Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

Środo spokojnie, ja czytam :) Ja tez nienawidzę dowiadywac się o takich rzeczach :( jakby tego było mało, kumpela do mnie dzwoniła, że jej dziecię napadli przed szkołą i próbowali ukraśc komórke i klucze od domu, ale dziecie było z kolegą i udało im się wybronić bo pogryxli napastnika:classic_cool: ale co by było jakby nie dało rady? Jak to się musiało na nich odbić!!! co się dzieje z tym światem?!?!?!?!:( Co nam zostało: KOŚCIÓŁ: -poradnia ;/ - druga spowiedź -spisanie protokołu -kasa za ślub -kasa dla organisty SALA: -ustalić menu -zapłacić -alkohol UBRNIE: -buty i pasek dla mojego wciąż-niemęża -bielizna dla mnie -kwiatek we włosy (zamiast welonu of kors:D) RESZTA: -odebrać suknię W zasadzie większośc mam załatwione, a dużo tez zostanie załatwione na dniach :) Jutro idę się umówić na protokół, poradnia na początku maja i kiecka też. Po alkohol tez jedziemy w tym tyg :) Środo, mojego kropka też czeka malowanie bo jakaś małpa mi porysowała auto :( Jak można być taką świnią???!!!! bleh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co nam zostało: KOŚCIÓŁ: -druuga spowiedź -spisanie protokołu -kasa za ślub -kasa dla organisty -cała reszta z ksiedzem związana -znaleźć auto -chyba SALA: -ustalić menu -zapłacić UBRANIE: -buty, koszula, krawatka i pasek dla mojego wciąż-nie męża -bielizna dla mnie - na poprawiny dla mnie i nie męża RESZTA: -odebrać suknię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzienks laski, że jesteście. Of kors, mądra Środa zapomniała o ustakleniu menu i o o zapłacie za całe to zamieszanie :p ;););););););););) ale wiecie co, ostanio, tzn. odkąd planujemy to wszystko drwe koty z moim Łosiem, bo ja chce mieć krzeselka na sali w białych pokrowcach, takich ladnych satynowych, wyglądają tak (zdjęcia z naszej sali) : http://artuszel.webpark.pl/gleria.htm Ale...... za jeden taki pokrowiec płaci sie 7 zł za pranie, czyli my musielibyśmy zapłacić za 150 to troche kasy wyjdzie... :O A mój Łos się upiera, żeby było bez tych pokrówców,ale ja uważam, że one dodaja uroku tej sali i bez nich nie będzie się ona prezentowała tak wspaniale... Nie kłóci sie już o to zwe mną, bo wie, że i tak nie wygra, bo jak ja sie uprę, to nic nie wskóra. Ja je chcę i już. Tym bardziej, że mam odliczona na nie kaskę... wiem, że większośc z Was uważa, że jest to zupełnie niepotrzebny wydatek, ale ja uważam, że wesele robi się raz w zyciu i trzeba zrobić je tak, żęby sioe potem niczego nie żałowało. KROPJKA! :):):):):0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Środo, jesli zalezy Ci na tych pokrowcach, to namów Łosia by uległ Ci :) Powiedz mu, ze to dla Ciebie ważne, a 150 zł to nie znów tak dużo : ) Ja czytam o zmianie ulic i wyczytałam, że tylko dowód bez opłat cała reszta podlega opłacie choć można pisać o obniżenie opłaty lub zwolnienie z niej. Ja im zaraz wg kpa napiszę pisemko ze im oczy zbieleją:classic_cool: poza tym leń mnie dopadł i nic mi się nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Sroda-to nie jest zbedny wydatek.. Aga kupuje drozsza ksiege, Ty pokrowce, a ja suknie slubna ;););) wiec wiecie..tak czy siak rozchodzi sie po kosciach kasa :):):) chyba cos dzis zalatwilam.od przed 8 rano dzwonilam po parafiach w poszukiwaniu doradcy rodzinnego na sobote,a najlepiej te sobote... w koncu jeden ksiadz dal mi namiar na malzenstwo,zadzwonilam i mam znow oddzwonic wieczorkiem,co by mogli przeliczyc czy im sie oplaca,a sie oplaca,bo kasa im wpadnie a my bedziemy miec z glowy!! bedzie spotkanie godzinne i wszystko uslyszymy i dostaniemy podpisy :):) miodzio,trzymajcie kciuki,bo to mega wazne!!! jestem wiec dzis zadowolona mimo wczesnego