Jestem bardzo brzydka. Czy mam u niego szanse?

On jest bardzo przystojny, starszy, ma prace, samochod. Ja jestem zakochana w nim po uszy. Zblizylismy sie ostatnio do siebie, ale tylko bardziej jako przyjaciele a nie mezczyzna i kobieta. Czy powinnam jakies znaki wysylac ze chcialabym z nim byc ?

a będzie twój :)

poka fote to ocenimy:D

Nie pokaze fotki, ale jestem na prawde brzydka. Jestem typem chłopaczary.

liczy się chemia, jak on poczuje do ciebie miętkę to nei będzie patrzył na to że jestes gruba, masz krzywe zęby odstające uszy, cellulit i wielki nos....chyba sama sobie nie wierze:P

On chyba tylko mnie lubi i nie traktuje mnie jak kobiete :( Raczej zero pociagu seksualnego. Za to on mnie niesamowicie kreci... Ciezko tak odpuscic sobie go, jezeli juz sie zakochałam po uszy :O

Jesli faktycznie jesteś tak brzydka jak piszesz, a on taki przystojny to nie widzę szans na dłuższa metę. W najlepszym przypadku potraktuje Cie jako kobietę do łózka.

Do innych ladniejszych kolezanek jakies podteksty sypie, a mi nic :O Jakby nie zauwazyl jeszcze ze ja cos do niego czuje. Ale boje sie mu poweidziec o tym. Jest starszy o 4 lata.

w najlepszym przypadku potraktuje ją jak przyjaciółke, musiałby byc idiotą albo fetyszystą, zeby chcieć iść do łóżka z brzydula:D

a jakich ty sie podtekstów spodziewasz skoro jemu się nie podobasz?:D przepraszam ze jestem brutalna, ale to dlatego, żebyś sobie uświadomiła, ze nei masz szans po prostu

Ale bycie przyjaciolka mi nie wystarczy :( Tym bardziej, ze ma na przyklad sie mi w przyszlosci zwierzac ze zakochal sie w kims czy cos... Czuje ze to ten jedyny, ale jedyna przeszkoda jest ta roznica wyglądu :(

russsssssssssssssałka> nie wierze ze jestes brzydka ;) mysle ze jestes po prostu nieodkryta, jezli chcesz mozesz mi przeslac fotkę na MEILA, a w miarę mozliwosci doradzę co poprawic ;) chodzi mi o makijaz, fryzure itd... ale naprawde mysle ze masz po prostu komleeksy, a wcale nie jestes brzydka moj e- mail sweetdreams1980@o2.pl a zdjęcie tylko dla mnie :)

Wciaz sie ludze ze nadrobie charakterem. Jestem szalona, rozgadana i mamy takie samo poczucie humoru. Ale to chyba nie wystarczy..... Moze powinnam zmienic sie z wygladu? Ale watpie, zeby duzo to zmienilo. Nie wygladam jak miss ;(

wiesz, "brzydota" to jest bardzo subiektywne określenie. Co dla jednegoh jest brzydkie, inny może postrzegać jako piękne oryginalne. Najważniejsze, żeby być ZADBANĄ i żeby samej siebie nie postrzegać jako "brzydkiej". A Ty o sobie tak myślisz, więc raczej - bez szans ta znajomość. W dodatku wyolbrzymiasz Jego urodę, bo może w rzeczywistościto On jest typowy pasztet z wielką d u p ą.

o, Sweet dreams Ci pięknie napisała: Ty jesteś pewnie NIEODKRYTA. Napisz no do tej koleżanki, bo chyba życzliwa osoba.

Przede wszystkim to że ty uważasz że jesteś brzydka,nie znaczy że inni cię tak postrzegają,w tym także on.Ja uchodzę za ładną,a sobie się wcale nie podobam,do tego zawsze zakochuje sie w bardzo przeciętnych facetach,którzy mi wydają sie boscy.Nie wiem co mogłabyś zrobić żeby sie do niego zbliżyć i żeby zaczął postrzegać cię jako kobietę,nie jestem mocna w tych sprawach,ale może powinnaś trochę zmienić swój wygląd,zaskoczyć go swoją kobiecoscią.Piszesz,że jesteś chłopczycą.To może dlatego on widzi w tobie tylko kumpla.Zmień to,a dostrzeże w tobie kobitkę :) I wcale nie jest tak,ze trzeba być pięknym.Ważne,że cię lubi,z tego co piszesz to nawet uważa za przyjaciółkę.Może po prostu nie przyszło mu nigdy do głowy że moglibyście być czyms więcej.Spróbuj np umówić się z nim sam na sam w jakimś miłym miejscu.Zaryzykuj,nie masz nic do stracenia

