Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

meaaa

fenoterol a przedwczesny poród

Polecane posty

do mam, które brały fenoterol... czy jest możliwe podczas brania tego leku mimo wszystko urodzić wczesniej? bo jakieś schizy ostatnio mam.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze...
jest taka mozliwosc, ja mimo ze gro bralam urodzilam w 37 tygodniu moja kolezanka za to na podtrzymaniu lezala od 27 tygodnia, dostawala ten lek w kroplowce a po odstawieniu musiala miec wywolywany porod bo nic nie chcialo ruszyc ogolnie malo kiedy na tym leku mozna urodzic, albo urodzic zaraz po odstawieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 tydzien mnie nie przeraża, przeraża mnie raczej 33-34 :( biorę co 4 godziny, więc może powstrzyma nie? matko po kiego w ogóle o tym myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Też biorę Fenoterol z Isoptinem i słyszałam, że poród mimo brania tego leku zdarza się, ale rzadko :) więc bądźmy dobrej myśli. Jestem w drugim dniu 34tc i biorę te leki od ponad tygodnia. Jestem dobrej myśli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja biorę od 19 tc :o więc już troszkę długo... mam nadzieję, że wytrzymamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damy radę :) ...a ile bierzesz? Ja 4razy dziennie - raz pół tabletki, a raz całą :o dziwnie, ale po półnie bardzo pomagało, a po całej telepało :D więc lekarz zaproponował raz połowę, a raz całość... i 3razy dziennie Isoptin osłoniowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw brałam 3 razy dziennie całą, potem w 20 tyg położyli mnie na tydzien do szpitala i tam podawali 6 razy dziennie całą, jak wychodziłam ze szputala to lekarz zalecił mi 4 razy dziennie i zaznaczył, ze mogę sama sobie regulować bezpiecznie do 6 razy na dobę (zależnie od tego jak się będę czuła) no i w sumie pokombinowałam i zdecydowałam, że najlepiej się czuję jak biorę 5 razy na dobę - oczywiście z isoptinem cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... a Isoptin bierzesz zawsze przed Fenoterolem??? ...bo ja nie :o biorę Fenoretol co 6h, a Isoptin co 8h, a naczytałam sie, że trzeba 20minut przed :o ... ale jak ktoś bierze np. 8 Fenoterolów to co? Ma brac 8x Isoptin? :) jak to jest u Ciebie? ...i napisz mi co z Twoją szyjką? Bo moja leciutko skrócona i trochę miękka, ale zamknięta na szczęście :) ...i napisz jeszcze czy leżysz czy normalnie funkcjonujesz? Ja normalnie... aczkolwiek nie robie nic męczącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, biorę Isoptin przy każdym fenoterolu. na początku brałam pół godziny przed, ale się okazało, że bardzo dobrze toleruję fenoterol i biorę teraz w jednym czasie iso i feno :) szyjka z 3 cm skróciła mi się w 19 tyg do 2cm ale do tej pory pozostała bez zmian, więc feno chyba działa dobrze :) chodzę na kontrolę co 2 tyg więc jakby się coś działo to jest szansa zareagować nie mam już nakazu leżenia, ale mam się oszczędzać :) z racji tego, że nie chodzę teraz do pracy to i tak większość dnia leżę sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... a mimo brania leków brzuch twardnieje jeszcze? Mojemu zdarza się... może 3razy na dobę :) ...i sorry za masę pytań. Ty założyłaś wątek, a ja zasypuje pytaniami hehehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każda ma inne doświadczenia i fajnie się nimi powymieniać :) mój twardnieje kilka do kilkunastu razy na dobę, niezależnie czy leżę, siedzę czy chodzę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy tak miałam to mój lekarz mówił "no trudno... tak już jest, że jedna macica potrzebuje ćwiczyć dużo, inna mniej, trzeba to zaakceptować" ...ehhh :) Nie wiem czy to prawda, ale podobno tym,którym tak często twardnieje łatwiej urodzić. Poród lekki, bo macica wyćwiczona? Słyszałaś coś o tym? Poza tym dzici po Fenoterolu podobno rodzą się większe, bo łożysko jest lepiej ukrwione ... a to zawsze jakieś plusy brania tego leku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy pierwszej ciąży brałam przez dwa tygodnie przed porodem i mimo tego synek urodził się w 32 tc , a gdy nosiłam córcię brałam go od 20 tc i poród również był przedwczesny ( 36 tc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no też słyszałam, że