Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna 31latka

czy mozna sfiksowac z braku faceta?

Polecane posty

Gość lubicie
no własnie nie:( a pytam sie z ciekawosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w..
Pełne, puste, połowa i całość Pewien nauczyciel postawił szklankę wypełnioną do połowy wodą i zapytał uczniów, co o niej sądzą. - Szklanka jest w połowie pusta - powiedział pierwszy z uczniów. - Szklanka jest w połowie pełna - powiedział drugi. - Szklanka jest pełna w całości, ponieważ druga część jest wypełniona powietrzem - powiedział trzeci. - Szklanka jest pusta w całości, ponieważ patrząc w powiększeniu na cząsteczki wody zobaczymy, że są one prawie całkowicie puste w środku - powiedział czwarty. Nauczyciel odpowiedział na to : - Co zobaczysz, to masz w głowie, co masz w głowie, to masz w sercu, co masz w sercu, to masz w życiu. W połowie puste lub pełne. Pełne lub puste w całości. DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami bajeczka ładna, prawie na dobranoc. Widzę, że masz bardzo refleksyjne dni. Tyle bajeczek, a wszystkie z głębokim przesłaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia Jadzia40+
Brzydal, luknęłam na Twoje zdjęcia:-) Jesteś fajny, trochę muskulatury, słońca i golenie, a nie opędziłbyś się od dziewczyn:-)pozdrówko i pa, dobranoc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
przeczytałam wczoraj takie zdanie 'szczęście to myśl, a myśl zależy tylko od Ciebie' czy to naprawdę takie proste? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie nie, bo to co myślimy zależne jest od tego jak sie czujemy, co nas otacza itp więc myślenie na siłę że jesteśmy np szczęliwi jest zwyczajnym okłamywaniem się ;) ..co jest zdecydowanie nie zdrowe z punktu psychologicznego bo takie coś wcześniej czy póxniej eksploduje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
kurde, wiedziałam, że nie może być zbyt łatwo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm ewentualnie można się schlać lub coś zajarać wtedy myślenie się wyłancza...przynajmniej to racjonalne..wiec jak się nie myśli to i problemu nie powinno byc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubicie
ej pisze sie włączac anie włanczac!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Valdi, dla Ciebie coś głębokiego ode mnie - idź się utop frajerze! Mam nadzieję, że będzie wystarczająco głęboko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
valdi ona ciągnęła topic na równi z innymi użytkownikami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy/
mieliscie jakis partneów czy zawsze byliscie sami...jak to u was było?? a miałam raz feaaceta ale to był krótki mało znaczacy epizod.......i od tamtego czasu zuełnie nic sie nie dzieje więc zaczelam fiksowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
ja mam ten feler, że kiepsko znoszę samotność - jestem do bólu stadna:-) od czasu mojego pierwszego faceta, zawsze kogos miałam, na dłużej, na krócej, ale zawsze ktos był a teraz jestem ponad półtora miesiąca sama i dostaje kota:-) wiem, że sa osoby z dłuższym 'singlowym' stażem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"a teraz jestem ponad półtora miesiąca sama i dostaje kota" nieźle. to teraz się nie dziwię że ci twoi faceci to taka patologia co się do komórek włamuje. jak dla ciebie półtora miesiąca to długo to chyba brałaś jak leciało. choćby i najgorszy przymuł byle tylko spodnie nosił. ja jestem patologia, 33 lata sam, ale to z kolei to jest przegiecie w drugą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
hehehe bleee - wiem, że sa osoby, które latami zyją w samotności:-) Nie wiem czemu mój krótki staż ma mnie zdyskwalifikować do czegokolwiek, czy zaliczyć do przegięć. Każdy ma inne potrzeby i predyspozycje, są różne temperamenty. Nie ma co mierzyć ludzi swoją miarą, bo każdy odczuwa samotność inaczej. To, że od czasu mojego pierwszego faceta nie byłam samotna dłużej niż miesiąc, nie oznacza, że nie wiem czym jest samotność:-) Topik nie jest chyba rankingiem na najdłużej samotną osobę - czy się mylę? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie jest rankingiem, ale przez okres półtora miesiaca raczej nie da sie tego odczuc, raczej czuje sie tesknote za osoba z która sie nie jest juz a nie za tym, ze sie nikogo nie ma..no chyba , że mówimy tu o psychice;) i sferze czysto seksualnej ale fakt , ze sa dziewczyny, które nie potrafia byc same i juz po paru tygodniach od skończenia nawet długiego związku wchodzą w inny byle by po prosotu byc z kimś...lub akurat szczescie im sprzyja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubicie
ej czemu jestescie sami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okop
No to i ja coś napiszę. Można "sfiksować" z braku faceta/dziewczyny, czyli po prostu z samotności. Człowiek (poza nie licznymi wyjątkami) nie potrafi żyć sam i potrzebuje innych ludzi. Jeżeli stan samotności się przedłuża to można złapać niezłego "doła" albo i coś gorszego. Gdy czegoś nam brakuje to nie da się tego zagłuszyć ani zapomnieć. Z czasem można popaść w skrajność i zupełnie zatracić możliwość nawiązywania normalnych kontaktów z innymi ludźmi. Czasem nawet ktoś inny przez to cierpi... Wiem to sam po sobie... ciężko mi z tym...od jakiś 6 miesięcy to już nawet bardzo ciężko... Trudno jest ufać ludziom jeśli się kiedyś dostało po głowie parę razy za dużo (nawet jeśli to było bardzo dawno temu), ale bez ludzi też nie jest łatwo. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***czarna***
samotnosc jest straszna- przyczajony w ciemnosciach wrog... najpierw sie potykamy, potem padamy i nie potrafimy wstac... otulamy sie ciemnoscia, zalem i zasypiamy... zanurzamy sie w wewnetrznym smutku... pragniemy by ktos nas zauwazyl, pomogl wstac... przytulil zwyczajnie i byl... byl dla nas tak dobry jak jest dobry dla siebie samego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka 08
jednak lepiej jest gdy sperma zalewa oczy i zaślepia nam caly świat. nie widzimy że to od faceta poniżej naszych marzeń ale w ogóle jest obecny duchem i ciałem. kobieta w pewnym wieku musi mieć fiuta dla swojego dobra. tak już jesteśmy zbudowane. nasza "mała" nigdy nie zarasta tylko zawsze jest w pogotowiu. tak jak nasz żołądek chce trawić tak i tam potrzeba trochę zamieszania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×