Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

a ja chce miec zwykłe białe proste buty bo pod sukienką to i tak nie widać i one są praktycznie tylko na 1 raz a ja już swoje pokazywałam i płaciliśmy za nie 1440 bo z rabatem a normalnie kosztują 2880 także połowa ceny:) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo nareszcie sie tu jak w ulu zrobilo :):) ladne to wszystko co pokazujecie! ja buty bede szukac dopiero,tak samo garnituru no i gorsetu.. Moj bedzie mial kamizelke od garnituru,nie taka specjalna slubna. nie pasuje mu po prostu ;) humor mi sie troche polepszyl jak widze ze jestescie :):) ale ciagle z Moim dyskutuje.. no ale taki los,w koncu mamy razem zyc,wiec trzeba obgadac wszystko ;) czy jest u Was tak ze neispcjalnie przepadacie za kims w rodzinie Swojego? a ten ktos jest Mu bliski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudi21
Witajcie :) Pogoda piekna, fajnie ze topic odzyl, ja tez nie mam czasu zagladac wczoraj bylam u krawcowej zeby zdjęła miare na bolerko. Byliśmy tez u mojego ksiedza po papierki i nie uwierzycie!!! wydal bez gadacnia i powiedzial ze zapowiedzi normalnie mi wyglosi a ostatnio mowil ze "po jego trupie" SZOK super!!! my za nasze obraczki placimy 1440zl ja mam rozmiar 9 a moj M 22. Jutro chcialabym jechac po papierki do usc ale moj M nie dostanie wolnego bo ma teraz kociol w pracy i nie wiem czy dam rade jutro w usc wszystko sama zalatwic albo chociaz z tesciowa. Czas leci jak szalony. ja butki i bielizne juz mam. Troszke mnie zmartwilyscie mi tez sie marzy buykiet ze storczyków ale w czerwcu podobnomto najdrozsze kwiaty. Kobietki a dlaczego ja jestem pomaranczowa?? Jestem nowicjuszka na forum i nie za bardzo wiem co i jak :) mam nadzieje ze mi wybaczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudi21
Kobietki powiedzcie mi jeszcze czy my sie wyrobimy czasowo widze ze wy juz zaproszenia porozsylane a my jeszcze nic . Slub 27 czerwca pratokolu tez jeszcze nie mamy spisasnego. pozdarwiam wszystkie czerwcowki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzudi ja mam też 27.06 :) zaproszen jeszcze nie wysyłaliśmy - zajmiemy sie tym po Świetach, i wtedy tez rozdamy wiekszość osobiscie. Protokół spisywać będziemy w tygodniu po Wielkanocy :) więc luzik :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudi21
aha to super dziekuje za podpowiedz :) Troszke sie tym wszystkim stresuje i boje sie ze o czyms zapomnimy :) A powiedz mi jeszscze dlaczego jestem pomaranczowa a Wy wszystkie czarne?? PS przepraszam jesli to pytanie jest kretynskie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba sie zarejestrowac jako stala forumowiczka ;) z haslem spokojnie,zdazycie,my zalatwiamy w tym tyg wszystkie papiery.i w piatek idziemy do ksiedza..mam nadzieje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz wejść w "preferencje" u góry i zarejstrować swojego nICKA z hasłem żeby nikt pod takim samym jak Twój nie pisał - póki masz pomaranczowy ktoś może sie pod Ciebie podszyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzudi21
