Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość debeg

jak rozgoscic sie u niego w domu?

Polecane posty

Gość alalalalala
debek piszesz o dzieleniu. A czy Ty mas zsie z nim czym podzielic?Nie mowie o seksie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do domu mego meza weszlam bardzo szybko. Po roku to juz zesmy slub planowali a za tym szlo wspolne bieganie po sklepach meblowych, wybieranie szafek, lozka i innych bzdetow. Lazilismy tez razem po sklepach z gospodarstwem domowym szukajac jakis oryginalnych ozdobek. Sprawialo nam to niezla frajde:)) tez wtedy nie pracowalam tylko studiowalam, pracowal on. ja dokladalam sie symbolicznie z mojego stypendium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
debeg. na tym etapie z tym facetem masz wlasnie to. przyjmij to do wiadomosci. lubisz wymuszone przywileje? sprobuj je wymusic. w ogole w cyzm jest problem? nie odpowiada ci jego gust w urzadzaniu mieszkania czy tesknisz za wladza? zdefiniuj go sobie na wlasny uzytek bo inaczej dyskusja jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
dogryzanie jest jak szczekanie.... a moze jak gryzienie? stad nazwa prawdopodobnie bystrzaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalala
debeg Ty po prtsory masz roszczenia co do swoejego faceta.Myslisz,e jak rozłozysz nogi ,to juz on pozwoli sobie skoczyc na głowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie ta sytuacja jest dziwna. Nie chodzi o to, że on sam decyduje o swoich pieniądzach, o mieszkaniu jak niektórzy ograniczenie kafeteriusze myślą :o Tu chodzi o to, że dziewczyna praktycznie tam mieszka a on traktuje ją jakby, zaraz po seksie miała iść do domu :o Luuudziieee rok spotykania się codziennie to nie tak mało. Facet powinien traktować ją jako swoją kobietę. Wspólny wybór łóżka do sypialni, koloru ścian jest jak najbardziej wskazany.... Mój facet już po kilku miesiącach związku zaczął się uwzględniać moje zdanie gdy pragnie coś \"pozmieniać\". Tu nie chodzi o szarogęszenie się autorki, ale oni są parą, jaki problem żeby niektóre decyzje podejmowali wspólnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debeg
chodzi mi o to ze chce czuc ze zycie planuje ze mna...a nie ze jestem na przeczekanie albo na pocieszenie po poprzedniej. czy zwiazki moga byc tylko wtedy gdy ludzie maja po rowno kasy i zyja pol na pol? ja tez mam troche stupendium...za to bym mogla wynajac z nim..nawet chetnie pokoj na wspolke, ze by razem zamieszkac..ale on nie zmieni chaty na pokoik zeby bylo pol na pol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zws - Ej brałeś już dziś swoje leki?? Bo poziom który sobą reprezentujesz jest żałośnie niski... 🖐️ Jak czytam to co piszesz to nie wiem czy się śmiać, czy płakać z żalu nad twoją matką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywy badyl
Ja jego troche rozumiem, ale rpozumiem i ciebie. Myslę, że on ci nie do końca ufa i z tym masz problem - a nie z zadną władzą ani chęcia bawienia się w pania domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
debeg---to nie jest kwestia kasy, pracy czy jej braku tylko mentalnosci i rzeczywistego chcenia. Ja po roku czasu planowalam juz slub z moim mezem i normalnie wspolnie urzadzalismy jego a wlasciwie juz nasze mieszkanko. a bylam przyslowiowo gola i wesola. z innego kraju i bez grosza bo nie pracowalam. moj wklad to byly centy ze stypendium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze twoj facet rzeczywiscie ma jakies przykre doswiadczenie z byla. przejechal sie i teraz chce byc bardziej ostrozny. takze moze nie naciskaj tylko poczekaj. ewentualnie sproboj pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalala
debeeg naparwde za duzo od faceta wymagasz.A jak Ci źle,ze nie masz o czym decydowac to wynajmij sobie meiszkanie i bedzie OK.bedziesz mogła sama o swoim meiszkaniu decydowac. Ciekawe czy mogałs we wszyskim decydowac w swoim rodzinnym domu,czy Twoi rodzice brali zawsze Twoja opinie co do wystroju domu,urzadzenia etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalala
Zauwazyął,ze gdy facet ma wiecej kasy od kobiety to zawsze kobietom cos nei na rekę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
karygodne zachowanie. warta grzechu. dziekuje za mile slowa w imieniu swoim i matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli że
