Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość surrealistyczna_81

SKREŚLAM CIĘ NA STARCIE!

Polecane posty

Gość złośliwa w.....
Nie chodziło mi o Ciebie:) dlaczego ja Ci odp:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złosliwa - bo najpierw czlowiek stara sie pogadac, a suma summarum wychodzi, że miało byc dobrze, a jest jak zwykle... czyli kolejna baba, kotrą kręci tylko to, że facet ma ją w dupie... masz racje - żałosne jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w.....
komik może i jesteśmy żałosne,ale faceci są tak fałszywi że mi sie niedobrze robi. A ta wypowiedz mądrej kobiety?skąd ona o tym wie?od jednego faceta czy może od wielu?Mężczyźni to tchórze egoiści,boją sie powiedzieć wprost o co chodzi wiec wymyslają jakieś historie. I nienaiwna kobieta tylko kobieta która kochała tłumaczy takiego dupka. Jeśli kobieta oleje faceta to jest suką==prawda z resztą tak jak w tytule topiku skreślam Cie na starcie Tutaj ją skresliliście po 3 dniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w.....
Odpierdol sie w koncu R to Ty zaczynasz ze mną fanka Twoją nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jeśli kobieta oleje faceta to jest suką==prawda" nie prawda... jak jej sie nie podoba, to go olewa i tyle... co Ty taka nerwowa dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w.....
Ja nerwowa:) Jak zawsze jestem milutka i uśmiechnieta,tylko drażni mnie obłuda. poprostu nie rozumiem wielu rzeczy w stosunkach damsko męskich...gubie sie co wolno czego nie wolno --co myslec czego nie. jak sie nie okazuje uczuć to żle ,jak sie okazuje to sie jest żałosną masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surrealistyczna_81
zastanawia mnie jedno komiczne - czy w życiu też jesteś takim agresywnym, męskim szowinistą, który ma zawsze dużo do powiedzenia - nie koniecznie z taktem...czy też jesteś "popieprzonym świrem, który wykazuje się mieszanką choroby afektywnej z problemami hormonalnymi"? a może też jesteś skończonym dupkiem, który nie ma pojęcia o kobietach - bo jest prawiczkiem i wieczory spędza na napalonesuczki.pl i kafeterii...wypisując tu swoje egzaltowane wypowiedzi... kobiety nie są takie głupie i naiwne jak Ci się zdaje - i nie myślimy "ptakiem" tak jak większość z was...ale to prawda co mówi złośliwa - tu zawsze będzie asymetria - my sypiając z facetami - dostajemy miano "suki", wy - jesteście boscy i możecie jeszcze ostentacyjnie się z tym obnosić...tak samo jest z naszym zrozumieniem się nawzajem - chcesz mieć zawsze ostatnie zdanie - ok - ale nie bądź przy tym żałosny i chamski... w wirtualnym światku wiele ról można zagrać...może wyżywasz się, bo w rzeczywistości jesteś pod pantoflem swojej kobiety...kto wie...kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surrealistyczna_81 ja tez nie kapuję Byłam rozwódką z 2 dzieci, poznałam ukochanego mężczyznę. Jesteśmy już małżeństwem ponad 10 lat, jesteśmy szczęśliwi... Coś mi się wydaje, że problem tkwi w Tobie, a nie w Twoim dziecku ale jakieś wytłumaczenie musi być... A swoją drogą coś mi się wydaje, że lubisz sobie" pofikać". panowie na zony wybierają spokojniejsze kobietki... do tego sie nie odniesiesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w.....
