Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość debeg

jak rozgoscic sie u niego w domu?

Polecane posty

Gość pytanie za 10000 punktów
nie za szybko, tylko nie temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejzpierwszego
'do tej pory cicho siedzialam i sie z tym godzilam, bo uwazalam ze tak byc musi bo nie mam kasy i nie mam prawa sie odzywac' no spokojnie samotne kolezanki z kafeterii juz cie przekonaly ze nie wazne ze cos ci sie nei nalezy - dopominaj sie wszystkiego i badz jędźą myslaca tyko o sobie..... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej epoka kamienia łupanego
bo w XIX w. facet miałby określone obowiazki, które by społeczeństwo egzekwowało a to jest już epoka kamienia łupanego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 10000 punktów
i nie słuchaj tych zakopleksiałych facecików :D sama widzisz jak traktują kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej a ty sie tak
nie gorączkuj bo wnet ci piana z ust klawiaturę zaleje. co za frustrat. Bleeeh! 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 10000 punktów
wiesz co z tego jak to opisałas nie gódz sie na taki układ, on Cie traktuje jak call girl, ze w ogóle on ci sie podoba:O facet nie szanuj kobiet i wiedz ze nie kazda by na to poszła, wygodnie mu z Tobą, tylko wygodnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostalam klucze juz po tygodniu :) ale o remontach decydowalam znacznie pozniej Chyba musisz z nim o swoich obawach porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem w podobnej sytuacji jak chłopak autorki. Mam dom (co prawda kilka pokoi wynajmuję studentom, więc nie mieszkam sam) i jak kiedyś wyczułem, że moja ówczesna dziewczyna chciałaby się u mnie rozgościć na dobre, to skończyłem tę znajomość. Nawet mi na niej zależało, ale jej podejście źle wróżyło na przyszłość. Sugerowała, że mogłaby mieć swoją parę kluczy, że można by zmienić nieco wystrój salonu, że ten współlokator jej nie pasuje i powinienem go wywalić itp. Ja specjalnie ignorowałem to jej zachowanie, bo nie chciałem, żeby decydowała w takich sprawach za mnie. Ona w końcu zastosowała inną taktykę i kiedyś wpadła do mnie w piątek z niezapowiedzianą wizytą. Miała wielką torbę pełną ubrań i kosmetyków i stwierdziła, że pomieszka u mnie tydzień, albo troszkę dłużej, bo źle jej u niej. Odwiozłem ją do domu i już więcej się Twój facet widocznie tak jak ja, ceni sobie niezależność.. co nie znaczy, że mu nie zależy. On chce sam decydować o swoich sprawach. Jesteście dopiero ze sobą rok i nie oczekuj, że po tak krótkim czasie, będzie się zachowywał tak jakbyście za 2 miesiące mieli brać ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica777
Uwazam ze masz prawo miec watpliwosci co do calej tej sytuacji. U mnie jest tak, ze to ja mam mieszkanie, lepiej platna prace niz moj mezczyzna. I powiem Ci, ze nie wyobrazam sobie by moj facet nie mial kluczy do mieszkania w ktorym de facto przebywa czesciej niz w swoim rodzinnym domu. Jak sie kogos kocha, ufa mu i planuje sie wspolna przyszlosc, to nie ma mowy o takim traktowaniu osoby, ktora jest dla nas nr 1. Ja nie bede dywagowala tu jaka jest przyczyna jego zachowania, jedynie zwracam uwage ze nie jest normalna dla osob ktore sie kochaja i chca spedzic ze soba zycie. A w czym tkwi przyczyna Twojego faceta, to juz musisz sama sie dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 10000 punktów
ci co piszą ze jestes materiualistka, szarogęsisz sie, oni nie wiązą sie z kims z powodu miłosci, i nic dziwnego ze mając kobite do seksu nie chcą zeby im mieszkanie ustawiała. W zwiazkach gdzie ludzie sie kochaja na taki styl zycia jaki i Ty prowadisz nie ma miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze, że sam temat topiku trąci materializmem. \" Jak rozgościć się u niego w domu\" - ma bardzo negatywny wydźwięk. Autorka na siłę chce położyć łapę na czymś co nie jest jej. Skoro, ze względu na brak kasy, nie może nic w ten jego dom wnieść prócz swojej własnej osoby, to czemu chce o nim współdecydować? Można powiedzieć, że gdyby facet kochał i gdyby mu zależało, to dałby jej klucze, pozwolił zamieszkać ( za darmo), pokierować remontem, kupiłby jej do tego samochód i wypłacałby jeszcze tygodniowo 1000zł na drobne wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzątaczka ma klucze
