Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przerazona23

Jak się pozbyć paraliżu sennego?

Polecane posty

Gość jakaśdziwna jestem
poznaj temat a później powiedz lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaśdziwna jestem
Master może ty i sobie jaja lubisz robić ale mnie w wieku 9 lat to pomogło. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vngzf
znam temat, pisalam juz wyzej (pod hbtdna tez) i kierunek swiata nie ma tu absolutnie nic wsposlnego byloby to calkiem absurdalne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasdama
a ja mialam wiele razy to w zyciu i tez widzialam jakies czerwone oczy dziwne dzwieki, myslalam ze to demon czy cos mnie napadł.. i w koncu doszlo do tego ze balam sie isc spac ze strachu ze znow mnie to spotka.. ale w koncu postanowilam sie temu poddac i gdy to sie działo po prostu staralam sie nie panikowac i nie wybudzac sie na sile.. i to tez nie bylo przyjemne bo strasznie krecilam sie w kolko w tym paralizu - oczywiscie na niby - w mojej glowie ale czualm sie jak na karuzeli plus te głosy jak zza grobu - masakra jakas. ale jak przestawalam panikowac to strach odchodzil. plus pozostawalo mi wtedy tez uczucie jakiegos podniecenia ktore akurat bylo b. przyjemne. wiec teraz juz nie mysle o tym ze strachem i od tej pory wlasciwie juz mi sie nie zdarzylo.. wiec wydaje mi sie ze to dorby sposob by sie tego pozbyc - przestac sie tego bac i poddac sie temu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbblueyesss84:)
Witam. Bardzo nieprzyjemne przezycie....niektorzy na sile chca to przezyc...ja chetnie bym to komus podarowala...zdarza sie mi to czasem..ale...wydaje sie mi ze coraz czesciej..naszczescie nie widze zadnych twarzy wsume wielka pusta ostatnio mocno bijace swiatlo...czasem wiem ze jestem w lozku a czasem bardzo gleboko w snie krzyczaca hmmmm ale bez glosu wolajaca o pomoc... raz wieczorkiem uslyszalam ze maz wychodzi z lozka chcialam sie zerwac za nim ale zostalam niestety w lozku niemogaca sie ruszyc oczywiscia probowalam krzyczec ale bez celowo...chwile mnie tak przytrzymalooo okropne:( ostatnio w nocy budze sie po koszmarze i placze jestem bardzo przystraszona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oneironauta
Robicie z igły widły. Paraliżu sennego NIE DA się pobyć bo masz go codziennie - za każdym razem kiedy idziesz spać, mógł nakłada na ciało "klatkę" paraliżu sennego, żebyś się nie ruszała gn np. śni ci się że biegniesz. świadomy paraliż senny mozna wywołać, a żeby się z niego wyrwać, wystarczy się skupić na poruszeniu jakąś częścią ciała. świadomy paraliż oznacza że ciało śpi a umysł pracuje na wysokich obrotach i z paraliżu możesz wejść bezpośrednio w sen - świadomy sen. To niezwykłe zjawisko, kiedy jesteś we śnie, ale wiesz że wszystko wokół to wytwór twojej wyobraźni. Jeśli wiesz że śnisz, to możesz dowolnie zmieniać senne otoczenie i robić wszystko na co masz ochotę - zamienić się w smoka, uprawiać sex, wziąść udział w walkach w Stalingradzie w 43, i wiele innych rzeczy - ogranicza cię jedynie WYOBRAŹNIA ! http://www.psajko.fora.pl/index.php ten link prowadzi do forum psajko, dotyczącego świadomego śnienia. przejżyj i zacznij praktykować. Ci którzy nie praktykują świadomego śnienia (LD- lucid dream - świadomy sen) i nie doświadczają LD, tracą bardzo dużo. Doświadczeni oneironauci (oneironauta = dosłownie żeglujący w snach) potrafią wywoływać LD na życzenie i robić w nim niemal wszystko czego zapragną. potrafią też przyspieszać czas we śnie, sprawiając że sen może trwać więcej niż te 5 - 60 minut fazy REM, w której odbywają się marzenia senne. załóżmy że masz75 lat i przesypiasz 8 godzin dziennie = przespałaś 25 lat ;D a dzięki LD możesz odpocząć od życia i je sobie przedłużyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oneironauta
Aha apropo strachu, dziwnych wydarzeń, porwań przez kosmitów, itp - to tylko projekcja waszej wyobraźni - Hipnagogia. mogą być dźwiękowe lub wzrokowe, pod tą kategorię podchodzą np plamy i cienie widoczne pod zamkniętymi powiekami. w paraliżu sennym hipnagogi są bardzo silne, gdyż to stan graniczny między jawą a snem -i w paraliżu sennym występuje dusiołek, w stanach zjednoczonych nazywa się to syndromem starej wiedźmy - kiedy masz wrażenie że ktoś cię dusi albo jest obok ciebie. trzeba przezwyciężyć strach i zwyczajnie wejść do snu - a dalej to już tylko zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chce sie wyspać
Mam paraliż senny od dłuższego czasu. Zazwyczaj pomagała mi na to muzyka, porostu kładłem sobie z mp4 na łóżku lecz 2 dni temu nawet to nie pomogło ustawiłem podświetlenie na cały czas żeby mieć jakieś źródło światła i znowu się zaczoełm lecz nie jak zawsze ze tylko uczucie strachu, paraliż ( z tego zawsze wybudzałem się poprzez wydanie z siebie krzyku co nie jest łatwe ) położyłem się dalej spać lecz takiego czegoś jeszcze nie przeżyłem zdawało mi się jak bym ruszał ręką przy tym świetle lecz tego nie widziałem a chwile później czułem jak coś ciągnęło moja nogę a ja próbowałem się z tym szarpać po chwili to uczucie znikło poczułem jak by to było nade mną i na ścianie gdzie było światło od mp4 widziałem cień twarzy który był coraz większy i zasłaniał cale światło. Jakimś cudem udało mi się wybudzić po czym wstałem włączyłem telewizor i dopiero mogłem zasnąć. Chciał bym się tego pozbyć miałem nawet myśli ze nie jest to od przemęczenia lecz coś jest nie tak z tym pokojem. Myślałem tez żeby się temu poddać i zobaczyć co się będzie działo, walczyć z tym lub cos w tym stylu lecz nie wiem czego mogę się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie się boję
Godzinę temu miałam taki atak pierwszy raz, nie miałam pojęcia, że coś takiego jak paraliż przy senny istnieje. Nadal jestem w szoku:( Nie mogłam zasnąć od ponad godziny. Nagle usłyszałam jakiś szept coś w stylu " zmienię ją, zmienię cię, zmienisz się" bynajmniej coś w tym stylu. Wszystko działo się w moim pokoju, byłam świadoma, że leżę w łóżku. Nie mogłam krzyczeć tak jak by mi coś ściągało wargi nie mogłam się w ogóle ruszyć mimo, że próbowałam się wyrwać, próbowałam podnieść rękę i nic kompletna panika i strach po kilku sekundach ustały szepty, a ciało stopniowo zaczęło się ruszać. Szybko się przeżegnałam, wzięłam krzyżyk i pomodliłam się. Pierwsze co pomyślałam - opętanie. Drugie to w ogóle miało miejsce, poleciały łzy, następnie pomyślałam, że nikt i tak w to nie uwierzy. Ostatecznie w internecie dowiedziałam się właśnie, że to mógł być ten paraliż przysenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venona92
Ja mam z tym ogromny problem mam to już od roku , czasem jest tak , że nie mam go i jest wszystko świetnie, śnię rano budzę się i pamiętam o czym śniłam jak normalny człowiek, innym razem teraz dość często mam paraliż chce się tego pozbyć bo to nie daję mi normalnie funkcjonować. Chce iść z tym do lekarza, ale nie wiem jakiego psychologa?czy rodzinnego? Boję się że każdy uzna mnie za wariatkę. Za pierwszym razem strasznie się bałam , aż truchlałam z lęku, teraz już wyluzowałam jeśli o to chodzi , ale nadal się tego boje raz słyszę swój głos, raz to stłumiony dźwięk innym wczoraj np dłonie mi się zacisnęły strasznie aż później bolały mnie paznokcie, chce się tego pozbyć ! nie rozumiem ludzi , którzy chcą zobaczyć jak to jest nie chciejcie, po paraliżu nigdy nie mogę normalnie zasnąć dopiero jak organizm i oczy się tak zmęczą że same padają ze zmęczenia, nadal się uczę mam kupę zajęć... i nie mogę się wysypiać to straszne. Męczę się i potrzebuję pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co się pozbywać ?
doświadczyłem wiele razy, to nie horror

