Czy ktoś tak jak ja czeka, że w październiku pokażą się 2 kreseczki na teście

poza tym bardzo bolą mnie sutki, nie piersi , a w ciaży to kobiety raczej skarżą się na ból piersi....więc u mnie to chyba nie to, ale zrobię ten test dla świętego spokoju, żeby się nie nakręcać niepotrzebnie

zrób :) a co do bólu piersi to on nie zawsze występuje od razu, czasem przychodzi dopiero później... za to sutki potrafią nieźle dać popalić, coś o tym wiem ;)

Smmutek u mnie było zakręcone niezle zresztą baderka coś o tym wie skaczaca temperatura, różne objawy a potem nagle wszystko przeszło @ dalej sie spóżniał jeden test negatywny, potem beta dzien przed @ negatywna a pare dni póżniej bledziutka druga kreseczka a beta już szlała :) i był już 4 tydzień :) mdłości i ból piersi wróciły ok 6 tyg ale już właściwie przeszły i mam nadzieje że nie wrócą :)

żabusia ta Twoja historia jest tak zagmatwana, że ja choć czytam ją po raz kolejny dalej nic nie wiem :) :) :)

zrobię dzisiaj po południu :) a teraz musze zmykać. Napisze co i jak, jak już będę wiedziała miłego dnia Wam życzę...

i wzajemnie :)

Zabusia w takim razi jesteś doskonałym przykładem tego, że nasz organizam może płatać niezłe figle :), ja też robiłam test tak dzień przed @ i wynik był negatywny, a później ta dziwna 2 dniowa @, aa teraz zero śluzu płodnego, tylkko taki biały gęsty, a mam teraz 15 dc, także zrobię ten test dzisiaj i przynajmniej będę wiedziała na czym stodję i spokojnie zajmę się przygotowaniami do świąt :) :) bo jak nie zrobię tego testu to mi ta myśl żyć nie da

Smmutek ja własnie też taki biały miałm zero płodnego dlatego starciłam nadzieje do tego robiłam testy owu i tez nic nie wykazały :)

hej dziewczyny :) ja dziś u siebie zauważyłam dziwny kształt sutków, wyglądają jak spuchnięte... i maja ciemną oblamówke... nie wiem czy sobie wkręcam czy coś w tym jest :) jutro termin @ SMUTASKU 3mam kciuki z dzisiejszy tescik, oby były 2 krechy :)

Smmmutek no i jak???????????

też czekam na wieści...

Hej dziewczyny... no i zrobiłam test...jedna krech, ale sutki mnie bolą jeszcze bardziej, śluziku plodnego nie mam niestety dalej , więc nie wiem, może jeszcze za wczesnie na ten test, a moze owulację miałam wcześniej, W każdym bądź razie przytulanko od ukończenia jest prawie codziennie :) :) , może coś z tego wyszło :) nie, wiem, ale jakoś wynik tego testu mnie nie załamał, nawet nie zasmucił bardzo , zawsze inaczej reagowałam na pojedyńcze kreski :) \jestem dobrej myśli :)

coś mi się wydaje że ta zmiana nastroju a raczej brak smutku po wyniku testu świadczy o tym że test się pomylił :) hihihi , poczekamy.... i zobaczymy... :):):)

oby tak właśnie było :) a swoją drogą Natulku tak tego nie odebrałam...hmmm...:) może coś w tym jednak jest :)

chyba zaopatrze sie w testy owulacyjne... mnie nic nie boli nic mi nie dolega no może troche jajniki ale to na @

Karola1988 ja zamierzam zaopatrzyć się w testy owulacyjne od następnego cyklu... :) ale liczę na to, że nie będę musiała :) Tobie oczywiście też tego życzę :)

Cześć dziewczyny!!!! U mnie nici z ciąży, byłam u lekarza wczoraj, robił mi USG i stwierdził, że nie było u mnie jajeczkowania nie widział pęcherzyków i po @ mamy robić monitoring czy ja wogóle jajeczkuję. Więc narazie odkładamy stranka. Ale za was wszystkie trzymam mocno kciuki i życzę wam powodzenia:)

