PO CO WAM WLASCIWIE FACET?

tERAZ SA TAKIE CZASY ZE KOBIETA MOZE sama zarabiac ladne pieniadze i nie musi ciagnac kasy od faceta, moze wezwac ekipe do malowania scian ,napraw domowych a nie zerowac na pomoicy swego ukochanego. Nie musi byc podwozona jak ksiezniczka na zakupy i lekarza tylko sama moz sobie kupic fajny samochod.O seks tez nie jest trudno.Nie chodzi mi o obskurne dyskoteki ale mile spotkania z kuluralnymi panami.Jak sie obracasz w inteligentnym srodowisku to latwo tam poznac fajnych gosci na seks. Nie musi czekac az laskawie facet zaproponuje jej wakacje ,sama moze jechac z kolezankami.jak jej smutno moze kupic sobie psa lub wypic winko ze znajomymi. Bez sensu.

pewnie po to, że to dość naturalna potrzeba... wiesz psychologia, potrzeby emocjonalne i takie tam... a sam seks z inteligentnymi panami to chyba jednak nie pokrywa wszystkich a tobie po co kobieta? No jeżeli tylko do seksu za 400 dolców to się nie dziwię, ża zadajesz takie pytania

głównie do rozrywki :D

po to żeby mieć kogoś bliskiego...żeby mieć się do kogo przytulić...po to żeby nie być samotnym...no sorry ale koleżanki nie zastąpią kochającego faceta

Powiem tak: ja bym chciała faceta, ale nie chciałabym z nim mieszkać! Niech on by sobie gdzieś tam mieszkał, a ja miałabym mieszkanie tylko dla siebie i wszystko po swojemu :D W sumie na codzień to niebardzo potrzebny jest :P

dla sexu

ale przeciez mozna sie przytulic do kolegi

no ale to nie to samo jak przytulasz się do kochanej osoby a do kolegi...bezsensowne porównanie

a czym sie rozni kolega dobry od faceta ktory jest z toba na jakis czas?

bo kolega to tylko kolega...i nie mówię tu o przelotnej znajomości z jakimś facetem tylko o poważnym związku....co innego być przytulanym przez kolegę a co innego przez osobę która cię kocha....boże ile ty masz lat że tego nie pojmujesz i nie widzisz różnicy? 12??

ale z kolega sie nie klocisz a jak klocisz to konstruktywnie

tylko w celu kochania i bycia kochaną

biorac pod uwage argumenty z pierwszego postu to fakt, juz jestesmy samowystarczalne :) tylko ze prawdziwej milosci nie da sie zalatwic za zadne pieniadze.... kulturalni panowie beda i tak tylko do seksu (zreszta pewnie za pieniadze) a nawet najbardziej zakochana w sobie narcyza nie zapewni sobie wystarczajacej dawki uczuc wyzszych

ty chyba naprawdę masz 12 lat :O...przecież z chłopakiem czy mężem też się nie kłócisz...a jak dojdzie już do jakiejś sprzeczki to przecież się pogodzisz...z kolegą nigdy nie odczujesz takiej czułości jak z kochającą osobą.....a ile masz lat?..jesteś K czy M ?

a jaka masz pewnosc ze ten ktory cie przytula to cie kocha szczerze? so?

bo to czuję...jeśli ktoś cię kocha to to czujesz,uwierz......teraz ty odpowiedz na moje powyższe pytania

ja jestem z mezczyzna nie z facetem!! Kocham go, nadaje mi sens, wiem ze bedzie jak go potrzebuje, wiem ze on mnie potzrebuje. Kocham go, chce jego dobra i on mojego. Czuje sie z nim bespieczna i szczesliwa. Spedzamy razem czas, gotujemy, zabawiamy sie w lozku, jezdzimy na wakacje. Bierzemy pod uwage wlasne potrzeby, uczymy sie wspolpracy i kompromisow i wybaczamy rzeczy ktorych nie wybaczylibysmy innym.

ok czujesz ze ktos cie kocha i masz pewnosc ze na 100% tak jest? ciekawe

malakatee a juz bez niego bys pewnie popadla w depresje i sama nie pojechala na wakacje?

mnie jest potzrebny bo: -rano zawsze robi mi kawe :D - robi pranie (ja sporadycznie) - zmywa -nie pije alkoholu wiec zawsze moze sie mna zaopiekowac -cwiczy na silowni i trenuje judo wiec nie boje sie z nim wychodzic -jest inteligenty :D - uczymy sie razem bo razem studiujemy - mam wspanialy seks :D no a tak poza tym to go kocham i nie wyobrazam sobie siebie bez niego ;)

400 dolców ty chyba naprawdę masz z 12 lat bo nie chcesz odpowiedzieć ile masz lat....jak spotkasz kiedyś kogoś kto cię szczerze pokocha to zrozumiesz o czym piszemy

elinnka to juz nawet fajna wypowiedz i bez niego bys sobie poradzila szczerze napisalas ,seks,do robienia kawy itp:P

mam wiecej lat od ciebie malenka

no to napisz ile...przekonamy się czy jesteś starsza/szy

wiecej wiecej ty zapewne 22 -25

wstydzisz się powiedzieć czy co? :P...może jesteś starsza ale chyba nigdy nie byłaś kochana że nie widzisz różnicy między kolegą a kochającym mężczyzną

przeciez to nie tabliczka mnozenia, wystarczy, jak widzę, ze facet zachowuje sie jak zakochany. Poza tym facet jest potrzebny ( biologia) jako ktos, kto stanowi podorę w wypadku posiadania dziecka. I wiekszosc kobiet woli uprawiac seks, jesli bazuje na uczuciu, inaczej nie maja satysfakcji. Do tego moze byc inteligenym i sympatycznym towarzystwem ( lacząc poprzednie cechy)

bylam nieraz kochana ale wlasciwie juz nie widze roznicy miedzy dobrym kolega a facetem przeciez z kolega tez moge pojsc do lozka i otrzymac troche czulosci

400 dolców a widzisz różnicę między uroczystą kolacją przy świecach w dobrej restauracji, kolacji wartej 400 dolców, z kolegą na poziomie, a zjedzeniem hamburgera w budce razem ze swoim facetem? Zastanów się zanim odpowiesz

ale tu nie chodzi tylko o seks...chodzi o sam fakt posiadania kogoś kto cię kocha i kogo kochasz ty...komu możesz ufać,kto jest z tobą na dobre i na złe...z kim możesz się bawić i nudzić...do kogo możesz się przytulać,spać,spacerować,podróżować..spędzać wieczory i dnie...po prostu BYĆ...a kolega to zawsze tylko kolega.....ja osobiście nie chciałabym być sama,nie mieć tej drugiej połowki