sluby czerwiec 2009

hej dziewczyny! to ja. ja tu zagladam co dzien i patrze czy ktos siedzi,ale malokto siedzi..jakos pusto...ehhh no coz,nasze sluby juz minely,szkoda. dostalyscie moje foty? ja ostatnio zalatana, mam naprawde mase roboty w pracy, wszystko sie nagromadzilo,do tego papiery,latanie zalatwianie..ehh juz mam dosc szczerze mowiac. musze odespac to wszytsko.. my jeszcze podrozy poslubnej nie mielismy nawet,bo czasu nie bylo, a i sily tez nie. szok... zazdroszcze tym co byly!!! :):) ja wciaz przyjmuje jeszcze poweselne niedobitki,w pracy i poza. ciasto,szampan..ile mozna pic!! film sie robi u kamerzysty. ale wyszedl ogolnie ok,ten bez obrobki nawet. fajnie,podoba mi sie. ciesze sie,ze pogoda dopisala. coz jestesmy malzenstwem :) ha!!!!

hej szczęśliwe mężatki:D:D:D:D kurczę jeszcze parę dni i będzie już miesiąc jak jesteśmy \"po\" ale ten czas zapieprza, magdusiarose jutro ci wyślę moje fotki, bo reszta to widziała na nk! miałaś bardzo ładną kieckę... my z prezentów rzeczowych dostaliśmy: - od T z pracy 2 super kaski na motor:) przydadzą się, bo tamte są już ble - ode mnie z pracy- zestaw 2 ręczników, sztuczce, zestaw obiadowo-kawowy -od ciotki zestaw garów -i od znajomych kubeczek dla mnie i T z talerzykiem na śniadanie no i kaska także wesele nam się zwróciło wczoraj wybierałam zdjęcia z pleneru, wyszły super i nie długo będzie już album, płytkę mieliśmy już po tygodniu ale jest super nagrana.... pięknie,różne przeróbki, wstawki suuper mamy już pokój urządzony, także rozpoczynamy nowe życie.... jesteśmy na etapie załatwiana urzędowych spraw.... nazwisko wciąż podaje jeszcze stare, nie mogę się przyzwyczaić.... podróż poślubna dopiero od 23 lipca a jedziemy do kołobrzegu, pod koniec roku lecimy do Hiszpanii do T brata.... buziole dla was:*:*:* Środa napewno szybko znajdziesz inną pracę!!!!!!

magdusiarose, ja też zaglądam tu codziennie, tylko z reguły nikogo nie ma. Dziewczyny chyba jeszcze wczasują, urlopują albo leniuchują, ale podejrzewam tez,że niektóre juz ciezko pracuja na rodzinę :) Jestem dobrej mysli i wierze, że wsystko wróci do "normy" jesli chodzi o skład na kafe, tylko potrzeba czasu na to. :) magdusiarose, dostałam Twoje zdjęcia, bardzo ładnie się prezentowaliście, naprawdę. Ja mogę Wam wysłać parę zdjęć, ale tylko tym obecnym, które je zechcą, bo przecież nie będę wysyłać wszystkim "na pałę" :):):) Mamy już zdjęcia plenerowe, z błogosławieństwa, z kościoła, z wesela, wyszły super. W jednym albumie mamy 100 zdjęć ( błogosławieństwo, kościól, wesele), w drugim 60 zdjęć ( plener w ogrodzie) i w trzecim, a dokładnie w fotoksiążce mamy z 60 zdjęc, tylko tak inaczej, ciężko opisać, ale są to zdjęcia z pleneru w centrum Warszawy, wyszedł super-ekstra, jak zobaczylismy, to bylismy zachwyceni:):):):) Zdjecia warte swojej ceny.

Dzień dobry :) Ja tu też zagklądam ale nie ma nikogo : ) Poza tym czasu nie mam za dużo, bo w pracy zapierdziel mam jak mało kiedy, w domu remont, pisanie mgr, mówię Wam, masakra : )

zeżarło mi pół posta :O no nieładnie : ) U mnie ciągle wszystko na wysokich obrotach. Nie mam czasu na oddech. byliśmy nad morzem, na helu, na mazurach : ) Było bardzo fajnie, pięknie i ciepło : ) Zdjęcia z wesela i ślubu będę miała za około 2 tyg najwcześniej, wiec jak coś to się z Wami podzielę : ) Jeśli chodzi o palenie to nestety dalej jaram. Ale to wszytsko przez robotę, bo mam cholernie stresujący czas teraz w pracy, nie ma dnia bez mega stresu i nerwów, więc jak coś to na koniec lipca rzucę : ) dobra, mykam bo roboty w cholerę, a dziś mam jeszcze zebranie :/

hej laski, jasne ze czekam na wszelkie zdjecia! to chyba nawet nie warto pytac bo przyjmuje mailem ;) dzieki Sroda :) ja tez mam niezly zap.. wiec nawet nie mam czasu chwilowo pisac tu..ale bedzie ciutke luzniej za 2tyg wiec popisze wtedy. kawcia pwoodzenia!!!!!!! buziale poki co :)

