blagam moja dziewczyne zeby wziela postinor

" bo miałam to w szkole " re up ... ktos sie pod Ciebie podszywa :) nieudolnie

Debile. Nie wiem jakie jest lepsze określenie 2dniowej zygoty niż 2 dniowa zygota. SZubrawiac, a jak smażysz jajecznice i rozbijasz jajko to rozbijasz jajko czu ucinasz kurczakowi łeb? Ahh, ty morderco :D

Bo ja jestem pedałem i też chciałbym żeby mnie ktoś zapłodnił, dlatego orientuje się w temacie.

podszywom dziekuje

polewke i robi juz nastepna prowokacje

A najbardzej lubie pierdolić podszywów, najlepiej żeby podszywali się pode mnie, wtedy się czuję jakbym pierdolił sam siebie

I tym sie roznimy kroliczek . Dla Ciebie to smieszne ... i nic ... dla mnie to zabojstwo istoty ludzkiej .

jeszcze cos o postinorze itp. środkom Producenci day after pill (pigułka "dzień po") chcąc zwiększyć zyski uciekają się do świadomej manipulacji w celu zyskania przychylności konsumenta. Przykładem może być tekst w miesięczniku "Pani" zatytułowany "Wyścig z czasem". Już pierwsze zdanie wyraża zakłopotanie specjalistów od marketingu niską sprzedażą Postinoru w Polsce, gdzie sprzedaje się 69 tysięcy opakowań rocznie, a np. we Francji 80 tysięcy miesięcznie (Mandes, 2003). Autorka pisząc o "antykoncepcji awaryjnej" posunęła się do granic absurdu, a przede wszystkim do publikacji nieprawdy: "pigułka po, która nie usuwa ciąży, a jedynie jej zapobiega" i kilka linijek poniżej "duża dawka hormonów jest w stanie spowolnić transport zapłodnionej komórki jajowej (...), niemożliwe będzie wszczepienie się komórki jajowej w ścianę macicy". Zgodnie z obecnym stanem wiedzy, życie ludzkie zaczyna się od poczęcia. Można więc przypisać autorce dezinformowanie zagubionego w szumie informacji czytelnika i świadomą manipulację mającą na celu zwiększenie wąskiego grona "konsumentów" tego preparatu (0,7% kobiet w wieku 15-49 w Polsce stosuje Postinor-Duo - Mandes, 2003), a tym samym i wzrost zysków producenta. Nadmienić należy, że jedynym środkiem, który kryje się pod szeregiem przytoczonych eufemizmów jest Postinor-Duo, artykuł ten jest więc krypto-reklamą mającą na celu zwiększenie sprzedaży, a nie troskę o deklarowane zdrowie i dobro czytelniczek. W numerach miesięczników "Dziewczyna" i "Filipinka" z pierwszej połowy 2004 r. ukazały się podobne do powyższego, ale już sponsorowane teksty promocyjne, w których przemilczane zostało działanie poronne tak zwanej "antykoncepcji po", a zaakcentowano "bezpieczeństwo" i "skuteczność" ochrony przed ciążą. Badania dowiodły jednak, że deklarowane 97% (Mandes 2003) pewności "antykoncepcyjnej" Postinoru jest mitem. W 15% przypadków pomimo zastosowania Postinoru dziecko rozwija się dalej (Van Look, von Hertzen, 1998). Jeżeli chodzi o działanie antykoncepcyjne Postinoru, podkreśla się jego wpływ na zmianę jakości i składu śluzu szyjkowego (Pharmindex, 2003).

Odpowiedz na pytanie

taka głupia czy tylko taką udajesz? :o

Oznajmiam, iż nie odpisuje na głupie postu osób, które nie mają mi nic cikeawego do powiedzenia.

Kroliczek na jakie pytanie ?

jak widzę, też nie masz niczego ciekawego do powiedzenia.

SZubrawiec, nie ładnie, nie czytasz dokładnie :D Pytanie brzmiało tak: "SZubrawiac, a jak smażysz jajecznice i rozbijasz jajko to rozbijasz jajko czu ucinasz kurczakowi łeb?"

Do osoby wyżej zmieniającej nicki: napisałam ci raz, że z tobą dyskutowac nie będę, więc odpuść sobie. Rozmawiam tu teraz tylko i wyłącznie z SZUbrawcem. Jak ci coś nie pasi to spadaj :)

Heh ... widze ze nie masz pojecia o jajkach sprzedawanych w sklepie ;P

hahaha, dobry żart..."dyskusja" w wydaniu króliczycy.

SZUbrawiac, a może coś jaśniej? Bardzo jestem ciekawa :)

Mam PMS i comiesięczny krwawy dramat nadciąga, dlatego jestem taka zła. Poza tym, nie będe mogła przez ten czas pracować, ponieważ klienci nie lubią zakrwawionych cipek. Pozostaje jedynie robienie lodów za piątke, ale to mały biznesssss... :(

Bleee juz sie zmylo zawstydzone swoja wiedza.... :) Do Ciebie najwyrazniej jeszcze pewne rzeczy nie dotarly ... Co do pytania . Rozmawiamy o ludziach nie o kurach dziecko ... zauwazylas ?

kroooliczek, a w którym momencie Ty żyć zacząłeś/zaczęłaś?

A ... co do jajek to nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale one nie sa zaplodnione i nawet jak bys na nich miesiac siedziala to sie z nich kurczak nie wykluje ;)

Bo ja tak się zastanawiam, bo po tym jak ze skrobanki z wiadra spierdoliłam to właśnie stedy zaczęłam żyć. Ale nie czytajcie tych głupich topikow, lepiej przyjdzcie na trase i pytajcie o Natasze, papapa, buziaczki dla moich klientów :*:*

Z tymi jajkami to dała czadu!!! Koń by się uśmiał.

SZUbrawiec - dlaczego nazywasz mnie dzieckiem? Nie da się poprowadzić z tobą dyskusji na poziomie?

Wszyscy mi mówią że się śmieje jak koń, a ja nie wiem dlaczego, i mówią mi że dupe też mam jak koń i ja też nie wiem czemu :(

;/ bo tylko dzieci nie wiedza ze ze sklepowych jajek nie wykluje sie kurcze ... hehe Nie ma juz o czym dyskutowac ja Cie nawracac nie bede. Pozdr.

Jakbyś chciał wiedzieć jajko jest właśnie płodem. Jest to jeden z etapów rozwoju, więc to chyba ty jesteś dzieckiem :)

Jajo - jedna z faz rozwoju nowego osobnika u wielu gatunków zwierząt zapraszam do poczytania :http://pl.wikipedia.org/wiki/Jajo_(biologia)

dalej z tymi jajkami. chyba mialas klopoty z biologią w szkole.