Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

całkieminna

kiedy coś się kończy...zaczyna się coś innego...

Polecane posty

PIATECZEK!!!!!!!!!! - ogłaszam wszem i wobec. I jutro weekend - i Jasiek i sprzątanie i impreza. Dobrze, że już mam prawie wszystkie prezenty świąteczne. Jeszcze w poniedziałek muszę zaliczyć IKEA i z głowy. Trzymam dietę - zaczęłam kontrolowac dokłądnie co i ile jem. DOłożyłam aplefit. I jak na razie waga drgnęła. Pilnuję się, żeby nie jeść po 18, nie jeść niezdrowo. Zobaczymy jakie efekty. Nie mogę tylko dojść na aerobic. CIągle za mało czasu, ciągle szkoda czasu, bo Jasiek.... Ziółko - zaplułam ekran. Znam to, a i tak zawsze mnie rozwala. Asiamku - życzę Ci abyś jak najszybciej odnalazła cel. Dzień dobry bardzo - co u Ciebie???? Całkieminna - zdrówka!!!!!!!!!!!! Pani Mysia - ja byłam na Bondzie - idź, idź - mimo wszystko warto!!!! Osobisci epolecam, czekam aż wydadzą na DVD. Kupuję od razu! No-nicka - dobrze, że waga stoi, a nie rośnie - to też jakieś pocieszenie. Gemino - dajesz mi siłę i motywujesz. Wpadaj częściej i pisz jak Ci idzie. Pozdrawiam, niedługo do Ciebie pomacham osobiscie. Riki tiki - wpadaj na kawkę. Dziewczyna Veermera - zawalcz o siebie. Szkoda życia. Szkoda Ciebie W objęciach fiskusa - pozdrawiam. Wpadnij na chwilę czasem I pozdrowionka dla wszystkicj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że jeszcze żyję :) gardło już tak nie boli, za to mam totalnie zapchany nochal i taki efektowny kaszelek, a jaki mam seksowny niski głos :P wow, nic tylko mówić \"Je t´aime \" hihihi... jak widzicie humor mam nawet w wielkiej gorączce :D tylko kurde, pogoda o.k. a ja nie mam umytych okien... ale za to mam wszystkie prezenty już !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! więc chyba to się jakoś wyrównuje :) Za to nie mam nastroju świątecznego :( ani jednej ozdóbki nie ma jeszcze wkoło mnie, nie czekam nawet na strojenie choinki, żadnej pioseneczki też nie słucham z dzwoneczkami w tle... no cóż... Ja tam czekam na styczeń, luty, i dalej.... a w grudniu to już tylko tęsknota ze mną jest... Kochane... więc skoro jestem chora... to ja poproszę o jakąś ekipę sprzątającą :D i może któras jeszcze podeśle pierników lub pierogów dla mnie :D hehehe...wybaczcie, ale to już efekty wysokiej temperatury :P miłej sobotki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przytargałam światełka z piwnicy oto cały mój przedświąteczny wysiłek hehehhehehehhehe idę do wanny uwielbiam swoją wanne i piankę malinową też uwielbiam i peeling też a potem sexxxxxxxxxxxxx ale najpierw lekcje francuskiego :P no to idę się odmoczyć :P Jak ja to lubię :P Pozdrawia was pani w pewnym wieku wy słodkie wyuzdane pipki :) ^ to taki żarcik^.....................a na serio ................mokrych snów :) . p.s dziś mam dobry humor bo jajeczkowanie się skończyło hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka - ja tez uwielbiam Twoje żarty!!!!! Poniedziałek - robota, za oknem zimno brrrrr. Weekend jak zwykle za szybko, ale było fajnie. I imprezka u znajomych udana i gotowanie, spacery, miły wieczór z mężem i dużo Jaśka. Tylko nie miałam nawet chwili, żeby poczytać, coś dla siebie zrobic i trochę zaczyna mnie to męczyć. Nie mam czasu na siebie. A może ja trochę przeginam - bo musi być wysprzątane, obiad dal dziecka zrobiony - dwudaniowy, dla nas też i z reguły coś innego.... i zawsze podłoga do umycia, lustro do wytarcia. W sumie przychodzi niania codziennie i głupio tak bałagan mieć w domu. I tak w kółko. A ja sobie postanowiłam, że jak wracam z pracy to mam cały czas dla Jaśka, a z domowych rzeczy załatwiam jak zaśnie, czyli cały czas w biegu. Tak sobie chciałam ponarzekać przy poniedziałku. Kawkę stawiam i wracam do roboty. NIedlugo święta, w sobotę ubieramy choinkę!!! Nie mogę sie doczekac, a dziś robimy z Jaśkiem pierniczki, ciasto juz czeka