wiecie co chyba sie zakochalam a najlepsze jest to ze tego wcale nie chce

na zdrowy rozum osobniki męskopodobne nie znają się na roli hormonów w życiu kobiety, bo tego nie przeżyli - w związku z tym gadanie z nimi o tym to jak ze ślepym o kolorach jestes hipokrytka:O....to samo moge ja powiedziec!!! wykorzystuje kobiety bo mam akurat podwyzszony poziom testosteronu:P...i nie masz pojecia dlaczego to robie..

brat ale Wam testosteron nie skacze w roznych fazach cyklu tylko z reguly jest zawsze taki sam, no powiedzmy ze rano podwyzszony:P a kobiecy cykl sklada sie z kilku faz i w tym caly problem

I nagle dzwony, miłość jest, ale nie dla drani i kobieciarzy - oni mogą mieć chwilowo tylko hormony ;-)

i nagle dzwony dzwonia...nawet całkiem fajnie piszesz:D... z tym ze macie jeszcze cos takiego jak rozum,chociaz nie wszystkie:P

i nagle dzwony dzwonia brat ale Wam testosteron nie skacze w roznych fazach cyklu tylko z reguly jest zawsze taki sam, no powiedzmy ze rano podwyzszony a kobiecy cykl sklada sie z kilku faz i w tym caly problem a no własnie.... rankiem mozemy okazac sie draniami:P..bo własnie wtedy nam skacze:P

no ok to rankami mozecie byc draniami, ale tylko rankami:P lece juz spac, podniose jutro temat coby nie zginal:D dobranoc wszystkim:)

:D

jestem:), dzisiaj mi jakos lepiej, chyba jednak okres po jajeczkowaniu robi swoje:P

:D....ciesze sie!!!

tyle ze jest lepiej dopoki on sie nie odezwie... :o

KOchana - toja ktora przezyla taki przypadek jak Ty. Tez ciagle mialam same domysly a on sie ze wszystkiego wykrecal, ciagle mial jakies wytlumaczenia - a bylo tego duzo i samo juz to, ze ciagle musi sie z czegos tlumaczyc bylo zastanawiajace. A to jaki sms, a to znowu cos tam. i tak ciagle. marzylam - tak jak ty piszesz, zeby go zlapac na zdardzie, zeby wreszcie miec pewnosc. I zlapalam. potwierdzily sie wszystkie, uwierz mi wszystkie domysly. A wystarczylo, ze nie bylo mnie 1 noc, a on poszedl na impreze. Wrocllam w nocy - czego se nie spodziewal. Mimo, ze do takich drani ciagnie, ze sa czarujacy, ze przystojni, ze swiadomosc, ze nie mozesz go tak naprawde miec dla siebie bo kreca g o inne kobiety - wywoluja adrenaline i chyba potem uzaleznienie emocjonalne - wierz mi nie warto! nie warto. Nie wiem jakiego typu jestes osoba, ale ja jak sie zakocham to inni faceci dla mnie juz nie istnieja - a wtedy jego zdrady i te wszystkie domysly beda, uwierz mi, bardzo bardzo bolaly. Naturalnie zostawilam go. Przepraszal i odstawil straszna szopke jak to mnie nie kocha a to byl tylko 1 raz po pijaku itp idt. Nie potrafilabym juz dalej z nim byc. Ale kocham nadal. Nie rob sobie tego. Nie rob. Czasami warto uciac wczesniej i przezyc cos moze mniej intensywnego, ale za to prawdziwego.

ja tez sie zakochalam w takim type:-D tyle ze on mial juz 1 powazny ziwaziek....i walcze z tym ale mi sie nie udaje....nie uciekszniesz zoabczysz....ja tam zyje chwila:-D nie wychodze za maz na niego...a przeciez milo spedzic czas mozna:-D wlasnie smsujemy i planujemy spotaknie:-P co Ci lezy-wspomnienia beda :-D

o ja tez tak myslalam, a co tam, nie planuje nim slubu. pozyje chwila, beda wspomnienia. i co, po 2 latach zaczelam planowac slub. a on mnie zdradzal. a w ogole to prawda, ze ciezko sie z tego wykrecic. moj tez mial 2 powazne zwiazki, 2 X po 3 lata. Jego brat mowil, ze non stops zdradzal te dziewczyny. ech...

no tak latwo mowic, co tam wspomnienia pozostana, ale chyba wiecej pozostanie cierpienia i bolu. On tez ma juz za soba dwa powazne zwiazki dwa razy po 2 lata, pierwsza dziewczyne zdradzal i zostawil, druga nie wytrzymala tego ze non stop poznawal jakies dziewczyny na imprezach, oklamywal ja, nie zdradzil fizycznie ale dal niezle w kosc i to ona z nim zerwala, podobno bardzo cierpial po tym, ale nie nauczyl sie niczego, nie zmienil sie i wiem ze sie juz nie zmieni. Ja tez jestem taka, ze jak juz z kims jestem i sie zakocham to inni dla mnie nie istnieja, wtedy cierpi sie podwojnie, ze zdradzal i ze ty bylas taka wierna jak ostatnia idiotka. JA wiem, ze ja nie bede umiala trzymac dlugo dystansu i w koncu bardzo sie w to zaangazuje. Najgrosze jest to, ze on mnie od siebie uzaleznil emocjonalnie. Takie ciagle hustawki, cos tam zrobil ja juz mysle, koniec definitywny koniec, i nagle on znajduje tak perfekcyjna wymowke, ze wszystko znowu jest ok, a ja sie uzalezniam coraz bardziej

wiem dziewczyny ze to sie tal łatwo mowi....bo ja tez tak mam dal:-( tez mi ciezko zapomniec...probuje zerwac konakt ale i tak cigale cos sie odnawia.mnie tez od siebie juz uzaleznil i tez sie boje ze sie za monco zaangazuje bo tez tak mam:-( ale powiedzicie co mamy zrobic jesli Oni i tak sa w naszych myslach?:-(

