170 TYS. WYSTARCZY NA BUDOWĘ DOMU?

130 mkw , chcę na początek wykończyc tylko kuchnię z salonem i lazienkę resztę z czasem.

Żartujesz? daj spokó co to bedzie za dom , byle jak zrobiony. Chcesz budować z cegły/ nie opłaca sie bedziesz musiała ocieplac. Buduj z Ytunga ja buduje swój i mi nie wiem czy 450 starczy na wszystko ;/

zależy czy pompa ciepła , kolektory , podgrzewane podłogi, duży piękny kominek, odkurzacz centralny. Jak chcesz 4 suche ściany i byle jaki dach z najtańszej dachówki to buduj , ja bym sie nawet nie brała. bardziej sie opłaca kupić małe mieszkanko.

NIESTETY, POTRZEBUJESZ MIEC OK 2 RAZY WIECEJ. WIEM ZE TO BRZMI GROZNIE I ZE Z 8 LAT TEMU 170 BY CI STARCZYLO, ALE DZIS TO NIE WIEM CZY NA STAN SUROWY TE 170 POMOZE

za mieszkanie dziekuję, mam piekna dzialke nad jeziorem więc musi być dom. nie chcę kończyc domu w całosci tylko 2 pomieszczenia na dole. mam swoich robotników tylko obiad będę im gotować. dach- blachodachówka. okna duzo taniej kupie bo od brata. poza tym mieszkam na lubelszczyxnie więc wszystko jest tańsze. jesli chodzi o kominek to nie mój styl :) więc jeden koszt odchodzi. :)

HMMMMMMMMMMMMMMMMM....NA TAKI Z ZAPALEK TO STARCZY.... ALE LATWOPALNY BEDZIE JA ZA ROK DECYZJE O BUDOWIE KUPNIE CZY CO TAM INNEGO PODEJMUJE...I JUZ PLAKAC MI SIE CHCE

ECH ALE MIMO WSZYSTKOZ AZDROSZCZE..POWODZENIA...ECH..PIEKNEGO DOMU...Z BUDOWLANCAMI SOBIE POGADAJ

ale dziękuję za wypowiedzenie sie na ten temat. czyli muszę brać kredyt na drugie tyle....

jeszcze tylko napiszę Wam że kolezanka wybudowala za 200 tys piękny dom, nie wiem dokładnie z czego budowali ale efekt jest super.

HA....WEZ POD UWAGE JAKOSC..A NIE TYLKO...CENE I WIZUALIZACJE:)))))))))) WIEC NIE MA CZYM SIE CHWALIC...

http://www.enieruchomosci.pl/artykuly/budowa_domu/48-przykladowe_koszta_budowy_wybranych_domow.html zobaczcie nie jest tak żle za 450 tys to nie wiem jaki chcesz budować dom, chyba pałacyk

podmurówkę już mam i wszelkie pozwolenia opłacone więc na pewno mi nie wystarczy żeby za rok sie wprowadzić . nie wymagam luksusów.

mój dom jest prosty bez żadnych udziwnień. jeszcze jedno pytanie, budujecie dom bez kredytu ? macie tyle oszczędności? ja boje się kredytu jak cholera ale jeśli bedę musiala to trudno.... :(

tez chce sie budowac i mam 300 tys. ale pomyslalam ze wybuduje za 150 maly i go sprzedam w stanie surowym.

bez kredytu. tyle mam bo sprzedalam mieszkanie...

a po co chcesz go sprzedawac ? zarobisz na tym?

mysle ze tak. wtedy cos kupie innego albo pobuduje

350 tys zl moze wystarczy:-) Oczywiscie mowie tu o takim w surowym stanie z oknami.

ja rezygnuje z wymyslnego dachu i innych ozdobnikow .po co ladowac kase w dach. robie dwuspadowy. wole te pieniadze przeznavczyc na n. ladne podlogi, kominek..

450 tysiący pałacyk? nie żartuj. Zwykły dom 170 metrów kwadratowych , garaż, 4 sypialnie,gabinet męża, duży salon, kuchnia spiżarnia, pralnia, 2 łazienki. To pałac? wątpie. Tylko że ja biore pod uwagę Ytungi żeby nie ocieplać, pompe wodną, odkurzacz centralny, kolektory, podgrzewane podłogi w łazienkach i sypialniach u dzieci. Duzo marmuru, piękny kominek :) i wielki ogród. kase mamy z oszędności wzielismy 150 tys kredytu reszta to oszędności. :)

niektorym to sie w dupach poprzewracalo. moja znajoma ma dom z 12 pokojami, 2 kuchniami i 3 lazienkami....a ma tylko meza i jedno dziecko.z mezem kiepsko pewnie sie rozejda..coz....

ciekawa jestem kto sprząta w takim domu, chyba pomoc domowa albo opiekunka do dziecka bo gdybam sama miala caly dom posprzątać....hmmm

nie rozmieszaj mnie lasko , to że ty masz marne 170 tysiacy to nie znaczy że innym mozesz dosrywać. Ciekawe kto bedzie u ciebie sprzatać w zrobinym jednym pokoiku i kuchni gdzie reszta bedzie pajęczynami zarastac i kurzu bedzie wszedzie pełno.

no ona sama sprzata..siedza w jednym pokoju to duzo nie nabrudza ;) reszta pozamykana..garderoby w kazdym pokoju, a z zewnatrz palacyk..tarasy balkoniki ogromne schody na pierwsze pietro z kutymi balustradami ...eh...glupota..tyle kasy psu w dupe...lepiej by w dzieciaka zainwestowali bo siedzi sam i sie nudzi...

śmieszna chyba jestes----co to za wredota i o co jej chodzi??

mamy 3 dzieci i taki dom bedzie wystarczajacy :)

wal sie na ryj

jest na 2..planujemy dzidzie..moze dwojke...dom min 120m2..i pewnie max...garderoba, gabinet do pracy pralnia....itp..to norma...nie po to zaciagam kredyt na20l zeby gniezdic sie potem w domu gdzie wykoncze jeden pokoj i laznie... a po co wy sie klocicie tutaj..jaki sens...jednych stac innych nie....rozne marzenia, gusta... moj wykonczony dom..szerogowiec niestety110m 250tys z wykonczeniem....naklepsza oferta poki co znalazlam dla nas...marzymy o wolnostojacym...wiec...co..?sprzedamy mieszkanie jakies 120-140tys...reszta kredyt...300...tys....bo dom trzeba wykonczyc porzadnie a nie w stylu byle jak..gdzie wszystko zacznie pruc sie za 10 lat...

odejmowania sobie od ust...pozegna sie z beztroskim zyciem...wyjazdami na wakacje... wiem co pisze..mam kuzynow ,kredyty pochlaniaja im cala pensje. z drugiej musza zyc . w 4 osoby...za to w pieknym wielkim domu ..maja piekna kuchnie ale na chleb nie wystarcza....i tak juz przez 7 lat...(a moze dopiero) a co jak komus sie noga powinie? ,,nie daj boze umrze?? myslcie troche ludzie.