Sliczne malenstwo,znajdka z BYDGOSZCZY szuka domku i milości.

Ma około 4 tygodni, ledwo oczki otworzyła, a już każą jej wynosić się z domu.. Popytajcie znajomych, może ktoś przygarnie kicie, inaczej trafi do schroniska :( Tutaj więcej zdjęć maluszka http://img526.imageshack.us/my.php?image=dsc04598hv2.jpg http://img519.imageshack.us/my.php?image=dsc04600ro8.jpg http://img142.imageshack.us/my.php?image=dsc04601aj4.jpg W sprawie kici kontaktować się z panią Mirką, mail: mirka_t@o2.pl Pomóżcie znaleźć maluchowi dom, blagamy :(

http://img368.imageshack.us/my.php?image=55403680ar7.jpg

śliczna jest!

nie dajmy jej zabrac do schroniska:( pytajce znajomych! moze ktos ja pokocha :( w schronisku na 50 % sie zarazi kocim katarem i :(

up up :(

a ty nie mozesz jej zatrzymac? :( ja mam za duzo psów :(

pani jej nie wezmie?sliczna wzielabym,ale mam alergie na siersc

ja tylko pomagam w rozgloszeniu malucha, mieszkad daleko od Bydgoszczy a jutro jedziemy po swojego kociaka do schroniska pobliskiego gdybym mieszkala w Bydgoszczy juz bym po nia była :( tez mam psy ale moje psy z kotami to jak z przyjaciolmi.. popytajcie moze jednak, moze ktos :( szkoda maluszka :(

juz sie umowilsimy ze schroniskiem ze jutro bedziemy zabieramy kilkutygodniowe kicie porzucone :(

podnośmy dobrzy ludzie, nie dajmy malenstwa porzucic w schronisku biedne male toto jak sie odnajdzie w klatce z tyloma kotami :( nie wyobrazam sobie tego..

Ja mieszkam w Bydgoszczy, ale mam już 4 koty i do tego dokarmiam wszystkie bezdomne. :O A w schronisku nie musi mieć tak źle. W schornisku które odwiedziałm, niedaleko Bydgoszczy koty mają własciwie jak w raju - nie są w klatkach, ale luzem, parę metrów dalej jest niewielki staw gdzie sobie łowią ryby, nie były chude, wylegiwały się na słońcu nad tym stawem. Weterynarze na miejscu, dbają o nie, sterylizują. To psy mają o wiele gorzej, bo są zamknięte w boksach.

moze znacie kogos kto by mogl ja przygarnac.. albo tylko zabrac do domku tymczasowego:(

Wszyscy moi znajomi mają zwierzaki, albo są takimi ludźmi którzy mają zwierzaki w dupie i żadne koty ich nie obchodzą. :O

:)

moze ktos sie zlituje!

niedawno przygarnelam rownie sliczna znajdkę,jeszcze mniejsza,chudziutka....gdyby ten kotek byl o okolicy lublina juz bym po niego jechala na rowerze:)

jakby byl z mojej okolicy to sama bym ja zatargala do mnie :( a tak moge tylko sprobowac slicznocie domek znalezc :( sryejh poklony :D

szukaj domku

ehhh wzięłabym ją gdybym mieszkała w Polsce

anonimowa :(

a czy ten kot juz sam je? i czy jest nauczony robic do kuwety? czy byl szczepiony?

Basiu nie kot jeszcze nie je sam, nie robi do kuwety i nie był szczepiony. Jest to malutki kotek, ma ok. 4 tygodni. Potrzebuje dużo czasu i opieki. Wiadomo, że maluch musi być często karmiony :)

to szkoda :( bo ja niestety duzo pracuje i nie mialabym czasu sie tak duzo kotkiem zajmowac :( gdyby sam juz jadl, to byloby latwiej. ale mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos, kto sie nim zaopiekuje :)

basiu dziewczyny moga odkarmic troche kociaka az podrosnie i wtedy jesli chcialabys go pokochac:)

Ojj niestety kotek nie może zostać sam przynajmniej na razie,to jeszcze dzieciak.

Taak porozmawiam z Panią Mirką, czy będzie Go mogła mieć aż maluch podrośnie, a potem może ty Basiu malca przygarniesz?? Ja malucha nazwałam Tadziu :D

Tadziu bosko :D