surrealistyczna_81--nie mysl co oni(faceci_) myślą,rób tak jak Tobie dobrze,przede wszystkim szukasz partnera dla siebie a nie tatusia dla dziecka. Nie tancz tak jak oni zagrają,bo to bez sensu:) 3mam kciuki spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" zastanawia mnie jedno komiczne - czy w życiu też jesteś takim agresywnym, męskim szowinistą, który ma zawsze dużo do powiedzenia - nie koniecznie z taktem\" kiedy założę temat o jakimś moim problemie, pogadamy w nim Skarbie o mnie - możesz mi to obiecać? na obecną chwilę, stan faktyczny jest taki, że uważasz, iż atrakcyjny dla Ciebie mężczyzna zostawił Cie, bo przeszkadzało mu Twoje dziecko... Założyłaś o tym temat.. Czy nasze ustalenia co do faktów są podobne? Mysle, że owszem... Dlatego właśnie wypowiadam sie na temat Twojego problemu... Takich kobiet jak Ty znam wiele... Niektóre to moje znajome, niektore to kolezanki mojej kobiety... Problem, choroba która je toczy to własnie tęsknota za niedostepnym... Macie po prostu cos takiego w sobie, że gdy facet okazuje wam zainteresowanie, odpychacie go... Gdy mu zalezy, dla was przestaje byc atrakcyjny... Po czesci to rozumiem bo zazwyczaj mezczyzni, jelsi juz to robia, nadmiernie manifestuja swe uczucia, co jest w atawistyczny sposob niemeskie... Ale moje zrozumienie nic Ci nie da, bo tak czy inaczej Twoja fascynacja nieosiąglnością prowadzi do kwadratury koła... Nie ma dla Ciebie i Tobie podobnych wyjscia, wiec nie wiem jaki jest sens, by o tym dyskutować? Musisz albo sie z tym pogodzic, albo nieco przekonstruować preferencje... Oczywiscie może to nie być taka prosta zależnosc - tzn, że podoba Ci sie kazdy, który Cie olewa, bo to byloby zbyt proste i nierzeczywiste... Najprawdopodobniej preferujesz mężczyzn, wykazujących się cechami charakterologicznymi i psychicznymi, ktore powodują, że nie są oni kompletnie zainteresowani Twoją osobą... A nawet jelsi sie z Tobą zwiąża nie jestescie w stanie stworzyc trwałego związku.... I już... Ale Ty bedziesz sukac wymówek, dziwnych uzasadnien, wpływów z kosmosu, promieniowania ziemi, katastrofy w Czarnobylu otraz ingerencji Masonerii, byle tylko nie przyznać sie, że problem jest w tym jaich faceów chcesz miec - czyli w Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kobiety nie są takie głupie i naiwne jak Ci się zdaje - i nie myślimy "ptakiem" tak jak większość z was..." Skarbie - nie radze powoływać sie na organiczny i pozauczuciowy wpływ na podejmowane decyzje, przez płeć męską, bo jestes przedstawicielką płci u której wszystko od pogladow politycznych, poprzez humor i libido, po nastawinie do otaczajacego swiata, zalezy tylko i wyłącznie od dnia cyklu.. jestescie niewolnicami hormonów, wiec teksty o mysleniu penisem, radze zachowac na dyskusje z kolezankami... "ale to prawda co mówi złośliwa - tu zawsze będzie asymetria - my sypiając z facetami - dostajemy miano "suki", wy - jesteście boscy i możecie jeszcze ostentacyjnie się z tym obnosić..." obalmy kolejny mit... jelsi bedziesz miała wielu facetów, to owszem, nazwą was suką... ale wasze kolezanki :D:D zazdrosne o powodzenie i przerażone, ze mozecie sie podobac ich partnerom :D tak wiec te pretensje prosze kierować jak wyzje - do kolezanek :D "tak samo jest z naszym zrozumieniem się nawzajem - chcesz mieć zawsze ostatnie zdanie - ok - ale nie bądź przy tym żałosny i chamski..." jelsi facet nie zgadza sie z kobieta i wypowie wprost, bez specjalnych ozdobników opinie na temat waszego nieogranięcia życiowego i chaosu jaki sobie same w życie wprowadzacie, zawsze zostanie uznany za chamskiego :D przyzwyczailem sie do tego w realu... do tego, ze lubicie w taki sposob chamskich facetwo, tez sie przyzwyczaiłem :D Tak wiec odrobina pokory i zastanowienia nad samą sobą - to Twoje hasło na dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w.....
Nie drażnij mnie panie Komik:P bo ja baaaaaardzo nie lubie facetów,a Ty jesteś jednym z nich:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie lubisz :P chocby dlatego, że ja bardzo lubie kobiety :D zwłaszcza Złosliwe brunetki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w.....