aha :D hihihi ale ze mna debil :P Przepraszam ze taka tępa jestem :) Trudno taki czlowiek sie rodzi i nic nie poradzi :) Dziekuje pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):):):) a zapomniałam dodać że moja obrączka ma 15 a T ma 25 :D:D:D:D:D:D:D:D i już sobie leżą 2 miesiące w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, ja jestem przerażona, bo będę jedbna z pierwszych, które biora slub w czerwcu, zazdtroszczę tym, które sa po mnie, bez kitu.... Po naszych slubach i weselach bedziemy ustalały grafiki, która pierwsza się wypowiada, której zadajemy pytania itp itd, żeby był tu jakis porządek :):):):):) Ale mi sie nie chce w peracy siedzieć... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, no i jak kiedys Wam pisałam, to wybraliśmy nasza pierwszą piosenkę, w końcu... Tylko jeszcze musze maila napisac do zespołu, czy zagraja, bo jak nie, to musimy kupić płyte Szcześniaka, żeby puścili z niej tą piosenke na weselu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh Sroda kazda z nas przez to przejdzie!! spoko, ja chyba juz bym wolala miec PO niz przed, ciagle tyle do zrobienia.. ladniutkie obraczki :) najwazniejsze jak leza na palcu, bo wiele jest slicznych ale jak zakladalismy na paluchy to podpasowaly nam tylko z zlotego zlota takie z dwoma lekkimi rowkami. i sa dosyc tanie-750zl maja kosztowac..a Wy piszecie takie sumy ze sie zastanawiam co zamowilismy hahaha hmm no ale ma byc 14karatow.zobaczymy pod koniec miesiaca.chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie staram sie umowic z jak najwieksza iloscią osob na piątek is obote na roznoszenie zaproszen:DMysle o osobach,ktore przyjezdzaja na swieta z daleka(nie z konca swiata ale nie chce mi sie jechac specjalnie...a poza tym trzeba oszczedzac:( ) Jak narazie pewnie,ze rozdam 6 zaproszen w sobote:Dmoze uda sie wiecej:) Srodo,p[rzypomnialo mi sie,ze mialas wybierac sie do B-wa?No i jak, bylas:)?My wl;asnie wybieramy sie w sobote-to jedno z dalszych miejsc dla nas-bo ok 40km:DPozostanie Piotrków-troszeczke dalej i Cz-wa podobnie:)Pozostale na miejscu:DWiec jestem pewna ze wyrobie sie:) A jak Środo z Twoja Szefowa,bo ostatnio zalilas sie,lepiej? A wogole,to jestem sama w pracy,moi szefowie wyjechali juz na swieta..i mam urwanie glowy:(wciaz ktos cos chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, magdusiarose, mam to samo o czym Ty piszesz, z tym, że ja nie potrafię przekonać sie Łosia brata, nie znosimy sie wręcz, tolerujemy się, bo tak trzeba, ale nic poza tym... Nie znosze go i myslę, że on czuje to samo. Działamy sobie na nerwy, on mi na pewno. Wiem, co to znaczy, czasami jest niby dobrze, ale z reguły, to raczej staramy sie unikac. Fajna ma żonę, czyli bratową Łosia, z nia gadam o wszystkim i na luzie i myslę, że mogłybnysmy się zaprzyjaźnic, ale przez niego, raczej nie ma szans... niestety, bo fajna z niej dziewczyna, skromna i cicha, nie ma przyjaciół, więc na pewno byłoby jej miło, gdybyśmy zostały dobrymi kumpelkami, ale mam wrażenie, ze on ja chyba troche buntuje, albo si,e nie mylę, nie wiem... Jest to trochę skomplikowane, ale co poradzic. Z nią rozmawiam tylko jak jego nie ma, bo tak, to nie wiem, co on na to, jeszcze mi coś powie, albo nie wiem, wole nie ryzykowac, ona też stara sie unikać mojego towarzystwa jak ON jest, dziwne?? Niestety prawdziwe :(":(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, do B-wa jade juz w piątek na święta, a w sobotę będę pewnie łazić po rynku i sukać jakiś przecen :):):) Zawsze w soboty wyruszamy na rynek, bo duzo można źć sklepów z przecenami i tam ogólnie jest taniej niż w Warszawie, nawet bym powiedziała, że zdecydowanie taniej. Może nawet w P-wie Tryb. będziemy w niedzielę :):):) Może się przypadkiem spotkamy, kto wie :):):):) Co do szefowej, nadal nie jest najlepiej, ale staram sie ja i myslę, że stara się tez ona :) Jak dałam jej zaproszenie na slubi wesele, to taka milsza się od razu zrobiła :):) Na razie trzymam sie stołka, bo idą ciężkie