sluby czerwiec 2009

Dzień dobry LISA!!!! ŻONO!!! Gratuluje!!!!! Wszytskiego naj na nowej drodze zycia!!! Z niecierpliwością czekamy na relacje!!!!! Co tam dziewczyny. Chyba stres mnie dopada, bo się tak wkurzam byle pierdołą, że to masakra. Jeszcze 11 dni i po ptokach Chatę już zaczynamy z mamą sprzątać ;) Wczoraj już zaczełam sprzatac u siebie. myć okna, firnki prać i zmienić z zasłonami, dziś dokończę i całe piętro będzie gotowe tadam ;) Trzeba z tym lecieć, po po iodliczeniu dni, w których m,nie nie bedzie czy coś zostaje 5 dni!! Wczoraj miałam przymiarkę kiecki slubnej. Wszyscy mówą że ok, ale jakoś kurka w samozachywt nie wpadam:/ Za tydzień już do odbioru. miłegio dnia

heja!!! LISA najlepszego :):) wpadnij z relacja i foty ;) czekamy :) duzo szczescia!!! hm kawcia, chyba tak jest z kieckami...ja sama nie wiem co zastane w salonie przy odbiorze..heh ale trudno taka sie wybralo,taka trza zalozyc. bedziesz piekna :):) co u nas? 1.wczoraj powklejalam foty do 2 albumow dla babc, wyszlo ekstra, polecam jak ktoras mysli o albumach,ale te do wklejania, zdjecia duze,a wkleja sie na takie dwulepne karteczki male,kupilam w rossmanie. efekt zadowalajacy :) dzis kupie jeszcze 2albumy dla rodzicow i wyrobie zdjecia dla nich,bo zdecydowalismy ze poczuja sie pominieci...jak babcie dostana a oni nie,cos w tym jest... wiec zrobimy. 2.mamy juz tramsport skrzypaczki z kosciola do domu,tesciowie swiadkowej sie tym zajma,ciesze sie.zawiadomienie wyslane do nich,jeszcze do skrzypaczki pojdzie dzis. 3.dzwonilam wczoraj do swiadkowej,zeby wiedziec jaki kolor bukietu ma miec,wiec ma miec zoltaczarna sukienke,zolta w czarne kropki jakos.. wiec kwiat zolty storczyk.zdecydowalam.zamawiane jutro przez kumpele jako nieslubne kwiaty wiec ciekawe jak wyjdzie... ;) i w ogole czuje sie juz zmeczona tym wszystkim. dzis jest w tesco promocja pepsi,jak nie macie,2*1,5l wychodzi za 6zl,pakowane po 8sztuk w paku. moj tata kupuje. 18 dni :)

witam i pozdrawiam żony i przyszle żony!!! nam też sie wszystko super udało jedynie pogoda byla lipna chociaz nie padalo tak bardzo ale zdjecia przełozylismy.

madzianetka, opowiadaj ; ) ja było? stres był? duży? kiedy najbardziej? do której balowaliście? :) Kurde, teraz jak zaczniecie po koleii opowiadać to już i nasz stres wzrośnie chyba ;)

kawcia u mnie zero stresu!! smialam sie i nie moglam doczekac przysiegi!!!

balowalismy do 4 rano

super gratuluje Madzianetka!!! jakies wpadki byly? uczulasz na cos??

dziewczyny gdzie jestescie??? Sroda sie na slub szykuje ;) a reszta??!?!?!? Aga?? Bronka?? Kawcia?? Spanielka?? yyy

