...szukam Ciebie...

mysle, iz jest ich wiecej ( tych szpiegin):D

nie,nie jesteś okropny.nasza klasa była fajnym profilem a teraz w sumie zeszła na psy.nie wiem po co dwieście osób z czego mamy bliski kontakt może z dwudziestoma... no ale wracając-kiedy widzisz ją uśmiechniętą to też jakoś lżej na sercu,prawda?tak naprawdę nigdy nie uwolnimy się od kogoś kogo kochaliśmy i kochamy,nawet gdybyśmy mieli z czegoś zrezygnować i tylko z daleka kibicować...

czy powinienem wynajac ochrone? a moze raczej wykupic wszystkie kwiaty w pobliskich kwiaciarniach?

wildcat - otoz to.

wykupic wszystkie kwiaty w pobliskich kwiaciarniach?" oł jeeeee:D ochrona jest bezsilna tu, na kafe:( ale na miescie...no nie wiem:D

czyli powinienem skapitulowac, jako ten: - osaczony - bezbronny - bezwolny ? interesujace

nic podobnego:) ale miej oczy dookola glowy:D teraz tylko pisz, pisz iiiiiii pisz. dobrze C i z pisma patrzy:)

z oczu tez na ogol

oczu niestety nie mialam okazji widziec :( a moze i mialam...trudno zgadywac:)

moze kiedys sie minelismy w drzwiach i pomyslalas wtedy "boze drogi, ale ciacho"

luzblus? i nie skosztowałaś taaaaaaaakiego ciacha??????

speszyłeś dziewczynę oj oj :P

a zalozyciela tematu nie ma. dziwne.

i pomyslalas wtedy "boze drogi, ale ciacho" - byc moze jestes tym jedynym "ciachem", na ktore swego czasu zwrocilam uwage:) coz, skad mam to wiedziec?? ciacho - nie znosze tego okreslenia:( no chyba ze znajde sie w progach cukierni:D

i znow wychodzi na to, ze jestem niepoprawnym samcem :( a tak chcialem sie zmienic...

Kochana, nie wierzę, kocico, że spotykamy się również tutaj! :D :P Zaglądnę później na nasz rozkoszny topik :P jesteś: no wiesz, pogodę miałam na mysli :P :P staram się trochę stopować z tą uzależniającą używką jaką jest cafe :P Żyję sobie spokojnie, to tak w skrócie. :) Pozdrawiam nowe twarzyczki :)

pojawią się nocną porą opowiedzieć bajeczkę dla grzesznych dzieci :P

nie uzywam tego typu okreslen, podazylem jedynie za kafeteryjna moda. z glebi serca = przepraszam

z glebi serca = przepraszam " nie ma za co:) rowniez tu bywam...sprawdzam, czy przypadkiem ktos mnie nie szuka:D

no kocica ze mnie jak diabli,wyciągam ostatnio ostre pazury ale pomiziać też potrafię :P a kto mnie znalazł????

Dedinka??????????????????????????????????

A ja myślałam że tylko ja Cię nazywam kocicą :P :P Tak, dedinka. będę musiała pomyśleć nad nową ksywą dla ciebie.

gdzie nie wejdę ,jaki topik nie zostanie przeze mnie odwiedzony-każdy pada!!!!!!!!!normalnie fatum za mną lezie

Dedinko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!miłości druga moja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zostawiłaś mnie buuuuuuuuuuuuuuu jak mogłaś mnie zdradzić???????????potworna potwarz!błagaj o przebaczenie bo zakradnę się dziś do ciebie i zabiorę całe mleczko z lodówki :P

idę już stąd :P może topik odżyje :D zajrzyj Dedinka później w celu wznowienia poszukiwań naszych ciasteczek :P

ja zdradziłam? :D pączuszku, skądże :P weszłam teraz na to forum, bo było w najświeższych, więc pomyślałam, że "jesteś" raczył mi odpisać... :P :P A tu widzę Kocicaaaaa :D :D ta groźba mnie przeraża, o pani, litości :P będę późnije, pa :*

naszych ciasteczek? Dla ciebie chyba tylko saszetek whiskas :D :P

złośliwcze!!!nie znasz dnia i godziny :P stukaj głośno w parapet :D do wieczora paaaaaaaaaaaaaaaaa