Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

ale mnie ponioslo... bolec juz zaczyna... Aga ja bym tak naprawde zrobila jak wczesniej pisalam, skoro sami decyduja i nie spytaja sie np. na ktora wam pasuje kolacja? to kurcze bym postapila tez tak, skoro wszystkim dogadzaja z godzina omijajac ciebie i twoja rodzine, to bym powiedziala ze ciebie w domu kolacja jest na ta godzine i niech oni kombinuja sobie jak to zalatwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie placz Aga! a dlaczego nie mowisz prawdy??? powiedz szwagierce ze chcesz byc u siebie w domu tez na kolacji... ja w tym roku popelnilam blad tez, przyjechala do mnie szwgierka i oznajmila ze jest ustalone ze zadych prezentow w tym roku nie ma... no okej - a co mialam powiedziec? ustalili sobie :( szkoda ze tak pozno bo my z K z prezentami nie czekamy na ostatnia chwile (bo mowila ze brak czasu na kupno, ze wszyscy zajeci) ale zaczynamy juz w listopadzie, wiec mielismy jzu tego dnia prawie wszystko, no ale udalam ze w porzadku... nie jest w porzadku bo moglam wiedziec wczesniej! jeszcze uslyszlam zebysmy sie nie wyglupili i nic nie kupowali, chyba ze prezenty dla dzieci obowiazuja, jedna siostra K ma dwojke dzieci, druga jedno... wiec, wiesz, troche przykro, szczegolnie z tym zebysmy nie wyskoczyli z prezentami, jak? jak my juz mamy je od dawna opakowane leza, mam nadzieje ze przynajmniej podziekuja i nie beda gadac ze inaczej sie umawialismy, bo my sie nie umawialismy, tylko oni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiedzialam Jej, że musze pogodzic to jakos...Ona teraz poszla do swojej mamy (a mojej przyszlej tesciowej) to juz czuje jak mnie obgadaja!Ale kij im w oko....pogadam z M zebym z Nim chociaz nie musiala sie klocic i wspolnie postanowimy jak zrobimy..ale ja juz teraz patrzac z lekkiego dystansu na sprawe mysle,ze umowie sie z mama moja,zeby zaczeli bez nas...bo jak znam rodzine M to bede nas strzymywac..a ja nie chce zeby cala moja rodzna glodowala czekajac na nas:(Przykro mi strasznie i juz nie ciesze sie na te swieta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do prezentow,to moja siostra juz w zeszly roku zadecydowala ,ze nie kupujemy sobie prezentow,tylko Jej dzieciom..i ok,niech tak bedzie...ale ja mamie naszej zawsze kupuje,bo mam Jej za co dziekowac i nie moglabym inaczej, i uprzedzialam moja siostre o tym fakcie, nie przejela sie wiec jest ok...ja tam nie musze dostawac prezentow,wieszka przyjemnosc sprawia mi dawanie Komus...a szczegolnie,ze Mame mam taka kochana a tak czesto sprawialam Jej przykrosc:(Wiecie,my mamy takie same charaktery i jak scinamy sie,to jest meeeeeega klotnia:( Wiecie i dlatego zalezy mi na tym by swieta spedzac z Nia...bo rodzina M jest zupelnie inna, tam brak uczuc mysle, zero troski z Ich strony i wogole.... ze nie wspomne,ze o weselu wogole nie ma tematu...moja mama wciaz sie dopytuje i wogole juz poczynila rozne kroki co do wesela...u Nich pewnie na ostatnia chwile zostawia wszystko... O rany,ale nauzalalam sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzalaj sie, uzalaj... moze troszke lepiej bedzie, a to ze cie obgadaja, eeetam! o czyms gadac musza, mowie ci nie daj sie i przede wszystkim pogadaj z swoim facetem, bo jak sie zaczyna klotnie o rodziny... o kurcze! a wasze zdanie jest najwazniejsze i lepiej pogadaj ty z nim najpierw zebyscie ustalili to wasze wspolne zdanie, najgorzej jest jak on mysli inaczej i ty myslisz inaczej a pozniej starcie, ja od poczatku pytalam sie mojego co mysli o kolacji wigilijnej, on mowil ze pewnie u niego bedzie wczesniej jak zawsze (tylko ze wczesniej bylo z powodu jego siostry bo pozniej wyjezdzala do swoich tesciow a w tym roku nie jedzie) wiec sie troche obawialam ze zmienia godzine na pozna a u mnie w domu to juz tradycja od kiey pamietam ze kolacja jest okolo 18 troche bylam przerazona jak tesciowa sie mnie spytala co z kolacja... ale zaraz moj K powiedzial :tak jak co roku na 16 bo u natalii rodzicow jest na 18 uffff... wiec Aga spokojnie moze poagdaj z swoim facetem i kurcze no ja tez bym chciala zjesc z swoimi rodzicami rodzenstwem, a nie tylko z rodzina meza... naprawde Cie rozumiem, to byloby przykre dla mnie, i pewnie Tobie tez jest... pogadaj ze swoim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki zamiar,porozmawiac z M....ale jako ze powiedzialam szwagierce,ze pogadam z Nim,to jakos tak dziwnie czuje,ze Ona wczesniej do Niego zadzwoni....i wtedy bedzie trudniej Nam sie rozmawialo:/..ale mzoe nie bedzie tak zle..zobaczymy wieczorem. No nic....ja teraz mysli mam wokol czegos innego:)Boo...znow planujemy z kumpela spotkac sie na przymiarke sukien slubnych...zobaczymy tylko,czy moja mama nie uzna dzien przed wigilia za zly termin:(A ja tak chce juz miec to z glowy:) Zamierzam zabrac aparat i mama ma mi pstrykac zdjecia zebym mogla sobie dokladnie wszystko zobaczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wejdziec na stronke www.slubne-bianco.pl i powiedzcie ktore Wam by sie spodobaly sukienki:) To strona mojej kolezanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z La Sposy podobaja mi sie: FEDRA MAIKA MECENAS MIREIA MONTANI z atelier diagonal: Atelier Diagonal 2008- 852 z white one: White One 2009 - 466 - sliczna White One 2008- 187 a tak z innej beczki, w jakich cenach sa mniej wiecej te suknie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LA sposa w tym roku ma strasnzie drogi bo ok 4 tys chyba...white one i Ateleir diagonal ma tansze a tez ladne a jesli sukienka jest z kolekcji wczesniejszej niz 2009 i Monika ma je na stronie to ma je w azkladce promocje i tam sa ceny tych w promocji. A dokladnie o cenach nie wiem,bo ja tez mam sie liczyc z Nią troszeczkę inaczej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje typy sa inne,choc akurat 466 tez podoba mi sie i to jedyna z tej kolekcji z tego typu:) Poza tym podobaja mi sie z W1 - 418,424,427,434 i z AD: 1812, 1834, 1853

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześcdzierwczyny! Ja sie pojawiam i znikam, nawet nie będę iała czasu Was poczytac, taki dziasiaj zapierdziel, poszukuje wciąz pracy. Trzymajcie sie cieplutko. Ja wracam prawdopodopbnie dopiero po świętach, chyba że uida mi sie wymanić służbowy laptop od mojego Ł., wtedy coś Wam skrobnę :) Pozdrawiam WAs, udanych i wesołych i przejedzonych i pełnych sniegu świąt Wam życzę kochane!@!!!!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmmmmmm jest skromna-ma w tym urok swoj, ale mi sie nie podoba, moze na tej modelce tak brzydko wyglada? niwiem, ale te wstazki sie nieciekawie ukladaja... nie, ja jestem na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny!!! mam cos ostatnio duzo czasu, choc cholerka nie lubie za bardzo... no i dni mi sie dluza... jak wczesniej mowilam, w wigilie do naszych rodzicow, w pierwsze swieto na obiad do moich, a w drugie swieto planowalam ze sie pobyczymy w domku naszym, choc kurcze jedno swieto u nas... ale byla siostra K i ozanjmila ze nas zaprasza w drugie swieto na obiad rodzinny :( nie zachwycialm sie, ale K nie powiem nie jedziemy, bo to byloby niesprawiedliwe, wiecie jednak u moich rodzicow tez w pierwsze swieto jedziemy na obiad... i tak myslac o tym ze w koncu nie bedzie chwili abysmy samotnie spedzili choc troche swieta, to jakos sie juz nie ciesze az tak bardzo :( tylko mysl o ustrojeniu choinki wprawia mnie w dobry nastroj :) glupio znowu odmowic mi mamie bo ten obiad w pierwsze swieto to juz dawna traycja :( ehhhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny : ) kwiatuszki dla Was wszytskich (jak je się wstawia?!) Ja niemiałam w ogóle czasu żeby włączyć kompa. Wczoraj miałam impre firmową, a potem dostałam okres zdychałam całe popołudnie i całą noc. W nocy dodatkowo przytuliłam się do kibelka, bo ja zawsze wymiotuję jak mam @ :( A dziś na 8 na uczelnie i zajęcia. W ogóle się nie wyspałam :( a