Dzisiaj mamy 10 lipca, czyli równo miesiąc temu Środa została żoną wspaniałego męża!!! :D:D:D:D:D:D:D:D Jestem szczęsliwa, jak chyba nigdy, PO ślubie jest duzo, dużo lepiej niż PRZED, także nie mam czego żałowac, a wręcz przeciwnie ( odpukać w niemalowane :D ) kawcia, ja też palę :O Niestety, jakos nie potrafię się powstrzymać, to jest dla mnie takie trudne, w zyciu bym nie pomyslała.... Szok! Ale musze rzucić i to koniecznie, bo teraz jestem bez pracy i musze oszczędzać ;);););) Czekamy z Łosiem na płyte z wesela, miałaby dzisia, ewentualnie w poniedziałek, więc juz trzęsę sie na sama mysl :) magdusiarose, jak tylko uda mi się wybrać kilka jakiś ładniejszych fotek, to Ci wyslę na maila :) Na naszej klasie tez parę wstaiłam, jak chcesz, to zerknij :):):)

czesc ŻONY !!! :D ach... zazdroszcze tym kobietkom ktore to maja przed soba :D moglabym brac slub co miesiac :D:D:D a tak w ogole wrocilismy do pracy, podrozy poslubnej nie ma :( pozna jesienia albo w zimie jedziemy w gory to sobie odbijemy ;) magdusiarose82 !!! a ja nie dostalam twoich fotek plyte juz mamy, druga czesc sesji w plenerze w ta niedziele (jakos tak dziwnie wyszlo ale coz...) a jak tylko bede miala fotki od razu wrzucamy na nk :) no i to tak ogolnie wszystko chyba... ;)

hm spanielka,jesli nie doszlo to nie mam Twojego maila.podaj!! Sroda-patrzylam chyba wczoraj na foty,ale znalazlam tylko 1 glowne...czybym w inne nie miala wejscia? :) chetnie zobacze :) pozdro!

gumichon@wp.pl prosze o fotki !!!!

dzień dobry kobietki Jak mija Wam czas? Jak po weekendzie? Jak Wam czas Wam leci? opowiadać tutaj, a nie zlewać forum. Mi minął fajnie. Przyjechała do mnie kumpela z Wrocławia w piątek już, pojechała w niedzielę. Co się działo, to już nie będę pisała, ale tyle się napiłam, i tyle się najarałąam co chyba przez całe życie mi się nie zdarzyło. Ale było fajniście. Dziś mnie tylko kac męczy. Ale przejdzie raz dwa : - ) mam nadzieje, hihi ; ) Z mężulkiem zajebiście jest. Podoba mi się. Razem panujemy nad wsyztskim, ogarniamy domowy chaos. Teraz mamy się zamiar zabrać juz za istateczną fazę remontu, wiec idzie ku dobremu. Żeby mi się tylko chciało tak jak mi się nie chce to byłoby super. Poza tym powinnam pisać pracę mgr, nie chce mi się, ale teraz już się za to weznę, trochę mi się \"poluzowało\" więc w zwiazku z tym powinno mi jakoś iść :) Miłego dnia : )

I też bym mogła wychodzić za maż. Teraz to pikuś. Moje weselicho było dla mnie zdecydowanie za krótkie : ) W październiku chajta się moja najlepsza kumpela, wiec sobie odbiję. I służę jej doświadczeniem co i jak : - ) I dzięki mnie ona sie tak nie stresuje : ) Hihi : ) i kupka rano była : )

