Temat SeLi i Złego Męża - zapraszam kochankow i fanow

ja też jej życzę szczęścia !!!!

zmiana tematu A z czeskich rzeczy polecam jeszcze piwo ;) byłam świadkiem na weselu mojej przyjaciółki, wyszła ci ona za czecha, no i było czeskie wesele... ja zaczęłam się bawić po oczepinach, a bo tu przemówienia, tu torty, tu włoski pannie młodej poprawic, tu kwiaty dla dziadków przygotować :) no ale poźniej dalam czadu :) piwo lało się strumieniami a my z panną mlodą zakasałyśmy długie suknie i dalej w tango :) fajne wesele a czesi bardzo zabawowi

gadaj co u Ciebie ???????? ;)

hehe jesteś kochany :)

u mnie jak zwykle intensywnie, raz na raz pod hm... wozem. :) ale liczy się nastawienie, które ostatnimi czasy mam bardzo pozytywne (to chyba od tych przypalonych naleśników) za tydzień jadę na kurs, zakończony egzaminem, mam do polknięcia 600 stron materiału, adrenalinka mi się powoli włącza, lubię to :) no i praca na kompie, dzisiaj kończę jedno takie zlecenie. a poza tym...praca w terenie :) wszystkie sprawy w tym tygodniu załatwiłam na plus :)

niech się czech nauczy polskiego bo przyjaciółka będzie miała problem z nietrzymaniem moczu ;)

no a co u Ciebie????????? :)

hehe przyjaciółka umie czeski, bo studiowała w pradze, a pan młody po polsku rozume, ale ne mówi. :)

dostali ode mnie na prezent slubny zegar z kukułką, ruski dizajn z lat 70tych (allegro. przedmioty stają się bliższe) :) kuka w języku esperanto, więc nawet gdyby mieli problem z dogadaniem się ze sobą, zawsze oboje wiedzą która godzina, i ze na przykład już czas na seks ;)

a co będzie na tym obrazku z Domu pod Aniolami? niech zgadnę... anołek?! :)

ja u siebie zauważyłem - im więcej do zrobenia tym jestem bardziej zorganizowany ( tutaj czytająca moja żona umiera ze śmiechu ) ale trochę , no dobra - troszeczkę jest w tym prawdy ;) Ty chyba też tak masz ? ;)

no jasne. im więcej tym lepiej. a grunt w takich dniach - to dobre śniadanie zjedzone bez pośpiechu :)

ach te żony. mężowie wciągają brzuchy, a one sie śmieją. ;)

na obrazku będą dwa aniołki ;) - taka zamazana akwarela w nastroju lekkiego zamyślenia ;)

a ten dom naprawdę się nazywa ( bo on ma nazwę ) - dom pod szczęśliwym aniołem !!! :)

:) no bo nieszczęśliwy anioł to... Zły! grrrrr..... :)

a ta akwarela to na papierze czy na desce?

dom pod leciwym aniołem (czyli: starym latającym aniołem) :) tak byłoby czesko

grrrrr ??????????? zgadnij czym ze sztuki ja się chciałem zająć !!!!! do 5 razy strzał ;)

na płótnie - akryl może coś z akwarelą pomieszałem ;)

z akwarelą mogłes wodę pomieszać - za dużo lejesz ;)

ze sztuki...ze sztuki.... kowalstwo artystyczne? koronczarstwo? rzeźba?

czy to ma związek z onomatopeją "grrrrrr...."? jesli tak, to stawiam na poezję śpiewaną ;)

co to jest koronczarstwo ????????? zimno , zimno !!!

dzierganie koronek, braciszku ;) PODDAJĘ SIĘ. jeśli nie koronczarstwo, to ja nie wiem ;):):)

powiesz?...

ale śmieszne !!!!! ;) chciałem mozaiki układać ;) miałem nazbierane kawałki płytek , kamyki - narzędzia mam bo kiedyś płytki kładłem wszystko przy przeprowadzce wypieprzyłem . a teraz mi tęskno ;)

:) no to fajnie ze śmieszne było, bo miało :):):) jak ktos mowi "ale śmieszne" to zawsze mi się śmiać chce ;)

a co do tych bibelocików o których wspomniałeś - to ... mam takich całe pudła ;) najbardziej lubię znajdować błękitne szkiełka. a zanim zmieniłam plany co do studiów, z racji urodzenia Małej, to marzyło mi się szkło na wrocławskiej asp. i za tym też mi tęskno....

witraże czy użytkowe ?