w lodówce. POzdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no...koniec leniuchowania!!! do roboty!!! okno umyć, pościel przebrać, coś świątecznego wreszcie położyć, powiesić czy postawić...bo za oknem słońce jak na wiosnę...zero grudniowo-świątecznego nastroju...hmmm, co to sie porobiło :) rozumiem, że mam maj w sercu, ale nie wiedziałam, że to się przekłada na pogodę :P dobra...zmykam do robótki :D buziaczki dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) przykładem całkieminnej biorę się za jakieś świąteczne prace. Mam dziś wolny dzień i oprócz tego, że się wyspałam może zrobie coś pożytecznego. Jutro Wigilia w pracy, święta tuż,tuż. Miłego dnia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geminka
Cześć U mnie ok. Więcej luzu. O minionym szaleństwie w pracy to nawet nie chce mi się pisać. Było- minęło. Szlak mnie trafia , bo mój Pan mąż czyta namiętnie to forum, więc przestaje być dla mnie fajnie.... I nawet nie będę na niego narzekać-święta idą trzeba być dobrym.... Z dietą ok- chudnę. Jak mi się nastrój poprawi to wpadnę na dłużej! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no-nicka-a
hejka korzystam z okazji że udało mi się uruchomic kompa więc jestem w pracy - szał przedswiąteczny, dużo spraw, które trzeba zakończyć przed końcem roku w domu - szał przedswiąteczny - zakupy sprzątnie i tak w kółko, mam dość chciałabym raz choć przezyć święta bez tego całego zamieszania, gdzieś na odludziu, bez prezentów, bez tych olbrzymich ilości jedzenia, po prostu być i cieszyć się bliskimi. No bo czy w tym szaleństwie jest metoda?? Geminko, pozdrowienia, dla męża, chyba znowu będziemy musiały się zakonspirować na jakimś innym topiku. Ziółko, mi też się nie chce chodzić na aerobik, nawet nie mam kiedy, dieta poszła na bok, może wróci z Nowym rokiem Całkiem inna 🌻 Dzień dobry bardzo 🖐️ pozdrawiam was wszystkie mocno, do następnego wpisu :) 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak długo nie pisałam, że zapomniałam linka ... hejka korzystam z okazji że udało mi się uruchomic kompa więc jestem w pracy - szał przedswiąteczny, dużo spraw, które trzeba zakończyć przed końcem roku w domu - szał przedswiąteczny - zakupy sprzątnie i tak w kółko, mam dość chciałabym raz choć przezyć święta bez tego całego zamieszania, gdzieś na odludziu, bez prezentów, bez tych olbrzymich ilości jedzenia, po prostu być i cieszyć się bliskimi. No bo czy w tym szaleństwie jest metoda?? Geminko, pozdrowienia, dla męża, chyba znowu będziemy musiały się zakonspirować na jakimś innym topiku. Ziółko, mi też się nie chce chodzić na aerobik, nawet nie mam kiedy, dieta poszła na bok, może wróci z Nowym rokiem Całkiem inna 🌻 Dzień dobry bardzo 🖐️ pozdrawiam was wszystkie mocno, do następnego wpisu :) 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!! U mnie tez szal przedwiateczny,ale poki co zakupowy,biegamy po miescie i szukamy prezentow:), a oprocz tego to szukam pracy i czas leci. Diety brak wrecz odwrotnie, jest fajnie, tylko nie mam w cos sie ubrac na swieta. Maraton dietowy zaczynam w styczniu. Moze nie na poczatku,ale napewno w styczniu. Ostatnio cos mi sie dzialo z kompem, ciagle mi sie wylanczal i nie mialam pojecia dlaczego (nnadal nie wiem) ale usunelam dzis wszystkie filmy jakie mialam na kompie i od 8 rano dziala i sie nie wylancza, nie wiem czy to te filmy byly przyczyna tego wariactwa, ale normalnie pochodzi 10 minut i sie wylanczal, a potem jak go 2 raz wlaczylam to bylo czarno na monitorze. Poki co dziala. Pozdrawiam Was dziewuszki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała choinka juz u dziewczyn stoi... ja walczę z kolejnym oknem...to już ostatnie duże, jeszcze mi małe w korytarzu zostało... wkurzają mnie te cholerne kurze :) nic tylko je ścierać trzeba :P gwiazdki w oknach wiszą obus świąteczny położony... ale dalj ani trochę nastroju Świąt :( a macie może jakiś prosty!