Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamaszu

dziecko bije mnie za wszelkie niepowodzenia

Polecane posty

do emmmy - a ty masz choć dzieci że tak sie wypowiadasz??/jeśli nie masz nic madrego do powiedzenia lepiej się zamnkij a mój mąż jest kochający drugiego takiego nie ma.zresztą nic ci do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
mamaszu mam tak samo jak ty,ale lepiej sie tu nie skarż bo zaraz sie nasłuchasz jaka jesteś do d..y zona ,matka,kobieta........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
a jestem leniem i dobrze mi z tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę słuchać jak matki biją swoje dzieci! Nie mówię o tym klapsie, bo to się chyba każdemu zdarza, mi również. Bezstresowa metoda wychowania to nie znaczy bezkarna! Moja córka zawsze kiedy podpadnie, dostaje karę. Robiła to samo, nie biła mnie, ale inne dzieci. Psycholog mówi, że sporo dzieci tak wyraża emocje. Ale jeśli Ty będziesz je biła to uzna to za normalne i nie nauczy się, że nie wolno. Moja dwuletnia córka za wszystko stoi w kącie lub w zależności od sytuacji wymyślam inne kary. Przeszło jej, już od dawna nie bije i jest naprawdę grzecznym i mądrym dzieckiem. Czasem podpadnie, to chyba oczywiste, ale jak spokojnie tłumaczę i dostanie karę to przynajmniej w domu jest spokojnie, nie ma agresji. Zastanawia mnie czy któras z mam, które są za biciem chciałaby być bita... . Każdy z nas popełnia błedy, a co dopiero dziecko. Ja bym się wykończyła, gdyby za każdym razem, gdy podpadnę czymś męzowi czy komuś, została uderzona, bo ktos jest silniejszy. Z doświadczenia wiem, że są lepsze i skuteczniejsze metody, przy których dziecko lepiej się rozwija. Jako matka i pedagog nie pozwolę sobie, żeby dziecko czy uczeń wszedł mi na głowę, mam swoje żelazne zasady, ale bez agresji. Wystarczająco stresujące jest życie w dzisiejszych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też ma 15 roku
A ten kat to napewno nie z 1,5 rocznym dzieckiem!!!!!!!! taki brzdąc to jakby w dupe dostał to nie potrafi jeszcze zrozumieć dlaczego mamusia zmienia się w potwora co innego już dwulatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie daje w takich sytuacjach klapsa tylko po lapie i mowie ze brzydka rączka mame bije i czasem skutkuje calkiem a czasem w nerwach jeszcze sobie w powietrzu pomacha na mnie ale juz nie uderzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ilza - dobrze piszesz tylko to nie jest tak do końca ja myślę że to że mój synek dostał klapsa wynikło właśnie z mojej frustracji żalu gniewu który miesiącami sie we mnie zbiera od siedzenia w domu ale myslę że zaczne próbować metody karneko kocyka, poduszkki czy zabranianai oglądania bajek mam nadzieje ż eposkutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazde dziecko jest inne
ilza dokladnie tak jak piszesz. Moje drugie dziecko nie dostalo zadnego klapsa jeszcze a od początku tylko metoda kar. I to roznych w zaleznosci od tego jak sie zachowalo i co zrobilo i wiem ze to skutkuje o wiele bardziej niz klaps. Nie chcialabym uslyszec drugi raz ale przeciez ty tez mnie bijesz. Bo strach to nie metoda wychowania a w cholere jest sposobow by nie dac dziecku wleźć sobie na glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A osoby, które się takiemu zachowaniu u dzieci dziwią to albo ich nie mają albo maja bardzo ograniczone horyzonty. Otóż takie zachowanie jest jak najbardziej normalne, ale oczywiście karygodne. Mama może pokazywać na zabawkach, że np jak lala spadnie to ją boli itd, tzn. tłumaczyć. Dziecko musi zrozumieć, że to co robi boli mamę czy kogoś. Gdyby niektóre z Was sięgnęły czasem do lektury na pewno wiedziałby już, że takie zachowanie to po prostu rozładowywanie emocji i w takiej sytuacji dobrze jest w zabawie pomóc dziecku rozładowac emocje i nauczyć je wyrażać w inny sposób. A autorkę postu chcę uspokoić, to zachowanie niedługo niewątpliwie minie jeśli tylko będziesz konsekwentna i nie będziesz tego 'odpuszczać' swojemu dziecku. Wiem to z doświadczenia i lektury. Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też ma 15 roku
mamaszu----rozumie Cie też tak ze mna bywa,siedzenie w domu to okropnośc, żeby jeszcze ktoś potrafił to docenić, bezcenna praca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazde dziecko jest inne
