Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

hej laski juz w domku po pracy! Środa nie jestem zła, jak bym wogóle mogła!!!!!! :) chciałam znać wasze zdanie i tyle. ogólnie nie chce takich samych tylko coś podobnego, najbardziej mi się podobają 1 i na tym będę się wzorować jak będę kupować. a ja właśnie pokłóciłam się z moim przez tel i jestem 😠 on jest teraz na delegacji i dobrze że go nie ma bo bym chyba zabiła. buziaczki dla wszystkich 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! sloneczko T, cieszę sie, że się nie gniewasz. :) No i nie złośc się na tego swojego T., może ładnie cie przeprosi jak wróci... ;) Wiecie, co... Wczoraj oglądamy jakieś tam reklamy, podajże w przrwie You can dance, i pokazuja szczoteczkę elektryczną, no to ja mówie : Kurczę, kiedy ja sobie taką w końcu kupię?...\", a Łukasz \" A po Ci?\", no to ja na to \" Bo chciałabym mieć, zawsze chciałam i kiedyś będę ją mieć\", a on do mnie \" O! Na gwiazdkę bęziesz miała, OK?\" Ja mówię: \" No kurcze, ja z Ciebie bęcwał, skoro widzisz, że mi się podoba, że chciałabym taka mieć, to zamiast mi ja kupić, nic nie mówic i zrobić niespodziankę, to Ty musisz się od razu wygadać. JUZ NIE CHCE tej szczoteczki, chciałam mieć niespodzianke, teraz kombinuj sobie jak tak chcesz, zepsułeś niespodziankę, to ja sobie ja sama kupię.\" Wiecie, jak sie wkurzyłam na niego, zamiast mi ja kupić i nic nie mówić, to on nie, musiał powiedzieć. Jestem na niego zła. Faceci są czsami tacy beznadziejni i niedomyślni, że szok!!!! Normalnie nawet jak teraz to piszę, to jestem 😡 😡 😡 😡 !!!!!! Taki ten mój Łukasz czsami jest, normalnie jak dziecko!!! Teraz pewnie nmic nie dostanę... ;) Wygadałam się, potok mysli przelanych na ekran. Dzieki za wysłuchanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski. wyobraźcie sobie że ten mój dzwonił o 6 rano jak wstaje do pracy i chciał pogadać, ale było jeszcze gorzej niż wieczorem , bo on wie że się mnie nie budzi tak wcześnie jak nie ma potrzeby, no ale dzwonił po 9 i już jest ok, pewnie jak wróci będzie chciał mnie przekupić kwiatkiem lub czekoladką --- ale nie dam się tak łatwo :P \"\"\"Faceci są czasami tacy beznadziejni i niedomyślni, że szok!!!! Taki ten mój Łukasz czasami jest, normalnie jak dziecko!!! \"\"\" widzę że twój Łukasz i ten mój to mogliby sobie podać rękę, takie same charaktery. a ten mój to nawet wisilać sie nie chce nad prezentem tylko wprost mi się spytał co chce dostać -->bezsens. Środa też bym sie wkurzyła i to bardzo...... proszę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję. :) Ale najlepsze jest to, że ja mu chciałam zrobić niespodzianke, w zyciu by się nie domyslił, że chce mu kupić zegarek. Nistety niechcący razem z jego bratem sie wygadaliśmy i juz wie, co dostanie, chociaz mógłby poudawać, że robi mi niespodziankę. Ja naprawdę miałam nadzieje, że w te święta zrobimy sobie niespodzianki na gawiazdkę, a tu klapa. Normalnie czasami mi ręcę opadaja przy moim Łukaszu- normalnie dzieciak!!!! Powiedziałam mu, że nie chce już tej szczoteczki i podejrzewam, że albo mi ja jednak kupi, albo wymysli jakąś MASAKRĘ, bo jest do tego zdolny. Juz wolę, żeby kupił mi tą szczoteczke. ale czubek, nie dośc, że mu podsunęłam pomysł, to jeszcze tego nie potrafi wykorzystać i sprawić ni przyjemnośc. Teraz to ja już nic od niego nie chcę. edę zła, jak kupi mi tą szczoteczkę nieszczęna, bo to pójście na łatwiznę, a ja tego nie cierpię. Dobra, bo znowu mi sie cisnienie podnosi... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój post wyze4j to masło maslane, proszę pominąć i nie czytać :) :) :) :) :) :) Szybko myslę, szybko mówię i szybko piszę- potem takie tego efekty... ;) WYBACZCIE!!!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co myslicie o tej sukni? Tylko szczerze proszę. W przyzłym tygodniu jadę ją przymierzyć, bo mi się podoba. Jak w dobrym stanie, to czemu by nie? Dzisiaj pół dnia siedze i przeglądam komisy i ogłoszenia, kilka fajnych sukni wpadło mi w oko. A to link: http://www.we-dwoje.pl/seksowna;suknia;slubna;ecru;rozm;36;38,ogloszenie,12355.html?foto_id=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środa suknia ładna tylko te bolerko mi się nie za bardzo podoba te wykończenie ale wiesz bez obrazy !