Ninam kochana, a można wiedzieć na jakiej podstawie gin stwierdził, że nie miałaś jajeczkowania??? Ja miałam monitorowany poprzedni cykl i z tego co mi wiadomo to pęcherzyki są przed owulacją, a u Ciebie to jest albo koniec cyklu, albo sam początek, więc pęcherzyka z którego uwalnia się komorka jajowa być teraz nie może. Na jakiej podstawie Twoj lekarz stwierdzil, ze nie masz owulacji??? nie martw sie kochana, a moze teraz jak sie nastawicie, ze Wam sie nie uda bedzsiecie mieli niespodzianke noworoczna sciskam Cie mocno i trzmam za Ciebie kciuki z calych sil!!!!!!!!!!!

hej dziewczyny ja nadal nie mam okresu ale czuje tak jak miesiac temu czyli 18-tego. Pobolewa mnie brzuszek no i temp tez mam niska...tzn 36.4 wiec napewno nie moge byc w ciazy... No i trzeba sie bedzie kolejny miesiac poprzytulac;).

Czesc dziewczyny! Wczoraj rano zrobilam test - niestety nie było mi dane zobaczyc uroczych kreseczek - pokazala sie jedna :( Zrobilam test we wtorek a @ miałąm dostac najpóźniej w niedziele (zasze mam @ jak w zegarku co 28 dni), @ nie było wiec postanowilam zrobic test. Niestety za kilka godzin pojawil sie @ i juz wiedzialam ze test sie nie pomylil i z nowu nici z dzidzi.... Smutno mi, tak bardzo wierzylam ze tym razem moze sie udać :( .......

Nika w końcu się uda, nie martw się. Pozdrawiam

Nika doskonale Cię rozumiem, ten Twój smutek. Ale kochana teraz będą święta, może nie będziesz tyle myślała o dzidzi i w koncu się uda, czego Wam wszytskim dziewczyny życzę. Ja natomiast w tym cyklu to już straciłam nadzieję, bo nie mam W OGÓLE śluzu płodnego, tylko taki białay, gęsty, bez żadnego zapachu i jest go bardzo duzo, a to jest moj 17 dc :( :( :( , także z dzidzi nic nie będzie. Już po @, która była bardzo dziwna bo trwala 2 dni, a potem plamienie, - to w tym czasi ten śluzik był bardziej podobny do plodnego , a teraz to jakas masakra, także wiem, że w tym miesiacu sie na na pewno nie uda....ale..i tak sie przytulamy prawie codziennie :)

smutek a robiłaś test??

hej dzis 18-ty a ja nadal nie mam okresu i dzis rano po przebudzeniu moja temp. wskazywala 36,8 gdzie zawsze przed okresem mam 36,2? Kurcze wiem ze sama siebie terroryzuje...ale mam jeszcze taka iskierke nadziei:)

Robiłam kilka dni temu i była jedna krecha, hmmm....aqle , jak to już pisałam wcześniej jakoś mnie to nie zasmuciło, aż sama się zdziwiłam taką reakcją na jedną krechę, zawsze to miałam conajmniej jeden dzień doła, a tyk razem nie.. NieGrzecznaAga24, a ile Ci się spoźnia??

nie moge powiedzieć ze mi sie spoźnia powiem tak od jakis 8 miesiecy mialam reguarnie to bylo tak kazdego 11-13 dnia miesiaca...a w tamtym miesiacu dostalam juz 18-tego no i teraz nadal czekam...sama juz nie wiem...mierzylam temperaturke przed chwila i mam 37...

rozwialam wszystkie swoje wątpliwości... zrobilam test i .. wynik negatywny:( Normalnie poplakalam sie...co miesiac tyle samo stresu... bedzie czy nie bedzie...szczerze mowiac juz mam dosc...;(

a ja już nie wiem co mam myślec temp mi podskoczyła... Baderko jesteś?? może ty mi powiesz co i jak??

NieGrzecznaAga24 - wiem kochana co czujesz, ale nie załamuj się..ja mam nadzieję, że teraz w ten świąteczny czas wszystkie nie będziemy sobie głowek zaprzatały tym czy się udało czy nie - trochę się wyluzujemy i może nam wszytskim się w koncu uda- głeboko w to wierzę... ale moje drogie mam pytanko do Was.....JAK TO JEST Z TĄ OWULACJĄ???? BO mi się już pomieszało, czy ona jest wtedy jak zaczyna być ten śluz plodny, rozciagliwy, czy jak skuz sie pojawia tzn, że owulka już była???

Z tego co mi wiadomo to liczy się ten dzien poprzedni... jesli chodzi o śluz i owluacje... A ja chcialam dodac ze @ nadal nie mam...a test jest negatywny:/ Dziwna sprawa...co Wy na to?