wstania :):) poza tym-kupilismy te piekna ksiege co pokazywalam Wam wczoraj :) Moj spytal czy mi sie podoba, wiec jemu tez :):) cudownie,jedno z glowy! szkoda ze w tych czasach sie tyle przez net kupuje... ma sie mniej frajdy przez to...ale coz poradzic.. co do butow-hmm najpierw zerkne w sklepach,podobno w Kruku sa biale,ale pewnie drozsze niz 130zl?? tego bym nie chciala.. jak nie znajde to kupie przez net...ehh dobrze ze mozna wymienic. buziale Dziewczyny! mily dzien choc pracowity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeeee, zazdroszczę CI że załatwiłaś już sobie tę poradnię!!!Pozytywnie oczywiście. Ja musze szukać na nowo, bo jak mówiłam, wtedy co mamy umówioną wizytę to okazało sie że mam egzamin:( I muszę poszukać jakieś innej. Na necie nic nie znalazlam, więc chyba będę musiała dzwonić tak jak Ty po parafiach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja Kawcia dzis totalnie w ciemno dzwonilam..mowilam ze tylko sobota nam pasuje,ze nie mozemy jak inaczej,a do slubu 2m-ce.i sie jedna zlitowala prawie..ale to jeszcze nie na 100%. tylko dolozymy do tego jakies pewnie 50zl,bo babka mowi,ze musi wynajac opiekunke na godzine do dzieci ;) no ale opiekunka chyba drozej nie kosztuje?? ile w ogole kosztuje poradnictwo? 1 spotkanie? bo nie wiem ile zaplacimy za to.. ale polecam dzwonic w ciemno,a nuz sie uda :) bo sama mam stresa ze nie zdazymy.za pozno nam ksiadz powiedzial...jak tu zapisy sa 2m-ce przed!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mnie nie zrozumialyście, za jeden taki pokrowiec płaci się 7 zł, a tych pokrowców będzie około 150 sztuk, czyli kwota za nie jaka wyjdzie, to każdy może sobie policzyć, około 1.000 zł :O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O A Łosia nie musze namawiać ;), ani prosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślałam, ze te pokrowce tylko dla Was czyli dla młodej pary a nie dla wszystkich gości. To już faktycznie jest niezły wydatek....... na szczęście ja takich problemów nie mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie. dla młodej pary będą na 100 %, z reszt ą dla reszty gości też, bo ja chcę :P a poza tym musimy z sali (jak sie da,oby sią dało) wypożyczyć cztery pokrowce do kościoła, bo u mnie w kościele sa zwykłe drewniane krzesła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retyyyyy jak mi milo ze o mnie nie zapomnialyscie!!! postaram sie wyskubac sobie czas i was zanudzic moimi wywodami ale na razie wpadam czytam i jak zawsze od jakiegos czasu juz mnie goni czas i pogania, pogania... dziewczeta zapraszam na mojego fotobloga, dzis wieczorkiem pojawia sie fajne fotki z ostatniej wyprawy w teren, prosze komentowac!!! 👄 http://www.photoblog.pl/spanielki zjedziecie pod zdjecie i jest okienko : komentarz, a po lewej stronie w archiwum sa nasze wszystkie zdjatka :) a wieczorkiem jak juz pisalam wrzuce nowe fotki :):):) dziewczynki ide robic nalesniczki z sosem slodko kwasnym zapiekane serem, jest okropna :p mania nalesnikowa nadeszla... STRZEZCIE SIE! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sroda-spory koszt... ale znajac ile daje za suknie slubna mozna i mnie potepic wiec nie pochwalam ale rozumiem Cie :):):) Spanielka-kurcze, widze ze z Ciebie taka baba z jajami! fest! niezle :):) ja to co najwyzej moglabym patrzec z boku ;) trenujesz? czy to 1 raz? ja dzis padnieta,jeszcze czeka mnie tel do babki od doradztwa.. chcialabym to miec zaklepane.. bylam na spotkaniu odnosnie rozwoju kariery,kurcze, nie wiem jak pogodzic kariere z rodzina, to trudne ale ja stawiam na rodzine, nie chce sie rozwijac za bardzo ;):) przymierzylam dzis stanik dwa rozne rozmiary zebym wiedziala co zamowic za