Kobietki - w jaki sprawiacie sobie przyjemność? Zainspirujmy się...

Wiem, że było już kilka podobnych tematów ale jakoś po kilku wpisach zazwyczaj wpadały na inne tory, a ja chce topik stricte o kobiecej masturbacji, chce poznać wasze sposoby na sprawianie sobie przyjemności...

ja zazwyczaj po prostu pieszczę łechtaczkę, masuję ją różnymi ruchami, zazwyczaj szybko i gwałtownie, ale zwalniam jak czuję, że zaczyna robić się dobrze...

i co dalej?

często lubię wziąć sobie wielkiego kabaczka i pchać na siłę ... to mnie podnieca bardzo

Cóż, jedyną alternatywą dla pieszczenia łechtaczki jaką znam jest stymulacja punktu G w pochwie. Najłatwiej wykonywać ją dwoma palcami, wprowadzjąc je mniej więcej do połowy do środka i rytmicznie zginając. Ponieważ punkt G znajduje się na przedniej ścianie pochwy, dłoń trzeba trzymać odwróconą.

no i staram się utrzymać uczucie przyjemnego ciepła rozchodzącego się między moimi nóżkami (ale jeszcze nie orgazmu) jak najdłużej, więc czasem po prostu na chwilke przestaję, albo tylko się tak delikatnie poklepuję, albo samym tylko opuszkiem palca bardzo delikatnie dotykam łechtaczki, generalnie tak się drocze sama ze sobą i robie to tak długo aż poczuję że już nie mogę wytrzymać...

Po prostu to lubię, wyślij mi na e-mail jakieś swoje zdjęcie, proszę. Dowolnego rodzaju.

777- x - a ja własnie nigdy nie mam orgazmu pochwowego :( po prostu nie umiem znaleźć swojego punktu G...

Bywa i tak. Najważniejsze że jednak orgazm osiągasz.

no tak łechtaczkowy, ale i jeszcze jeden... wiem, że to na maxa dziwne (dla mnie też) ale potrafie jeszcze osiągnąc super orgazm przy sexie analnym albo jak po prostu pieszcze łechtaczke a jenoczesnie drażnie okolice pupy... chyba tam jest mój punkt G :P

a przy minetce masz orgazm?

Po prostu to lubię, czy mogą liczyć na fotkę ? Jakąkolwiek. Proszę.

kochanek - nie, własnie przy minetce nigdy... :( 777 - x - ale dlaczego chcesz moją fotkę? :) i co ma na niej konkretnie być?

Chciałbym cię po prostu zobaczyć. Ujrzeć twe piękno. Rodzaj fotki pozostawiam do uznania tobie. Niech będzie taka jaką uważasz za stosowne.

ale z tym analem to chyba był podszyw :(

kochanek- to ja:) po prostu zaczerniłam nicka:)

lubisz anal?

lubię :)

robisz sobie lewatywe przed, czy używacie gumek?

ani jedno ani drugie, kocham sie bez gumki ale jeszcze nigdy nie zdarzyło mi sie "pobrudzic" partnera:) ej kobietki - co z wami? czyzbym była tu sama?:(

Po prostu to lubię, to jak ? Czy zgodzisz się ? Proszę o jakąkolwiek fotkę. Może być fotka całej sylwetki.

nie, nie po to zakładałam ten topik zeby rozyłac zdjecia, sorki...

Ja mam wibratorek - taki bardziej do stymulowania łechtaczki. Reguluję sobie ilość drgań, raz szybko, raz wolno... Też się sobą drażnię, gdy czuję, że to już.... przestaję na chwilkę, i tak w kółko. Aha lubię jeszcze sobie jakiegoś delikatnego pornolka włączyć. Pornolek + wibrator = orgazm w 10 sek.

ocierać się np. o zwiniętą w rulon kołdre :)

2 palce w środku i 1 ne łechtaczce, na dwie rączki a co :D i jazdaaa!!! :D