Mrrrrrrrrrr w listopadzie bede w Wa-wie,może pokażesz mi miasto swoimi oczami;) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SURREALISTYCZNA_81
nawet nie wiesz ile mam w sobie pokory...komiczne...to co mówisz to frazesy kogoś, co nic nie przeżył...ot co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SURREALISTYCZNA_81
surrealistyczna_81 ja tez nie kapuję Byłam rozwódką z 2 dzieci, poznałam ukochanego mężczyznę. Jesteśmy już małżeństwem ponad 10 lat, jesteśmy szczęśliwi... Coś mi się wydaje, że problem tkwi w Tobie, a nie w Twoim dziecku ale jakieś wytłumaczenie musi być... A swoją drogą coś mi się wydaje, że lubisz sobie" pofikać". panowie na zony wybierają spokojniejsze kobietki... do tego sie nie odniesiesz? ok R. - odniosę się - czy lubie sobie "pofikać" ? - zależy co nazywamy "fikaniem" - tak - jestem osobą żywiołową ale na dzisiejszy dzień mam w życiu inne priorytety niż zabawa - co nie znaczy, że tego nie lubię... oczywiście - nie przeczę, że problem tkwi we mnie - ale 2 związki - w których byłam zaangażowana - rozpadły się ze względu na dziecko - i to było jasno powiedziane... oczywiście - nie uważam siebie za chodzący ideał - mam swoje wady, nawyki, fobie - jak każdy w mniejszym czy większym stopniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"komiczne...to co mówisz to frazesy kogoś, co nic nie przeżył...ot co...\" DOKŁADNIE!!! A Ty nadal sie dziwisz tym banałom... To mnie dziwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinia faceta..
surrealistyczna81 Ja np móglbym zwiazac sie z kobieta z dziecmi. Co mogłoby mnie odstraszyć? Np. stawianie zbyt często ważnosci dziecka na pierwszym miejscu. Facet musi czuc, ze tez mu poswiacasz uwage i jest na rowni wazny. Wiem, ze wielu moich kolegów od razu odrzuca kobiete z dzieckiem. Ale wiem, ze wielu jest takich dla ktorych to nie problem. Ja mysle, ze cos jest nie tak w Twoim podejsciu. Sorry nie chce Cie urazic, ale mysle, ze kiedy poznajesz faceta i on wie o dziecku, akceptuje je, a potem znika...to cos moze jest nie tak w twoim podejsciu? Moze stawiam mu jakies oczekiwania, ktory boi sie ze nie podola, kiedy je akcentujesz? Nie wiem, nie znam Cie... Oczywiscie, ze moglas trafiac na dupka, ale za kazdym razem??? Moze faktycznie preferujesz jakis luzakow, a tych spokojnych, opiekunczych odrzucasz, bo jestes kobieta, ktora lubi poszalec, jak sama piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surrealistyczna_81
po pierwsze mieszamy tu ciągle kilka historii - nie wyszło mi z 2 facetami - ze względu na dziecko - to wiem - a nie "ze wszystkimi"... po drugie - ten o którym jest topik - nie dotyczy kogoś z kim byłam - ale kogoś, z kim zaczęłam się spotykać - kogoś, kto z założenia po poznaniu mojego statusu uznał, że "lepiej nie..." - i cały mój żal o to, że wystarczyło to - nie kim jestem, i jak się przy mnie czuje ( a wiem, że było mu dobrze - wiem, bo o tym mówił) ale to jaki mam bagaż doświadczeń - i ok - rozumiem - każdy ma prawo kogoś odrzucić...ale to przykre... po trzecie co wy rozumienie pod słowem "szaleństwo"??? Napisałam, że lubie się bawić a nie sobie poszaleć - to zasadnicza różnica. Zabawa to dla mnie - taniec - niekoniecznie w knajpach - chadzam na kursy...Zabawa to dla mnie aktywność sportowa...Zabawa to wycieczki rowerowe z moim synem... Nie umawiam się z luzakami - nie preferuję tego typu mężczyzn - więc nie trafiłeś - to nie w tym rzecz... sęk w tym, że jak ja mogę stawiać oczekiwania wobec kogoś - kogo dopiero poznaje??? to by było chore....