Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alllman Brother

Jak naprawić to, co zepsułem??

Polecane posty

Gość Alllman Brother

Cześc, mam problem. W zeszłym roku poznałem na studiach dziewczynę. Zakochałem się. To mi pokrzyżowało plany, bo, kurde, myślałem, że na studiach będę balować i wyrywać co weekend nową pannę. A z nią to coś innego, coś więcej. Tyle, że przy niej byłem sparaliżowany, zachowywałem się jak kretyn. Ona była dla mnie miła, jak dla wszystkich i to mnie tak wnerwiało i onieśmielało, że się zachowywałem jak gbur. Byłem opryskliwy, ledwie jej odburkiwałem na pytania, parę razy chyba nawet na "cześć" nie odpowiedziałem. Nienawidziłem sie po tym, ale byłem tak skołowany... No i ona w końcu przestała być miła... A największą głupotę chyba zrobiłem pod koniec roku. Poderwałem dziewczynę, też ze studiów i przyprowadziłem ją na koncert, na którym miała być, razem z naszymi wspólnymi znajomymi, Ona. Chciałem wzbudzić jej zazdrośc i, kurwa, sam nie wiem, co... Jak tak teraz sobie to analizuję, to myślę, że ona też mogła coś do mnie czuć. A ja byłem dla niej chamski i jeszcze ostentacyjnie się pokazywałem z inną laską, no porażka. I przed wakacjami jeszcze mówiliśmy sobie "cześć", jeszcze przy spotkaniach w większym gronie próbowałem to naprawić, byłem miły, ale nie miałem odwagi z nią pogadać, zwłaszcza, że mnie unikała... A teraz to już w ogóle. Po wakacjach ona udaje, że mnie nie zna. Jak się mijamy na korytarzu, to odwraca wzrok, udaje, że jest strasznie zajęta telefonem albo rozmową z kimśtam. Kurde, nawet na mnie nie patrzy... A ja dalej jestem w niej zakochany. I dalej sparaliżowany. Nie mogę się przemóc, żeby do niej podejść, zagadać, no bo co jej powiem?? Jak zacznę tak normalnie, po kumpelsku gadać, to się odwróci i pójdzie, a ja zostanę jak idiota. A nie wyznam jej od razu wszystkiego, bo nie dam rady. Boże, wolałbym w ogóle jej nie widywać, byłoby łatwiej. A tak...Widzę ją na uczelni jak rozmawia z ludźmi, jak się uśmiecha, taka urocza... Kurwa, no, są jakieś szanse??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1755
swoja szanse juz miales! trzeba bylo byc milym jak ona, faceci to jednak debile są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbvcbcvb
czytam i nie wierze ze sa takie pojeby na swioecie jak ty hahaha ja na jej miejscu nawet jakbys domnie doszedl zasmialabym ci sie prosto w twarz i odeszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alllman Brother
Ej kurde, aż tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naked babe
podejdź do niej kiedyś jak zobaczysz ze stoi sama i powiedz że zachowywałeś się jak totalny dupek i idiota, bo sorry ale tak było i powiedz, że chciałeś ją za to bardzo przeprosić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alllman Brother
Rzadko jest sama. A jak jest, to widząc mnie ucieka. Skręca do biblioteki, do toalety, "przypomina" sobie o czymś i zawraca. A jak idzie z koleżanką to starannie omija mnie wzrokiem. Kurwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagwieżdżonnna
Czemu dupka gwiazdkuje, a dupy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagwieżdżonnna
Hehe, inaczej: dupek, dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagwieżdżonnna
kurde, jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie widzi, że coś kombinujesz, że jakiś zczajony jesteś i poczuła się zdezorientowana - najpierw taki cham, a teraz jakieś podchody robi nie wiadomo w jakim celu (może znowu z jakimś chamstwem wyskoczy??? - no chyba każdej by to do glowy przyszło). Dziwisz się??? potrawifłeś być kretynem i chamem, to teraz bądź facetem i po prostu podjedz, bez względu na to, z kim jest i gdzie skręca (co ty chłopie nóg i rozumu nie masz) i powiedz, że bardzo chciałbyś z nią porozmawiać. Zaproś ją na kawę i powiedz, skąd to beznadziejne zachowanie i tyle - innego wyjścia już teraz nie widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagwieżdżonnna
jeju, prawiczek, nie głupio CI upubliczniać Twój wizerunek i, co gorsza, tej dziewczyny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allman Brother
