Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatroskana mamusia

KARMIENIE MIESZANE-CZY KOMUS SIĘ UDAŁO?

Polecane posty

Gość gość
Ja karmilam mieszanie 2 dzieci do ok. 1 roku. Wprowadziam butle,bo dzieciaczki na piersi slabiutko przybieraly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie jesteście!! Trzeba często przykładać dziecko do piersi wtedy się najeść nawet co pół godziny a nie dac mm !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Mamy której mieszanie udalo sie rok. w jaki sposób? ja karmie tak: cała noc piers rano też ok 11.30 100ml mm potem piers ok 16 100ml butli (nie zawsze) potem piers i na noc 100ml butli. dziecko ma 4 miesiace. martwię się że moja droga karmienia wkrótce się zakończy. czuję że w nocy mam tylko pokarm. piersi są nabrzmiale. w dzień nie. i pokarm nie leci od razu tylko po kilku sekundach ssania synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie jesteśmy??? Każdy przypadek inny, mi dwóch bardzo dobrych lekarzy zaleciło natychmiast wprowadzić mm! Także uspokój się, kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka1908
Hej :) ja tez karmie mieszanie :) moj synek ma ponad 4 miesice :) jak bylam w ciazy to mowilam ze będę karmila piersia :) wydawalo się to takie proste :) ale od samego porodu mielismy problemy z karmieniem piersia :( juz w szpitalu polozne kazaly mi dokarmiac Malego mm :/ twierdzac ze nie mam pokarmu w piersiach (kazaly mi wyciskac z piersi i 'lapac' w strzykawke :/ zeby zobaczyc ile mam pokarmu ) w szpitalu bylam 5 dni, tam zadreczalam sie i bilam z myslami jaka to wyrodna matka jestem podajac Malemu mm choc caly czas walczylam o swoje mleko.. Maz przywiozl mi laktator i pobudzilam laktacje :) i przystawialam caly czas Małego do piersi :) niby juz wszystko bylo oki, ale po powrocie do domu, po miesiacu czasu juz nie dawalam rady.. Maly na okrągło przy cycu, plakal, marudzil i tak w kolko.. - powod krotkie wedzidelko :( do zabiego 4 tyg :/ wiec zaczelam odciagac mleko i podawac z butelki.. i tak jest do dzis :) Maly po zabiegu nie chcial piersi wgl.. przystawienie go to byla walka :( :/ i tak odciagalam 6 razy dziennie.. ale mleczka nie wystarczalo dla Malego pozniej.. jak skonczyl 3.5 miesiaca zaczelam dawac raz dziennie mm :) i juz sie nie zadreczam tym :) bo wiem ze zrobiłam wszystko co mogłam :) na dzien dzisiejszy dostaje 3 razy moje i 3 razy mm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi sie udało! Karmilam mieszanie ponad 8 miesiecy (praktycznie od poczatku) i sama juz chciałam zakonczyc karmienie, mała uwielbiała być przy piersi mimo iz kolo 5 miesiaca miala maly bunt i strasznie sie prezyla i obrazala gdy proponowalam jej piers :) Mimo to nie poprzestawalam w probach karmienia piersią. Mam jedynie wyrzuty sumienia, ze nie udało mi sie karmić wylacznie piersia, ale zbyt duzo bledow popelnilam na poczatku (mimo , ze wydawalo mi się, ze wszystko juz wiem) i pomimo prob przywrocenia laktacji, nie udalo mi sie to nigdy w pelni. Mysle, ze wiele zalezy od "typu dziecka". Moja dzidzia uwielbiała ssac piers, byla typowym cycoholikiem i dlatego nasza przygoda trwala tak dlugo, a moglaby trwac n awet dluzej, gdybym chciała. No i po pewnym czasie odpuscilam sobie "liczenie" ile mleka mam w piersi, po prostu karmilam i przystawialam bez wzgledu na to czy dziecko sie najadalo (jesli bylo malo to dokarmialam) i chyba dlatego tak dlugo mialam pokarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina Ką
bardzo nie chciałam karmic butla, od początku miałam założone, że będzie tylko pierś, ale rzeczywistość zweryfikowała moje plany. dokarmiałam Holle i jestem zadowolona z efektow. grunt to wybrać dobre mleko i nie miec poczucia winy, ze nie udało się z piersią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleeenaaa
Ja też chciałam wyłącznie karmić piersią, ale nie do końca się udało, ale jednak po 2 miesiącach karmienia mieszanego przeszłam tylko na pierś. Piłam prolaktan, laktacja się rozkręcała, najpierw podawałam zamiast mm moje odciągnięte w butelce, a potem przeszłam już tylko na pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamarocznejoli
Znam ten środek na laktację, mi super pomógł w kryzysach laktacyjnych. Udało mi się zrezygnować z butelki i prawie do roku karmiłam jedynie piersią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutroponiedzialek
A ja mam pytanie, czy jak karmię piersią, to jak często mogę karmić dziecko butelką z odciągniętym mlekiem?? Nie chcę, aby syn odzwyczaił się od karmienia piersią, a niedługo wracam do pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćPilka
Ja jakoś jestem sceptycznie nastawiona na takie eksperymenty, myślę, że tylko wtedy co jest potrzeba, jak nie ma to cyc, jak masz za mało mleka zastosuj prolaktan, nie dokarmiaj mm bo to się skończy odstawieniem, bo mm na dłużej zaspokaja głód a w tym czasie piersi spowalniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roziaizuzia
Też jestem zdania, że warto przez długi czas karmić tylko piersią. Jak jest mleko, to warto je wykorzystać, a w przypadku problemów z laktacją jest tyle dobrych środków np. ten prolaktan, że można poprawić laktację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennedrzewa
A ja prowadzę karmienie mieszane, jednak częściej karmię piersią z różnych względów:)a tak jak przedmówczynie stwierdziły, jak zaczyna brakować pokarmu, to sięgam po te sprawdzone środki na laktację. A karmienie mm stosuje wtedy kiedy jestem chora lub mała musi z kimś zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oleeenaaa
@jutroponiedzialek, każde dziecko jest inne. Ja karmiłam co 3 godziny i było to na zmiane raz pierś, raz butelka, jak nie chcesz, żeby dziecko odrzuciło pierś to kup takie smoczki, z których nie poleci za łatwo. Albo może dziecko jest już na tyle duże, żeby mu rozszerzyć dietę? Wtedy pod Twoją nieobecność może na przykład zjeść obiadek czy kaszkę. @jesiennedrzewa, dlaczego nie karmisz jak jesteś chora? Ja zawsze mówię lekarzowi, ze karmię i zapisuje mi takie leki, żebym nie musiała dziecka odstawiać. A dziecko w ten sposób dostaje przeciwciała, nie zarazi się od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się zdecydowanie nie udało. przy pierwszym dziecku próbowałam i w efekcie córka zrezygnowała całkowicie z piersi, ponieważ z butelki szybciej leciało. Starałam się nawet odciągać swój pokarm i jej podawać, ale w efekcie i tak było go coraz mniej. Z drugim dzieckiem bardziej się przygotowałam i zaczęłam wcześnie pić lactosan mama, żeby nie było najmniejszych kłopotów z laktacją. Dzięki czemu karmię dziecko kolejny miesiąc najzdrowszym mlekiem na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie po 2 mcach tez corka odrzucila piers. ciagnie ale tylko chwile i po chwili chce butle. póki co ściagam swoje mleko i mieszam z mm. mam zamiar tak pociągnac jeszcze z 2-3 miesiace. żadnych wurzutow sumienia nie mam ;) przy 1 dziecku miałam straszne przezycia z kp i teraz zmądrzalam i nikogo juz nie słucham i robię po swojemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pol roku sie udało, ale młody w nocy budził się co godzine- mial smoczka. Miał tez alergie na jajko i mleko krowie, ja wyelimionowalam te produkty z diety, bo był cały w łatki jak dalmatenczyk i potwornie sie drapał. W konsekwencji czego przestał przybierać na wadze, bo moje mleko nie dostarczalo wystarczajaco duzo skladnikow odzywczych. Przez pierwsze piec dni po porodzie nie mialam mleka w ogole, karmilam mm i przystawialam do piersi ile sie dało. Po okolo 3 mieisiacach udalo mi sie wypracować laktacje ze na chwile zrezygnowalam z mm, potem młody trafił do szpitala, podali mu mm, mimo odciagania nie udało się utrzymac laktacji na tym poziomie, walczyłam jeszcze kilka tyg, az w gdy mial jakies 6 miesiecy poddalam sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też zaczęłam pić lactosan, chciałabym zatrzymać laktacje i karmić piersią, tyle ile się da. Uważam, że mleko matki jest dla dziecka najzdrowsze. Na butelkę będzie jeszcze dużo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćKarolina
U mnie jedynym środkiem, który pomógł to był prolaktan. Na prawdę miałam wielki kłopot z niedoborem pokarmu. Teraz jest o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie sie udalo okolo 10 miesiecy. Karmilam dwie butelki dziennie mm, 2 odciagniete + przystawianie do piersi. Mala sama sie odstawila okolo 10 miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalqqa
ile tego prolaktanu dziennie trzeba pić? u mnie niestety coraz więcej mm, a coraz mniej kp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy karmienie mieszane to dobry pomysł. Jeśli nie ma wyjścia to tak, jak najbardziej. Trzeba patrzeć czy dziecko przybiera na wadze. Ja wolę karmić piersią, bardzo to lubię. Przyznaję, że korzystam z lactosanu, żeby wspomagać produkcję mleka. Zależy mi na naturalnych rozwiązaniach, ponieważ dookoła nas jest tak dużo chemii. Później nasze dzieci zaczynają być alergikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lactosan mama ma fajny karmelowy smak, sama go piję. Moje początki karmienia do najłatwiejszych nie należały. Nie umiałam prawidłowo przykładać maluszka do piersi i byłam skłonna zrezygnować. Na szczęście trafiłam na kogoś, kto mi wszystko wytłumaczył i powiedział co robić, jak wspomagać laktację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalqqa
Wolę bananowy prolaktan. Jakoś mi bardziej podchodzi ten smak. No i na działanie nie narzekam, bo mleka mam wyraźnie więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanila

Nie polecam karmienia mieszanego, uważam że się nie sprawdzi. Osobiście zostałam przy karmieniu piersią. Przynajmniej przez czas, w którym nie muszę pracować będę blisko z dzieckiem. To mój świadomy wybór. Lactosan znam i szczerze mówiąc bardzo lubię jego smak. Uważam, że jest dobrym produktem dla mam szukających sposobów na lepszą laktację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mija

Sama piję lactosan, mniej więcej od dwóch tygodni. Jeśli miałaby doradzać, to faktycznie warto go wypróbować i poprawić laktację. To prosta metoda i można być miło zaskoczonym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×