Babcia chce przepisać na mnie mieszkanie Problem!

dziwnbe?

i tylko darowizna wchodzi tu w gre bo jesli testament to po smierci zachowek bedzie sie nalezal dzieciom tej babci)

no ale jeśli by zapisała w testamencie to tak może być- tyle, że w normalnych rodzinach to chyba nie problem?

wiec lepiej na jej miejscu bym brala jesli babcia chce darowizna przpisac , to bedzie jej odrebny majatek i mezowi tez nic do tego. i podatku nie zaplaci. i beda mieli gdzie mieszkac bo nie wiem gdzie teraz mieszkaja..

tak, może robić co chce za życia, ale po jej śmierci zstępni mają prawo upomnieć się o to co im się należy, dowiedz sie dobrze. mogą ją poszarpać o kasę za swoją część. jest to połowa tego, co by im się ustawowo należało.

powiedziałam babci że jak chce mi oddac niedźwiedzią przysługe to niech sobie w dupe wsadzi to mieszkanie, ja tam wolę 4 stówy

marny popdszyw:O nie piszę bo szkoda pisać..chociaż widzę że już nornalniejsi ludzie się wypowiadają... cały czas obserwuje temat

Krótko i na temat: Niech babcia przed slubem przepisze na Ciebie mieszkanie. Bedzie to stanowiło Twój odrębny majatek własny ( w razie rozwodu nie do podziału, ptfu...ptfu...). O forse na kwatere sie nie martw- dostaniecie kaske, poniewaz to wojsko ma zapewnić lokum, wiec to czy Ty masz mieszkanie czy nie nie ma tu znaczenia:)

u nas w rodzinie nikt się nie śmiał czepiać, dziadkowie mieli autorytet i tyle.... nawet po ich smierci nikt nie podnosił glowy- wziął tyle ile mu chcieli dać. w każdym razie ona też wspominała o opcji darowizny na mamę....

jest jeden problem - babcia nie umie pisać

jovik>>> to BEZ ZNACZENIA KIEDY, bo WSZYSTKIE darowizny i spadki, NIE WCHODZĄ do majątku wspólnego..... i te otrzymane PRZED I PO ŚLUBIE....wiem to na 100%

no tak nie wchodzą do majątku wspólnego al pomimo to ja będę właścicielką mieszkania wiec po ślubie opcyjne mamy gdzie mieszkać bo mam mieszkanie. wiec dotacji nie może być..tak mi się wydaje ale nie jestem pewna..kurcze 400 zł miesięcznie to dla nas bardzo dużo..a wiadomo młody człowiek liczy się z każdym groszem

szczyt głupoty ty wolisz 400 m-cznie zamiast mieszkanka...głupia koza....niektórzy dali by sie posiekać za własny kąt.

sam abonament na telewizję HD i wypozyczalnię DVD pochłania nam 150 zł :(

kto jest tak bezczelnym podszywaczem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

to może najpierw mąż się dowie jak to wygląda u niego w pracy, czy będzie mu przysługiwać ta dotacja jeśli ty nabędziesz mieszkanie.

tak właśnie dziś pójdzie i się dowie. dziękuje za zainteresowanie wszystkim życzliwym duszą.. reszta jest pusta na maxa..

"a co z opcja testamentu":) ------> Ty i ja to wiem, ale uznałam, że byc moze jest podpowiedx dla założ. tematu;) Jeszcze raz powtrarzam- nie bój sie i przepisuj mieszkanie:)

no ok, pisac nie kazdy potrafi......

DAROWIZNA> bo inaczej zstepni pojda o zachowek do sadu.

ale pomarańcza pisała o SPADKU ( jesli zrobi darowiznę to nic im do tego), zgadza się jest takie prawo, ze wszystkim wstępnym należy się zachowek, chyba, że zostaną wydziedziczeni.... więc wszystko zalezy od sytuacji w rodzinie, ilu jest wnuków i dzieci, jakie są między nimi stosunki

https://www.wam.net.pl/zakwaterowanie.html?PHPSESSID=iHX0In64R06GPGQXLoCLI2 Poczytaj- tam masz wskazówki

Słyszałaś coś o zachowku? Jak babcia podaruje ci to mieszkanie za życia a jest jeszcze 4 czy 5 wnuków, którym też się coś należy, to normalniepo śmierci babci podają cię do sądu o zachowek i będziesz musiała spłacić ich części, tyle ile się należy według przepisów. czyz nie tak napisala niebieska pomarancza??? czy moze ja zle widze???

zachowek---> przy spadku i testamencie. darowizna za zycia- inna sprawa:)

mieszkanie i 400zl albo miec tylko mieszkanie to bym wybrala pierwsza mozliwosc :D Ale jezeli sytuacja jest na tyle skomplikowana, ze jest 5 chetnych i kochanych wnukow (bo przeciez nie trzeba kochac wszystkich - babcia moze kochac tylko jednego :P ) i trudni rodzice to trudno, juz lepiej poswiecic te 400zl nuiz mieszkanie ;)

tez uwazam ze mieszkanie ma byc tylko twoje. w zyciu roznie bywa rozwody sie zdarzaja a potem podzial majatku!!!i bedziesz mu doplacac kwote

Nawet wówczas, gdy spadkodawca pozostawił testament tylko dla niektórych z najbliższych albo za życia rozdysponował cały majątek lub znaczną jego cześć, inni muszą otrzymać zachowek!!!!!!!!! Co ważne, zerowa wartość aktywów spadkowych nie wyłącza możliwości domagania się zachowku od spadkobierców art. 991 § 1 k.c. Jak nie macie pojęcia o prawie spadkowym to nie wypowiadajcie się ignoranci!

no tak, ale autorka nic nie napisała o swojej sytuacji rodzinnej, chyba, że przeoczyłam? więc nie możemy zakładać z automatu, że istnieje "stado sępów" czyhających na mieszkanie babci :D

przypomnialo mi sie jak dziadek przepisal jednej wnuczce a wlasciwie jej narzeczonemu mieszkanie... heheh przeszlo to do odrebnego majatku tego pana i wnusia nie miala nic do tego ..ani tym bardziej dziadek . facet mieszkanie sprzedal a oni zostali na lodzie...dobrze ze mieli rodzine za granica wiec ich do siebie wziela...

prawo>> przyznaje, nie wiedziałam, ze można domagać się zachowku jeśli nie ma spadku... nie jestem, żadną ignorantką, po prostu nie zetknęłam się z takim przypadkiem nigdy a 100% piszę tam gdzie jestem czegoś pewna, bo mnie dotyczyło.