mój dziwny chłopak

ok,seks w dni niepłodne-a w te płodne to nawet jej nie da buziaka na dzień dobry,bo to pokusa do zbliżenia,a ona będzie spała w kombinezonie narciarskim żeby nie wyglądać zbyt grzesznie:P

albo jak ninja w anglii - zakfefiona po czubek glowy, tylko oczy widac

właśnie jego zdanie jest takie że po ślubie zaczniemy się dopiero odkrywać i że to będzie fajne...no i że on nie chce teraz dlatego że mnie szanuje i że ja teraz nie należę do niego tylko do Boga

taa, ciekawe jak da ci sie poznac. bo cos mi sie wydaje, ze ot bedzie szybkie poznanie raz na miesiac no chyba ze bedzie go glowa bolec....

Co mowi religia, wystarczy poczytac piesn nad piesniami gdzie jest uwielbienie milosci fizycznej pomiedzy kochankami, opisy sa dosadne a oficjalne tlumaczenie lagodzi co ostrzejsze fragmenty. Oznacza to ze wiara. Bog nie maja nic przeciwko milosci fizycznej miedzy kobieta a mezczyzna, kwestia jest czystosci. Malezenstwo temu wlasnie sluzy i rozwoju obojga ludzi. Kwestia jest czy jesli uszanujemy czyjes zasady wiary to czy po slubie bedziemy mogli sie dogadac i pozwolic na wszystko. Bzdura jest jesli ktos pisze o jakis ortodoksyjnych obostrzeniach co do seksu. Nauka KK mowi ze dozwolone jest wszsytko co akceptuja i co daje radosc i realizacje obojgu mazlonkom. Rowniez nauka z ostatnich encyklik mowi o tym ze celem takiego zwiazku nie tylko sa dzieci. Seks wiec nie musi prowadzic w prostej drodze do prokreacji ale rowniez pelni role tworzenia wiezi miedzy malzonkami.

:O a Ty też uważasz ze należysz do Boga?:O i dlatego nie wolno ci się przytulic? czy okazywanie czułości jest brakiem szacunku?

PO ślubie zaczniecie się odkrywać? a co jeśli się okaże że do siebie nie pasujecie?? Będzie rozwód?? Takich facetów powinni wysyłać na przymusowe leczenie...

a Ty jakie masz potrzeby?? a jak po slubie bedziesz miala duze a on bedzie dalej trwac przy swoim? i jaka masz pewnosc, ze po tym slubie bedzie to takie poznawanie jakiego ty oczekujesz...

Ok no to ja cos powiem :) Kiedy zaczełam się spotykac z moim chłopakiem, jak babcie kocham myślałam, że on jest z tych religijnych, w tym sensie ze po ślubie seks. W prawdzie całowaliśmy się, ale tak niewinnie. On co tydzień biega do kościoła, za cholere nie podaruje sobie ani jednej mszy. Czesto wybieraliśmy się na wycieczki, po jednej takiej wycieczce do innego miasta wrocilismy do domu i... hihihihi no co tu dużo mówić:) Kompletnie się nie spodziewałam takiego obrotu sprawy! Widać, ze on był tez w szoku, długo sie zbieraliśmy z tego szoku :) No i się zaczeło, dwa króliki :) szanujemy siebie bardzo, to co nas łączy jest dla nas święte i to jest tylko nasze. Po kilku miesiącach jest jeszcze bardziej szokująco :) Trzymał trzymał i nie wytrzymał... P.S. Nadal jest bardzo religijny :) Może Twój też nie wytrzyma...

mam potrzeby, oczywiście, już o tym pisałam.........nie uważam żeby seks przed ślubem to było coś złego ale dobra to byłabym w stanie zaakceptować....ale do cholery my nawet nie byliśmy nigdy sam na sam w jednym pokoju na razie, bo spotykamy się albo razem ze znajomymi albo odwiedzamy sie w domy TYLKO jeśli ktoś jeszcze jest......nie wiem czy to jest kwestia tego że ja go nie pociągam....nie sądzę....sam nie wiem....mam mnóstwo kolegów którzy wiele razy dali mi do zrozumienia że im się podobam....może powinnam być z którymś z nich....to są normalni faceci...ale tez przecież nie jakieś antychrysty.....ludzie co za świat

ja nie jestem przeciwniczką seksu przed slubem,bo po prostu nie chcialabym "kupowac kota w worku" :P A co tu mowic o braku pocalunkow. a jak po slubie okaze sie,ze sie bedzie slinil podczas calowania? to dopiero :D przeciez uczucie to tez chemia

a Ty w ogole go kochasz? bo jakby to byla milosc, to nie byloby tylu watpliwosci

a ile macie lat?