gorset. musze posprawdzac czy sie rozmiary zgadzaja kurcze... ale sie ciesze :):) w piatek idziemy na impreze do znajomych, wiec calkiem milo sie zapowiada :):) aajjaajajaaaaaaaj no to sie bedzie dzialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo dzwonilam, okazalo sie ze oni nie moga sie spotkac z nami,ale w zastepstwie daja nam inna babke ktora sie spotka z nami w sobote!! cudownie :) jutro znow dzwonie, ale widze ze sie da. teraz tylko pytanie czym tam dojedziemy, bo auto chce Moj odstawic do mechanika wiec nie wiem kiedy go odbierzemy,wiec nie wiem na ktora sie umowic, wiec nie wiem czym dojedziemy tam ani pkp ani pks nie jedzie! yyyyy no tak,nie mozna miec wszystkiego... dobranoc laski :) slodkich snow :) aaaaaaa zapomnialam, zamowilam ten piekny gorset i stringi!!! miodzio :) juz sie nie moge doczekac jak je zobacze :):):) buziale !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze wy juz sie za staniki wzielyscie a ja znowu het w polu za wami :D magdusiarose82 to juz nasza trzecia viertarka (suzuki vitara)... dobranoc slodkich snow i karaluchy pod poduchy, ale nie moj, moj Karaluch niech spi tylko ze mna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki1 Mam dylemat, własnie szukam jakiegos fajnego miejsca nad soliną, na nasza podróz poslubną. Chcielibysmy tam pojechać, bo bylismy kiedys przejazdem i sie zakochaliśmy w tym miejscu i tak zastanawaiam się, czy wynająć cały domek bez wyżywienia, taki fajny drewniany i posiłkowac się w restauracjach, czy jakiś pokój dwuosobowy ze śniadaniem i obiadokolacją ( co wychodzi drożej, no i nie mamy prywatności tak w zasadzie). Sama nie wiem. Chcoaiz podejrzewam , że jak pojedziemy z wyżywieniem, to i tak nie będziemy za bardzo wpierprzać, bo będziemy łazić po górach, albo większość czasu spędzać nad jeziorem.... Chyba zarezerwuję ten domek. Ceny sie maja tak; domek drewniany, pięcioosobowy, 130 zł za dobę, bez wyżywienia, ale obok knajpka i jezioro i wogóle... Pokój z łazienka, dwusosobowy, 30 zł za dobę od osoby, plus 15 zł od osoby śniadania, plus 25 zł od osoby obiadokolacja, czili wychodzi z wyżywieniem za dwie osoby za dobę 70 zł. czyli za dwie osoby 140 zł za dobę. Bardziej opłaca się wynając cały domek, ale sama nie wiem..... co wy myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.zawoz.eu/ O tym domku myślelismy. Spokój, cisza, nikt na nas nie patrzy, jestesmy sami sobie. Tymabrdziej, że nieiwiele czasu spędzimy w murach, tylko będziemy łazic, pływać, jeździć na rowerach itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostałam sama na polu kafe... :) Ale jestem dzielna i sobie poradzę. :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) U mnie nic sie nie ruszylo...a przynajmniej nie do przodu..momentami nawet cofało sie:( Ale juz trzeba isc znow do przodu:) i tak zostało nam: KOŚCIÓŁ: -druuga spowiedź/1 dzien przed slubem - zapłacic za ślub/1 dzien przed slubem i popodpisywac ppaiery (u Was podobno to w dzien slubu a u nas juz dzien przed ) -umowic sie z oragnista i zaplacic -umowic sie z dekoratorka co do dekoracji kosciola(w sobote 25-ego wybieramy sie we 3 -a wiec z pozostalymi dziewczynami ktore w ten sam dzien biora slub co ja) -odebrac z parafii zaswiadczenie o braku sprzeciwow (po zapowiedziach - mamy zglosic sie po 26-stym) SALA: -ustalić dekoracje sali -ustalic menu z kucharką -zalatwic auto do slubu -zalatwic autobus UBRANIE: -buty dla M (na 1 i 2 dzien jedne) -koszula i krawat na II dzien -bielizna i ponczochy dla mnie - buty dla mnie -sukienka na poprawiny -oczywiscie dla mnie:D -dopasowac suknie (29-ego maja ma byc w salonie juz:) ) RESZTA: -iść na probne czesanie -isc na probny makijaz -zaprosic gosci -skonczyc