no halooooooooooooooooooooooooooo :D :D :D :D my już po ! :D :D powiem Wam tylko jedno - NIE MA SIE CZYM STRESOWAć POWAżNIE !!!!!!!!!!!!!!!!!! i wcale nie mówię tego z perspektywy czasu - po prostu ja się w dzień ślubu nic a nic nie denerwowałam ;) byłam spokojna i opanowana aż do bólu a całą mszę z Mateo ryliśmy jak debile jakieś :D :D :D A w ogóle to chyba nigdy w życiu się tak nie wybawiłam jak w sobotę i w niedzielę a zwłaszcza w niedzielę tzn na poprawinach :D :D :D Co się działo to jest nieprawda jakaś Karaoke ze śpiewającym moim tatusiem, tańce na stołach i takie tam inne sodomy i gomorie :D :D :D na obu kolanach i łokciach mam wielkie bordowe krwiaki bo podobno wyjebałam na parkiet tańcząc z moją bratową [ja tego troszkę nie pamiętam] a nogi mnie tak bolą że nie mogę chodzić takie mam zakwasy :D :D :D :D ale było zajebiście wesele skończyło się o 7 rano a poprawiny o 5 i jeszcze wczoraj poprawialiśmy i jeszcze pewnie do czwartku tak będzie aż umrę z zatrucia alkoholowego a teraz właśnie wróciliśmy od naszych sąsiadów fotografów, bo sie na jutrzejszy plener trzeba było umówić i generalnie obróciliśmy 2 flaszki pół litrowe i coś czuję że jutro będzie szał zdradzę tylko, że zabieramy Bajzelka i prawdopodobnie wykąpiemy się na koniec w Wiśle i wogóle jedziemy na mega wyjebany w kosmos most stalowy , stary, zardzewiały i wogóle i jeszcze na jakieś wyrobiska gdzie jest masa ziemi wykopanej i nasz fotograf zrobi nam tam klimat ala księżyc tudzież mars i wogóle no i generalnie to Wam powiem, że te co są jeszcze przed nie mają zupełnie się czym przejmować a tym co są po gratuluję i całuję mocno to pisałam ja , pani już od soboty GURGULOWA :D :D :D

aha a jakby któraś z Was miała jakieś pytania o techniczne szczegóły to chętnie pomogę

SIOOOSTRA!!!! kurna, gdzie żeś była jak Cię nie było, a ? normalnie jak czytam Twoją relację to płaczę ze śmiechu wcale mi sie już nie chce stresować. Naprawdę. Widać, że było bardzo wesoło ; ) i o to chodziło ; ) Wszystkiego naj na nnjowej drodze życia; ))) super, ze sieudało ;)

Hej:) Witam witamy Teorio ponownie:)Straaaaaaaaasznie sie ciesze tak milo przezylas to swoje wesele....mam nadzieje ze i ja bede wspominala podobnie:) Ja chyba bardzo sie nie stresuje...tzn jakos bardzo latwo wpadam w zly nastroj i zrzucam to na wlasnie ukryty stres...ale jakiegos jawnego stresu nie mam jeszcze:D Teraz jestem bardziej na etapie planowania panienskiego-dzis wybieram sie na zakupy-chce kupic produkty na salatki:p A poza tym to chyba nic nowego....no i tego,ze coraz blizej-bo zostalo 17 dni...albo jak kto woli 2 tygodnie i 3 dni:D A teraz troche popracuje:)

Środo!!!!Wszystkiego najlepszego z okazji dnia ślubu!!!Jelsi czytalas co pisala Teoria to wiesz ze nie ma sie co stresowac:D

teoria - nie no zona wielkieee gratulacje :D super ze wesele i cala reszta sie tak udala Sroda - jak tam sie czujesz? pewnie bardzo zajeta, trzymam kciuki zeby wszystko poszlo po twojej mysli!!!! ;)

Sroda powodzenia!!!!!!! duzo szczescia!!!!!!!! :):):) Teorka-kurcze,alez Wy musieliscie balowac!!! z Twojej relacji naprawde wynika ze bylo super ekstra, gratuluje!!! duzo szczescia :) Pani Zono ;) a u nas zacznie sie drukowanie winietek,zawieszek,projekty juz sa. juz ostatki ehh :) alez zlecialo ;) dzis daje zawiadomienia w pracy... coz,trzeba :):) a u Was co??