hej laski! no ja tez bym mogla wychodzic za maz :)ale tak zdrowo to co miesiac hehe bo to mega wykanczajace z ta organizacja. my jeszcze odpoczywamy po zmeczeniu psychicznym! fizyczne za to sie zwieksza ;) poza tym wciaz nie mamy filmu ani zdjec ze studio. kawki herbatki poslubne juz sie skonczyly. i cale szczescie choc bylo bbb milo! ale to juz meczace.. teraz praca praca.. no i myslimy o jakims last minute 7dni grecja. cos chyba na poczatek wrzesnia,moze zaraz po weselisku znajomych,mogloby sie udac. ja powiedzialam ze autem nie,podroz ma byc lotem!!! wiec szukamy :) do obraczek sie juz przyzwyczailismy. leza jak ulal, moj tylko czasem zdejmuje,jak go pije na palcu,ale ogolnie lubi nosic,co mnie mega cieszy :) ja tez juz mysle o zabawie na weselisku znajomych,choc na swoim sie tez wybawilam,ale gadanie z goscmi itd skrocilo ten czas. ale zle nie bylo,nie narzekam! ciesze sie ze pogoda byla lepsza niz teraz-tzn nie padalo i nie bylo ukropow.wole miec slonce bez deszczu i ukropu. ciagle sie zastanawiam co z suknia...jest wyczyszczona,ale mam do niej sentyment. Moj mowi zeby zatrzymac, mama zeby sprzedac.ale czy warto za pare groszy?? co wy robicie?? Aga,Bronka?? a gdzie reszta??? odzywac sie czasem :):) zbieram dalej zdjecia od znajomych i gosci na weselu,nie wszystkie mamy jeszcze.a to dobry pomysl,zeby zebrac. poza tym b.sie ciesze bo babka z foto wystawi pare naszych zdjec studyjnych na wystawie :) tak jej sie spodobaly! wiec sie ciesze,bo tak po cichu marzylam o czyms takim :) wiem,jestem nieskromna,ale kobieta czasem taka jest!!! jeszcze nie wszystkie zdjecia Wasze widzialam! przyznac sie :) pozdro!

hejo Laski ja tam prędko - foty dam w formie linków do albumów jak chcecie na e-mail ale do niektórych już wysłałam więc posprawdzać skrzynki proszę!!! :) ja swoje wesele też uważam za stanowczo za krótkie choć o 4 rano ledwo na nogach stałam ze zmęczenia ale ogólnie dałam radę :) obrączki super leżą i fajne robią wrażenie na ludziach przez te nasze odciski na nich :) Tylko pierścionek mi lata na lewej ręce chyba mam tam szczuplejszy palec. Aktualnie mam zamęt po powrocie z Rodos i do roboty... no i staramy się nadal pieczołowicie a właśnie będą dni płodne więc proszę o wyrozumiałość jak mnie nie będzie buziaki i proszę też o foty na mojego e-maila od każdej!!!!!!!

Hej dziewczynki:) Daaaaaaaaawno mnie tu nie było:) Wczoraj dopiero wróciłam do pracy po prawie 3 tyg urlopu i mialam urwanie glowy doslownie :s .... Jak tam Żonki:D? Ja z przykrością muszę przyznać,że u mnie juz wróciło wszystko do normalnosci-tzn do sytuacji przed slubem....napewno zmienilo sie cos...ale napewno mniej niz by bylo gdybym nie mieszkala z M przed slubem. Dziewczynki ktore maja zdjecia na NK widzialam-wyglądałyście bosko...w wolnej chwili poczytam co skrobałyscie,bo troche zaległości mam w czytaniu Was :) A wogole to w czwartek ostatni raz zaloze swoja ślubną kiecke(przez moment naciesze sie nia jeszcze :) ) bo mamy zdjecia w plenerze-przelozylismy bo po weselu w czwartek wyjechalismy do Zakopca w mini podroz...i wiecie co?Bylo BOSKO....nie trzeba wyjezdzac na Krete (jak wczesniej chcialam) by bylo milo:)Wazne,ze bylismy tam sami we dwoje:) A jak tam dziewczynki, stara sie ktoras juz o dzidziusia?Bo my baaaaaaardzo intensywnie:)I w sumie kto wie....skoro testu jeszcze nie robiłam:) Tyle u mnie po krótce:)

Hej :) Aga gratulacje Żono hehe No my też będziemy mieć plener ale jakoś pod koniec lipca bo mój M. ma wtedy przymusowy przestój w pracy :) poza tym po Rodos tacy wróciliśmy spieczeni że głupio byśmy wyglądali zwłaszcza ja w swojej sukni ;) Fajnie że Wam się wyjazd udał, masz racje że nie ważne gdzie ale z kim, choć ja bardzo się cieszę że udało nam się wyrwać do Grecji. Wiem co czujesz po 3 tyg urlopu - ja muszę wciąż zmuszać sie do pracy i koncentracji... niestety idzie jak krew z nosa :D bo dalej myślę o niebieskich migdałach.... Co do bobasa - my się staramy już od czerwca - niestety nie ma łatwo :P