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melciaa
Mam 17 lat i od 2-ów lat mam ten paraliż snu ,przydarza mi się to około dwóch razy w miesiącu czasem w ogóle a czasem 3 razy w nocy. Jest to nie przyjemne i przerażające.Często to olewałam i dalej szłam spać ale to było coraz bardziej straszne . Po ostatnim paraliżu wstałam z płaczem bo wydawało się, że przytula mnie jakieś dziecko albo odpycha. Kiedy pierwszy raz mi się przydarzyło to widziałam czarną postać w kącie nie mogłam w ogóle się ruszać próbowałam palcami ruszać ale to nic nie dało. Mam często to jak zasypiam i nie raz proszę Ojca żeby posiedział przy mnie aż zasnę bo boję się zasypiać:P Czy jest na to jakiś sposób .??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Analiza Michael? co za debile tu piszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez cierpie na paraliz przysenny, od wielu lat, mialam go juz dziesiatki razy, srednio raz w miesiacu aktualnie... ale juz jestem przyzwyczajona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam paraliż senny u mnie wygląda to tak, że spadam, mam wrażenie, że się obudziłam, ale wiem, że śnię. Chodzę po pokoju, idę do drugiego pokoju, próbuję otwierac drzwi. Zdarza się, że latam pod sufitem, podskakuje i wybijam się z siebie. Czasami budzę się z paraliżu sennego i znów za chwilę w niego wpadam. Nie bardzo wiem o co chodzi, ale tak miewam a nie mam na stałe, to mi się zdarza od czasu do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie czasami lamie pluca dusi mnie lub cos innego , ale nikogo nie widze jakby same zaczynaly sie lamac sie potem probuje krzyczec ale nie da sie probuje sie ruszyc ale jak mi sie udaje powracam do dawnej ulozenia . probuje sie nie bac ale nie moge miala juz 10 takich snuw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie raz doswiadczalem paralizu przysennego jak zasypialem gdzies na podlodze na studiach w trakcie wykladow. I tyle razy tego doswiadczylem ze udalo mi sie opracowac sposob jak sie szybko i bezbolesnie z tego wybudzic. W trakcie paralizu mozemy kontrolowac oddychanie, nalezy ja bardzo mocno przyspieszyc i nagle dac cialu impuls jakbysmy chcieli napiac kazda konczyne swojego ciala - wybudzenie momentalne, kilku moim znajomym tak polecilem, dziala u kazdego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli zadziala piszcie mi na maila: m4rioo@gmail.com , bede wiedzial ze metoda jest niezawodna, dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam go dość często. Najlepiej jest sie zrelaksować , myśleć o czymś przyjemym i polowi próbować poruszać palcami. Mi to osobiście pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×