Dokladnie! Ach te perfekcyjne wymowki! Agrumenty byly zazwyczaj tak mocno i ostro wypowiedziane, ze na poczatku sie na to lapalam. myslalam, - w koncu musi mowic prawde skoro tak gwaltownie reaguje! Zdenerwowal sie bo jest niewinny. buhahahaha. Ni e wierz w to nogdy. Oj wspolczuje Ci bo to zazwyczaj jest tak, ze jak sie nie przekonasz na wlasnej skorze to nie masz sily skonczyc. Ja tez sie zaangazowalam jak wpodstawowce. Tez mialam wczesniej dobrego, kochanego faceta, uczciwego i porzadnego - czulam sie przy nim bezpiecznie ale nijako i zasoatwilam go. Bo go nie kochalam. Potem poznalam drania, a reszte juz znasz. Takie zwiazki sa intensywne, ale zostawiaja glebokie rany. Ja bylam mu clakowicie wierna, dlatego ze kochalam, on mysle tez kochal na jakis swoj chory sposob- ale wierny nie byl. Boli strasznie caly czas. Takze jesli znajdziesz w sobie tyle mocy zeby isc za rozumem to idz. A jesli nie to jest bardzo duze prawdopodobienstwo, ze bedziesz cierpiec tak jak ja. No coz, zycie...

no wlasnie co zrobic:O dziewczyny ja juz tak zrywam 3 miesiace, codziennie przysiegam codziennie sobie obiecuje ze to zrobie i nie robie tego!! odkladam to jak idiotka, jutro to juz zrobie na pewno, juz jutro, i co i nic nie robie tego, miekne pod jego wplywem i on to widzi i wiem, ze jego to jeszcze bardziej podkreca, ze ja z jednej strony jestem zimna, chlodna zdystansowana, mam watpliwosci, a mimo to z nim jestem i on potrafi sprawic ze zmiekne, wydaje mi sie ze jego tez to w jakis sposob uzaleznilo, bo jaki facet chcialby byc ciagle z kobieta, ktora praktycznie nigdy do niego pierwsza nie dzwoni, nie pisze smsow, ciagle mowi, ze chce to skonczyc, ja mu otwarcie mowie za jakiego typa go mam, mowilam mu ze wg mnie jest kretaczem, oszustem i babiarzem, ale mimo to z nim jestem. A on mimo to, ze tak mu potrafie powiedziec, ze sie nie angazuje otwarcie tez ze mna jest, jego uzaleznilo to ciagle zdobywanie a mnie ta ciagla hustawka, chore to potegi entej

No i jeszcze wam powiem, ze tez tak mialam, ze postanawialm, ze to koniec, a wystarczylo zeby on sie odezwal a ja juz lecialam jak cma do swiatla. Uzaleznienie cholerne. Ale jak przekonalam sie o zdradzie to juz wiedzialam - nie ma sensu kochac kogos, bardzo kochac i byc z nim, jesli on wcale nie traktuje mnie jak ta jedyna, wymarzona. i bawi sie z innymi. Nie ma to sensu. Bo co z tego, ze ja chce, kocham, szaleje. ON nie. I tyle. I to mi dalo sile do odejscia. odeszlam. I teraz czekam kiedy w koncu mi przejdzie. Dziewczyny zycze sily bo wiem jak to jest trudno! Jest cholernie trudno!

karakaraneczka identycznie!! po prostu identycznie, te perfekcyjne wymowki, polaczone z gwaltownym i stanowczym zaprzeczeniem "NIE MAM SOBIE NIC DO ZARZUCENIA ABSOLUTNIE NIC" " JESTEM WIERNY TOBIE I TYLKO TOBIE" sa tak stanowcze, nie znoszace sprzeciwu gwaltowne, ze ja sie na to lapie, nie mam sily zaprzeczyc, a jednoczesnie wiem doskonale, ze on mnie oklamuje!!

karakaraneczka tylko ze ja sie boje jednego, ze go na tej zdradzie nie zlapie i co wtedy?:o ile to moze trwac, on naprawde jest cwany, ma dwa numery telefonow, potrafi sie swietnie kryc, paranoja:O

takie typki maja opanowana taka technike bo wiedza, ze jest skuteczna. Na poczatku oczywiscie. Bo czlowiek sie szybko uczy i potem juz nie wierzy.

kochana, u nie trwalo to 2 lata. niestety. zmarnowane w pewnym sensie. A powiedz mi jak intensywnie ze soba jestescie?? Spicie u sibie. Przebywacie u siebie w domu. Podaj mi maila to napisze Ci kilka skutecznych sposob jak go zlapac. bardzo skutecznych. ale nie chce na forum. Aha ile masz lat?

lubie_pomarancze@op.pl to moj mail, wyslij mi pustego maila i opisze CI cala sytuacje dokladnie, tez wolalabym tego nie robic na forum

oki, wyslalam

karakaraneczka wyslalam Ci odpowiedz:)

oki, masz odpowiedz!

ja tez Ci juz wyslalam odp:)

i vice versa!

heheh tez juz masz:)

HEHE E TAM WSTYD...dobra zabawa:P