czy go kocham? czuję sie przy nim bezpieczna....cholera nie wiem czy to miłość...mówię wam długo byłam sama i byłam poprostu spragniona bliskości (choć tej bliskości i tak w sumie jak na lekarstwo) ja mam 24 lata a on 26

wez mu dziewczyno powiedz,ze nie potrafisz tego zaakceptowac i albo sie zmieni,albo bye bye po co sie masz meczyc

do wykladowcy my to wszystko wiemy, wiemy, ze po slubie dla ludzi wierzacych ten teren sie 'otwiera' i wtedy maja czas na wszystko, ok.. dziwi nas natomiast to, ze ten chlopak unika zwyczajnej czulosci (czulosc sama w sobie jest aseksualna przeciez), unika przytulania, a nawet bycia sam na sam w jednym pokoju. to kaze nam przypuszczac, ze osoba ta ma problem glebszy i moze on byc przyczyna problemow takze po slubie

Hmm... seks to nie drozdzowka ktora nalezy spozyc przed slubem bo zajdzie plesnia ... czy tez zrobi sie czerstwa...

Re up: Ulalal lo matko Ale pierdolisz :) . To tak jak z pudelkiem czekoladek ktore masz sobie zostawic na pozniej... tak mozesz je otworzyc... mozesz zaczac wachac te czekoladki baa mozesz je nawet polizac ale co wtedy powstrzyma Cie przed ich zjedzeniem ?

mówi że najlepsza czułość to spojrzenie, ewentualnie trzymanie za rękę i buziak w policzek bo to jest aseksualne nie jesteśmy sam na sam żebyśmy nie chcieli nagle przekroczyć tej granicy mówi że to jest unikanie sytuacji do grzechu...mnie to wszystko już męczy nie wiedziałam że ta nasza religia jest taka nie dla ludzi, nikt mi nie zabroni uważać inaczej a w Boga i tak wierzyć

ja nie jestem przeciwniczką seksu przed slubem,bo po prostu nie chcialabym "kupowac kota w worku" A co tu mowic o braku pocalunkow. Kupowac kota w worku ? hehe ... pojebani sa ludzie. Pewnie Cie niezle chlopcy dymaja na tych imprezkach transowych.

Religia chrześcijańska nie zabrania czułości. Ten chłopak ma najwyraźniej problem ze swoją seksulanością. Bycie sam na sam - rany przeciez to konieczne by się związek rozwijał...

No tak przeruchac tez trzeba wiadomo ... moza dziewczyna dretwa i co po slubie bedzie. Albo penis pasowac nie bedzie.

SZUbrawiec ty tez nie przytulisz swojej dziewczyny, nie pocalujesz? a z dziewczynami tanczysz? przeciez to jest bardzij seksualne :o tak wlasnie powinno byc, ze potrafisz wachac czekoladki ale ich nie jesc, ja tak robie:P na kafe to same skrajnosci.. albo ruchansko gdzie popadnie i z byle kim albo zero czulosci do slubu .. porazka

do szubrawiec jak uwazasz:) wiem natomiast, ze jak ktos chce sie powstrzymac to sie powstrzyma. my nie zwierzeta :P a czulosc jest niezbedna do budowania relacji i nie dam ci sie przekonac, ze tak nie jest. kazdy potrzebuje przytulenia, czy przed czy po slubie.

Haha... Czlowiek jest gorszy niz zwierzeta... dziwne ze jeszcze tego nie zauwazylas.

A autorka topiku to rozmawiac ze swoim facetem nie potrafi ?:) Na forum sie musi pytac ... gdzie polowa towarzystwa to w nieudanych zwiazkach zdradzajaca na lewo albo inna patologia...

oj chyba mnie nie zrozumiales porownanie do zwierzat - bo zwierze w pewnym okresie musi zapladniac, bo ma taki instynkt. czlowiek natomiast NIE MUSI:) czystosc przedmalzenska to brak wspolzycia, nie brak czulosci. chyba, ze o sobie piszesz - dziewczyna placze a ty zamiast ja przytulic i pocieszyc, sciagasz jej majtki :)

SZUbrawiec każdy sadzi po sobie. poza tym chyba rodzice cie nie przytulali :P

Ja widze ze przewidywanie przyszlosci to specjalnosci polowy kobiet na tym forum ;) ... same wiedzmy ;P Ja to jestem inny przypadek. Nie potrafie kochac :|