Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

no i nie ma nikogo hmmm no ja to sie ciesze ze jade dzis i jutro zalatwimy co trzeba :) najgorszy ten ksiadz,reszta jakos pojdzie. faktycznie zaproponujemy mu aby dac tylko na zapowiedzi nasze, a reszte zaplacimy przed slubem,powiemy ze teraz tyle nie mamy. nie powinien wymagac od nas zeby oplacic wszystko od razu.. mam nadzieje,ze w USC zajmie nam chwilke.ok15min? bo tam chyba musza wyciagnac moj akt urodzenia. ahhh ilez tego :):):) stresik jest, zobaczymy jak wyjdzie :) poza tym co do siostry Mojego,to sie wczoraj dowiedzialam,ze nie przyjedzie na swieta, bo,cytuje: jej sie nie oplaca. haha! nie musi tego mowic,zebym to wyczula! ale sie oplaca jak my przejedziemy przez jej miasto! wstretna baba ;);) wiecie co ale ludzie sa egoisci. szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja załatwiłam że moja świadkowa była dzisiaj u księdza, bo tak to w moim mieście bedzie dopiero na ślub, mieszka nad morzem więc ma kawałek:) a i mam wypróbowany makijaż ślubny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewcyznki,zaraz znikam do domku a do swiat nie zjarze juz-dopiero we wtorek po...wiec chcialam zyczyc Wam zdrowych,pogodnych świat i smacznego jajka, i mokrego dyngusa:) Wesolych swiąt:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki!!! Tak siedze sobie w pracy i sie nudze i zastanawiam się, co by tu Wam napisac. Jestem dzisiaj strasznie podminowana, wszystko mnie wkurza, praca, ludzie, którzy do mnie przychodza i graja mi na nerwach, Łosia brat, który doprowadza m,nie do histerii wręcz, dosłownie wszystko!!! Już sie nie mogę doczekac, kiedy wsiądę w samochód i pojedziemy sobie do rodzinki na wypoczynek.... Pocieszam się, że jeszcze tylko 6 godzin (bo dzisiaj wyjątkowo, ze względu na zbliżające się święta pracuje do 16.00 :):):) )i do domu!!! Mam tak czasem, nic na to nie poradzę... ale mam dzisiaj doła, normalnie nie moge jakoś dojśc do siebie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że wszystkie sprzatają twardo i nie maja czasu tu zajrzeć, dlatego składam wam juz teraz życzenia z okazji zbliżających sie świąt Wielkiej Nocy, radoąści, usmiechu i mokrych podkoszulków, smacznego jajka, pyszniutkiego barszczyku i w ogóle, żeby było OK!!! *******@--@--@ ******@------------@ ****@-----------------@ ***@---*ZDROWYCH*@ **@-----*RADOSNYCH*@ **@-(\\(\\-----*ŚWIĄT*_-@ **@-(=\':\')---*ŻYCZĘ*---@ **@(..(\")(\")..________-@ ***@---------------------@ *****@----------------@ ********@--@--@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech wam jajeczko dobrze smakuje bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały króliczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia! .............,-.,-. ............(..(..( .............\\..)..)._..-.._ ............__)/.,\',\'.......`. ..........,\".....`......,--...`. ........,\"...@.........\'....`...\\ .......(Y.............(...........;\'\'. ........`--.____,.....\\..........,..; ........((_.,----\'.,---\'......_,\'_,\' ............(((_,-.(( (.•´ (( _ , »*—*«*»•* *•«*»*—*«, _))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolorowych jajeczek, Wacianych owieczek, Rozkicanych króliczków, Pyszności w koszyczku! A przede wszystkim Udanego uciekania W dniu \"wielkiego lania\" WESOLYCH SWIAT !