Jak poderwać mężatkę

Po 15-stu lat to kazirodztwo?... Oj.. zamkną mi za to?.. Grzech wart tą karą..

Flirciarz, ja już różne argumenty słyszałam i czasem sam byś się zdziwił, dlaczego faceci szukają kochanek;):). Przyznać muszę, że chroniczna migrena musi być mocno dokuczliwa:P:D

reno1965 możesz spać spokojnie to nie ja. Ale za innych nie ręczę. Z opisu super. :)) :))

Prawie ideał Miss V, własnie bez tych odrobince niedoskonałości byłoby nudno..

Flirciaż, dasz mi cynk, prawda?...

v33 warta i to bardzo:))

jej zabrzmiało poważnie :P

W tym "kazirodztwie" też coś musi być, skoro wiecznie niedysponowane żony znajdują sobie kochanków i zmieniają się w "boginie sexu":P:D

reno1965 Pewnie, gościowi z forum nie zrobiłbym takiego afrontu:))

Nie narzekam moja jest chętna i gotowa.. Powiedziałbym nawet że ciężko mieć chwila spokoju... Nie wiecie jak trącać tą strunę..?

Jagoda Odpowiedź na Twoje pytanie znalazła się sama:)) Ja tam nie sprawdzam swojej żony. Jak już tak bardzo chce sobie pohulać to proszę. Żyj i daj żyć innym :))

"niby chce, niby nie chce..." - czyli chce. Wg mnie to kwestia czasu, w końcu ją uwiedziesz. Skoro przekonała się do Ciebie i poszła na spotkanie. Tylko czy na pewno tego chcesz??

Miłego week-end Życzę... i udanego polowanko!

Dzięki wszystkim za rady i miłego weekendu. Może później wrócimy jeszcze do tematu. ::)

hailie chyba zostaliśmy sami jeśli jeszcze tam jesteś:))

o mnie zapomniałeś:p

Ależ skąd jednak taka cisza nastała.

i ja zza rogu czytam :P

i jak udało Ci się coś wymyśleć?

Już myślałem, że wszyscy zabrali zabawki i poszli do innej piaskownicy. A tu proszę miła niespodzianka::))

Jak widać, pozostało jeszcze kilka osób do konwersacji :P

a tam...ja koleżeńska jestem ...w każdej piaskownicy na chwilę:)

Zbiorę się do kupy ponownie przejrzę wszystkie wypowiedzi, wyciągnę wnioski ale na bank coś wymyślę.

ja zawsze pomoge jak ktoś w potrzebie

PS. Jestem zaskoczona przebiegiem dyskusji. Spodziewałam się, że zaraz polecą bluzgi i pouczenia, że mężatek się nie podrywa etc. etc.

ja rowniez "szpieguje":D ale nie wiem, co ci doradzic:( nie mam takich doswiadczen:) mysle jednak, ze gdyby chodzilo o mnie, zauroczylabym sie w milych slowach (tesknota obowiazkowo), wierszach, kwiatkach wirtualnych - tego typu piedolach:D

jak widać wszystkie" nawracające " już skończyły pracę bądź nie ma ich aktualnie przy komputerze

a dlaczego nie wolno męzatek podrywac?:P a co takie to nie kobiety?:P

Amorek - całkiem możliwe :) Takie tematy zwykle wzbudzają kontrowersje. Jednak zauważyłam, że kobiety, które piszą, że mają romans z żonatym mężczyzną lub też "zajętym", od razu są wyzywane od najgorszych :o Jesteśmy dorosłymi ludźmi. A dorośli ludzie sami podejmują decyzję, ponosząc później ich (ewentualne) konsekwencje.

dziękuję Wam wszystkim. Ja również jestem zaskoczony poziomem. hailie może coś dorzucisz od siebie Proszę:))