rozdane :) nie ma nikogo??? Aga Bronka??? dzis Tylko Sroda swietuje,Wy nie!!! :)

czesc:) fotki zamiescilam na naszej klasie jak ktos chce obejrzec:) na razie te co robił chłopak świadkowej:) nam sie pogoda nawet udala, i w czasie wesela bylismy na krotkie zdjecia i w niedziele pogoda dopisala i bylismy na zdjeciach na zamku i w polach hehe bylo super:) tez nie było wiekszego stresu, wesele skonczylo sie przed 6:)

Lisafrank, wyslij namiary na Ciebie na NK...chetnie zobacze jak wygladalas:) Środa nasza to chyba wlasnie najgorszy stres ma:D

noo chyba o 14 ma slub?? bo nie pamietam dokladnie?? :)

dziewczyny?!?! czyzby nasze forum umarlo?? gdzie jestescie?? he?? Sroda,jak slub i weselisko??? GRATULUJE ze juz jestescie malzenstwem! u nas robota poki co,ale jutro mykamy na zakupy po garniak i dodatki.chcemy jeszcze kupic swieczniki na sale. kwiaty zamawiane beda w poniedz. bo musze wymyslic jaki inny kolor pasuje do sukienki swiadkowej-zoltoczarna.. a o zolte storczyki trudno.ehh ale wiecie jak to robia? zamawiaja doniczki i scinaja kwiaty! robia z nich bukiet,a ja dostane i bukiet i doniczki-kwiaty jeszcze odrosna heh.niezle.wyjdzie 200zl.na 2bukiety,spoko. a wy jak??napiszcie cosik :) Aga Bronka??? kawcia??? kto na kolejny rzut w te sobote?? :):):)

Hej:) Ja chwilowo odstawilam na bok przygotowania do slubu...nawet nie mysle o tym-teraz bardziej na tapecie u mnie jutrzejszy wieczor panienski:) Od poniedzialku znów zaczne myslec o slubie:) Środo, nasza kochana,GRATULACJE:) Słoneczko T-jutro pora na Ciebie:D Ejjjj a gdzie pozostale:( Magdusiurose,witam:)

i jak Aga te przygotowania? co robisz w domu? jakies cieple danie podajesz? idziecie potem do klubu? czy nie wiesz gdzie bo to niespodzianka?

O 18 spotykamy sie u mnie, posiedzimy,pojemy (ale dan gorących nie robie,bo wszystkie odradzily mi to) a ok 21 idziemy do pubu...tam bedziemy juz tylko pic i bawic sie,bo to nie dyskoteka a tylko lokal do siedzenia:) Robie 2 salatki i koreczki i przystawki, chipsy itd ipt....chcialam ejszcze cos zrobic ale nie przychodzi mi nic do glowy...mam tez ochote kupic truskawki tak do podgryzania:)

cześć, piszę jeszcze jako panienka. od razu GRATULUJE naszym już mężatkom--> wszystkiego dobrego na nowej drodze życia.... jej ja już jutro ogólnie już mnie stresik dopada, byliśmy dziś na sali jest pięknie ubrana, mamy podziękowania dla rodziców; obrazy z naszym foto, zdjęcia pokaże w poniedziałek. mam nadzieję, że pogoda nam dopisze...... trzymajta za mnie kciuki jutro o 16 buziolek dla was.... Aga udanego i szalonego wieczorka, wypij za moje zdrówko ja za twoje też łyknę....... pa pa