czasy, więc trzeba pomysleć pieć razy, zanim podejmuje sie decyzję związane z przyszłością :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie az tak zle nie ma,to ja bardziej jej nie lubie niz ona mnie.. a Moj niespecjalnie sie lubi z moim bratem i vice versa haha wiec tak hmm troche glupio jest. za duzo sie jego siostra panosi wszedzie mnie to dobija,tak jak ostatnio jak sobie wymyslila,ze mozemy przejechac zahaczajac o ich dom i znalazla tysiac argumentow zeby tak zrobic! nie znosze jak mi/nam ktos tak zdanie narzuca.. a wczoraj znow wyszedl problem, i czulam ze znow chce cos na mnie powiedziec ale wiedziala ze slysze yyyy kurcze chyba nie doceira do niej ze jej brat sie zeni..jej maz jest OK,mozna z nim pogadac,pozartowac. ale ja coraz mniej toleruje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tez wybralismy piosenke na pierwszy taniec juz-na 99%bzostaje Kancelaria-Zabiore Cie...chcialam Paule wczesniej...ale jak tkoras slusznie zauwazyla (a ja wtedy tego nie widzialam) to jest straznie czesto grana wszedzie i juz mnie mdli na samo jej brzmienie:) A na Kancelarie poczatkowo bylismy zdeycodwani...i teraz wracamy do tego wyboru-jak slysze te piosenke to az za zołądek mnie sciska:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, a my do nikogo nie dzwonilismy, nie umawialismy się tylko jechalismy, jak nie było nikogo to trudno, ale na szczęście większość była. :):) Z jednymi znajomymi nie możemy sie ugadac, niestety. Cały weekend ich nie było, może dzisiaj podjedziemy, zobaczy się. Wolałabym dzisiaj, bo jutro chciałam jechać zamówić te obrączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, nasza znajoma miała kancelarie, tańczyli walca po kursie tańca, super im to wyszło. Niestety, u nas kancelaria jest już tak jakby oklepana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdusiarose, wiem, co czujesz. U mnie jest gorzej i musimy z nim mieszkac na jednym pietyrze, dzielić łazienkę itp itd... masakra!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz..to moze wpadniemy w B-wie gdzies na siebie-bo my wlasnie w sobote wybieramy sie tam:)Prwdopodobnie:) A co do nielubianych sobo bliskich mojemu M...hmmm...chyba nie ma takich...poznałam sie z Nim przez Jego brata i poczatkowo wiedzialam,ze strasznie mnie lubil...teraz jak poznal mnie lepiej (bo poznajac mnie ze swoim bratem - a wiec M - nie znal mnie sam najlepiej)al;e teraz chyba juz mniej mnie lubi-bo okazlao sie,ze mam pazurki, mowie co mysle i M nie pozwala sobie juz na tyle ile mogl dotad:D...M ma jedna ciocte ktora dziwna jest delikatnie mowiac....ale to nie tylko w stosunku do mnie,bo M mysly,ze nawet Jego Ona nie lubi:DDla mnie najwazniejsze,ze chyba (bo skad niby mialabym miec pewnosc) lubią mnie Jego rodzice i rodzenstwo chyba tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez mamy Kancelarie :) pasuje nam od poczatku. piateczka Aga :):):) tylko walca chcemy sie sami uczyc wiec bedzie jazda ale co tam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sroda-wspolczuje!!! ja bym nie potrafila tak,stracilabym zdrowie... tu widujemy sie od swieta tylko,wiec przezyje jeszcze,ale co dzien-to gorzej niz mieszkanie z tesciami lub moimi rodzicami... wspolczuje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szczerze z Kancelaria na weselu spotkalam sie tylko na jednym weselu...wieki temu gdy jeszcez byl z Kims innym niz M:)Wiec u nas oklepana nie jest...a ja uwielbiam tę piosenke...no i te motylki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×