Piję i pić będe. Czy jest jeszcze ktoś,kto chciałby wypić ze mną?

wredziocha - alkohol ma niewątpliwy wpływ na treść:) sam się odchudzam więc wiem jak piwko wpływa:) to miałem tylko na mysli:) nie złość się:)

że nie tylko ja dziś się sponiewierałam :) :D

chyba się upiłam... bo sobie śpiewam z tym... "powiedz, powiedz mi tak, czy musi tak być, że opuszczasz mnie dziś nie mówiąc mi nic..." http://pl.youtube.com/watch?v=hzhybN6-VoU&feature=related

wredzocha-opisz fazy bo nie wiem ktora mam:) ps.co twoj facet teraz robi>???

wrzosowa - rozumiem:) ja tam lubię ostre poczucie humoru nawet wobec mnie:)

dlatego nie pije piwa:) a z tym moim odchudzaniem to takie udowodnianie czegos sobie bo mam 176cm wzrostu wiec waga nie jest zła:) ale mimo wszystko mam pewiem kompleks wiec musze:)

moj facet ma bardzo sarkastyczne wiec slonik to light:)przy resZcie;)ale nie pekam:)odplacam mu:)

wredziocha....jestem z Ciebie dumna.58 przy tym wzroscie to nie patologia;)ciagnij to dalej:)

a ja mam za duzo:) zwłaszcza w pasie:) bary są ok:) ale ten brzuch:)

właśnie:) na pewno nie chciałem Cię obrazić :)

i juz padlem ale jeszcze mam sile zeby odpalic :) klasyka :) http://pl.youtube.com/watch?v=ighu4gGlaUE&feature=related

nie mam pojecia bo go nie wpusciłam do domu:) faza 10- pierwszy usmiech faza 9- moze nie jest az tak zle faza8- szkliste oczka faza7-ciezkie powieki faza 6-czuje cos ale moge jeszcze faza 5-jeszcze jedno i jest ok faza4-mysle ze starczy faza3-niedobrze mi faza2-rzygam faza1-rzygam na siebie faza 0-nie ma mnie

original - pomijając reklamę rozpierdoliłeś mnie tym. Powaga

to ja jestem na 11 bazie:)

wredziocha, świetne, pozwolisz, że sobie to skopiuję?? a ta piosenka bomba!!!

kopiuj

to jz wiem gdzie jestem ale sie nie przyznam:P a killing me softly////piekne mam mile wspomnienia z tym utworem....i Mazury:)

wiecie byłem ciekaw kto wytrwa:)

gdzie jesteś:)?

i co, że się potknę o dywan, literki mi się plączą, jak świadomość została?? i to czekanie? ale na co?? ide chyba leżeć, bo chyba szybko nie zasnę...

to zostań:) pogadamy sobie:) ja też nie mam ochoty zlec

ja bardzo chętnie się przyłączę...

jejku - zdąrzyłaś w ostatniej chwili:) ( znów mnie wkurwia reklama:)

a mi sie alkohol skonczył w piwnicy jest jeszcze piwo i wina ale nie wiem co bedzie jezeli zdecyduje sie na taka wyprawe:) isc???czy nie isc??? oto jest pytanie:)

dobija mnie tylko fakt jutrzejszego samopoczucia, sprzątanie, zakupy, gotowanie

ja bym poszedł:)

właśnie się zastanawiałam czy jest jeszcze ktoś bezsenny ;)

tylko tu - ja też to mam:) na dodatek wizyta matki:) ale to po południu więc liczę ze się ogarnę jakoś:)

te wkurzające reklamy, znwu mnie w połowie zjadło!!!!!!!!! wrrr na jutro mi jeszcze projekt został... a rączki trząść się nie mogą... :/

to ide :) opowiem wam jak było jezeli wróce bo to niebezpieczne schody:)