Kochani, prosze o rade, jaki zlew do aneksu kuchennego 2,5m,

a tu masz przyklad zlewu do malej kuchni, chociaz nie wydaje sie taka mala :) http://inspiracje.leroymerlin.pl/moja-kuchnia,1,27,3641.html

zdezorientowana mocno> uuu, a czemu chcecie takie wielkie mieszkanie a nie domek np. :) ? przeciez teraz mieszkania sa takie drogie ze za dwa spokojnie byscie jakis domek postawili :) moje ma 56 przy twoim to :(

ohoho, nieźle, moje ma 60m, ale jeszcze 20 by nie zaszkodzilo :)

Sweet, i tak i nie. działki starsznie drogie są w lokalizacji jaka by nas interesowała, no i sama budowa, pozwolenia, potem wykańczanie, to się potrafi ciagnąc, znajomi się porwali i 3 rok mija, a oni w domku mieszkaja fakt, ale maja tylko pokoj kuchnie i lazienke wykonczona:O mamy jedno dziecko, planujemy drugie i byłby nam ciasno troche we czwórke. a Wasza rodzinka z ilu osob sie składa? 56 m dla 2 i dzidziusia spokojnie starczy:) a okap kupiłam takihttp://www.ceneo.pl/106479

hehe, a te uchwyty przy safkach to chyba jakies ogolnopolskie bo ja mam tez takie, wcisneli mi

polecam coś w miarę neiwielkiego i w kolorze blatów, nie będzie się wyróżniał..koniecznie wkomponuj tez baterię- kranik, aby nie swiecił z daleka..ja mam ciemne blaty, kupiłam zcary kran w IKEA i mam taki bardzo ciemny zlew...prawie go nei widac :) też mam aneks

a to pierwsze mieszkanie zamawialismy prawie dwa lata temu, i tak wyszło że jestesmy prawie 2 tys do przodu na metrze.

masz racje, dlatego wlasnie napalam sie na tego oskara juz nawet cene chyba przełkne. http://www.nokaut.pl/oferta/oskar-25-zlewozmywak-granitowy-1-5-komorowy-granitowa-bateria.html

w ogóle wykończenie mnie przerasta, a ceny przerazają:O

to macie szczescie, developer nic nie kombinowal? my tez kupilismy przed skokiem cenowym, ale zanim domek sie wybudowal, to deweloper oszczedzil na wszystkim co mogł, wiec odstawili solidna fuszerke, duzo pieniedzy poszlo na doprowadzenie mieszkania do stanu gotowego do remontu. ale na metrze tez 2 z hakiem jestesmy do przodu

widziałam taki bardzzo podobny w obi, był przeceniony z 799zł na 350 zł, żałuje ze nie kupiłam

pokombinowac musicie tez z suszarkami na naczynia laski...i pomyslcie jak w takim zlewiku bedzie duuuuzy gar myc....blaszke od ciasta...serio...mam .ja wolalam kase zainwetowac w zmywarke...2odoby w domu...wiec 45..chyba ok...zlew maly...ale na same filizanki..czy tez bierzace...naczynka...i mam z glowy problem z suszarka...

bo wykonczenie jest wykańczające :) ja wprowadzilam sie w lutym i dopiero teraz dokanczam wykonczenie. zostal wlasnie ten aneks i ładne lampy.

na szczęscie tylko kosmetyczne poprawki tu i ówdzie musielismy wykonac a i eksperci sie wypowiadali ze materiałów uzywał tez z gornej polki raczej.

Szkoda,że nie pomyslałaś o zmywarce.Będziesz sobie pluła w brodę,wspomnisz mój wpis ;P Może da się jeszcze zrezygnować z jakiejś szafki? Przy zmywarce to tylko mały,jednokomorowy(też mam małą kuchnię) Jesli idzie o okapy,to aktualnie zaleca się je demontować.Chyba,że maja pochlaniacz i nie są podłączone do wentylacji.Coś źle tej wentylacji robią,tak twierdzą kominiarze i sprawdzacz od gazu :) W łazienkach też musi być tylko wentylacja grawitacyjna.Mowa oczywiście o budynkach wielorodzinnych.

masz racje z tymi garnkami i blachą.

faktycznie, klopot jest z blachami i duzymi garami, ale w koncu codzien sie nie piecze i nie gotuje w wielkich garach;)

okap to musze podszafkowy gazu nie mamy, kuchenka na prad. wierze , ze masz racje w sprawie zmywarki, juz troche zaluje. ona wszystko myje, garnki, blachy? u mnie w rodzinie nikt tego nie uzywal, wiec nie wiem

Spokojnie...da radę myć blachę i duży garnek w małym zlewie.Sekretem jest wyciagana wylewka.jak przy prysznicu ;)

no wlasnie z mysla o tym, ze duzych garow to ja prawie nie uzywam, nie bralam pod uwage zmywarki, ale to na pewno dobra inwestycja

tez namawiam gorąco na zmywarke, szczegolnie ze to aneks. amita a ten co ja kupiłam , link jest wyżej, bedzie dobry ( tez mam kuchnie na salon) a taki okap to zawsze coś wciągnie?

racja, masz na mysli ta rączka jak prysznic. zaraz zerkne czy "moj" oskar ją ma :)

Powiem tak,odkad mam zmywarkę jestem szczęsliwa kuchennie.To jakbyś nie miała pralki automatycznej.Długo walczyłam z mężem o nią,ale dziś kochamy ją oboje.Bo on też nie musi zmywać.A musiałam przemablować całą kuchnię,wyciąć w blacie narożnym dziurę na zlewozmywak,wodę mam podłączoną dziwnie,dołem,wężykami nie rurami.Ale MAM zmywarkę.

nie ma, ale mozna przeciez wziac w opcji bez baterii i dokupic z wyciaganą rączką

kazdy sobie chwali zmywarke :) i na pewno oszczednosc wody przy okazji

ech duze mieszkania macie ;) no w sumie dzieci jeszcze nie mam, ale w przyszloscikto wie...;)

a u ojca w rodzinie są blizniaki :O

czasu i rąk moja droga przede wszystkim;)

Ma mieć wkład węglowy czy jakiś tam,nie może być podłączony do wentylacji.W mojej spółdzielni od 2 lat walczymy z mieszkańcami o wymontowanie.Kiedyś okapy były lekiem na wszelkie problemy z wentylacją,teraz wiadomo,że robią jeszcze gorzej.

Sweet, nie masz co sie martwic na zapas;) dla dwojga 56 m to marzenie:) a i w 3 sie pomiescicie z kilkulatkiem, potem mozna sprzedac, dolozyc i kupiic wieksze