Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 No i znowu się objadłam od trzech dni się obżeram :) ważę 53 kg przy 160 jeszcze niedawno było 65 miałam już nawet 51 ale ciągnie mnie coś ostatnio do słodkiego no cóż pewnie każdy chce wiedzieć jak schudłam, no to mówię: przez wakacje codziennie po półtorej godziny rowerek stacjonarny i dieta 500 kalorii we wrześniu jadłam normalnie i waga wachała się między 54 a 56 kg dodam że w weekendy pozwalam sobie czasem zjeść więcej ostatnio się załamałam i byłam na \"diecie\" która polegała na jedzeniu dwóch jabłek dziennie schudłam do 51 kg no ale ostatnio słodycze nade mną zapanowały :D od początku października jeżdżę codziennie po dwie godzinki na rowerku stacjonarnym teraz zaczynam znowu dietę 500 albo 400 kalorii bo ona najlepiej na mnie działa wiem wiem zaraz zaczną się głupie komentarze typu efekt jojo i tak dalej ale ja we wrześniu jadłam normalnie i nic nie przytyłam! więc jestem pewna że teraz też będzie okej dzisiaj juz zjadłam: 2 x płatki z mlekiem - 300 pół jabłka - 25 mandarynka - 50 4 plastry szynki z inyka - 100 twarożek - 80 to jest trochę powyżej 500;/ w wakacje jadłam zazwyczaj rano jakiś jogurt naturalny a potem owoc albo dwa i na tym mi się najlepiej chudło czasami robiłam sobie kilkudniowe głodówki i jak ostatnio podliczyłam, to wyszło mi że byłam w sumie 16 dni na głodówce..... szok aż nei mogłam uwierzyć. teraz też bym zrobiła głodówkę, ale jest szkoła a na niej nie mogę się uczyć i na niczym skupić ;/ muszę powiedzieć że nie umiem byc na diecie typu 1000 kalorii i tak dalej bo to dla mnie nie jest żadna dieta. chcę do końca października schudnąć a na takiej diecie to bym sie jeszcze pewnie z rok męczyła zawsze byłam gruba. teraz mam 15 lat. w zeszłym roku osiągnęłam swoją krytyczną wagę 72 kg, ale te kilka kg jakoś łatwo mi zeszło, bo wiadomo - im jest się grubszym tym się więcej chudnie kupiłam wczoraj spodnie w rozmiarze 27, ale strasznie mnie opinają i ledwo w nich chodze ... xD moje wymiary: biust - 80 talia - 64, albo 66 (jak się najem) biodra - 89 udo - prawe 53, lewe 52 marzy mi się 48 w udzie... ;))))) piszę sama dla siebie, żeby się motywować, ale jeśli ktoś się przyłączy będzie mi bardzo miło:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taaak bardzo Napisano Październik 12, 2008 "rozsądna" ta "dieta" - nie ma co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
heroima 0 Napisano Październik 12, 2008 Schudnięcie to tylko 50% sukcesu ;) Zobaczymy ila to Twoja cudowna waga utrzyma się po cudownej diecie... Ty sobie zdajesz sprawę, że już nigdy nie będziesz mogła jeść normalnie [czyli ~1800kcal] i np istnieje poważne ryzyko, że możesz nigdy nie móc zajść w ciążę? Pochwała głupoty z mojej strony :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 wiem, wiem być może ale sorki według mnie tak mówią tylko grubasy, które nie potrafią wytrzymać na diecie i chcą jakoś się usprawiedliwić przed samym sobą to tak samo jakbyś powiedziała: nie przejdę na dietę bo potem już nigdy nie będę mogła codziennie obżerać się fast foodami i słodyczami a dziecka nie mam zamiaru mieć :P a jak cos zawsze jest adopcja ale nie sądzę żeby dziecko było mi do szczęścia potrzebne, mam inne plany :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jasne tak mowią Napisano Październik 12, 2008 grubasy...cóż za logika i bystrość umysłu. :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynko to ma być Napisano Październik 12, 2008 dieta?! to głodówka! a gdybyś była wytrwała to jadłabyś normalnie i uprawiala sport by zdrowo i skutecznie schudnąc a nie łapała sie rozpaczliwie śmiesznych "dietek-cud". po czymś takim i tak przytyjesz jedząc nawet trochę wiecej i tak w kolko bedziesz sie odchudzac i grubnąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 no ale zauważyłas jakąś szczupłą osobę która narzeka na to, że nie może sobie pozwolić na większe żarcie? jasne że nie, bo to chyba oczywiste - chcesz byc chudy, jesz mniej bo jeszcze nigdy nie widziałam osoby mającej bmi powyżej 25 która jadłaby 500 kalorii dziennie i byłaby ciągle gruba jest coś takiego, że trzeba wagę którą sie chce osiągnąć pomnożyc przez 20 przypuścy 40 razy 20 to 800 i to jest tyle, ile kalorii powinno się jeść żeby taką wagę utrzymywać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha a to dobre Napisano Październik 12, 2008 jaki jeszcze przelicznik wymyślisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 pisałam że uprawiam sport - codziennie godzina lub dwie rowerku jeszcze różne ćwiczenia na brzuch. talię, ramiona i uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość doczytałam do tych 500 kcal Napisano Październik 12, 2008 i na tym koniec! stwierdzam: PORAZAJĄCA GŁUPOTA!!!!!!!!!!!! :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ona pisze jak typowa Napisano Październik 12, 2008 początkująca anorektyczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 nie wymyśliłam go, znalazłam gdzieś na necie moje kumpele też jedzą około 700 kalorii dziennie i są bardzo szczupłe a to że czasami pozwalamy sobie pójść na lody czy ciacho w niczym nie przeszkadza, wystarczy