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) Widzę że wszystkie już wyjechały na święta:classic_cool: i super :classic_cool: Ja w piątek miałam wolne od pracy : ) Szefuuncio dał wszytskim wolne :) Więc super. Poza tym strasznie mi to spasowało, bo mogłam jechać z moim wciąż-niemężem po auto :) W obie strony w 16 godzin walneliśmy 880 km:D Oczywiście z małymii przerwami. W sumie czułam się cholernie zmęczona, ale zadowolona, bo ja autem uwielbiam jeździć, zwłaszcza na dalekich trasach. Mogłam sobie nieźle poszaleć :classic_cool: dobrze że miałam CB radio bo by mnie nie jeden raz ciachneli :classic_cool: Dziś rano wstałam ładnie , poszłam do Kościółka, potem miałam trasę po sklepach noi teraz szaleję ze ścierą : -) Byłam też na myjni celem umycia auta ale jak zobaczyłam takie kolejki to stwierdziłam że jednak mój kropek nie jest taki brudny :classic_cool: Pani dzwoniła od obrączek i do odbioru po świętach:D Tymczasem uciekam kończyć sprzątać:) a Wam kochane życzę Kolorowych jajeczek, wycinanych owieczek, rozkicanych króliczków, pyszności w koszyczku a przede wszytskim udanego lania w drugim dniu leniuchowania!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki :) Jak po świetach ?? W sobote byliśmy z moim M przymierzyć obraczki czy wybralismy dobry rozmiar bo mamy robione na zamowienia. Umawialismy sie z babeczką ze narazie nie bedzie ich jeszcze grawerowala dopiero po przymiarce i jak rozmiar bedzie ok to wtedy. Babeczka upierala sie ze moj M musi miec wieksza o rozmiar od tej ktora nosi srebrną. No nic, w sobote pojechalismy zobaczyc jak leza obraczki. Jakiez było nasze zdziwienie kiedy zobaczylismy ze obraczki sa juz wygrawerowane! Moja obraczka jest dobra ale mojego M jest duzo za duza normalnie leci mu z palca, mowimy tej babeczce ze jest za luzna i ze trzeba jego zmniejszyc a ona nam mowi ze juz jest grawer i ze ona nie podejmie sie jej zmniejszenia. Normalnie sie wkurzylam bo umawialismy sie z nia zeby nie grawerowala bo mielismy najpierw zmierzyc obraczki czy sa dobre zeby nie bylo takich cyrków pozniej . Jeszcze nam powiedzialam ze mamy ja odebrac i isc zmniejszyc do innego jubilera.Powiedzialam babce ze ich nie odbiore i zeby zrobila nowa bo nam nie jest potrzebna za duza . Ona z wielkim wyrzutem zabrala te obraczki i powiedziala ze mamy przyjsc po nie za miesiac. Smutno mi sie zrobilo ze tak nie milo nas potraktowala. Chyba to normalne ze skoro zamawia sie obraczke na zamowienie to musi byc dobrze dopasowana tym bardziej ze sie znia umawialismy. Poza tym bylam w USC zalatwic papierki i wiecie co, jak babeczka w urzedzie pytala jakie nazwisko bede nosila ja i nasze dzieci powiedzialam ze \"po mężu\" to tak mi sie cieplutko zrobilo na serduszku ze szok. Jak to dziwnie brzmi \"po mężu\" :) Pewnie jutro albo w piatek pojdziemy spisac protokol. bardzo się ciesze a co u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:)Witam po swietach,dzudi21-widac kazda z nas dotykaja jakies problemy zwiazane ze slubem-ja juz jestem pewna,ze z uwagi na przesuniecie mojego slubu zaplacimy ksiedzu za msze duzo,duzo mniej...powiem,ze musialam zamawiac zaproszenia:)Niech sie nauczy zeby nastepnym razem nie robic takich numerow:) A co u mnie? W piatek mialam wolne i moj M tez i mielismy razem sprzatac bo dotad nic nie bylo zrobione...i juz mielismywstac..gdy zadzwonil Jego wujek-ze inny wujek zmarl i zeby przyjechal i wozil Ich wszedzie!!..no wiec tylko zjadl szybko kanapeczke ktora Mu zrobilam i zostawil mnie...wrocil ok 16-17...a ja padalam ze zmeczenia:(No wiec jak pewnie sie domyslacie reszte dnia klocilismy sie....wiem,ze pojechal w slusznym celu i wogole...ale bylam taaaaaaka padnieta ze chyba liczylam na wspolczucie...a nie otrzymalam tego:(Potem mialam wyrzuty sumienia oczywiscie... Pogodzilismy sie dopiero w sobote po poludniu!! I pojechalismy prosic na wesele:)-Środo-do Bełchatowa:)Byłas?To moze minelismy sie na jakims skrzyzowaniu;) W niedziele bylismy u rodzicow