Jak się nad tym głębiej zastanowić, WSZYSTKIE kobiety to prostytutki...

Oczywiście zaraz co niektóre tutaj zaczną zaprzeczać, że one to by nigdy, itd. Ale wg mnie wynika to jedynie z tego, że po pierwsze klient prostytutki rzadko jest przystojnym facetem, a po drugie - często po prostu kobietom nie odpowiada za niskie "wynagrodzenie" w tym zawodzie. Przyjmijmy jednak, że facet o urodzie typu Brad Pitt oferuje Wam za seks TONĘ ZŁOTA. Wiem, wiem, to absolutnie nierealne, ale nie o to mi chodzi. Chodzi mi tylko o to, która z Was w tej sytuacji nie poszłaby wówczas z nim do łóżka, nawet kosztem zdradzenia chłopaka, narzeczonego czy męża. Niech zgadnę... Żadna? ;) Proszę o szczere odpowiedzi (osoby pod czarnymi nickami mogą pisać na pomarańczowo - bo wiem, że nie chcecie się skompromitować publicznie pisząc prawdę).

a Ty nie poszedłbys dołózka z kim kto zaproponowałby Ci milion dolców?zrobiłbys to raz ,zacisnał zeby ,albo i nie i raz dwa po wszystkim .Pokaz mi kogos kto nie zrobiłby tak

gdybym była samotna to bym się zgodziła, chłopaka z założenia nie zdradzam, więc będąc w związku podziękowałabym panu o urodzie brada pitta i tonie złota, wystarczą mi własne pieniądze. a odwracając sytuację, do faceta przychodzi laska urody angeliny jolie, oferuje mu za seks tonę złota, a facet co robi? nie patrzy czy w związku, czy nie, tylko leci jak pies do suki z cieczką.

zaznaczam sie ze nie mowie tu o prostytuowaniu sie notorycznym,ale o tym konkretnym przykładzie,ktory podałes

Tylko że ja temu nie zaprzeczam... A kobiety często tu piszą, że one to by nigdy, w żadnej sytuacji, że w ogóle one tylko z miłości. Ja w to nie wierzę. Gdyby facet był ich ideałem urody i oferował multum kasy, to zgodziłaby się każda. Gdyby spełniał tylko jeden z powyższych warunków - zgodziłoby się 90%, i to bez względu na stan cywilny.

mam lepszą wersję: przychodzi do was dziewczyna jak Angelina Jolie. i oferuje tylko seks i czułe słówka i nic złota. Ktory nie poleci?? :P:P:P

diablica ale gdyby miała ta panna urode jolie to i tego złota nie musiałaby proponowac ,i bez tego facet poszedłby

diablica - 100% racji, ale żaden facet temu nie zaprzeczy. Bo my nie jesteśmy aż takimi hipokrytami jak kobiety...

rzeczywiście, nawet i bez złota by poleciał, trochę przeceniłam płeć męską :P

ja nie twierdze ze ne przyjełabym propozycji ,i wczalle tego nie ukrywam .Potraktowałabym to jako inwestycje na przyszłosc i wielka kase małym kosztem

nie każda kobieta jest hipokrytką, nie generalizuj.

..wiem,wiem jestem okropna itp ,ale kazda ktora odrzuciłaby taka propozycje ,potem załowałaby tego

zdrada nie zalezy od płci,ale od charakteru i okolicznosci

glen b popieram

ha ha niestety tak jest i to nie swiadczy o tym ze ktos jest zły czy zdemoralizowany.gra warta scieczki a jesli cos sie opłaca to głupi nie skorzysta

złota to autor tego głupiego topicu zrobiłby minetę nawet 80-letniej miliarderce i po co ta hipokryzja??? ps. a topic jest głupi bo to sytuacja z cyklu "gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem"

glen b to dobrze ujął i już widzę jak facet o urodzie brada pitta (albo laska jak angelina) musi oferować tonę złota za seks - żenada, najgłupszy topic jaki założono

ja bym sie zgodzil za 10 tys zl na seks z nieznajoma.

szczera odpowiedź- nie, nie zgodziłabym sięm bo uważam, że będąc w związku z facetem, którego kocham takich rzeczy nie powinnam ani nie potrzebuję robić.

nie trzeba sie głębiej zastanawiac ze faceci to ku... prostytutka chociaz dostanie kase.. wiekszosc kobiet przespałaby sie z przystojnym aktorem za worek kasy.. ale faceci sa gorsi .. który ? pytam który, jak panna jest chetna i nawet nie specjalnie urodziwa nie skorzysta z okazji? i nie trzeba mu płacic... wiec jak to jest z wami facetami.. ? zarzucacie nam interesownosc w dziedzinie gdzie wasze morale ida sie stukac przy pierwszej napalonej panience.:)

a ja powiem szczerze-tak, zgodziłabym sie. z natury nie jestem jakaś wybitnie umorlaniona:P tylko niech on nie wygląda ja Brad Pitt tylko, no ja wiem... Johny Depp?? ;)

zapytałbym Angeeliny - co mogę zrobić innego, aby dostać ten milion dolców;)