Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

:) my juz mamy prawie liste gotową, jakieś niedobitki sa niezdecydowane jakos w tygodniu jedziemy do restauracji menu ustalac, w środe dj, jutro sukienkę w końcu... leci ten czas strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no leci leci jak patrze czasem na suwaczek to po prostu nie wierzę... a tyle było czekania... :) my już na bank jutro odbieramy obrączki, inaczej będzie wielka awantura... ale zakładam że obejdzie się bez ;) co do potwierdzeń - zbieramy je do 30 maja ale część już nam dała znać co i jak. więc wstępnie mamy policzone i wyszło ok 90 osób, mam nadzieję że trochę jeszcze odpadnie. Nade mną jakaś awantura piętro wyżej, wrzaski trzaski ajjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, my mamy potwierdzenie do 10 maja, dzisiaj na przykład zadzwonila moja szefowa i powiedziała, że oni nie dadza rady przyjśc,bo coś tam, cos tam. Płakac nie będę, ale troche niefajnie z jej strony... Trudno, jakos przeżyję. Jeszcze sie wkurzyłam dzisiaj na moja siostrę, świadkową, napisałam do niej juz trzy sms-y, czy jedzie jutro ze mna na zakupy i to napisalam pierwszego sms-a o 8.00 rano i do tej pory nie dostałam odpowiedzi. Jak ja czegoś takiego nie lubię, bez kitu. Wkurzyła mnie tym strasznie!!!! 😡😡😡😡😡😡😡😡 Jeszcze klienci mnie wpieniaja, jak ja niecierpię PONIEDZIAŁKÓW!!!!! 😡😡😡😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My potwierdzenia mamy do 1-ego czerwca-ale wiekszosc odpowiada nam od razu..pare od razu powiedzialo,ze nie przyjdzie a pare osob ma kombinowac zeby przelozyc wakacje a inne (czytaj kobiety w ciazy) dadza nam odpowiedz prezd samym weselem-zalezec bedzie od Ich samopoczucia...niestety wszystkie ciezarne beda w ciazy powyzej 7-ego miesiaca wiec rozumiem,ze teraz ciezko dac odpowiedz:( A wogole podczas zapraszania napatrzylam sie na brzuchy ciezarnych kobiet , pobawilam wszystkie dzieciaczki...i ja chce tez miec dzidziusia!!Juz!!:)najchetniej to juz staralabym sie (tzn namawialabym mojego na starania:) )ale jak zastanowie sie to dochodze do wniosku,ze lepiej bedzie wstrzymacnsie juz te 2 miesiace:) Tak poza tym to jutro odbieramy obraczki:)I co najciekawsze ja o tym zapomnialam....moj M mi przypomnial przed chwilą jak dzwonil:)On najbardziej nie moze sie wlasnie obraczek doczekac dlatego pamieta:)Chcemy jutri takze dac zaproszenie moim Szefom-M odbierze mnie z pracy i wejdzie do biura i zalatwimy to...ja mam tylko Ich uprzedzic,zeby byli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny!!!! :):D:):D:):D:):D:) u mnie po weekendzie ok, cały czas jeżdziliśmy z moim motorem, było mega mega fajjnie bo pogoda dopisała:D:D:D:D:D:D z zaproszeń to wczoraj daliśmy ostatnie T bratu i tu wielka awantura, bo..... on chodzi z taką laską co ma się nie wiadomo za kogo wielka pani z miasta tfu... tfu... jak ja jej nie lubię (ma tyle lat co ja!!!)) a uważa się za boginię no i ona jest w ciąży.... w czwartek się o coś pokłocili i ona spakowała wszystkie jego rzeczy i wyrzuciła go z domu, ona traktuje go poprostu jak psa, a on za nią biega!!!! no ale przechodząc do sedna na sprawy na zaproszeniu było napisane SZ.P X.X z osobą towarzyszącą( no bo nie wiedziałam czy mam ją wpisywac czy nie, zaproszenia były wcześniej zamawiane jakieś 3 tyg temu to skąd miałam wiedziec czy bedą razem czy nie) i ten brat jej dał to zaproszenie a ona je podarła i powiedziała ze nie przyjdzie bo nie ma jej tam nazwiska i ten brat zadzwonił do T i się pokłocili przez telefonem ten moj się go spytał : To co moze miałem się najpierw spytać jasnie Pani K..... czy zechce łaskawie przyjsc na moje wesele?