M...ja zaoferowalam sie,ze bede kierowca wiec dopiero ok 22 napilam sie...a impreza skonczyla sie ok 1!!!!!!!!Do dzis odchorowywuje to...wiecie moja astma i kot;( W poniedzialek bylismy u moich rodzicow a wieczorem u naszych znajomych....ZNÓW bylam kierowca...i wsciekalam sie,bo jedna kolezanka \"troszeczke zabrudzila nam auto\" szok!!!Wiec przyjechalismy pod blok-zanieslimy wałówkę od mojej mamy i Shaggiego...zabralismy miseczke z woda i dalej do szorowania auta w srodku :D A wcozraj byl pogrzeb...i znow bylam kierowca-wozilam m.in ksiedza:) Ufff tyle u mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki! Ja dzisiaj ma więcej czasu na siedzenie na kafe, chociaz jak tu dzisiaj wchodziłam i nic sie nie działo, to po prostu wychodziłam. Święta. Aga, byliśmy w Bełchatowie, mogłyśmy sie gdzieś minąc, bo w sobotę CZTERY godziny łaziliśmy z moim Łosiem i bratem jego ciotecznym w poszukiwaniu jakiegoś fajnego ciucha dla mnie i butów, bo koniecznie chciałam sobie cos klupić. Przeszliśmy chyba całe mistao w jedną i drugą stronę, bez kitu cztery godziny łażenia, wyszlismy z domu o 9.15, wrócilismy przed 14.00- mówię Wam masakra! ale kupiłam sobie buty, takie czarne czołenka, na malutkim obcasie, jestem zadowolona, ale chyba sa troszkę za małe, nie wiem, czy je rozchodzić, czy opchnąc na allegro, bo nie wiem, czy dadzą się rozchodzić :) No, a poza butamui kupiłam sobie taką tuniczkę ładną, elegancką no i w końcu kupiłam spódnicą, czarną, elegancką, satynową. Ogólnie jestem zadowolona, nawet bardzo!! Oczywiście standardowo wydalismy kupę kasiorki, bo około 500 zł, będąc tam tylko przez trzy dni, szok, no nie?! ale trudno się mówi, moja slubna bielizna tyroche3 poczeka, o ile w ogóle będzie mnie na nią stać. Wróciliśmy w poniedziałek w południe, pojechaliśmy do mojej mamy, potem do mojej siostry, do reszty nie zdążyliśmy, bo u siostry usiedlismy przy piwku i tak sie wszystko skońcvzyło ;) Wróciliśmy do domku, poszliśmy jeszcze do takich znajomych, ktorzy w zasadzie sa nasza rodziną, tzn,. jeszcze tylko Łosia, ale już jakby tez moją... Posiedzielismy u nich jeszcze troszkę i do domku. Spać, no prawie... ;););););););) CDN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokończenie z poprzedniej strony... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Zaproszeń nam juz wiele nie zostało, ja właśnie siedze na mailu i próbuję sie umówi ć z czterema osobami na ten tydzień. Bo w poniedziałek oddaję samochód do mechanika i nie będę miała czym smigać :) Przez całe TRZY TYGODNIE!!! Bo pamiętacie, że miała stłuczkę? No i nasz mechanik (mąż Łosia siotry ciotecznej, mieszkają obok nas, w sumie my mamy obok nich działkę, świetni ludzie) miał nam robić samochód, trochę było do wyklepania, ale sporo malowania: - zderzak tył - błotnik tył - drzwi od strony kierowcy - listwy - błotnik przód - zderzak przód Więc trochę tego było. No i Dawid (ten mechanik, malarz i 5w 1) spytał nas, czy nie chcemy zmienić koloru naszego samochodu całego!!! Bo to mieliśmy mu dać za te częściwyżej wymienione, to 2.000 zł i on powiedział, że za 3.500 pomaluije go całego, ze wszystkim, ale my mu zapłacimy 2.500 zł, czyli do tych 2.000 zł dorzucimy jeszcze 500 zł, a resztę zrobi w ramach prezentu ślubnego i wiecie co, zgodziliśmy się!!!! Będziemy mieli prawie nowy samochód. :) Jeszcze nie wiemy jaki kolor, ale ogólnie Dawid ma juz wizję, będzie jak nowy!!! w zasadzie ten nasz samochodzik był z każdej strony porysowany, trochę drzwi, tylny zderzak, lusterka itp itd, więc teraz bęzie nowy kolor i bez żandej ryski!!! w sumie spoko. Teraz mamy taki piękny złoty kolor, inny niż ten, w którym często mozna zobaczyć np. MATIZY, nasz był w sumie dosyć niespotykany, a teraz to w ogóle ma byc taki, że nikt takiego nie ma! Będzie calusieńki pomalowany, nawet pod silnikiem, Dawid go rozbierze na części pierwsze i pomaluje, będzie jak nowy z salonu!!! :):):) Ale będę się wozić!