Okropnie wychodzę na zdjęciach - kto jeszcze?

No i nic nie poradzę :( Po prostu jestem niefotogeniczna. Wyglądam normalnie, a na zdjęciach wychodzę fatalnie :o

To tak jak ja :O Dlatego aparatu unikam jak ognia.

no to daj jakieś zdjęcie...

Nie, jestem z Dolnego Śląska :)

ja tez zle wychodze na zdjeciach. szczerze mowiac, jesli naprawde wygladam tak, jak zdjecia pokazuja, to wolalabym chyba wcale nie wygladac. :P

Zdjęcia nie dam, bo wiem co tu się póxniej dzieje :p Jeszcze mnie na jakiś portal lesbijski zapodacie :P

normalnie jestem atrakcyjną dziewczyną , a na zdjęciach wychodzę jak józin z bazin.. ale czasem udaje mi się zrobić porządne zdjęcie:)

nie mam pojęcia czemu aparat nie pokazuje identycznego obrazu jak widzę siebie w lustrze

Ja też jestem całkiem, całkiem, ale zdjęcie to mi wychodzi 1/50 :o

ja też,może nie jesten najpiękniejsza ,ale moje zdjęcia to masakra :(

ja

ja też

Najwyraźniej nie jestem fotogeniczna :(

portal lezbijski to jeszcze nic...ogolny to dopiero jaaaazda :P

photoshopem zmienic mozna duzo, ale nie poprawisz jakiegos ogolnego grymasu twarzy, miny, glupiego usmiechu, pozycji ciala....no, ok, mozna, ale strasznie duzo z tym pierdolenia. gdybym miala tak poprawiac kazde zdjecie, to siedzialabym chyba od rana do nocy. czyli bez sensu. chodzi o to, zeby naturalnie ladnie wychodzic na zdjeciach i byz fotogenicznym, a nie sleczec nad photoshopem. niektorzy tak maja, ze nawet zdjecia z zaskoczenia czy z glupimi minami wychodza im swietnie.. mi nie wychodza, ale pogodzilam sie z tym :)

Ja już nawet próbowałam robić zdjęcia w lustrze i nic. W lustrze jestem ładna, a w aparacie okropna :(

Musicie się nauczyć kontrolować mimikę :P pozycję ciała :P Aparat wam mówi prawdę, jak patrzycie w lustro, to mimo wszystko zawsze przyjmujecie jakąś minę, a jak siebie nie widzicie, to... :D Poza tym np flesz czasem przejaskrawia pewne sprawy (cienie pod oczami, itp), dlatego warto się trochę podmalować :P

ja wychodze brzydko... ale lubie zdjęcia, jest sie z czego pośmiac, dystans do siebie to podstawa:) a i zawsze zamykam oczy:D

To tylko płacz mi zostaje :o

ja o dziwo - świetnie wychodzę tylko na zdjęciach legitymacyjnych :D albo gdy robię sobie zdjęcia w półmroku gdy moja twarz wyłania się z mroku :D wyglądam wtedy tajemniczo i ładnie:P

ja jestem jedna z najgorzej wychodzacych na zdjeciach osob

Photoshop tylko w wersji tria i trzeba płacićl. Nie pomoże, więc mi :(

okropnie na zdjęciach, a niby jestem ładna :(

Moj kuzyn jest fotografem i mi to wytlumaczyl, bo ja tez jestem niefotogeniczna. Wszystko zalezy od ksztaltu czaszki. Osoby z wyeksponowanymi kosciami policzkowymi sa zazwyczaj fotogeniczne, osoby z owalna twarza bez ostrych rysow gorzej wychodza na zdejciach. Ja mam ten sam problem.

czy koscmi?;)

to jakieś bzdury, mam wyeksponowane kości policzkowe a wychodze fatalnie:D

ja wychodzę okropniej

Kości policzkowe? No, to ja nie wiem, ja niby mam wyeksponowane, a i tak nic z tego :o wychodzę okropnie :(

No wlasnie mam ten problem!!! Wlasnie dalam wczoraj link do swoich zdjec ale chyba prawie nikt nie zaglada...