Kurde, klaudka, nie dam rady. No, nie dam rady...Wiem, że dupa wołowa jestem, ale rozumiecie - studia, znajomi... Zrobię z siebie idiotę przed nią i przed całym rokiem, a ona i tak mnie oleje, jeszcze jej będzie głupio. W sumie teraz już na nic nie liczę, ale chciałbym przynajmniej być jej kolegą, a nie wrogiem. Kurde, dla niej to też chyba dyskomfort...Boję się, że ją skrzywdziłem..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiego znowu idiotę z siebie zrobisz??? Podejdz na luzie, powiedz, że chciabyś się z nią spotkac i pogadać, bo masz sprawę. Bardzo Ci zależy. Jakby co, to poproś, żeby dała Ci chociaż 10 mimut sam na sam (kobiety lubią takie teksty ;) ). Przeciez nie będziesz miał wypisane na czole przed całą uczelnią, jakie słowa właśnie do niej powiedziałaś. Zresztą, co Ty myślisz, że ludzie nie mają ciekawszych zajęć niz gapienie się tylko na to, co Ty robisz??? :D No nie pochlebiaj sobie aż tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz do niej maila z przeprosinami, zasugeruj, że to chyba poszło o to, iz ładne dziewczyny tak cię onieśmielają, że przestajesz być sobą, a następnie robisz idiotę. No i ogólnie trochę przyjemnych rzeczy tam zamieść. Na chłodno sobie dziewczyna przeczyta i przemyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wprawdzie ja nie jestem zwolenniczką takich rozwiązań (jesli mozna inaczej), ale w sumie ten mail lub gg to nie jest zły pomysł - na pewno będzie Ci łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, przypomina mi to moja historię :) pracowałam w knajpie za barem na kazimierzu, przychodził tam pewien koleś, aktor, mrukliwy, wręcz dla mnie opryskliwy, siedział i sączył w kącie piwo za piwem ilekroć była moja zmiana. Pewnego wieczoru przyszedł z wilekim bukietem róż. Siedział i sączył. Po paru godzinach wstał od stolika i walnął ten bukiet do kosza na śmieci i wyszedł. Dowiedziałam się po kilku tygodniach od jego kumpli, ze ten bukiet był dla mnie.... Nigdy więcej się nie spotkaliśmy. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bly
coz kobiety nie lubia dziwkarzy, widocznie uswiadomila sobei ze ty dziwkarz jestes. Tacy to w ogoel jak odstraszacz dzialaja. Byla mila dopuki nie zobaczyla na wlasne oczy jak ty z jakas kobieta przyszedles i wyrobnila sobei zdanie o Tobie, napewno znajomi dopowioedzieli swoje i juz nie jest zainteresowana. A zreszta poszukaj sobie jakies dziwki skoro ty taki kurwiarz jestes i co wekand chcesz miec inna. Po co zawracasz glowe dziewczynie normalnej? Tacy jak ty powinni zadawac sie z dziewczynami swojego pokroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franciszkaaaa
tak czy owak musisz przyznać się przed nią, że byłeś kretynem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allman Brother
kurwa kurwa kurwa Gdybym był z nią, to tylko z nią. Już zmądrzałęm, tylko chyba za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozwalają mnie takie historie :D a na poważnie - jeśli ci się uda, to tak jak ktoś napisał - podejdź do niej i powiedz, że byłeś idiotą - koniecznie od tego zacznij, i ją przeproś. i nic więcej na pierwszą rozmowę :) potem jakoś to będzie. ja po roku usłyszałam przepraszam do faceta, który raz brzydko postąpił i zrobiło mi się bardzo miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może by i wypadało, ale autor topiku raczej nie ma jaj, żeby to zrobić. I wogóle ma mentalność nastolatka. Na takim etapie znajomości ona ma go za świnię. Jak za nią zacznie latać z przeprosinami i kwiatami, to go może uznać za świra (przynajmniej ja bym doszła do takiego wniosku na jej miejscu). I tak źle, i tak niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutka...
Chcesz a się boisz :) przestań, dorosły facet z Ciebie, a kobiety doceniają facetów, którzy umia przyznać się do błędów. Przepraszaj ją ratami, bądź ujmujący a ją zdobędziesz :) 1) Najpierw poczta kwiatowa wyślij jej piękny bukiet i liścik "przepraszam za cała przykrość jaką Ci sprawiłem." I Podpis że to Ty 2) Napisz maila dzien potem np. o tym jak zareagowałes na to co do niej czułeś - ze sie przestraszyłeś 3) Obowiązkowo coś słodkiego :) podrzuć jej w szkole jakies czekoladki albo coś innego... Przeciez nie musisz tego robić na forum :) Wystarczy ze poprosisz ja na kilka minut rozmowy, zbliżaj sie do niej każdego dnia... Kto nie ryzykuje ten traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cichutka...
Może nie uzna go za świra... zobaczcie, wystarczy że by jej napisał dokładnie to co napisał na tym forum, to już by pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×