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje \"nowego\" autka:) a mnie przypmnialo sie cos jeszcze-ja ZNÓW musze dodrukowac zaproszenia-jedno dla babci M-bo miala dotad razem z wujkiem ktory zmarl:(a drugie dla jednego kuzyna M-nie mielismy Go prosic-ale Jego mama powiedziala,ze nie przyjdą-bo oboje z mezem sa chorzy i zeby w Ich miejsce zaprosic syna z zona...wszystko fajnie,tylko,ze my i tak Ich nie liczyclismy(tej ciotki i wujka) prosic planowalismy,ale wiedzielismy,ze nie przyjda...a tamci to pewnie przyjda...no i mama wymogla na mnie,zebym zaprosila ciotke ktora i tak nie przyjdzie,ale trzeba zaprosic:/...wiec 3 zaproszenia dochodza-dobrze,ze sama je robie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski :) U mnie w sumie nic nowego :) Święta jak to święta minęły szybko, bezpolesnie. Posiedziało się trochę, pogadało i posmiało. Moja zajebiście ukochana babcia mnie znowu wkurzała cały czas, ale w sumie już się zdąrzyłam przyzwyczaić. Mniejsza o to. Na wesele mamy zaproszonych 100 ludzi i wychodzi na to że wszyscy przyjdą :classic_cool: Co prawda mamy do rozniesienia jeszcze 5 zaproszeń, ale to w sobotę, bo teraz w tym tygodniu nie damy ardy tam jechać. Ale git, ze wszyscy chcą przyjśc:) Prócz jednych znajomych bo ma rodfzić więc jakby co to niewiadomo : -) Obrączki odbierzemy tez najwczesniej w sobotę bo mój ma zmianę do 17, wiec nawet jakby chciał to i tak nie zdązymy. Więc sobie darujemy. Poza tym mam dziś strasznyyyyy dzień, i czekam do 15 by śmignąć w góry kochane się wyciszyć. Muszę podumać. milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, no to ładnie :( kawcia, nie jestes dzisiaj sama, ja od rana warczałam na Łosia i oczekiwalam nie wiem, czego- współczucia, a on nic, czym jeszcze bardziej mnie wkurzył. Ogólnie dzisiaj jakas taka maniana cały dzień... Tez jestem jakaś taka sama nie wiem... Jestem głodna, musze coś zjeść.. Jeszcz tylko jutro i piątek wolny, ale się cieszę!!! Ale to dopiero piatek. Wiecie co, chyba jestem w ciąży, mam takie wachania nastrojów, że szok!!1 Ale byłaby lipa. a, no i rozmawiałam z kumpelami (tylko ze świadkową zapomniałam) i na panieński zrobimy imprezkę 29 maja, czyli półtora tygodnia przed slubem. Żeby dojśc do siebie w razie co. Jeszcze tak smiesznie wyszło, że tego dnia są moje imieniny :):):) Czyli będzie podówjna impreza!!!! Dobra, ide po wodę i robię sobie herbatę i zjem jakąś kanapkę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaczngo Środo:)Ja tez wlasnie zrobilam sobie herbatke i zabieram sie do jedzenia:) A wogole to tak sie rozleniwilam przez te pare dni,ze nie chce mi tu siedziec:( A my nasze obraczki mamy odebrac za 3 tygodnie-zreszta nie spieszy sie nam,bo i po co:) A wogole to my wczoraj na pogrzebie dowiedzielismy sie,ze jedna siostra tescia i Jej zyn z rodzina nie przyjda na wesele do nas-bo maja zalobe po pochowanym wczoraj wujku-swoja droga to tata M i Jego dzieci tez maja taka sama zalobe czy drugi brat tescia a jakos wszyscy mowia,ze beda i nikt ni udawal takiej sztucznej zaloby...bo dla mnie to nic innego...a tak wogole to ile ma sie zlaobe po bracie?Co wogole myslicie o tym? Ja uwazam,ze jest za pono na przekladanie slubu-nie da sie takich spraw przewidziec a jesli kto naprawde jst tak smutny to kto kaze Mu sie bawic na weselu-widzialam juz swoja rodzine w zalobie i byli na weselacha,ale