\"\"\"\" a jego brat odpowiedział ze tak, mogł najpierw sie spytac no i tu zaczeła sie ostra wymianka zdań.......... ale wiecie co mam to gdzieś czy ona przyjdzie czy nie, bo i tak jej nikt nie lubi z T rodziny a ja za nią nie przepadam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zołza jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, a ja znowu coraz częsciej łapie sie na tym, że jeszcze chce troche, a nawet długo czekac z dzidziusiem. U nas na weselu bedą conamniej trzy ciężarne i jak teraz na nie patrze, to im nie zazdroszczę. Np. jedna z nich rodzi na początku września, dwie pozostałe pod koniec października i ta pierwsza dwa ostatnie miesiące ciązy będzie z tym wielkim brzuchem w takich upałach, że nie zazdroszczę. ?Dwie pozostałe tez będą mialy brzuchy, ale nie aż takie wielkie jak ta pierwsza, ale co ja tu pisze, przyjdzie kryska na matyska i my teą będziemy się posiły i nogi będą nam puchły... ;) Podobno jest taki przesąd, że ile kobiet w ciązy na danym weselu, tyle bedzie dzieci, nie wierze w to do końca, ale cieszę się, że jedna z moich kumpeli ma termin porodu na 12 czerwca i jej u nas nie będzie. Zostaniwemyu w trójką dzieciaczków, więc Aga, nie wiem, czy chcialabyś mieć wszystkie ciężarne u siebie ;);););) slobneczkot, nie ma co sie przejmowac taka głupia babą, bo z tego co piszesz rzeczywiście jest jakas chora, to pewnie hormony, bo w końcu ciąża, ale żeby podrzeć czyjeś zaproszenie, tak się po prostu nie robi, jaka wredna sucz!!! SZOKEN!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prosze 5 kobiet w ciazy:DAle obstawiam,ze przyjda 2:)A nie pogniewalabym sie jakby mialol byc 3;)Zawsze marzyla mi sie trojka dzieci:) A tak nam marginesie,to pamitacie jak chwalilam sie,ze chec robic zawieszki na wodke,bo zostalo mi maaaaaaaase papieru:)?No to nie zostalo mi mase papieru;)Tzn tego zlotego zostalo mi ledwo na reszte winietek..i teraz mysle czy zrobic te zawieszki tylko z papieru ecru i to niezbyt grubego (a np wstazka ciemnozlota) czy dokupic tego ciemnozlotego papieru....tak spdoobal mi sie pomysl robienie zawieszek,ze juz sama nie wiem co lepiej wybrac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Aga... Ja nie mam do takich rzeczy drygu, że tak powiem, więc ci nie podpowiem :):):):) wybacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 100 mysli na minute:Ddaltego ledwo napisalam o tych zawieszkach i juz pomyslalam,ze kupie dzis kawalek wstazki ciemnozlotej czy wrecz brazowej i w domu zobacze jak wygladalaby tylko z jednej wartwy papieru zrobiona zawieszka a jak nie spodoba mi sie to zamowie troche papieru i juz wielki koszt nie jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, mi uświadomiłas, że ja musze usiąść z Łosiem do wódki i ją okleić i kokardki poprzywieszac, kurcze, to juz tylko miesiąc, więc trza sie spiąć, powoli... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet mi nie mów, mnie zaczyna powoli brac, masakra, jak sobie pomy slę o tym wszystkim, u nas od niedzieli bedziemy liczyć tygodnie, bo w niedzielę będzie miesiąc do slubu... BRRRRR Aż trudno w to uwierzyc, niedawno zaczynałysmy pisac o przygoptowaniach itpitd, poznawałyśmy się nawzajem itp itd, a teraz juz tylko zostało nam się stresowac... :( Nieźle, naprawde nieźle... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie...pamietacie zaczynalysmy rozmawiac w pazdzierniku gdy czerwiec byl taaaaaaaaaaaaki odlegly...a teraz?Co niekotrym juz miesiac zostalo:)Nam Broneczko i Magdusiarose zostalo 54 dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki:) Magdusiarose,wrociłas? Środo,jestes:)? Dla mnie dzis mega wazny dzien:)Po 1 odbiermay obraczki-i moj M straaaaaaaaaasznie to przezywa, po 2 chcemy zapraszac moich Szefow, po 3 zalatwiam dzis autokar na wesele dla gosci:) A jutro ide na piwko z kolezankami i bede chciala Im wreczyc zaproszenia-co prawda tylko na slub,ale mnie tam byloby milo tak czy inaczej bo az tak bardzo sie nie przyjaznimy-to pozostalosc po poprzedniej pracy:)ktora swoja droga niezla dala mi w kosc...i te dzisiejsze kolezanki kiedys byly srednio przyjazne:( Co do zawieszek jesczze nie podjeta decyzja:( Nooo...a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.. Miło, ze o mnie pamiętalyście.. U mnie trochę się porąbało wszytsko, przechodzę mega kryzys życiowy.. już jest nieco lepiej ale wciąż źle. Staram sie jak mogę trwać. Więc trwam. Cały slub i przygotowania posżły jakoś na drugi plan. Nie cieszy mnie to wszytsko jakoś. Nawet to ze za 47 dni będę mężatką. Ogólnie załatwione mam prawie wszytsko. Dziś robomy poradnie i poza tym jakoś leci. trzymajcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawcia 🌻 ale co tam się dzieje??? możesz napisać jak nie tu na e-mail. zmartwiłaś mnie trochę... :( Co do mnie - mam do jutra L4 miałam mieć do końca tygodnia ale nie chciałam. Jakoś dam radę :) jutro mam usg brzuszka i mam nadzieję że moja trzustka ładnie wypadnie. Co do przygotowań - mam trochę dosyć. Ostatnie rzeczy pierdółki pozostawały do zrobienia. Jakiś tort wybrać, menu , kwiaciarnię. Bieliznę itp. Dziś mam nadzieję będą już nasze obrączki więc Aga80 🖐️ piątka ;) Poza tym na dworze znów zimnica się zrobiła i to nie jest fajne. Mieliśmy jechać za dwa tygodnie do moich rodzicow ale chyba pojedziemy za 3 dopiero. Się zobaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nawet bukiet wybrałam:) i wiem w której kwiaciarni, babka mówiła że kolo 50 zł wyjdzie za taki jak chce, a w innej kwiaciarni ten sam bukiet od 100 do 140 zł-chyba za samo słowo ślubny:) dzisiaj przymiarka sukni, czy ewentualnie trzeba coś skrócić bo ja mała:) w przyszły wtorek restauracja, czwartek dj:) idzie jakoś to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buziole 👄 ja jutro lece na przymiarke znowu :) to bedzie ostatnia albo przedostatnia a tak to czas mnie goni :) ubzduralam sobie ze kupie sobie portfel na ktorym wyhaftowana jest DEJZI (kojarzycie? z disneya...? taka kaczorka) i kupie sobie a co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisa no to faktycznie przygotowania lecą pełną parą :) ja muszę skołować jeszcze kogoś do muzyki w kościele, ale to jak będziemy tam na miejscu w połowie maja no i oczywiście obrączki dziś przyszły do galerii z Krakowa ale listonosz zostawił aviso więc do odebrania będą jutro.... wrrrrr będę gryzła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do slubu to oprocz przymiarki sukni jutro i kupna alkoholu (tylko wodki i wina) to wszystko przed nami :D:D:D niezdary z nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo trzeba bylo wpasc na kawke !!! chyba ze byliscie w srode to nie... :( to bylismy na Helu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany! ale mi sie pochrzanilo! inaczej jabyscie byli w naszych okolicach w sobote a nie w srode to nie bo bylismy na helu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie nawet mi posiedziec nie dadza... zrobilam barszczyk i pierozki z kapusta i grzybami i juz mnie gonia... 😭 musze leciec buziaki 👄 broneczka myslalam ze juz nikt moich gryzdolow nie zauwazy 🌼 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja nie lubię mówić o sobie i swoich problemach, poza tym mam już dość gadania, myślenia i tak dalej. Mam nadzieję, że zrozumiecie : ) Byliśmy dziś w poradni rodzinnej, pół godzinnki i z głowy : ) Babka od razu dała nam zaświadczonko, nic nie musieliśmy płacić, fajnie pogadaliśmy, na luzie. Warto było czekać te 2 miesiące w kolejce : ) Teraz idę spać, może uda mi się odespać : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×