sluby czerwiec 2009

Wracam do pracy na chwilke, może godzinkę, ale wrócę, nie pozbędziecie się mnie tak łatwo.. :P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

O rany,ale naskrobałyście pod moją nieobecnosc:)Ja dzis strasznie ciezko pracuje...szok....ale jeszcze godzinke i spadam do domciu:) A wogole pamietacie jak pislam Wam,ze szukam M prezentu na urdziny?No to wczoraj znalazlam zajebisty zegarek w jakims sklepie internetowym...i w domu podkusilo mnie zeby spytac M, czy mzoe ma cos co chcialby dostac-bo ja mam juz pomysl,ale moze ma cos co jest Mu ebzwzglednie potrzebne teraz...i On mowi,ze jak kupie Mu koszule to bedzie przeszczesliwy...wiec pokazalam Mu zegarek(tzn zdjecie) ktory swoja droga tez Mu sie spodobal,ale powiedzial,ze z koszuli bedzie bardziej zadowolony no i teraz nie mamy kasy zeby wydawac 300zl na zegarek...no i juz po niespodziance...co prawda jeszcze waham sie czy nie zrobic niespodzianki i zamowic ten zegarek...ale to juz raczej malorealne:(A swoja droga to chyba dobrze,ze woli zebym nie wydawala na Niego tyle,co? A Wy co tam porabiacie, opaliły się już:)?

Helooo skoczę tyko na fajkę [tak, tak niestety Kawcia i Środa dołączam do Was z tym okropnym nałogiem :\"O :P ] i już piszę ;) Więc tak :P AGA tenks że o mnie pomyślałaś i wysłałaś mi maila obie sukienki mają w sobie coś co mi się podoba i coś co mi się nie podoba :P :D przede wszystkim obie mają na sobie taką jakby koronkę co jest zupełnie nie w moim stylu :P Pierwsza ślicznie podkreśla Twoje szczupłe i ładnie opalone ramionka :D ale zaś to bolerko jest wg mnie okropne i psuje cały urok sukni ale jak jesteś bez niego to wyglądasz ślicznie ;) natomiast jak zobaczyłam zdjęcie w drugiej sukience i tak se porównałam kilka razy to zaryzykuje [tak jak Środa] że w drugiej Ci ładniej ;) tzn dużo lepiej Ci w takim fasonie niż w syrenie ;) no ale suknia już wybrana, Ty jesteś zadowolona wiec nasze opinie są tylko i wyłącznie naszymi opiniami bo wiemy, że i tak wybrałaś tą najlepszą wg Ciebie ;) i o to chodzi ;) Natomiast co do Twojego M ;) widać, że chłop ma dziwne żarty ale skoro Ty wiesz na 100 % że możesz mu ufać i wierzyc to ja nie śmiem tego negować - w koncu Ty go znasz najlepiej ;) ;) ;) i troszeńkę zgadzam się ze Spanielką że 2 lata to nei jest wcale tak długo bo ja podobnie jak Ona znam mojego Mateo prawie 8 lat i poznaję go cały czas ;) i dzisiaj mogę powiedzieć że 6 lat temu [czyli po 2 latach związku] to ja go prawie wcale nie znałam ;) ;) no ale macie jeszcze całe życie przed sobą i jeszcze zdążycie się dotrzec ;) ;) i tego Wam życzę teraz wysyłam i dalej napiszę w innym poście bo im dłuższe posty tym gorzej się wysyłają :P

Co do kosztow wesela : u nas to było wogóle tak, ze my wesela nie chcieliśmy oba ale ja jestem jedyną [i ukochaną] córeczką tatusia no i jak on sie o tym dowiedział to się biedny załamał :P :P bo on marzył o moim weselu odkąd tylko się urodziłam i zawsze chciał mnie zobaczyć w białej sukni, na sali i takie tam :P Więc generalnie zgodziliśmy się dla niego :P :D On od samego początku się uparł że płaci za wszystko i koniec kropka :P a zarabia dużo, tzn na tyle dużo że nie będzie musiał brać pożyczki a i tak spokojnie opłaci i wesele i poprawiny [ na które też on naciskał ] Rodzice Mateo też nie narzekają na brak kasy z tym, że w sierpniu 2008 r. ożenił się brat Matea a miesiąc po nas wychodzi za mąż jego siostra więc generalnie są bardziej obciążeni :P i mój tata, dla którego pieniądze nie są ważne i generalnie ma dobre serce i chojną rękę uparł sie, że może zapłacić za wszystko sam :P ale zaś znowu Rodzice Mateo się oburzyli i generalnie kłócą sie o to od pół roku :D :D :D :D w sensie, że nie kłócą na noże ale tak wiecie ;) No a wogóle z moim Tatą jest problem bo generalnie nic se sami zapłacić nie możemy :P dla przykładu = jechałam po sukienke i on sie uparł że jedzie ze mną :P miałam oczywiście pieniądze na zaliczkę ale jak przyszło co do czego to Tata zrobił aferę w salonie że suknię MUSI KUPIĆ CÓRCE OJCIEC i koniec kropka praliśmy sie tam jakieś 30 minut aż w końcu ustąpilam bo z nim sie nie da :O :P i np po buty jadę w tajemnicy przed nim bo wiem że jak on pojedzie ze mną to mi za nie zapłaci a kurde ja też chce coś sama :O podobnie robimy z obrączkami i zaproszeniami tzn że jedziemy sami i nei ma bata :D uwaga wysyłam