nie tancyzli ani przesadnie smiali ale byli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile zostalo Wam dni:)?mnie 73,ale bardziej przemawia do mnie 10 tyg i 3 dni:Dtzn bardziej dziala na wyobraznie-jak niewiele juz czasu zostalo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziękuję aga i tobie też smacznego życzę, ja juą wsuwam druga kanapkę z wędlinką i pomidorkiem!!! Mniam! Tylko się oblizać można :P :D:D:D:D:D Co do tej żałoby, to sama nie wiem, jak ktoś czuje potrzebę mieć żałobę, to będzie ją miał, jesli nie, to nie to. Wychodzę z założenia, że jeśli ktos czuje, że powinien sobier odpuścić jakąś tam imprezę, to ja sobie odpuści, jeśli będzie chciał przyjśc, to po prostu przyjdzie i tyle w tym temaxcie. Ja w lutym miałam pogrzeb babci i ciotka (babci córka), powiedziała, że na wesele na pewno nie przyjdzie, bo to za szybko. Ale jak zrobi, tego nie wiem.... Bo nie wiem, jak się będzie czuła. Wszystko zależy od...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nam zostało TYLKO 56 DNI!!!!!!!!!!!! ale leci ten czas, od naowego roku, tak zaczął mi śmigać, bez kitu! Niecałe dwa miersiące!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie dowiedzialam sie,ze ta dziewczyna ktora wpechnela sie przed nas ze swoim slubem bedzie jednak miala slub o 15...hura hura hura:D. Od razu mi lepiej:) A tak wogole to nadal nic mi sie nie chce...kurcze , potrzebuje czasu zeby odpoczac po swietach:DTez tak macie,ze swieta bardziej mnie zmeczyly niz daly odpoczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie lubie wracać do pracy po świętach, jestem bardziej zmęczona niż wypoczęta. To samo mam co Ty Aga. Przed chwilą dostałam wiadomość od mojej ciotecznej bratowej, która z mężem mieszka w Angli, że będzie problem z ich przyjazdem na nasze qwesele, trochę mi smutno, ale jeszcze po cichu licze na to ,zę przyjadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my w sobote prosilismy m.in moja najblizsza kuzynke-najblizsza,bo zawsze trzymalysmy sie razem-nawet bylam swiadkiem na Jej slubie...no i Ona ma male dziecko,ktore malo spi,placze i wogole...i z nikim procz Niej,Jej meza czy Jej mamy nie zajmie sie nicm(nawet druga babcia) i chyba wpadna tylko na chwile na wesele z malym:(Smutno mi...choc mam nadzieje,ze moze cosik sie zmieni jeszcze A juz moj najlepszejszy przyjaciel ze studiow nie bedzie na weseleu bo Jego zona rodzi wtedy , a 2 kolezanki tak na 2 razy beda-moze beda moze nie-bo obie beda w zaawansowanej ciazy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz Aga nie warto było się denerwować z tą godziną slubu ;) No ale wiadomo, emocje :) Co do żałoby to ja tam nie oceniam. Zgadzam się z Środą. Jesli ktoś czuję potrzebę takiej załoby i nie chce przyjść na tak wielką imprezę to nieprzychodzi. Może się nam na pozór wydawać że coś udawane czy coś ale nie nam to oceniać bo niewiemy co się dzieje w środku człowieka. Tyle w temacie jak to środa rzekła : -) Teraz wcinam śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga, nie przejmuj się. Ja wiem, co to znaczy, jak tyle kobiet w ciąży, bądź niebawem rodzących. losia kuzyna żona jakos teraz będzie rodzić i już nam powiedziała, że nie ma szans na to, żeby byli u nas na weselu, bo nie zostawi takiego małego dziecka, ktore będzie miało dajmy na to 1,5 miesiąca z mamą, bo serce by jej pekło. Poza tym maja daleko do nas, bo sa z Piotrkowa Tryb. i nie ma szans na to, żeby dojeżdżali co godzinę na karmienie albo coś, bo gdyby to było vlisko, to tak by własnie zrobili, cóz mówi się trudno. Choć bardzo żałuję, bo to naprwde świetni ludzie. :( Moja kumplea ma termin na 12 czerwca, czyli na dwa dni po naszym weselu, ale z tego co widze, to urodzi wczesniej, więc jak przyjdzie na slub, to bedzie dobrze, tez mi przykro, bo to jedna z tych dziewczyn, z którymi bardzo trzymałam kiedyś \"sztamę\", byłyśmy zawsze razem w pięc i jedna już się wykruszy z tego grona :( aj, tak bywa. Tylko, że ja nie zmienię treminu ślubu ze względu na takie sytuacje, albo kto.