A Broneczko starając sie o bobasa ronisz co jakis czas test,czy czekasz do @ tzn czy bedzie czy nie:)? Bo ja sie tak wlasnie zastanawiam:) A tak wogole widzialam Wasze zdjecia ze slubu....wyglądałaś boooooooosko:) Teraz zastanawiam sie nad paroma rzeczami po 1 czy sprzedawac swoja kiecke(a przynajmnije probowac) i gdzie warto zamrozic pieniązki otrzymane na slubie tak by rosly:D

dzień dobry Fajnie widzieć, ze wróciłyście. Że ejsteście zadowolone i ogólnie że jest git :) Ja mam nowe obowiązki w pracy, nie mam lekko, czasu tez jakby mniej. Ale spokojnie : ) Poza tym dostałam dodatkową prace w formie meża tak na miesiąc co prawda, ale zawsze coś, tym bardziej że robota nie wymagająca wysiłku, a nawet dobrze płatna dobrze podreperować domowy budżet :) Dziś jedziemy do sklepu jeszcze po remontowe pierdoły, fajnie, że wszystko do przodu idzie, niezmiernie się cieszę :) Muszę wyremontować moje auto, bo sąsiad mi wjechał w bok, i kurde muszę go odstawić na tydzień do wartszatu ale teraz nie, bo auto jest mi potrzebne, pewnie w sierpniu jak będę na urlopie : ) Co do dzidziusia to Was podziwiam strasznie, tak sie staracie intensywnie :) ja na razie dziecka nie chcę, najwcześniej w przysżłym roku : ) Więc wiecie Dobra, mykam do roboty

Witaj Kochana Kawciu...ja na punkcie dzieciaczka to juz zaczynam miec obsesje...i udziela sie Ona takze M... wczoraj przytula mnie na lozku podczas ogladania czegos w TV i mowi,ze jestem Jego Aniołkiem i cieszy sie,że bedzie mial ze mna tak samo sliczne aniołki:)....a ja jestem taaaaaaaaaak podatna na takie teksty:)

no witajcie dziewczyny! Aga czekamy na zdjecia :) Bronki juz widzielismy :) fajnie,ze juz jestescie po podrozy kurcze jak poslubna to powinna byc po slubie ;);) ale czasem sie tak nie uklada. u mnie tez praca,ciezko myslami do niej wrocic calkowicie po tylu wrazeniach i przygotowaniach... same wiecie ;);) ja sie tez zastanawiam Aga co z kiecka dalej,na razie wisi.szkoda mi jej jakos... Fajnie ze sie staracie juz o dzidziusia,my poki co ukladamy sobie zycie lozkowe ;);) a dzidzius za 2 latka :)

Magdusiurose zdjecia mam na NK, mialas tam chyba profil? A co do dzidziusia,to u mnie zegar biologiczny tyka...i ostro trzeba brac sie za te sprawy,bo inaczej beda problemy:(

ok lukne Aga :) no jak tyka to wtedy trzeba.ale ja juz bym chciala,a tu jeszcze warunkow nie ma,wiec czekam roczek. pracapraca..

Ciepło dziś i pięknie :) Aż chce się gdzieś wybiec na łąkę i poleżeć, poobijać się, na boso pobiegać za motylami.. ale ja wariatka jestem bije mi nieco, ale mnie rozsadza jak jest tak pięknie a ja musze w robocie siedzieć. Jak kara jakaś : ) Ale byle do sierpnia, bo w sierpniu mam znowu urlop Ja dzieciaczka mogłabym mieć już teraz, mąż bardzo chce, ale ja narazie nie chce, do przysżłego roku się wstrzymam, no chyba że by się zdarzyło inaczej

Wchodze na forum i nie wierzę własnym oczom!!!! Tyle dziołch nagle na nim :):):) Nareszcie jestescie! Tęskniłam.