po fenoterolu poród jest szybszy bo i szyjka się szybciej rozwiera :) oby to była prawda, bo teraz męczymy się z twardymi brzucholkami to chociaż potem mogłybyśmy mieć łatwiej :D w sumie tymi twardnieniami się nie przejmuję już - stresuję się tylko szyjką i zawsze czekam na werdykt lekarza :D czy jest ok :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka - no to nie pocieszyłaś nas :( a powiedz mi synek zdrowy? jak to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe... ja też się tylko szyjką martwię i też zawsze z niecierpliwością czekam ... co powie lekarz ... Ewka... napisz coś o tych porodach i jak dzieciaczki :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dziewczęta piszę,tylko klawiaturę musiałam wymienić.Przy pierwszej ciąży brałam no-spę , ale nic nie pomagała i lekarz przepisał isoptin i fenoterol do 8xdziennie.Mimo to w 32 tc w nocy zaczęły mi odchodzić wody.Do szpitala trafiłam nad ranem. Przez cały dzień byłam na kroplówkach na podtrzymanie i na rozwinięcie płucek dzieciątka (cholernie bolały te zastrzyki),jednak o 21 dostałam takich skurczy że już nic nie mogło zatrzymać porodu. Po trzech bólach partych po 24 urodził się mój synek.Poród był błyskawiczny, na 10p a dostał 9 i w tej chwili jest jednym z najlepszych uczni w klasie ( jednak ma astmę). Druga ciąża od początku była traktowana jako zagrożona przez wcześniejszą ciążę ( różnica wieku między dziećmi to 16 miesięcy), więc fenoterol brałam już od 20 tc. Ale córcia też do terminu nie chciała poczekać. Pamiętam ,że poszłam do kontroli w poniedziałek rano i mój lekarz tak się wystraszył rozwarciem ,że kazał mojemu mężowi natychmiast wieźć mnie do szpitala bo na karetkę nie było co czekać(a ja żadnego skurczu nie miałam!!!). No ale mimo mojego sprzeciwu ,bo nic nie wskazywało na porod zawiózł mnie do szpitala ,a córcia urodziła się trzy godziny później. Na dzień dzisiejszy zdrowa jak ryba. Nie martwcie się na zapas , jakoś to będzie. Trzymam za was i wasze kruszynki kciuki abyście wytrwały jak najdłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za odpowiedź :) a powiedz mi czy synek leżał w inkubatorku? kiedy mogliście go zabrać do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! ja biore fenoterol z isoptinem 6x1, do tego magnez 3x1, no-spe 4x1, i czasem scopolan w czopkach. leżałam 4 tyg w szpitalu od 23tc i byłam troche na pompie troche na tabletkach. jesli chodzi o stawianie sie brzucha to w tej chwili jest duzo lepiej ale bywało ze cały dzien non stop mi sie stawiał mimo leków, wtedy troche pompa pomagała. na szczescie z szyjka ok odpukać. lekarze sami nie wiedza czemu tak mi ten brzuch sie stawiać potrafi, mowia ze moze dlatego ze bardzo drobna jestem i tak to czuje. co do lezenia to leze cały czas i wstaje tylko umyć sie i do kibelka. jutro mam wizyte i usg szykji mam nadzieje ze bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka - no to w sumie króciutko :) fajnie Mania - trzymam kciuki, żeby było ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja brałam ...
fenoterol od 28 tc az do 37 tc co prawda lekarz powiedzial zebym juz przestala brac po 35 ale ja bralam do 37 tc bo balam sie wczesniej urodzic . Urodzilam dzidzie w 40 tc silami natury ( porod nie byl wywolywany )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jechałam na Fenoterolu od 20 tc (twarda macica pojawiały się skórcze, zaczęła skracać się szyjka), dotrzymałam do 27 tc. Do szpitala trafiłam z odpływającymi wodami w przedostatnim dniu 26 tc, urodziłam prawie w 1 dniu 27 tc, czyli na przełomie 26/27 tc, ale uznano, że poród nastąpił w 27 tc. W szpitalu miałam jeszcze przez dobę ciągły wlew dożylny z Fenoterolu, ale niestety porodu powstrzymać się nie dało. Bliźniaki dostały po 6 pkt w Apgarze, ważyły: Synuś:900 g i 26 cm, Córcia: 950 g i 28 cm. W szpitalu spędziły 2,5 m-ca życia. Miały bardzo dużo szczęścia - dziś mają 2 latka i ładnie się rozwijają. Dużo leżcie i nie bagatelizujcie wszelkich zaleceń lekarzy. Życzę terminowego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaKasia Kasia
zostało mi po ciąży nietknięte opakowanie fenoterolu, mogę odsprzedać, cena 50 zł. mail kasia.maliniak@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×