Ty u niego jesteś całymi dniami, w weekendy, sypiacie ze sobą - ale Ty nei masz klucza - wniosek z tego taki, że jak on wychodzi to ty też nie możesz przebywać w tym mieszkaniu i wychodzisz bo jak byś została i nagle chciałabyś wyjść to jak byś wyszła? Zostawiając drzwi otwarte? czyste k u r e s t w o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zws 'milych' slow uzywasz ty... jesli nei potrafisz dyskutowac, to chociaz nie atakuj jesli nie interesuje cie temat, to sie w nim nie wypowiadaj kultura ludzie....kultura... poza tym wybacz nie powiedzialam nic co mogloby urazic ciebie czy twoja matke wiec.... chyba naprawde nie umiesz czytac ze zrozumieniem :o jednak DNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalala
Kobiety od razu by chcioały facetami rzadzic,wejsc im na głowę,Rzadzic ich mieszkaniem,kasa:-) A same wziąć sie do roboty,na swoje mieszkanie zarobic i wtedy zobaczycie jakbyscie sie poczuły jakby ktos chciałby sie wam wtracac do wszyskiego na co zapracowałyscie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli że
Autorko, to jak to jest ? Ty jesteś w jego mieszkaniu tylko podczas jego obecności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
kultura ludzie....kultura... w slowniku pod k. duzo nizej niz slowo bluznierstwo. z kata visa 60 zl. wsrod ludzi bezcenne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzywy badyl
Ja wcześniej byłam jakis czas z takim elementem. Niby nic mi było do jego samochodu, do jego pokoju, do jegorzeczy, ale po prostu nie miałam poczucia, że on by chciał, zebyśmy za jakis czas zamieszkali razem i prowadzili wspólną politykę. Jak rozwalił samochód, to jako nastepny kupił sobie jakis taki kabriolecik. Pewnie, ze jego sprawa, ale nie było w tym myśli, że razem będziemy gdzieś jexdzic, będzie nas dwa razy więcej. "Chcesz co innego, to se kup. A jak obecnie cie nie stac, to twoja sprawa". Pytanie tylko - jak jego za rok nie bedzie stać, bo wyleci z roboty i pól roku nic nie znajdzie, to wtedy ja też mam siedupą odwrócic i jeść kawior, patrząc, jak on zuje suchą bułę? I coraz wiecej zaczęłam zauważac sygnałów, które mi mówiły "dopóki jest fajnie, to jest fajnie, a jak juz nie bedzie tak fajnie, to spierdalaj". i tak też siestało. na jakiejs imprezie poznał jakąś dziewczyne i od razu sie zdecydował, ze teraz się zwiaże z nia. A teraz mi , po 7 latach, pisze, ze sam by sie za to chciał skopac po dupie. problem z tym, ze nic by mu to nie pomogło, ja bym go już i tak nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RobertoWawa
ja tez rozumiem ta dziewczynę przecież spędza w jego domu więcej czasu niż u siebie, wiec naturalnie że musi się tam dobrze czuć o czym świadczy decydowanie o kolorach w domu, meblach itp, przecież są parą!!! Powiedz mi , czy Jesteś pewna że on tamtej nie kocha już?? czy to nie była przypadkiem presja rodziców co się skończyło decyzją rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debeg
warta grzechu...dzieki za zrozumienie, dokladnie o to chodzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalalala
debeg nie odp.mi na pytanie czy w swoim rodzinnym domu rodzice liczyli sie z kazdym Twoim zdaniem co do urzadzania mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
jednak ty tego nie rozumiesz slowo ty biore za dobra monete. a w przerwie w pracy sprawdz jeszcze slowa bluznierstwo i kultura. ps. my nie musimy wiedziec, ze wy jestescie zapracowani. wszystko nam jedno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debeg
no wlasnie tego pewna nie jestem. on nie chce o tym rozmawiac. wiem od innych ze rodzina jej ne znosila. ja tam zostaje czasem pod jego nieobecnosc. wtedy jak wychodze mam zostawic jego klucze sasiadom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluźnierstwo wam pomoże
Bluźnierstwo – złe, w tym obraźliwe lub nieprzyzwoite mówienie o Bogu, bogach, świętych rzeczach, świętych ludziach, świętych osobach, świętych imionach. ... Bluźnierstwo, znieważanie słowem lub czynem (np. gestem) sacrum - zwłaszcza Boga albo bóstw, świętych ksiąg, symboli religijnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyrozumiałabruneeet
wiesz co, ja jestem z moim już ponad 6 lat, ale od poczatku związku wszystko co on kupił, mówił to jest nasze, nasze auto nasze mieszkanie nasze wszystko, choć ja miałam wtedy lat 16 a on 26. nie rozumiem zachowania twojego ukochanrgo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×