Oj zdziwiłabyś się jak wiele kobiet jest naprawdę nieurodziwych a robią oszałamiające wrażenie na mężczyznach. Grunt to nie mieć ogromny biust, duże usta, mały nos, zgrabne uda itd. Grunt to mieć osobowość i pewność siebie. Jeśli Ty będziesz podkreślać swoje atuty to zaćmisz wady. Jeśli będziesz mówić jaka to brzydka jesteś to każdy to zauważy. Żaden normalny mężczyzna nie wybierze pustej laleczki skoro może mieć oczytaną, inteligentną nawet brzydulę. Bo z brzyduli można kogoś jeszcze wyczarować, a pustak pozostanie pustakiem. Więcej wiary w siebie autorko.

Optymistycznie- każdy normalny facet będzie wolał bzykac panienkę z roskładówki Playboya niż prowadzić godzinne dysputy z brzydulą:D pogadać to sobie faceci lubia z kumplami:P

Ale Doprawdy ja nie twierdzę, że jest inaczej. Bzykanie, a związek to dwie odmienne sprawy.

bede za jakis czas jesli zdecydujesz sie wyslac mi to zdjęcie :)

Tak faceci chcieliby bzyknąć panienkę z playboya, ale to nie znaczy że chcieliby być z nią w związku. Faceci nie szukają pustych seksownych lal ale mądrych ciepłych zadbanych kobiet do związku...

Optymistycznie sam/a przyznasz, ze facet od pierwszego wejrzenia ocenia kobietę na podstawie tego czy ma ochotę ja bzyknąc, jeśli tak i to zrobi w dalszej kolejności może ewentualnie rozważać z nią związek;)

a jesli piękna kobieta okaże sie mądrą wartosciową towarzyszka wspólnie spedzanych chwil to co?:P

No wlasnie, mi nie zalezy na tym zeby on mnie ,,zaliczyl" a tworzyl ze mna zwiazek. Zrobiłabym dla niego wszystko. I chyba od jutra zaczne jakas metamorfoze. Pojade kupic pare nowych ciuchow , zaczne diete, fryzjer, jakies perfumy, makijaz itp

Ja tylko chciałabym się dowiedzieć co to jest chłopaczara??

nie znam osobiście faceta, który by się przemógł i chciał być z brzydula bo jest inteligentna-brutalna ale prawda

Chłopaczara- jestem troszke zaniedbana... Az wstyd sie przyznac :( Chodze w dresach, ewentualnie jeansach + bluzach, nie nosze torebek tylko plecaki itp. Mam styl bycia bardziej chlopaka niz wrazliwej kobiecej dziewczyny. nie chodze z gracja a wlosy mam zawsze w kucyk zwiazane. Jestem tez pulchna.

jest dziko zakochany w szarej myszce, niedlugo slub. Cos w niej na pewno widzi. Ale bron Boze nie wychylaj sie ze zwierzeniami. Rob wrazenie bardziej tej nie do zdobycia, miej poczucie wlasnej wartosci Acha, ma m jeszcze kolezanke - mala , piegowata, w okularach, chyba z lekkim zezikiem, wloskiszare, marne, zadne makijaze nie mowiac o jakichs tipsach itd - ale szalenie inteligentna, swietna studentka, zaradna, niezalezna, z osobowoscią! Wciaz sie jej jakies facet oswiadcza, i to naprawde fajni. Widac taka akurat chcieliby miec zone. Ona jest naturalna , ale ma w sobie cos. I widac, ze tych facetow trakuje normalnie, widac jej niezaleznosc, choc pokokietowac tez potrafi. A na czym twoja brzydota polega?

jak w dresach i bluzach i pulchna to sobie poogladaj w tv style "jak dobrze wygladac nago" - tam ucza kobiecosci. Kobieca musisz byc!!

ach tak, zapomniałąm o pizdusiowatyś fagasach, którzy chca być utrzymankami co tam że brzydkiej jak zaradnej- mycha będzie zarabiała, stała przy garach a figo fago bedzie sobie używał- ale to chyba nie jest do końca normalne, co?:)