę to mam się zgłościć na oddział, ale mam nadzieje, że synek się jednak zdecyduje wcześniej.

Witam dziewczyny, mam prośbę mój poród zbliża się (12.05) a ja poszukuję numeru telefonu do położnej Anny Kowalczuk, czy mogę na was liczyć? Chyba, że możecie polecić inną kompetentną położną z Kościuszki :) pozdrawiam

czesc ja mam termin dopiero na czerwiec ale tez bym prosila o nr do poloznej Anny Kowalczuk albo do ktorejs innej ze szpitala z Kosciuszki:)

Czy i ja mogę prosić o kontakt do pani Ani? Również mam zamiar rodzić na Kościuszki i podobnie jak my wszystkie "przed" jestem pełna obaw. Mój adres to rlech80@gmail.com FochaCK - daj, proszę, znać jak poszło bo domyslam się że należysz już do grona tych "po" którym tak zazdrościmy ;)

Hej, rzeczywiście ja już jestem po. Urodziłam synka 18 kwietnia, 10 dni po terminie, poród był wywoływany. Mój olbrzym miał 61 cm i 4170g, czego się w ogóle nie spodziewałam. Poród był dość ciężki i z pewnymi komplikacjami, trwał w sumie 5 i pół godziny. Miałam Panią Anię Kowalczuk, pojawiła się w 20 minut po moim telefonie, poród był rodzinny więc na osobnej sali. Sama nie wiem czy warto było płacić za dodatkową opiekę położnej, przyznaje że starała się bardzo i proponowała różne pozycje itp. ale ostatecznie niewiele to dało, a inne dziewczyny, które nie miały swoich położnych też były zadowolone z opieki. Ogólnie opiekę w szpitalu oceniam bardzo pozytywnie. Same warunki lokalowe czy jak je nazwać są średnie, ale personel jak najbardziej na plus i to zarówno lekarze i pielegniarki z położnictwa, jak i z noworodków.

FochaCK - gratulacje z okazji narodzin synka:-))

hej :D widze ze ze tez juz macie swoje pociechy:D ja ur 8kw ale nie moglam napisac wczesniej bo nie moglam dojsc do siebie po cesarce :

moj maly mial 62cm i 4190g :D jezeli chodzi o plozna byla przy mnie p. ANIA .mialam tez swojego lekarza mial dyzur:>wszystko obrze sie skonczylo.pozdrawiam :>trzymajcie sie mamuski

natalka24 - gratuluje!!! i zycze zdrowka! a po cesarce pomagali ci przy dziecku czy zostawili sama sobie?

Cześć dziewczyny , mam prośbę o przesłanie mi numeru telefonu do położnej Kowalczuk. Mój mail :albinia@o2.pl. Z góry bardzo dziękuję.

kobiety rodza na kosciuszki???? A gdzie czarnow, prosta, piszecie ze co szpital i co kobieta to rozne odczucia, ale ja jak was czytam to wszystkie kosciuszki.. 98%

hej :D powiem tak .. ze polozne pomagaly ale zalezy ktore:> niektóre byly fajne oczywiscie te od dzieci bo reszta spoko:D a jezeli chodzi o kosciuszki to tak wiekszosc tu rodzi.. polecam szpital!pozdrawiam mamusie:D moj bobas juz jest taki fajny..

natalka 24 - gratulacje z narodzin synka :-)) szybko rosną te nasze maluszki, prawda?:-)) mój skończył 3maja trzy miesiące i taka gaduła, zawsze uśmiechnięty...

Szukam kontaktu do położnej Gałuszek lub Gałuszka (nie znam dokładnie nazwiska) która pracuje na Prostej. Z góry bardzo dziękuję:)!

Witam Dziewczyny mam do was pytanie: co dokładnie bralyscie do szpitala dla siebie i maluszka???? nadchodzi moj termin a ja ciagle nie wiem co wziasc a to dokladam cos a to wyciagam :( POMOZCIE MI :) Pozdrawiam

Aciunia ja rodziłam na Kościuszki i brałam dla Małego: 4 komplety ubranek (kaftan, śpiochy, skarpety, czapa, łapki), ręcznik, pampersy, chusteczki, krem do pupy, 3 pieluchy tetrowe, 1 flanelowa, rożek. A dla siebie: majtki siateczkowe, podkłady ginekologiczne, koszule i biustonosze do karmienia, zwykłą koszulkę do porodu, szlafrok, kapcie i klapki pod prysznic, ręczniki papierowe i 2 kąpielowe, maść na brodawki, papier toaletowy, kosmetyki typu żel pod prysznic, szampon, dezodorant, mydło biały jeleń itp., sztućce i talerz, ładowarka do telefonu, dokumenty, coś do podgryzania - suchary, biszkopty. Nie zapomnij też lewatywy, na Kościuszki trzeba mieć swoją. Tyle rzeczy pamiętam :)

Czesc Mamuśki:) Ja mam termin na 14 lipca. Mam dylemat? Myśle o porodzie na prostej. Może któraś z Was tam ostatnio rodziła. I drugi problem opłacać położna? Macie może jakąs zaufana? Z góry dziekuj e za odpowiedzi.

dziwczyny ja mam termin na lipiec, dostalam namiary od mojego gina na położna p. Kowalczuk ponoc ona dojezdza a nie pracuje w szpitalu, ja bede rodzila na Kosciuszki moje drugie dziecko powiedzxie czy warto brac ta położna ile ona bieze wogóle?

p Kowalczuk pracuje w szpitalu na Kosciuszki, jesli rodzisz a ona ma dyzur to schodzi z dyzuru i jest z rodzaca ktora zaplacila, placi sie 400zl, 200 dla szpitala 200zl dla poloznej. ja mam termin na poniedzialek i rodze na kosciuszki, rodze z polozna ale wybralam p Wójcicka, bardzo fajna Pani a poza tym p. Kowalczuk ma strasznie duzo pacjentek i balam sie ze mnie zostawi, bo jak slyszalam polozna w ciagau doby moze odebrac 3 porody ( na dyzurze czy prywatnie) zawsze mozna sie przejsc na porodowke i zapytac ktore pielegniarki przyjezdzaja prywatnie do porodu i z nimi porozmawiac. mam pytanie do dziewczyn ktore rodzily na kosciuszki czy nacicnanie krocza to faktycznie ostatecznosc?? duzo moich kolezanek rodzilo tez na prostej i byly bardzo zadowolone. pozdrawiam wszytskie mamusie :)

Nie wiem jakie są procedury, ale niestety nacinanie krocza jest powszechnie stosowane, przynajmniej tam gdzie ja rodziłam, czyli na Kościuszki. Przed porodem trochę mnie to przerażało, ale teraz już wiem, że nacięcie jest o wiele bezpieczniejsze niż na przykład samoistne pękniecie podczas porodu. Na sali ze mną leżała dziewczyna, która pękła i uwierz mi dochodziła do siebie o wiele dłużej niż my po nacięciach. Także nie masz się co martwić, fakt, że to duży dyskomfort, ale szybko się zagoi, a widok zdrowego maleństwa jest najlepszym lekarstwem na wszystkie dolegliwości. Pozdrawiam serdecznie