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne: jestem kobieta ale zgadzam sie z toba w 100%. surrealistyczna: po 1 to lepiej, ze sie koles rozmyslil. lepiej teraz niz pozniej, jak juz by sie twoj syn zaczal przwyczajac. ogolnie kobieta z dzieckiem nie jest problemem dla facetow. to sprawa calkiem indywidualna. ja mam dwoje bardzo bliskich przyjaciol, ktorzy zwiazali sie z kims z dzieckiem- kobieta, ktora orzez 2 lata walczyla o swoj status w zwiazku z facetem z dzieckiem...ale kochala i kocha go na tyle, ze wytrwala i dzis po ponad 3 latach nadal sa razem,. a druga para, to facet, ktory zwiazal sie z kobieta z dzieckiem....tez duzo mysli i rozmow...i przyznal sie, ze wolalby ja bez dziecka, ale w sumie chce miec dzieci, wiec jedno ma juz gotowe :-) i teraz czas na drugie-ich wlasne :-) a wiec tu licza sie uczucia miedzy doroslymi...jesli uczucie jest silne, to koles nie zrezygnuje (badz kobieta) i bedzie przy tobie i twoim dziecu, bo jestescie jednoscia, jesli jest dzieciakiem, to odejdzie, bo przeciez kazdy ma prawo zyc szczesliwie-wedlug swoich wlasnych zasad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne: jestem kobieta ale zgadzam sie z toba w 100%. surrealistyczna: po 1 to lepiej, ze sie koles rozmyslil. lepiej teraz niz pozniej, jak juz by sie twoj syn zaczal przwyczajac. ogolnie kobieta z dzieckiem nie jest problemem dla facetow. to sprawa calkiem indywidualna. ja mam dwoje bardzo bliskich przyjaciol, ktorzy zwiazali sie z kims z dzieckiem- kobieta, ktora orzez 2 lata walczyla o swoj status w zwiazku z facetem z dzieckiem...ale kochala i kocha go na tyle, ze wytrwala i dzis po ponad 3 latach nadal sa razem,. a druga para, to facet, ktory zwiazal sie z kobieta z dzieckiem....tez duzo mysli i rozmow...i przyznal sie, ze wolalby ja bez dziecka, ale w sumie chce miec dzieci, wiec jedno ma juz gotowe :-) i teraz czas na drugie-ich wlasne :-) a wiec tu licza sie uczucia miedzy doroslymi...jesli uczucie jest silne, to koles nie zrezygnuje (badz kobieta) i bedzie przy tobie i twoim dziecu, bo jestescie jednoscia, jesli jest dzieciakiem, to odejdzie, bo przeciez kazdy ma prawo zyc szczesliwie-wedlug swoich wlasnych zasad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surrealistyczna_81
tak gosiaj...masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok R. - odniosę się - czy lubie sobie \"pofikać\" ? - zależy co nazywamy \"fikaniem\" - tak - jestem osobą żywiołową ale na dzisiejszy dzień mam w życiu inne priorytety niż zabawa - co nie znaczy, że tego nie lubię... hehe mysle ze nie o takie fikolki chodzilo autorce pytania. ;) chyba sie rozumiemy w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiedz z 17:10 :D:D:D czyli to kolejny temat, w ktorym autorka zabetonowala swoja opinie i zalozyla topik tylko po to, by inni jej potwierdzili to co sobie w głowie ukuła... zdania odmienne sa olewane albo spotykaja sie z agresją :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne a co sądzisz o sytuacji.... odwrotnej? Kiedy to kobieta z dzieckiem skreśla na starcie faceta? Jak myślisz, jakimi kryteriami sie przy tym kieruje? Wyjdźmy z założenia zawartego w twoim poście, że kobieta NIE ZACHOWUJE SIĘ jak wiele kobiet samotnie wychowujących dziecko i szukających partnera: - nie szantażuje faceta swoim dzieckiem - nie ma mowy o żadnej kasie od niego - nie chce, żeby jej tatusiować. Dodajmy dla utrudnienia, że seks jest OK, a powody, dla których facet jej się podoba i jej imponuje też mają jakieś podstawy. A mimo to - nie chce go. Jak myślisz, jaki może być nieiwdoczny, dodatkowy, inny powód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukanie moje drogie... Powodow moze byc wiecej, niz art. w kpc od tego, że z ryja wali mu jak z murzyńskiej chaty, poprzez to, że z facetem tylko sex jest ok, a pozostale kwestie leżą, po filozofie w ktorej kobieta chce sama wychowywac dziecko, a faceta potrzebuje tylko dla zaspokojenia sexualnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, mój drogi:) Iwem, że powodów może byc milion. Cel mojego pytania był taki, aby wymienicte powody. Bo zdaje się, że odwrócenie ról może powiedzieć więcej Autorce i innym samotnym matkom niż argumenty i typowy męski punkt widzenia. Dorzucę jeszcze takie powody: - kobieta nie ma predyspozycji do funkcjomowania w normalnie funkcjonującym związku - kobieta nie widzi możliwości, żeby zmienić swoje dotychczasowe życie, nawet dla faceta, z którym mogłaby stworzyć rodzinę - nie chodzi jej ani o faceta do łóżka, ani o potencjalnego ojca dla dziecka, tylko o zaspokojenie potrzeby bycia adorowaną i poczucia, że jest nadal atrakcyjna, nawet bardziej niż kobiety bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×