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przepis na jakieś ciasteczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ale się objadłam makowcem - już upieczone, poczekają do świąt w zamrażarce podaję przepis na pierniki bożonarodzeniowe zazwyczaj robimy wielokrotność tej porcji 10 dag cukru 1 łyżka masła 1/2 szklanki miodu 30 dag mąki 1 jajko 1 płaska łyżeczka sody przyprawa do piernika Cukier skarmelizować, dodać wrzątku aż się karmel rozpuści, dodać masło, miód i mieszać do rozpuszczenia. Dodać pozostałe składniki, wymieszać. Rozwałkować i wykrawać pierniki. Ciastka piec w 150 st. bez termoobiegu. Smacznego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za przepis!!! narazie utknęłam przy jednym przepisie, bo u mnie nie ma nigdzie normalnego melka w proszku, tylko cuda zmodyfikowane :( za to mam już wszystko wysprzątane!!! może jak zacznę coś piec, to mi nastrojowo bożonarodzeniowo sie zrobi :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju, jakie paskudne paskudztwo leci z nieba :( a jaki zmierzły mój men \"kochany\"... czyli super świątecznie jest :P a mam do w du... dziś pierwsze słodkości będę piekła... bo w serduchu wciąż słodko :) i nikt i nic mi tego nie zepsuje, no chyba, że całe serce mi wyrwie:P miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIĄTECZEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I już niedługo święta i wolne i pełne szalenstwo leniuchowania. Hurra Przede mną weekend - ubieranie choinki,,pakowanie, zakupy ostatnie ..... i we wtorek w drogę. DZiś mało czasu, ale postaram się jeszcze wpaść. Kawkę zostawiam i po pierniczku wczoraj lukrowanym przez JAśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO, blok czekoladowo bakaliowy się studzi... mam więc czasu trochę :) Wrzosiku...oj TY to wiesz, kto zdjęcia tych widoczków zrobił :D fajnie tam ma, nie??? to tylko ja mam do oglądania kominy, szyby kopalń , szaro bure pola... inni mają fajne jeziorka, góry, morze...albo Rynek Krakowski... buuu, ja też chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na ten nowy 2009 rok, to bym chciała się wreszcie wyprowadzić do mojego kochanego Krakowa :P , ale by było :D :) :D :) ❤️ jejku jak pachnie mi tu tym smakołykiem, zgłodniałam!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki :) Powiem szczerze że już mi przeszło przed świąteczne lenistwo i nawet zakupy zrobiłam i prezenty kupilam :) wystarczy zapakować i gotowe i dobrze.....prezenty takie sobie bo do końca nie wiedziałam co kupić ludziom którzy mają wszystko....są jakie są inne nie będą :) kupiłam mięcho i karpia i zamroziłam , drugiego karpia chyba kupię żywego co by miśkowy miał co zabijać :P no zobaczymy .....oj no bo chodzi mi po łbie w galarecie karp.........eh sama nie wiem. Bigosu nie robię , ale za to robię gołąbki , dodam grzybów i będzie że to gołąbki świąteczne hehehehhe.......a poza tym na Wigilię i tak idę do taty , w 1 dzień Świąt chyba będę w domku bo na noc ide do pracy , a 2 dzień spędzę u teściowej ....i po Świętach :) Sylwester też chyba w domku ... oby do stycznia ....tęsknię do nowego roku bo obiecałam sobię że schudnę 20 kilo heheheheheheh wiem wiem ........oby choć 50 % :):):) no zobaczymy. Póki co pracuję do końca grudnia i nie wiem co dalej.......nie chce mi się szukać pracy innej niż ta którą lubię..........alleluja i do przodu :) Będę kończyć bo jeszcze muszę wstawić pranie :) Pozdrawiam was serdecznie koteczki i życzę miłej pracy w kuchni , pysznych wypieków cudnych mięs i rybek ....dla Mirci szczęsliwej podróży. ..........................................................