ś będzie albo nie, troche to przykire, ale niestety takie są realia. kawcia juz pewnie jestes dawno po sniadanku, ale smacznego, co mi tam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo,ja też nie zamierzam z tego powodu przekładać ślubu,tylko mi przykro,ze bliskich mi osób nie będzie. Kurcze..ale ten czas dzis sie wlecze...chcę do domku, szczególnie,ze moj M jest w domciu...a ja musze pracować, że tak powiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam to samo. Jest mi bardzo , bardzo przykro i chciałabym sie to przełknąć, ale ciężko. no mój Łos też dzisiaj wcześnie w domu, bo kończy o 16.00, ale za to ojciec juz go na dzisiaj zatrudnil do sadzenia zoemniaków :D:D:D:D:D:D:D:D:D: A na 20.00 jestesmy umówieni do znajomych z zaproszeniem, jednym z ostatnich :) Może to smiesznie zabrzmiało, ale rodzice Łosia na swojej dziłace przed domem sadza ziemniaki i kilka innych warzyw, maja pokaźną działeczkę, ale robia to w celach swoich prywatnych, nie sprzedażowych i powiem Wam, że jest różnica, jak już pod koniec zimy trzeba było ziemniaki kupowac, bo zapasy sie skończyły, to czuć było róznicę. W zeszłym roku, my z Łosiem próbowaliśmy cos tam usadzić na naszej dziłce, tak dla jaj i wiecie co, nic nie wyrosło!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, nie zabrzmialo to smiesznie-nie dla mnie przynajmniej . My przywozimy warzywa od mojej mamy i są o niebo lepsze od tych kupnych...a co najwazniejsze bez chemi. My z zapraszaniem daleko,dalelko w lesie....ale w sobote w Czestochowie zostawimy 8 zaproszen-a 7 to napewno :D A moze w niedziele uda nam sie skoczyc do mojej rodzinki i rozdac kolejnych pare:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie cieszę, że to już prawie koniec. Muszę jedno jeszcze wysłać pocztą. do tej pory się wachałam, ale ze względu na swoją bardzo wrażliwą naturę wyślę to zaproszenie pocztą. No i kilka takich [pojedynczych nam zostało, ale to do zrobienia, jeszcze tylko troszkę. :) Był przed chwila mój szef.... Dziwny z niego typ, na siłe śmieszny, ale mnie to wali. Zmieniam prace tak szybko, jak sie tylko da! Po ślubie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chce zmienic prace tak szybko jak sie da i tez po slubie-a raczej podrozy poslubnej:DZreszta moj M ma takie same plany... Uciekam zraz wiec żegnam się Środo-do jutra:) Milego popoludnia i wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!!! święta minęły szybko i bezproblemowo. trochę się przyjęło różńych płynów i było ok. dziś kupiliśmy wymarzony jasny gang dla T za który daliśmy 1286 zł ale jest świetny i pasuje jak ulał. podpisaliśmy też z fotografem umowę płacimy 1700zł za album na 120 zdjęć w róznych formatach, do tego 2 albumy dla rodziców, płytkę dvd z wszystkimi zdjęciami i fotografię na płótnie 80x60 w prezencie. no i w sumie się najbardziej cieszę z tego obrazu bo widziałam takie i mi się strasznie podobało. jak myślicie czy to dużo czy mało te 1700???? kupiłam też sobie buty na allegro do ślubu, zwykłe proste białe buty za 30,99( z przesyłką), u nas w sklepie takie buty to kosztują 70-90 zł więc jestem zadowolona. mam nadzieję ze bedą pasować, zaproszenia już prawie rozdane także pozostało czekac na czerwiec:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×