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Środa suknia bardzo ładna :) fajnie wygląda też to bolerko - takie inne Co do szczoteczki - Środa wyluzuj - w końcu też się wygadałaś co mu kupisz ;) a Ty się ciesz że w ogóle się domyślił i że usłyszał co mówiłaś w czasie reklam bo to jest już postęp hehehe w męskim rodzie ... Ja co prawda nie spodziewałam się że na poprzednie Święta dostanę tusz do rzęs Lancome od swojego bo przykumał że mi się kończy i że nie chciało mi się wydawać na nowy przed Gwiazdką - a z reguły kupuję maybelline taki za 25 zł hehe więc to był dla mnie prezent ponad przeciętną. A na urodziny dostałam rękawice narciarskie które wcześńiej gdzieś tam mierzyłam ale stwierdziłam że za drogir i że w przyszłym roku. Jest Kochany bo jest domyślny ale to rzadkość wśród Samców !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, z moim jest jak jak z Waszymi facetami-Broneczko Ciebie sie to nie tyczy,Ty masz wyjątkowo domyślengo faceta;) JA swojemu tez przed każdą okazją dyskretnie sugeruję...iz wykle tez od razu mowi \"to ja Ci kupie\":) Ja staram sie robic niespodzianki...ale jak wiecie w tym roku samam niw eytrzymalam juz:)A wogole to juz dostalam prezent dla Niego..ale czeka u mojej mamy a ja nie mam kiedy jechac obejrzec go (czy raczej ją-bo to ławeczka jak pamietacie) no i moj M oczywiscie juz wie o jej istnieniu...ale zobaczy we wigilie to jedyne pewne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, a wogole co do Twojej sukni,to mi bardzo sie podoba..choc (i tu sie nie obraz) jak przeczytalam"seksowna" to spodziewalam sie jak jakiejs wyzywającej czy czegos podobnego...a ta nie wydaje mi sie by taka byla, mam nadzieje,ze zle mnie nie zrozumialas-jest sliczna,ale seksowana jak kazda suknia slubna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za opinie. Ta suknia nie jest jakaś tam specjalnie seksowna, ale bardzo mi sie spodobała, bo niby bardzo skromna, ale te elementy w złotym kolorze bardzo domnie przemawiaja. Co do bolerka, ono tez mi sie podoba i to bardzo. Jak nie kupie sukni, to może dogadam sie odnośnie bolerka. Najpierw muszę ją przymierzyc. Ja już szczoteczki nie chcę. :( Mógłby wysilic czasem te szare komórki i zrobic niespodziankę, przez pierwsze dwa lata związku to było nie do pomyślenia, żeby sie wygadał z prezentem, czy gwiazdkowym, czy urodzinowym, ale MOIM zdaniem, faceci w końcu prawie przestają sie starać, żeby nam dogodzic. Oczywiście są wyjątki, nawet czasem, ale ze stanowczoscią podkreslam, żę CZASEM nawet Łukasz potrafi mnie czymś zaskoczyc, ale to rzadko sie zdarza.... Łukasz mysli, że jak umyje naczynia po obiedzie, który ja stałam i ten obiad gotowałam, to mam mu być do końca życia za to wdzięczna,Ha, niedoczekanie. To taki mały skurczysynek, nie wiem, jak on to robi, że jestem cala jego. Ma wady, jak kazdy, ale bez tych wad, to nie byłby ten sam Łukasz... Dziewczyny mówię Wam, chłopa trza czasem poustawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, nie czytajcie dzisiaj moich postów, bo jakas taka dzisiaj jestem nabuzowana. Powiedziałam mu wprost, powinien wiedziec na przyszłośc, że sie nie mówi MI, co mi sie kupuje. Tymbardziej, że wie, iz lubię niespodzianki.... Nieważne- wybaczcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, pisz co chcesz,ja chetnie poczytam:) A tak na marginesie napewno chodzi o to ze wygadala sie, a moze masz PMS;)? Powiem Ci,ze my z moim M mamy uklad,ze jak jedno gotouje drugie zmywa...wiec nie musze Mu byc wdzieczna ze pozmywal ani On mnie ze ugotowalam, fifty-fifty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z gotowaniem i zmywaniem u nas jest tak samo, on robi sniadanie, ja zmywam, ja gotuje obiad, on zmywa. Tylko, że potrafi czasem później mi powiedzieć \" Daj mi spokój, przeciez zmywałem\" To jest tylko przykład, ale wiesz jak jest... Chyba mam PMS, bo juz dni parę będę miała odwiedziny, ciocia przyjeżdża... :) Ale i niezaspokojona jestem. Bo kuźwa ostatnio nie ma jak. Nie będę sie rozpisywać co i jak, ale od paru dni nicic z sekszu. A ja jestem wymagająca pod tym względem... hi hi Aj, w ogóle dzisiaj to bym wróciła z pracy i połozyła się łóżka i żeby tak ktoś koło mnie chodził... Niestety nie ma lekko... Ostatnio wracam z pracy i ciągle robię to samo, czyli układam zdjęcia, segreguje, wkładam do albumów, przekładam itp itd Zamówiłam na allegro DWA TYSIĄCE ZDJĘĆ, bo trochę się zaniedbaliśmy i przestalismy wywoływać na