Jeśli chodzi o Walentynki to my też nie obchodzimy, nie robimy sobie prezentów i wogóle :P prezent zawsze w Walentynki dostaję ale od mojego ................................... Taty :P :P :P :P w tym roku dostałam depilator [:P :P] i 100 Funtów bo jutro lecimy do Anglii :D no właśnie piczki - mnie od jutra nie ma a wracamy w środę wiec KURNA JAK WRÓCĘ TO MA BYC MAKS 3 STRONY !!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D :D

teoria ale masz tatuśka. no no Do agi, to ja pierwsza napisalam, że dwa lata to troche chyba krótko, a nie spanielka :P Prosze czytać z uwagą :P :D ale jestem tego samego zdania. :)

Depilator??? Ja bym chyba umarła, na gwiazdke Łos chciał mi cosik takiego sprawić, ale odradziłam mu ten pomysł... :(:(:( niecierpie tego typu rzeczy, jestem w ogóle nie odporna na ból i chyba bym zeszła, gdybym miała tego chociaz raz w życiu użyc, twarda sztuka z Ciebie teoria, nie ma co :P :)

teria, wierzysz, że to będą trzy strony??? Kobieta, daj spokój, przy mnie sie nie da :P A tak w ogóle, to po co jedziecie do Anglii? Bom ciekawa... :P

Spiptoliłas czy jak??? Palaczka, jak ja Cieszem siem, żem z tym nie sama.... :P

ale tak Środa pierwsza napisala ze dwa lata to nie duzo ale przypuszczam ze teorii chodzilo tez o to ze ze swoim jest tez 8 latek i tez caly czas go poznaje bo pewnie nie raz zaskakuje :) wiec teoria piatka! witaj w klubie! teoria ale masz tate :D:D:D bombowy :D:D:D Środa a czemu bys nie chciala depilator??? no bo ja sie kiedys zastanawialam czy kupic ale jak czytalam o tych mieszkach czy cos, ze wloski rosna pod skora to juz nieeeee, no bo ja tak duzo czasu nie lubie spedzac w lazience bo mnie szlag trafia

No jeszcze tylko 20 minut i adios głupie biurko, komputerze, drukarko, telefonie, faksie, maszynko do liczenia kasy, elektroniczny kalkulatorze, pieniędze, sejf, terminal, drugi terminal, czajnik i wszystko inne, adios :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

spanielka, ja sie po prostu boję bólu. Jestem absolutnie nie wytrzymała na jakikolwiek ból fizyczny, biorę pigułę przeciwbólową nawet jak mnie zaczyna w głowce ćmić. Taka jestem, jak to sie mówi "hipohondryczka" {nie wiem, czy dobrze napisałam} Wolę żel i maszynki. I jazda.

Łiii ja se depiltorem jadę nawet po piczy --> miałam depil. ale sie zużył wiec mam nowy :D boli ale da sie przeżyć :D generalnie ja mam wysoki próg odporności na ból i zęby np boruję bez znieczulenia a raz nawet mi 6-stkę wyrywali bez znieczulenia i dałam radę :D :D :D :D Lecimy na 5 dni do mojego brata i jego nazeconej :P :D lecimy w 4 osoby tzn ja Mateo i druga para znajoma ;) mam plana skoczyc na Primark i se nakupować ciuchów po 2 Funty za sztukę :P SPANIELKA obawiam się, ze oni nas bedą do śmierci jeszcze zaskakiwac nieraz :D :D :D a tatę mam i za to go kocham :D

Ale jestem świnia, tak się upominam, co? :) Jutro opowiem Wam śmieszna historię odnośnie golenia i żelów do golenia, dzisiaj już mi się pisać aż tyle nie chce, tym bardziej, że zaraz do domu... :D

http://www.hotel.cold.pl/index.php?page=8549 bo nie pamiętam czym salę pokazywała

no niestety, faceci dziwni sa - i nie pierwszy raz to pisze tu Środa ja tam sie boje efektow ubocznych bardziej bolu az tak choc wiecie co? glupio sie przyznac ale mam syndrom bialego kitla - na fakcie, niestety...