jak to nie skutkuje kąt????????? Kolezanko droga moje dziecko doskonale wiedzialo za co siedzi w kącie, bo za nim do kąta trafilo to kilka razy mowilam nie rob tak nie wolno! A jesli nadal tak robil to wedrowal do kąta. Umiejscowienie go w kącie na początku zajmowalo mi nawet 3 godz ale pozniej odstal swoje i mowilam ze jesli nadal nie bedzie mnie sluchal to znow bedzie mial kare i stosowalam tą metode od wlasnie takiego wieku do dzis i jakos nie zaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie rozgadałam ;) Ale widzę, że są tu i mądre mamy, w których nadzieja :) Moja córka jest bardzo 'żywą' osobą i nie wierzyłam w nią w wielu sytuacjach, np. nie sądziłam, że wytrzyma kilka sekund w kącie, a jednak, nawet ona w nim stoi czy siedzi! Na początku się śmiała, bo się podobało, ale to było na zasadzie - za karę, że uderzyłaś koleżankę (zazwyczaj za zabawkę), nie wolno ci się teraz bawić. Posiedziała, przeprosiła i wróciła do zabawy. A po kilku miesiącach problem zupełnie minął. Są inne, ale z nimi tez sobie świetnie radzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazde dziecko jest inne
jak z dzieckiem rozmawiasz mowisz mu i tlumaczysz co robi zle to uwierz mi ze ono zroumie nawet w tym wieku za co trafilo do kąta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie obudził się mój synek dziękuję za każdą radę mamy - trzymajcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eurek
Teraz dzieci bić nie wolno. Tak nam nakazała kochająca zjednoczona europa i tego nie wolno zmienić. Jesteście potworani. Dziecko musi robić to na co na ochotę. Nie znacie nowych badań? Gupie jesteście. Do garów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też ma 15 roku
to każde dziecko jest inne czy tez takie jak piszesz?????? Bo juz straciłam oriętacje...... Jedne byc moze rozumie drugie nie,taki wiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Półtoraroczne dziecko nie umie poradzić sobie z własnymi uczuciami dlatego tak się zachowuje (choć nie każde). Mam dwóch synów niespełna 4 letniego i dwuletniego. Z pierwszym miałam podobne problemy-to było na prawdę straszne-czasem traciłam siły i psycha mi siadała, ale przeszło. Musisz uzbroić się w cierpliwość, bo to minie, ale nie samo. W moim przypadku zadziałało odosabnianie dziecka w momencie napadu furii. Wyprowadzałam go do drugiego pokoju i mówiłam, że będzie mógł stąd wyjść, jak mu przejdzie i wychodziłam. Jeżeli on stamtąd wychodził drąc się to bez słowa z powrotem tam go odprowadzałam- do skutku. I nie miałam wyrzutów sumienia jeśli dostał klapsa, choć były to rzadkie przypadki. Teraz ma prawie 4 latka a od prawie 2 lat już się tak nie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazde dziecko jest inne
moj tez - o to ze kazde dziecko jest inne chodzilo mi w kwesti stosowania kar na jednego dziala to na drugiego tamto ale na kazdego cos dziala rozumiesz? Udowodnione jest naukowo ze dziecko od 6 mc zycia jest w stanie interpretowac wyraz twarzy mamy i tonacje jej glosu. Jak nie wierzysz zrob eksperyment, nie zwracaj na dziecko uwagi siedz z kamienną miną kiedy ono do ciebie mowi badz tez odpowiadaj podniesionym glosem natychmiast zobaczysz jak zmienia sie reakcja dziecka na to co widzi. Ono zdaje sobie sprawe z tego ze wtedy cos nie gra bo mama jest inna tylko problem w tym by mu wytlumaczyc co nie gra. Jak z usmiechem na twarzy mowisz mu nie wolno to on to ignoruje a jak natychmiast zmienisz ton glosu na stanowczy i przestaniesz sie usmiechac dziecko od razu zwroci na ciebie uwage jak nie wierzysz idz sprawdz i napisz mi co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też ma 15 roku
nie pisze przeciez ze z uśmiechem na twzrzy pouczam dziecko,robie to stanowczym tonem,natomiast atmosfera w której na porządku dziennym są krzyki i kary z pewnoscią nie przyczyni się do poprawyzachowania wręcz do wytresowania,moze się tylko nasilać,Jako dorosły będzie tak traktować własne dzieci i współmałżonka,pomyśl więc dwa razy zanim udzielisz ostrej odpowiedzi. Podobno lepiej poświecać więcej czasu na chwalenie dobrego zachowania dziecka niż na karanie jego złych uczynków ( trzy godziny zanim ustal w kącie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazde dziecko jest inne
a czy ja gdzies napisalam ze krzycze? Widac u ciebie brak konsekwencji jak masz miekkie serce to bedziesz musiala miec twarda dupe kiedy dziecko zacznie cie po niej kopac:) bo w kacie stac nie moze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też ma 15 roku
A ja widze ze Ty kobieto nie mozesz pochamować emocjii, nerwy Cie ponoszą,spokojnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazde dziecko jest inne
ale ja sie nie denerwuje:) moze tak to odbierasz bo chcesz by tak bylo jednak zapewniam cie ze tak nie jest:P nie ja tutaj mam powody do zdenerwowania a podalam ci tylko taki zwykly przyklad, chodzilo mi o powiedzenie ze jak masz miekkie serce to dupe musisz miec twardą i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×