Babcia chce przepisać na mnie mieszkanie Problem!

prawo....----> no cóż. Ignorantem nie jestem, ale co innego przepisać za życia i umieścic klauzulę, że nikt nie będzie roscił pretensji to wyboru babci. Natomiast testament- czyli wola ZMARŁEGO, tu mozna się slizgac, czyli dochodzic zachowku. Wazne, ale za zycia darczyńcy załatwić to z "głowa". Czaisz "prawo"???

prawo Nawet wówczas, gdy spadkodawca pozostawił testament tylko dla niektórych z najbliższych albo za życia rozdysponował cały majątek lub znaczną jego cześć, inni muszą otrzymać zachowek!!!!!!!!! Co ważne, zerowa wartość aktywów spadkowych nie wyłącza możliwości domagania się zachowku od spadkobierców art. 991 § 1 k.c. Jak nie macie pojęcia o prawie spadkowym to nie wypowiadajcie się ignoranci! od kogo maja sie domagac?????????

Prawo- ależ Ty piszesz o SPADKU a tu moza o przepisie:D:D

poczytajcie sobie kodeks cywilny. Przy obliczaniu zachowku, dolicza sie do spadku DAROWIZNY uczynione przez spadkodawce za życia, także wartosc tego mieszkania bedzie sie wliczala w wartosc spadku w przypadku, gdyby pozostali spadkobiercy wystapili przeciwko osobie obdarowanej za zycia przez spadkodawce.

to jesli moj tesc przepisal za zycia wszystko swojej zonie a matce mojego meza to czy moj maz moze domagac sie od matki zachowku? a jesli sprzedalby za zycia wszystko to od kogo moze sie czegos domagac??

Prawa do zachowku można sie domagac od spadkobiercy:)

Aniutka ma racje- ale pierwsze prawo do zachowku w TYM przypadku miałyby dzieci babci:) nie wnuki:)

a jesli sprzedalby za zycia wszystko to od kogo moze sie czegos domagac?? jesli babcia ma tylko to jedno mieszkanie i tylko jej podaruje?

też jestem ciekawa jak to faktycznie wygląda? rozumiem, że chodzi o syt. że babcia czy rodzic przepisują wszystko na jedną osobę z rodziny za zycia, umierają, a reszta wstępnych czuje się pokrzywdzona i wtedy pozywa tego co wszystko dostał, tak?

Tak- dokładnie:) Chyba, że babcia w testamencie jednoznacznie "wydziedziczyła: kogos z rodziny:D

a jesli przepisze np. na jakis dom dziecka?

nie no od domu dziecka tak samo możesz się domagać....tyle, że tak głupio trochę....

Spadkodawca może zwolnić określoną osobę z obowiązku doliczenia otrzymanej darowizny. Oświadczenie spadkodawcy o zwolnieniu określonej darowizny z obowiązku zaliczenia może być złożone przy dokonywaniu darowizny lub w innym momencie. Nie jest wymagana szczególna forma. Z obowiązku zaliczenia na poczet udziału spadkowego zwolnione są drobne darowizny (np. prezenty urodzinowe, upominki itp.). Gdyby okazało się, że spadkobierca otrzymał darowiznę o wartości przekraczającej wartość jego udziału spadkowego, to nie jest zobowiązany do zwrotu nadwyżki. W rezultacie taki spadkobierca nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu udziałów w spadku każdego ze spadkobierców. Darowizna, którą otrzymał, nie podlega zaliczeniu do wartości całego spadku. Przykład: Troje dzieci spadkodawcy dziedziczy spadek o wartości 10 000 zł. Córka jeszcze za życia ojca otrzymała od niego darowiznę o wartości 8 000 zł. Wartość spadku podlegająca podziałowi wyniosłaby zatem 18 000 zł, a wartość udziału spadkowego córki — 6 000 zł (18 000 zł / 3). Ponieważ wartość darowizny (8 000 zł) jest wyższa niż wartość przysługującego córce udziału w spadku (6 000 zł), nie uzyska ona ze spadku żadnej korzyści. Pozostałe dzieci otrzymają udziały spadkowe w wysokości 5 000 zł (10 000 zł / 2). Jeśli do dziedziczenia są uprawnione wnuki spadkodawcy, muszą one dokonać zaliczenia do wielkości przysługującego im udziału spadkowego darowizny dokonanej na rzecz ich ojca (jeśli nie dożył otwarcia spadku albo jest tak traktowany). Od darowizny należy zapłacić podatek dochodowy. Od dnia 1 stycznia 2007 roku zwolnieniem z podatku objęte są darowizny na rzecz najbliższych członków rodziny: małżonka, dzieci, wnuków, prawnuków, rodziców i dziadków, a także rodzeństwa, pasierba, ojczyma i macochy. Nie przewidziano natomiast ulg w podatku przy darowiźnie dla teściów, zięcia czy synowej.

to jesli moj tesc przepisal za zycia wszystko swojej zonie a matce mojego meza to czy moj maz moze domagac sie od matki zachowku? a jesli sprzedalby za zycia wszystko to od kogo moze sie czegos domagac?? Może sie domagac zachowku od matki do 3 lat od uprawomocnienia się testament. Zachowek to 1/2 tego co przpadłoby mu przy normalnej procedurze dziedziczenia.

Spadkodawca może zwolnić określoną osobę z obowiązku doliczenia otrzymanej darowizny. Oświadczenie spadkodawcy o zwolnieniu określonej darowizny z obowiązku zaliczenia może być złożone przy dokonywaniu darowizny lub w innym momencie. Nie jest wymagana szczególna forma. To, o czym pisałam. Wiec korzystniej przyjąć darowiznę za zycia darczyńcy i obwarować ja zapisem o niedoliczaniu do masy spadkowej:)

czy to mieszkanie jest wlasnosciowe. bo przepisac mozna tez spoldzielcze prawo do lokalu ..itp.

rozumiem cie doskonale, sama chcialabym miec dodatkowe 400 zl. na same oplaty, niby nic ale juz by sie standard zycia podniósl a jak duze to mieszkanie? jaki metraz? ile pokoi? strasznie ciekawa jestesm :)

wlasciwie to nie jest problem mieszkania ale tych 400zl.

jak pisałam wszystko zalezy od sytuacji rodzinnej, nie zawsze wstępni domagają się zachowku nawet jak mają do tego prawo.

http://www.zemsta-za-zdrade.pl/?id=48dc81e7