dzień dobry dziołszki Ale tu posucha ;) Nie dziwię się w sumie, bo jedne już pohajtane, inne jeszcze latają, coś załatwiają. Środo wszystkiego naj na nowej drodze życia ; ) Mam nadzieje, że teraz płyniesz miodem w miesiącu poślubnym hihi Słoneczko, trzymam kciuki za Ciebie. Już za kilka godzin będziesz wypowiadać swoje TAK : ) Życzę powodzenia i trzymam kciuki ; ) Na pewno wszystko się uda : ) Aga - my obie dziś mamy swoje panieńskie, mam nadzieję, że wszytsko Ci się uda, i że mnie też W sumie będzie 9 dziewczyn, idziemy do pubu gdzie można pić, jeść, tańczyć i jarać ;) Ja dokładnie za tydzień mam ślub. Ale co ciekawe im bliżej tym mam mniejszego stresa, a może mi się tylko wydaje. Mój niemąż podłancza jeszcze kran w łazience, bo dziś przyszedł taki jak sobie zamówiliśmy na allegro i szybko chciałam go już mieć podłączonego. Ogólnie jestem fest niewyspana, bo wczoraj byliśmy w kinie samochodowym. Było super. W niedzielę też bym poszła ale po pierwsze nie wiem w jakim stanie wrócę i jak wielkiego kaca będę miała a po drugie to się kończy późno w nocy a w poniedziałek trza do roboty. Zobaczymy A ja tylko 3 dni i urlopik mam la la la Mogłabym mieć zawsze 3 dniowe tygodnie pracy hehe ; ) Kurna, ale ten czas pomyka to szok ; )

mama TOTALNA MEGA ZAŁAMKE SLUBNA!!! ja to musze mam pecha

wyobrazcie sobie ze najprawdopodobniej wiecej niz 1/4 gosci bedzie z jakichs tam powodow, wlasciwie nie bedzie...!!!

Spanielka ja tez mialam przez to doła, ludzie nawet nie dali znac ze nie bedą i dopiero w dniu ślubu sie okazalo heh

dola mam ciut mniejszego... ;) piernicze ich, nie chca byc z nami w najwazniejszym dniu naszego zycia to nie, niech zaluja :D jest mi przykro i smutno z tego powodu ale co tam! w ogole jakie glupoty :p jedna ciotka wymyslila ze sie obrazila bo rodzice u niej nie byli dawno i nie przyjedzie, a co to ma z nami wspolnego i za co na nas sie obrazila ze nie bedzie z nami w najwazniejszym dniu naszego -mojego i K zycia to niewiem ? :o - madre nie? :p madzianetka a ty jak dalas sobie z tym rade? przestalas sie przejmowac tez?

Dzień dobry Ja po wieczorze panieńskim - ale jazda była. Kurna, dobrze że to zorganizowałam, było zajebiście ;) Wymieszałam tyle alkoholi, i wypiłam ich tyle że sama się sobie dziwię, że nie rzygałam, ani nie męczę się dzisiaj. Łeb mnie napiernicza to fakt, ale poza tym jest ok. Jestem naprawdę w szoku. Od baletów bolą mnie wszystkie mięśnie jak jasna cholera. Kurna to muszę się więcej ruszać, żeby za tydzień mieć kondychę Chce mi się rosołu... Z tymi goścmi to spanielko się nie przejmuj. Chyba każda tak ma. Ja też miałam chwilowo doła z tego powodu, bo [pierwsza wersja była taka, że tylko 6 osób nie przyjdzie a reszta będzie. I dopiero dwa tygodnie temu zaczeli dzwonić że jednak oni nie przyjdą. I to osoby, które najpierw zapewniały, że będą. Takiego doła miałam że masakra, sama nie wiedziałam czy jest mi bardziej przykro, czy jestem bardziej rozżalona czy zła. Ale okropnie mnie to dotkneło. I w efekcie, również 1/3 nie przyjdzie. Ciężko mi było przez to przejść, ale niemąż mi pomógł. I w sumie racja - ci co nie przyjdą niech żałują a nie ja. To jest mój dzień, ja mam się świetnie bawić a nie przejmować głupimi ciotkami. I tak robię. Teraz mam już z tym luza, choć jeszcze czasem sobie myślę, że szkoda... ale nie rusza mnie to już tak jak jakiś czas temu. Ja pierniczę za tydzień się hajtam. Kurna jego mać, nawet to do mnie jakoś specjalnie nie dociera. Mam świadomość tego, ale nie dociera to do mnie. Moja psychika chyba to wypiera A wiecie czego się najbardziej stresuję? Pierwszego tańca, bo wszyscy będą jeszcze trzeźwi i wszyscy będą się gapić!!! Brrrrrr miłej niedzieli :)