Broneczka, piekne zdjęcia. Nieczego sobie Pan młody i przepięknie usmiechnięta Panna młoda, az miło sie patrzy na takie fotki!!!! :):):) Oczywiście trzymam z całych sił kciuki za Wasze pierworodne, o ktoretak się staracie ;) Aga, piekną miałaś suknię, ja nie sądziłam, że w efekcie będzie TAK ZAJEBIŚCIE wyglądać! Na Twoich zdjęciach brakowało mi tylko usmiechu, ale masz przystojnego męża za to ;);0;) :P:P:P Za waszą przyszła pociechę także trzymam kciuki bardzo, bardzo, bardzo mocno!!! Kawcia, ja palę :O wiem, że Ty też, więcjest mi raźniej ;) Tylko wiesz, jeszcze ciebie jako Panny młodej nie widziałam, chyba czas najwyższy, żebyś się pochwaliła :):):) magdusiarose, twoje zdjęcia widziałam i komentowałam :) Więc tylko przesyłam ci :) Spanielka, Twoich zdjęć rózwnież nie widziałm, może chociaz kilka na maila, co? Please!!! słoneczko T, na zdjęciach, które widziałam wyglądasz na mega szczęśliwą, więc oby tak dalej! :):):)

A u mnie? Hmm, niestety siedzę jeszcze w domu. Mój Łoś pracuje tymczasowo sam na rodzinę. Jestem niesamowicie wkurzona, bo moja była szefowa zwleka niesamowicie długo ze świadectwem pracy, a co gorsza, nie wypłaciła mi jeszcze pensji za ostatni miesiąc pracy, wraz z ekwiwalentem za urlop. Szmacisko! Nie mogę się zarejestrować w urzędzie pracy i nie moge złozyć podania o prace w miejscu, gdzie gdybym dostała tę prace, byłabym bardzo, bardzo, bardzo szczęśliwa. Tak, tylko czekam. Już ją miałam zamiar podawać do sądu pracy, ale teściowa stwierdziła, że nie ma co palić za soba mostów... A ja cały czas sie nad tym zastanawiam. Poza tym, my dzidziusia nie planujemy, jakbym dostała prace, to może wtedy, teraz niestety nie możemy sobie na to pozwolic, chociaż z drugiej strony, wcale mi sie nie spieszy :)

Sroda,jak milo,ze Ty tak napedzasz to forum :):):) coz,ja poprosze jeszcze wszelkie zdjecia slubne,bo juz sama sie pogubilam jakie widzialam a jakie nie..chyba tylko sloneczka, Srody na NK jedno (!!) moze mi cos doslesz? Kawci chyba nico, w ogole Broneczka tylko ladne doslala,no i dzis zerkne na Age w domu :) a palic nie palcie juz,bo to feeeeeeee ;);););) Sroda,3mam kciuki za prace!! zeby sie pospieszylo!!!

Aga, slicznie :):):) tak bialo i jasno chyba jak Broneczka :) fajnie! elegancko i z klasa, widze ze mialas dluzszy welon,tzn taki do pasa. no ja krotki i bylo ok! nie chcialam zeby cos przeszkadzalo,jak to ja ;);););) ahhh dziewczyny, ale szkoda ze juz minelo!!! :)

magdusiarose, musisz mnie zaprosić do znajomych na naszej klasie, wtedy będziesz mogła obejrzeć wszystkie zdjęcia na moim profilu. :) Tak, w ogóle, jak pamiętacie, to w podróż poślubną wyjechaliśmy w Bieszczady, dokładnie nad jezioro Solińskie. Było super, bieszczady śa przepiękne!!! A w ten czwartek wyjeżdżamy do Zakopanego na cztery dni, wyjeżdżamy ze środy na czwartek w nocy, wracamy w niedzielę wieczorem. Jedziemy ze znajomymi, mieliśmy w tym roku jechać jeszcze raz w góry we wrześniu, gdyby mi szefowa umowę przedłużyła, ale nie przedłużyła i znajomi zaproponowali nam ten wypad, stwierdziliśmy, że pojedziemy, bo potem, jak znajdę nową pracę może być problem z urlopem :) Cieszę się bardzo na ten wyjazd, obiecaliśmy sobie z Łosiem, że choćby nie wiem co, to na Giewont wejdziemy :):):):) A co! Nie wiem tylko, jak Ci znajomi ;) A co dowesela, było i minęło przerażająco szybko!!! To bylo najlepsze wesele na jakim byłam, słowo! Idziemy w tym roku na dwa wesela jeszcze, jedno już 8.08.09, a następne 3.10.09, tylko jest problem, bo mamy tego dnia wesela:O Jedno u kolegi Łosia,drugie u naszego wsponego kolegi, bydwu tak samo znamy, więc będzie dylemat, ale... Będzie co będzie!

aaa to juz zapraszam,kumam,ale moje konto fikcyjne wiec sie nie zdziw ;)