jutro znowu zajęcia od 8 do 20 ;/ Współczuję Wam straszliwie z tymi siostrami, szwgierkami i wigiliami. Ja nie mam takiego problemu bo rok temu postawiłam sprawę jasno, że on je ze swoimi rodfzicami, ja ze swoimi, potem on przyjezdza do mnie, siedzimy z moimi rodzicami, a potem zaglądamy do jego i jest git. znaczy dla mnie jest git. Dlatego że mimo iż mam rodzeństwo to ja jem jedna ze swoimi rodzicami i gdybym pojechała do rodziców oblubionego na wigilię to moi zostali by sami:( Niesttey moja rodzinka nie jest jakaś super rodzinna w wigillię dopiero w 1 dzień świat jest wielki rodzinny obiad dla wszytskich. W sumie to zawsze się wkurzałam bo rodzice mojego Oblubonego za bardzo chcą mnie \"zawładnąć\" dla siebie. Wkurza mnie to, bo w końcu też mam swoich rodziców i chcę z nimi pobyć. I to nie chodzi tylko o święta ale w ogóle. Dlatego tak sie upieram. Bo wiem że jak się nie uprę to oni będą robić wszytsko bym była u nich i u nich i u nich. Wkur... mnie to!! a dziś ja miałam kwasa ze swoją siostrą:( Bo jakieś 4 miesiące temu kupiłam sobie laptopa i stacjonarny komputer chciałam sprzedać. Ona mówiła że kupi go ode mnie bo ona nie miała. I ok. Umówłysmy się na 1000 zł po ówczesnym sprawdzeniu po ile są czesci itp żeby nie bylo ze za dużo od niej chcę ! I wszytsko było git aż do dziś, kiedy to ona mi napisała że byli u niej \"fachowcy\" od kompa (od netu ale ona mówiła ze na kompach tez sie zajebiscie znają) i powiedzieli ze ten cały zestaw nie jest wart wiecej niz 500 zł !! noi wyjeźdża do mnie z pretensjami!! No żesz ku..a! sprawdziłam wszytsko jeszcze raz i to na dzień dzisiejszy i wychodzi 1000 zł i że jak chce to ja jej oddam cały 1000 zł a ona jak taka mądra to nievch sobie kupi cały zestaw za 500 zł jak jej\"fachowcy\" powiedzieli. I zaczeło się. Zadzwoniła do mojej mamy i rzuciła fochem ze ona na ten swiateczny obiad nie przyjdzie \"bo nie\" a w rzeczywistości chodzi o tę sytuację z kompem. Mama płakała, ja sie wkurwiłam i powiedziałam, że jak przeze mnie ma ona z dziećmi nie przychodzić to ja zamówię sobie jakiś pokój w górach i będzie po kłopocie:(:( Mówię Wam - kicha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ogólnie wkurzyłam się tez na swojego bo kiedy do mnie zadzwonił i mu powiedziałam o wszytskim to wielce się oburzył i powiedział że mam nie przesadzać i sie tak nie unosić bo nie ma powodu!!! wyobrażacie to sobie???!!!!:( po czym obwieścił że idzie do kumpla na urodziny:( a notabene mieliśmy iść razem. :( nienawidzę go dzisiaj:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzucaj, rzucaj, tylko pamietaj w jedno miejsce zebys duzo sprzata nie musiala ! ;) widzisz... life is brutal, niestety... :( piekna swiateczna atmosfera nas dopadla co? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, kit w oko wszystkim ! ryczec mi sie chce, kot zdechl u nas a ja niewiem czemu... :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pitole taki piekny radosny czas przedswiateczny :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje śmierci kotka;/ wiem, co czujesz bo ja sama straciam ukochane zwierze pare lat tem akurat przed świetami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzianetka wiesz... to niezupelnie tak, ten kot jakis czas temu mnie pogryzl bo probowlam go uratowac a dzis ... ja w ogole nie przepadam za kotami ale tak przykro mi sie zroblo ze jeszcze teraz mi ciezko na sercu... bo ja kupilam mu wyprawke dla kotka na swieta... i niewiem co sie stalo... ja pierdziele... makabra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa... swieta... ja jego... bosh, mam madzieje ze to szybko minie bo kurwa wszystko idzie nie tak... przepraszam ale sie kurwa beznadziejnie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzianetka a tak propos jak juz sie podpisujesz pod te niezbyt szczesliwe swieta to jak hcesz to dawaj, wyzal sie, kurna czasami pomaga... :(:(:(:(:((:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×