bardzo gustowna sala - podoba mi sie bardzo

spanielka hi hi :) teoria, bardzo ładna sala :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

teoria, mówiłam powaznie, a te jaszczurzące sie gęby, to z radości, że ide zaraz do domu! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Jeszcze 9 minut, według mojego zajebistego, pracowniczego zegarka, który i tak spieszy sie o dobre pięc minut ;)

Nam sie spodobala bo prosta i klasyczna ;) a ja np nie lubię kominków , drewnianych elementów wystroju i innych takich ;)

oj Środa! chyba masz chęc na Łosia ze tak ci sie spieszy!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

no naprawde teoria sala jest bardzo gustowna, niewiem jak jeszcze ja okreslic bo gustowna najbardziej mi pasuje i mi sie bardzo spodobala :)

Spanielka tenks ;) ale wiecie co jest najlepsze ? że jak my byliśmy rezerwować to generalnie była masa wolnych terminów bo sale otworzyli w kwietniu a my byliśmy 2 msce później a teraz ? masakra ? :O koleżanka była ostatnio bo bardzo chciała tam wesele i sie okazało ze na 2010 są wolne 2 terminy [ listopad i kwiecień] na 2011 zajęte 75 % terminów a cena za osobę na rok 2010 wzrosła o 45 % w porównaniu z tym co my płacimy normalnie nie wiem co sie dzieje z tymi weselami teraz :D

szaleja, szaleja wariaci, nie no, zakochani wariaci oczywiscie :D:D:D

No szaleją ALE zamawianie w 2008 roku fotografa na 2010 lub też kupowanie w 2009 sukni na 2011 [wszystko autentyki] to spore przegięcie pały moim zdaniem :O :O :P

wedlug mnie tez, i nie chce mowic ze wszyscy tak maja ale sa pozniej przykre ogloszenia w gazecie, albo na forach itp. typu "sprzedam termin na ... 2009" albo juz sprzedaja na 2010... przykre po prostu... wiem ze nie wszystkie zwiazki sie tak koncza ale czasami tak jest i duzo, wiekszosc osob wlasnie planuje az tak daleko do przodu... choc z drugiej strony lepiej jednak kilka miesiecy przed slubem niz po slubie :( choc jakie dziwne jest to zycie co? planuja na dwa lata przed a pozniej co sie dzieje ze sprzedaja swoje pragnienia i to o co sie starali...?

dziwne, naprawde... choc moj znajomy mial slubowac w tym roku i wiecie co? odwolali wszystko, podobno poszlo im o kase :( rozstali sie a mieli miec slub :( ze niby jedno nie potrafilo oszczedzac a drugie mialo dos itp. koszmar :(

Spanielka moi znajomi mieli miec ślub w sierpniu 2008 a odwołali wszystko w lipcu :O a najciekawsze jest to, że są ze sobą razem - teraz im stuknie 10 lat :O bez sensu ............

kurwa taki długi post i przez moją głupotę go skasowałam o bożę :(: (:(:(:(:(:(: ((:(:(:(::((:(:(:(::(:((:(((:(:(::((:(::(:(:((:(:(:(:(::(:(:( ŻAL..............

laski to u gory to ja!!!!!!! tzn. moj post a wiec zaczynam od poczatku.... czesc ogolnie dziekuje wszystkim za mile slowa, ze mnie spierałyscie w tych trudnych chwilach dziekuje jak wiecie wczoraj mielismy z T 23 miesiace i budze sie o 15 a w pokoju stoja 2 ogromne bukiety herbacianych roz a w 2 pokoju siedzi T i debatuje z moimi rodzicami potem poprosił mnie o rozmowę i poszliśmy na spacer do lasu,,,,, 3 godz lazilismy po lesie w sniegu mokrzy, glodni, naprzemian beczac on albo ja ale co sobie pogadalismy to sobie pogadalismy i jestesmy znow razem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i sie bardzo ciesze bo bardzo sie stesknilam za nim przez te kilka dni no to tyle o mnie.... chciałyscie wiedziec to juz wiecie a i sorry ze wczesniej nie pisałam ale nie miałam ochoty ale czytałam uwaznie wasze wypociny:D:D:DD:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Aga poprosze fotke na meila!!!!!! a i dałam mu prezent na urodziny bardzo mu sie podobał i bardzo sie cieszyl jak chcecie to podesle wam zdjecie obrazka na meila a jak nie to nie!!!!!!! laski wiecei jak mi ulzylo ufffffff................