Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja pierdziu

dlaczego warszawka nienawidzi Krakowa??

Polecane posty

"do Ciebie pytanie nie związane z tematem?" jesli chcesz znac rozmiar mojego penisa, to odpowiadam od razu, ze nie mierzyłem :P Ps mozesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaniem to
brat_niedzwiedz >>> co do kultury jazdy ja mam podobne doświadczenia z samochodami o rejestracjach na "W" nie wiem kto je prowadzi, ale tak prawda, że zajeżdżają drogę i nawet nie podziękują jak się wbiją na chama na twój pas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziu
ike - kolejna fanka i adwokat komiczne?? to topik o krakowie i warszawie a boje sie ludzkiej glupoty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam się z bratem
jeszcze żaden na warszawskich numerach nie mrugnąl w podziękowaniu, że mu "ustąpiłam". Ci z Worcławia zawsze dziękują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziu
i Ciebie tez nie lubie IKE ale nie bede zakladala o tym topiku, strata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oznacza zajezdzanie drogi, brak ułatwienia właczenia sie do ruchu,wyzwiska jak nie daj boze nie lecisz 180/h lewym pasem i nie mozesz akurat zmienic pasa ruchu....tego doswiadczyłem od kierówców na warszawskich rejestracjach" ale tak sie zachowuja wszedzie... a na niemieckich autostradach co se dzieje :D Słynna niemiecka kultura :D to mit...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komik nie potrzebuje adwokatów bardzo przepraszam , że wyraziłam swoje zdanie i zadałam pytanie- bardzo mi przykro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
rozczarowujesz komiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moim zdaniem to
a firmówki jeżdżą we wszystkich miastach- nie tylko w Wawie, wyobraź sobie :P...więc co to za tłumaczenie.... ...na autostradzie np. widzi się rozmaite rejestracje i różne są przypadki, ale głównie rzucają sie w oczy wybryki tych z "w" więc coś w tym musi być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie chociaz by te głupie awaryjne swiatła:O:O:O....tak nie wiele a jednak renoma sie psuje:O...chociaz osobiscie dla mnie to mały pikus te podziekowania w stosunku do beznadziejnego zajezdzania drogi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i Ciebie tez nie lubie IKE ale nie bede zakladala o tym topiku, strata czasu po pierwsze ike piszemy z małych liter po drugie twoja sympatia lub jej brak wisi mi i powiewa ale jak ma być ci lepiej- możesz mi to powtarzać choćby co 10 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tak sie zachowuja wszedzie... a na niemieckich autostradach co se dzieje Słynna niemiecka kultura to mit... czasami to ci z kujawsko pomorskiego tez tak jezdza...i nawet ci ze slaskiego:P z tym ze jednak stolica bryluje w takich akcjach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziu
po pierwsze IKE bede pisala tak jak mi sie podoba po drugie mi tez wisi i powiewa ze Tobie wisi i powiewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pierdziu
serio serio nie wierzysz? pierdne i lezysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne mogę mieć
Komiczne, nie chcę znać Twoich rozmiarów :D Nie zawsze rozmiar ma znaczenie :P Więc tak: chciałam spytać Ciebie, jako prawnika. Niedawno dowiedziałam się w firmie, że mam nierozliczoną zaliczkę z 2006 (!!!) roku. Dodam, że wszystkie faktury dotyczące tej zaliczki wysłałam do ksiegowości. Teraz, nagle dostałam maila, że zaliczka jest nierozliczona. Księgowości już nie ma, bo przejęło ją tzw. centrum finansowe (zupełnie nowy twór). Od 2006 roku nikt mnie nie poinformował o tym, że ta zaliczka mi "wisi", że może faktury nie doszły. Dziwne to, bo przecież księgowość musi jakos zamykać miesiąc, rok. No więc po jakimś czasie kopie tych faktur wyrzuciłam, bo nie byłam świadoma, że zaliczka nierozliczona, a papierów mam mnóstwo, więc się ich pozbywam, bo bym zarosła nimi. Uznałam, ze jest ok, to je wywaliłam. Teraz, po 2,5 roku oni chcą, żebym udokumentowała na co wydałam ta zaliczke, albo wpłaciła im ta kwotę. Teraz, kiedy wiadomo, że nikt nie trzyma papierów, skoro nie było przez 2,5 roku sygnału, że mam nierozliczona zaliczkę. I mam prośbę Komiczne - co wg Ciebie, jako prawnika powinnam zeobić? I po czyjej stronie jest prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może takie praktyki stosuj na bliskich ci osobach bo to nie bardzo jest się czym chwalić .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a firmówki jeżdżą we wszystkich miastach- nie tylko w Wawie, wyobraź sobie ...więc co to za tłumaczenie...." a nie pomyslalas skarbie ze w samej Warszawie jest ponad 3,5 mln ludzi i do tego nalezy doliczyć co najmniej drugie tyle z województwa? :) oczywiscie spora ilosc niezameldowanych... i zxe dlatego w ogole najwiecej jest na drogach samochodow z rejestracjami zaczynajacycmi sie na W???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najfajniej jest w białymstoku bo co drugie auto jest albo z białorusi albo z ukrainy - a że często jeżdżą wężykiem..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echu echu
papiery skarobowo-zusowo-upierdiliwe masz obowiazek trzymacz 4 lub 5 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie to jest jakies pytanie księgowe raczej niz prawnicze ale jak mawia stara zasada - iura scripta vigilantibus - czyli prawo jest po stronie ludzi uważnych, dokładnych... nie wiem czego dotyczyła ta zaliczka i jaki był charakter stosunku obligacyjnego na podstawie którego została ona wypłacona, ale jesli umowa nie doszła do skutku, wpłacona na poczet wykonania świadczenia zaliczka powinna być zwrócona... Ty wykaząłaś sie niedokładnością i troche brakiem dbałosci o własne interesy (oczywiscie rozumiem Twoje postepowanie, ale Temida jest ślepa) i jesli nie możesz udokumentować na co przeznaczyłaś przyznane Ci środki, powinnas je zwrócic (choc to jakas dziwna forma zaliczki - skoro świadczenie nie zostało spełnione to nie wiem w jaki sposob mogłas ją wydatkować)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona ja się absolutnie niczemu nie dziwię- pracując w hurtowni materiałów budowlanych co i rusz miałam okazję widzieć jak białoruski klient wysiada z auta na bardzo chwiejnych nogach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×