winietki -ustalic usadzenie za stołami -zaplanowac podroz poslubna -zaplanowac i zorganizowac wieczor panienski Tyyyyyyyyyyyle jeszcze tego:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, hej, nie jestes sam, każdej z nas zostało sporo, ale to szczegóły, pierdoły, które załatwi się w czasie, dzień przed sluibem, lub w dniu slubu, także tego :classic_cool: Nie masz co się dołowac, my też jestesmy w lesie, wy chociaz macie garnitur dla M., a my??? :( Teraz już możecie kupować buty, a my niestety nie.... Na szczęscie Łos ma już "wybrane" buty, które mu się podobają i plus z tego, że będziemy wiedzieli co i jak i czego szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj to juz by mial wszystko-ale zadne buty nam sie nie podobaly (tzn czasem podobaja sie mnie a jemu nie lub na odwrot) albo nie ma rozmiaru...2 gajerki tez ma-na drugi dzien nie ma koszuli-ale to dopiero ustalimy jak ja kupie sukienke na poprawiny...ale doszlam ostatnio do wniosku,ze zwykle na poprawinach goscie maja kolorowe koszule wiec moj moglby miec biala a tylko krawat dostosowany do mojej sukni...a poza tym to przyda Mu sie biala koszula bo obecnie (wlacznie ze slubna) ma 2 koszule ecru a biala ma za małą:) Powiem Ci,ze zaskoczyl mnie pozytywnie tym,ze chce juz pokupowac wszystko...bo balam sie ze zostawi wszystko na ostatnią chwile i bede sie denerwowala:) A wogole zapomnialam o czyms -uzupelniam liste: i tak zostało nam: KOŚCIÓŁ: -druuga spowiedź/1 dzien przed slubem - zapłacic za ślub/1 dzien przed slubem i popodpisywac ppaiery (u Was podobno to w dzien slubu a u nas juz dzien przed ) -umowic sie z oragnista i zaplacic -umowic sie z dekoratorka co do dekoracji kosciola(w sobote 25-ego wybieramy sie we 3 -a wiec z pozostalymi dziewczynami ktore w ten sam dzien biora slub co ja) -odebrac z parafii zaswiadczenie o braku sprzeciwow (po zapowiedziach - mamy zglosic sie po 26-stym) SALA: -ustalić dekoracje sali(w zasadzie chodzi o sufit i sciany) -ustalic menu z kucharką -zalatwic auto do slubu -zalatwic autobus -kupic napoje -zrobic zawieszki na alkohol -kupic swiece, swieczniki i wazoky-bo tym chce zajac sie sama a nie brac od dekoratorki:) UBRANIE: -buty dla M (na 1 i 2 dzien jedne) -koszula i krawat na II dzien -bielizna i ponczochy dla mnie - buty dla mnie -sukienka na poprawiny -oczywiscie dla mnie:D -dopasowac suknie (29-ego maja ma byc w salonie juz:) ) RESZTA: -iść na probne czesanie -isc na probny makijaz -zaprosic gosci -skonczyc winietki -ustalic usadzenie za stołami -zaplanowac podroz poslubna -zaplanowac i zorganizowac wieczor panienski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
66 dni!!lub 9 tygoni i 3 dni albo 2 m-ce i 5 dni....straaaaasznie czas leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no Sroda, w sumie ja bym patrzyla czy potrzebne jest wyzywienie czy nie-czy sami cos upichcicie w razie czego,lub gdzies pojdziecie.. no i czy Wam tyle miejca potrzebne co caly domek czy jeden pokoj, skoro chcecie po gorach lazic.. postawilabym na praktycznosc. musicie sami wiedziec, my chyba bysmy wybrali pokoj bez wyzywienia,bo sami zawsze cos robimy,chocby spagetti ;););) u mnie bez zmian,dzis ledwo sie z lozka zwalilam, praca do wieczora, ale bede tu chwilami :) wieczorem dzwonie do tej doradczyni,musze odreagowac,ze musimy sie tam taskac autobusem...yyy wiec musze obmyslec co mam jej powiedziec.. poza tym moja dobra kumpela chyba wreszcie trafila na wlasciwa milosc i strasznie sie ciesze z jej szczescia :):) inna z kolei sie zastanawia czy brac slub za rok..sa zareczeni dopiero. facet jej za malo uwagi poswieca.. przykre no i jej podsuwam opcje zeby go obudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×