Rozumiem, że skoro sprzątaczka przychodzi sprzątać pod jego nieobecność to sprzątaczka ma klucze? A Ty nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzątaczka ma klucze
Czyli jak gosciom mówię: -rozgośćcie się to oni mają rozumieć, ze mają połozyc łapę na moim majątku? Następnym razem będę bardziej uważać co mówię moim gościom ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 10000 punktów
sprzataczka ma klucze bo jej uslug potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sprzątaczka ma klucze" W tym wypadku to nie Ty mówisz gościom " rozgośćcie się", tylko goście mówią do Ciebie " chcemy się u Ciebie rozgościć". Różnica jest zasadnicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzątaczka ma klucze
Autorko, powiedz mu,że teraz chcesz się z nim spotykać u ciebie w domu. Chyba mu to nie będzie przeszkadzać skoro cię kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 10000 punktów
no tak :D to mieszkanie jest jego, a ona chce połozyc na jego majątku łapę, póki nie zarobi 8 tys nie ma prawa niczego żadac, wymagac, nie ma prawa głosu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzątaczka ma klucze
autorka martwi się, ze nie może się rozgościć w mieszkaniu kochającego ją (podobno) męzczyzny Z powodu podmiotu czasownik nie zmienia znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nie musi jej szanowac
skoro ma ja na kazde skonienie, przychodzi na nocki-co za popieprzony uklad. Jak juz zostaje na noc,to i powinna tam zamieszkac, a on ja traktuje jak suke-rano ma wypierdalac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE BZDURY
jak by koleś ją kochał to by się nie zastanawiał tyle. Poza tym martwi mnie że tak żle rodzina wyraża się o tamtej. Może nie zaakceptują nikogo bo nikt nie jest dość idealny dla ich syneczka. Może o Tobie też tak mu mówią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może on po prostu boi się, że ona jest z nim tylko dla kasy. Chce ją teraz sprawdzić, czy mimo tego, że będzie ją od tej kasy trzymał daleko, to ona i tak będzie chciała z nim być. Jeżeli przejdzie tę próbę pomyślnie, to będzie wiedział, że może z nią spędzić resztę życia. Jak na razie autorka nie wypada zbyt dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 10000 punktów
tego typu goscie nikogo nie kochają, ta czy inna byle była chetna do czasu az sie znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu bronią się przed sprzedajnymi dziwkami, które lecą na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie za 10000 punktów
taaaa, tak sobie to tłumaczcie, w ogole facet co zarabia 8 tys nei powinien sie wiazac bo kazdna na pewno chce polozyc łapy na jego forsie :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batalia baxis
Bishop ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzątaczka ma klucze
Bishop, a masz coś przeciwko temu by oni się teraz spotykali u niej w domu? By on do niej przyjeżdżał i zachowywał się jak normalny starający się kobietę meżczyzna? Oczywiście to mieszkanie jej rodziców, więc on grzecznie będzie wracał do siebie na nocleg. Czy on taką próbę roczną przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batalia baxis
twoje pogady zakrawaja na starego chlopa..ktory ma atak paniki przed kobieta..ktora chca u niego pozmywac po obiedzie..bo nie daj boze jeszcze zobaczy jaki ty masz bogactwa..n z twoich postow wnioskuje, ze nie zwazesz sie z kobieta ktora nie ma domu z kilkoma pokojami...albo nie dorownuje tobie "dobrami"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam nic przeciwko. mnie tylko boli podejście tej dziewczyny, że jej się coś należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×