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ❤️ A mnie do odmiany naszło lenistwo....:P chyba jakieś świąteczne ;) Mogłabym już odpoczywać :P Prezenty kupione i zapakowane, lodówka załadowana. Okna pomyte, tzn. jedno dziecko pomyło, sprzątać będziemy w poniedziałek, bo wcześniej nie ma sensu, bo i tak trzeba sprzątać na bieżąco, bo pies zaświni i zakudli itd.. :P I tak mam dobrze, bo nie mogę się przemęczać, tylko chłopaki sprzątają, ja tylko nadzoruję i czasem wyrywam im z rąk robotę i robię do czasu aż mnie nie opierniczą ;) Narobiłam uszek- ok. 200 szt, pierogów- ok. 200 szt i zamroziłam... Z tego by wynikało, że mam mieć cały zastęp wojska na wigilii, ale nie tylko 8 osób będzie... :P A tak w ogóle to mam super nastrój... do pracy już chodzę na pół etatu od tygodnia, ale od poniedziałku mam urlop- aż do 5 stycznia. Potem wracam na pełne obroty, już nie będzie taryfy ulgowej. Jeszcze czeka mnie spotkanie wigilijne z pracy we wtorek, oczywiście nie w pracy tylko w restauracji. Mirciu- pogodnych, radosnych i pełnych rodzinnego ciepła Świąt Bożego Narodzenia ❤️ szerokiej drogi, dojedźcie szczęśliwie ❤️ Jeszcze tu wpadnę, żeby reszcie kobietek złożyć życzenia świąteczne... Na razie- nie przepracowujcie się za bardzo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Mirciu, życzę Ci szczęśliwej podróży, wspaniałych świąt a w nowym roku wszystkiego najważniejszego:) ❤️ Zakończyłam akcję zakupową, jeszcze tylko wszystko popakować. Przytyłam ostatnio - za dużo słodkości skubię, więc od nowego roku nowe postanowienia, pipeczko, razem będzie nam się rażniej chudło, chciałabym mieć tę silną wolę z ostanich wakacji, chyba latem łątwiej się chudnie... Całkiem inna, dostałam ślinotoku na samą myśl o tym orzechowo-czekoladowym zapachu, i jak tu chudnąć?? titikaka, nareszcie piątek, dzisiejszy nie należał do najbardziej udanych, więc niech już przejdzie do historii, a za chwilę swięta Rikitiki, na pewno w nowym roku przyjdzie twój czas, dołączysz do dietkujących, ja też boję się że przytyję, kilogramy wrócą szybciej niż znikły i będzie tylko gorzej...\\ Musiku, tak myślałam że juz wróciłas do pracki, dbaj o siebie kochana, pamiętaj zdrowie masz tylko jedno 👄 A gdzie nasz tyforek?? Asiamek?? Trzydziecha krówkaMilka i kto jeszcze siedzi cicho?? hoop hoop Stawiam winko czerwone, niech to będzie nasz przedswiąteczny toast!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek!!!!! Widze ze u Was wypieki szaleją w kuchni jak oszalałe. U nas w domciu nic nie pachnie. Rodzice jutro jada do babuszki na wies i tam beda wszystko przygotowywac. Ja zrobie tez salatke. My spedzamy w tym roku wigilie u mojej babuszki na wsi, potem do miska do rodzicow (roznica 10 km wiec obrobimy 2 wigilie, jak co roku). Pierwszy dzien swiat chyba u miska chrzestnej, a drugi znow u mnie u babci bo przyjedzie moja siostra z erykiem i mezem i posiedzimy razem z rodzicami i babcią, wrocimy po swietach chyba dopiero w niedziele. Sylwester spedzamy w Paradyżu na sali kolo Opoczna - idziemy razem z przyjaciolmi. Oczywiscie nie mam co zalozyc na tego sylwestra bo w swoje weselne sukienki sie nie mieszcze a nowej nie chce kupic bo w czerwcu mam wesele kuzynki i chce dopiero cos na to wesele kupic. Ale wymyslilam ze pojde w mojej mamy sukience:D ma rozmiar 42 i dla mnie jak znalazl a na moja mame jest juz za mala i w ogole w niej nie chodzi, byla w niej tylko na jednym weselu. Od stycznia dietka, ale nie od poczatku stycznia, tylko od 15 stycznia,juz postanowilam. Takze trzymam kciuki za wszystkich zaczynajacych w pierwszych dniach stycznia, a ja do was dołanczam 15 i to napewno, nie ma zadnych wykretow. Mirciu kochana przepraszam ze wczoraj nie wpadlam, ale biegalam po miescie za prezentami i dzis ciag dalszy, mam nadzieje ze dzis juz wszystko kupie. Zycze ci spelnienia wszystkich marzen, wspanialej, rodzinnej atmosfery przy swiatecznym stole i niezapomnianych chwil w gronie rodzinnym. ❤️ 🌻 Dla wszystkich dziewczyn zycze milego wekendu nie tylko w kuchni i ze ściereczka w ręku:D Pozdrawiam Was cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×