bieżąco, w końcu się wkurzyłam, wybrałam tyle zdjęć ile trzeba było i wywołałam. Czekam teraz na dwei sztuki al;bumów, bo tych zjęć, które teraz mi zostały do poukładania itp. nie mam na nie albumów, a zostało mi chyba jeszcze z tysiąc tych zdjęć do ułożenia jak nie lepiej. Z samego tylko ślubu i wesela Łukasza brata wywołać musieliśmy ponad 300 sztuk, a wszystkich zdjęć było zrobionych 1500, więc i tak się wyrobiliśmy. Ale ja Wam głupoty piszę, o Bosze.... Jakaś głupia jestem, ale AGA obiecałas, że chętnie poczytasz, więc proszę! :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że to nie slubny temat, wiec wybaczcie. Ja jak się rozpiszę, to koniec. Tak samo mam z mysleniem i mówieniem, milion mysli, milion słow i milion znaków na minutę- CAŁA JA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra laseczki, ja uciekam, jutro wolne, więc sobie z Wami nie popiszę :) Ale w poniedziałek (bo w weekend nawet nie będę miała chwili...) na pewno Was poczytam i skomentuję Wasze wypociny :) Na pewno nie będą tak straszne jak moje, ale co tam, mam nadzije, ze będę miała w poniedziałek co czytać :) Pozdrawiam, do poniedziałku. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, ja dopiero teraz przeczyatalm co napisalas wczoraj,bo jak wspminalam kiedys nie mam neta w domu..wiec korzystam tylko w pracy i o ile moge:( Wczoraj wlasnie wymyslilam sobie,ze trzeba zalozyc neta w domu i teraz kombinuje jaki bedzie najlepszy... Na przygotowania do Ślubu wciaz nie mam nastroju....i wicaz z tego samego powodu..ale jak mysle w przyszlym tygoidniu rozwieje swoje watpliwosci:) Co do facetow...hmm Oni są INNI i trzeba przyjąć to do wiadomości-kiedyś wyczytyłam dyuzo fajnych rzeczy w ksiazce \"Płeć mózgu\" ..ale czy na codzien mi to jakos szczegolnie pomaga to nie powiem;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki...chcialam sie tylko przywitac...i powiadomic iz nie musze przyspieszac slubu...a wrecz przeciwnie...ale nie chce o tym mowic...nie po to jest to forum, zycze milego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Aga, co tam znowu? Kurcze, niepokoi mnie to co piszesz. Może jakiegoś maila dostanę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌻 (jakkolwiek nie najlepszy ;) Środa a ja nie jestem pewna czy nie będę marcowa Panna Młoda... ale napiszę Ci e-maila co i jak, za chwilkę. Tak czy siak nie pozbędziecie się mnie stąd :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broneczka 🖐️ Maila przeczytałam, odpisałam :) Aga, na Twojego cały czas czekam. Kupiłam temu mojemu ten zegarek, a niech ma. Ale to będzie jednak niespodzianka, po powiedziałam mu, że nic mu nie kupie, bo nie mamy kasy i takie tam, ale dzisiaj jak oglądałam te zegarki i jak sobie przypomniałam jak nad tym jednym się zachwyca, to nie miałam sumienia, żeby mu nie kupic. Kupiłam mu taki jaki chciał. Mam nadzieję, że bęzie to niespodzianka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! ale u was sie wszystko kreci :o a u mnie powolutku ;) bylismy na pierwszym kursie przedmalzenskim, bo chcielismy wziac w rodzinnej parafii slub wiec tamten ksiadz (okropny gbur, sorry, ale naprawde) powiedzial ze nauki ze szkoly to pikus i mamy uczeszczac na kurs! a bylismy u ksiedza gdzie aktualnie mieszkamy i on w ogole nie widzi potrzeby zeby chodzic skoro w szkolach mielismy kursy :) na kurs musimy dojezdazc ponad 20 kilometrow w niedziele a pracujemy od rana do wieczora od poniedzialku do soboty wiec nie bylo nam to na reke i sie zdecydowalismy na slub w naszej parafii, choc wiemy ze rodzice nasi pewnie by chcieli zeby bylo w ich, naszej rodzinnej parafii, niestety ksiadz mnie nawet strasznie odstraszyl (mam nadzieje ze sie wiecej nie spotkamy) goscie pewnie tez nie beda zadowoleno zbytnio, bo najpierw dom panny mlodej pozniej kosciol 20 kilometrow pozniej sala nastepne 20 kilosow :( nie za bardzo... ale coz... tesciowa ma mi dac liste gosci dopiero po nowym roku wiec zaprosze jeszcze nie mam, suknia tez juz w 2009 i cala reszta :) a teraz swieta... macie juz prezenty? my juz prawie wszystkie, zostali tylko rodzice ale chyba dzis podjedziemy po te prezenty kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, skasowalam sobie cos co pisałam dobre pięć minut, nie mam siły tego pisać drugi raz, pozdrawiam Was dzieczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×