w zamian za to zrezygnowac z ktoregos posilku, byleby sie zmiescic w limicie kalorycznym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 ehhh wiesz co wole być anorektyczką niż upasioną słonicą zresztą do anoreksji mi raczej dużo brakuje heh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak szczerze 0 Napisano Październik 12, 2008 ale nie rozumiesz,ze taka \"dieta\" doprowadzasz do tego,ze twoj organizm zanizy sobie bilans energetyczny i potem jesli nie bedzie cwiczyc i zaczniesz jesc 1000kcal na dzien,to moze nawet dojsc do tego,ze bedziesz tyla! metabolizm! mowi ci to cos? jak za bardzo obetniesz racje,to organizm sie przyzwyczai i nigdy nie bedziesz mogla normalnie jesc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to dalej sobie tak jedzcie Napisano Październik 12, 2008 zobaczymy dokąd to was zaprowadzi! nikt nie broni ci być głupia ale jeśli kogos probujesz swoją głupotą zarazić to już nie jest OK! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 nie obchodzi mnie to:P chcę być szczupła:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko przeciez Napisano Październik 12, 2008 Ty masz 15 lat, jak mozesz mowic ze dziecko nie bedzie Ci potrzebne do szczescia skoro pewnie nawet nie wiesz co bedziesz robic po gimnazjum? Ja tez mialam dziwne pomysly w Twoim wieku, tez chcialam glodowac itd, ale na szczescie mialam mame, ktora nad wszystkim czuwala i nie zrobilam zadnej glupoty. Pytanie: gdzie sa Twoi rodzice? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak szczerze 0 Napisano Październik 12, 2008 wlasnie o to chodzi w normalnej diecie,ze nie trzeba si glodzic,bo nie powiesz mi,ze jak zjadlas te jablka dziennie to nie bylas glodna.przejrzyj troche losy ludzkosci,glod nigdy nie mial nic wspolnego ze zdrowiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie tlumaczcie jej Napisano Październik 12, 2008 bo do niej i tak to nie dotrze - musi sie nauczyc na wlasnych błędach (i oby sie nauczyła).:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przecież te smarkate Napisano Październik 12, 2008 gówniary z gimnazjum wszystko wiedzą najlepiej, w koncu pozjadały wszystkie rozumy świata (zamiast obiadu) :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 okej zobaczymy za miesiąć dziewczynki :P a plany mam na to co będę robić jeszcze za 10 lat i jestem pewna że na dziecko nie bede miec czasu... no coz kazdy ma inne marzenia :) lecę na rowerek :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tak szczerze 0 Napisano Październik 12, 2008 jeszcze zobaczysz jak ci zycie twoje plany zweryfikuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość to leć tylko nie zasłabnij Napisano Październik 12, 2008 po drodze z głodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 za mną godzina rowerku zjadłam jeszcze duże jabłko czyli ze sto kalorii i dzisiaj moze troche sobie podjem góra do 1000 kalorii a od jutra dietka już się nie mogę doczekać, chce zobaczyć 4 z przodu ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka_ Napisano Październik 12, 2008 To zaczynam na tym topiku ;) Od jutra bedę jeść około 500 kcal przez tydzień. Oczywiscie bedę jeść zdrowo dużo warzyw i owoców zero słodyczy i tłustych potraw. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 12, 2008 Dorotka cieszę sie że się przyłączasz:) będziemy codziennie pisać co jadłyśmy a ile chcesz schudnąć? no ruch oczywiście dużo ruchu:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka_ Napisano Październik 12, 2008 Razem raźniej :) teraz ważę około 57 kilo i tak do 52 bym chciała schudnac czyli z 5 kilogramów. (wzrost 165 cm) Isylla ile chudłaś w tydzien ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Isylla 0 Napisano Październik 13, 2008 różnie czasami idzie 4 kg w dół, czasami 2 a czasami waga stoi w miejscu ^^ dzisiaj wstałam o trzeciej w nocy i jakos mi sie spać nie chcialo... pełnia była piękna i wogóle hehe jechałam dwie godziny i 15 minut na rowerku i spaliłam 552 kalorie hehe sąsiedzi mnie pewnie znienawidzili :D dzisiaj planuję jeść tylko zupke warzywną bez żadnych dodatków to znaczy smietany i tak dalej, tylko warzywka i koncentrat pomidorowy, pycha :) trzymaj się :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
heroima 0 Napisano Październik 13, 2008 Isyllo, to co napisałam na początku wiem z własnego doświadczenia. w wakacje właśnie tak leciałam na 500kcal. fakt, chudłam świetnie, ale kiedy wróciłam do domu, do szkoły, do starych obowiązków przerzuciłam się na 1000kcal, ale i tak miałam mega jojo.. ważyłam po wakacyjnej diecie tak 60-62 kg, teraz 69 kg [a mam 164 cm wzrostu]. ok jojo przeżyje, ale nadal nie mogę zatrzymać wypadania włosów, plamek na paznokciach i drętwienia łydek... no i chyba najważniejsze - nie mogę schudnąć w zdrowy sposób ;/ 3 tyg na 1200kcal i jakiś marny kilogram w dół. rób jak uważasz. ja już nigdy nie zdecyduję się na takie coś... ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
heroima 0 Napisano Październik 13, 2008 zresztą sama widzisz jak grubniesz [te 2 kg] kiedy już nie trzymasz się wzorowo 500 kcal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach