Moja nerwica.....cd..

stres stop bylam rano oddac moczyk i okazalo sie,ze w pon musze isc zrobic jeszcze krew,TSH,FT4 na tarczyce bo w szpitalu łaski mi nie zrobili:O co za ludzie ale trudno byc moze jutro pujde prywatnie na usg 4D :)\ moze wreszcie poznam szkraba ktory mieszka w moim brzuszku:) dzis mialam kiepski ranek ale pozniej juz bylo tylko lepiej, nawet zaczelam sie smiac i zartowac co od miesiaca bylo abstrakcyjne! pozdrawiam was!

Mandziaa no to gratulacje:) smiech to zdrowie:) chocoza mi go ostatnio tez troszke brakuje

ja tez bylam u ginekologa, niby ok z jajnikami (wiec nie wiem czemu ostatnio tak kłuły)dostalam tylko cos tam na lekką infekcje:) jaka ja glupia jestem ciagle sobie cos wkrecam no:(:(:(

Stres-stop ja mialam problemy z ciaglym zapaleniem pochwy to bylo nie do zniesienia teraz tez mi sie zdarza wlasciwie to wydaje mi sie ciagle .,ze nadal je mam ale ginka uspakaja ,ze wszystko jest ok takze chyba same sobie czasem wkrecamy:O jestem dumna z siebie,ze po raz pierwszy od ponad miesiaca sie usmiechalam i zartowalam i w ogole mialam ochote na pogaduchy z koezanka... dobranoc!

no jesli chodzi o jajniki to jestem na pewno przewrazliwiona a ze ostatnio sie odezwaly to ja juz afera:P ze znow cos powaznego dobranoc

anananana- moja kuzynka miala podobne objawy. po licznych badaniach zrobiono jej badanie komputerowe głowy i wykazało guzek który gdzieś tam na coś uciskał. usunięto jej w Bydgoszczy bo tam mieszka i po kilku miesięcznej rahabilitacji jest zdrową osoba.

taklie badanie komputerowe można zafundować sobie samemu aby zaoszczędzić na innych niepotrzebnych badaniach. ja zrobiłam sobie bo bardzo bolała mnie glowa i nic nie mam tzn. mam tylko migreny. u mnie w mieście kosztuje 190 zl.

Stres stop i Mandziaa ja tez malam czesto zapalenia pochwy!:p leczylam sie chyba rok i wzielam mnóstwo leków i globulek! a to cholerstwo znikalo i powracalo jak bumerang! a potem natknelam sie na forum o grzybie w organizmie ktory atakuje organizm i o tym ze leki tylko wyjaławiają organizm. No ale na diete ktora powinna trwac minimum rok nie mam jakos samozaparcia. szkoda bo podobno ten grzyb i drizdze w orgnizmie powoduja nawet depresję i nerwicę. Niezle co? dobranoc wszystim

znalazłam coś ciekawego i teraz to cholera wie czy to nerwica czy candidia ;) http://www.candida.info.pl/objawy.html

justah tez slyszalam ,ze drozdze powoduja depresje wiecie co?jak nie urok to straczka, jak sie tu wyleczyc cudownie ze wszystkiego na raz? ehh jade na terapie dzis mamy krocej ale troche brzuch mnie ze stresu boli:O

właśnie też sen z oczu spędza mi myśl czy to nie Candida... blee ja nawet dwa razy podchodziłam do diety przeciw kandydozie, ale nie mam cholerka samozaparcia, chociaż biorę dużo rzeczy pod uwagę co jem i piję ;-), mąż mówi że przesadzam ale co oni tam wiedzą... ;-) objawy kandyzdozy są tak przeróżne i pasują zarówno do nerwicy jak i do przerostu drożdży w organiźmie ja robiłam nawet posiew kału w tym kierunku (niewielka cena) i wyszły mi dość liczne, poszłam do lekarza, ale oni niestety nie traktują chyba tego poważnie dała na 7 dni lek przeciwgrzybiczy, a poza tym mówi że dieta mam zamiar powtórzyć badanie bo wtedy to obżerałam się faktycznie węglowodanami strasznie

mandzia moja kolezanka tez tak mi mowi\"jak nie urok to sraczka\" zawsze cos:) ja od dzis zaczynam kuracje globulkami, dla mnie wazne jednak ze z jajnikami ok, chociaz jakos w 100% nie potrafie jeszcze lekarzowi zaufac po wczorajszym:)

justah wiec nadal to masz??? jednak nie wyleczylas sie do konca?? jejku ciekawe jak bedzie ze mna, wiele jest przyczyn i trudno znalesc te prawdziwa bo jak sie chce znalesc to wymaga duzego poswiecenia jednak:(

Witajcie u mnie kolejny dzien smęty za oknem , wplasciwie to od pon .. nie no nie da sie życ bez słońca :( normalnie ciemno jak w doopie :)

Drogie panie może ja tez mam ta candide mam straszne problemy z brzuchem dostałam leki na helikobakter ale nie wiem po jakim czasie one działaja biore trzeci dzień a czuje sie katalnie miałam biegunke a teraz jak ide do kibla to jakos dziwnie wyglada to co wydalam tak jakby to co jem było nie przetrawione jak dotkne brzucha nie ma jakiegoś szczególnego miejsca które by mnie bolało ale czuje cały obolały brzuch tak jak by mi bo ktoś obił a od wczoraj czuje w ustach gorzki smak czytałam artykół i wszystko pasuje do raka zoładka Boże jak ja sie boje lekarz powiedziałże 2 tygodnie kuracji a jak nie przejdzie to gastroskopia a jak tam faktycznie jest rak to co bedzie do tego szasu ...prosze może coś mozecie mnie poradzić mnie juz chyba i ze strachu boli .W nocy sie przebudziłam i ciagneło mnie na wymioty ale nie wymiotowałam no i jestem strasznie słaba .Nie chce wam zawracac głowy bokazdy ma swoje problemy ale zaczyna ogarniac mnie przerazenie mysli ciagle krażą wokół zołądka jelit i raka .........................................

anielka nie zawracasz glowy, po to jest to forum!!! ze niby jestesmy anonimowe a mozemy sie wygadac bo np bliscy nas nie rozumieja,albonie chemy im za duzo smecic:)

jesli sie ma candide to powinno sie miec bialy nalot na jezyku i to taki ktory nie schodzi w ogole z jezyka nie wazne czy go wyszorujesz czy zjesz obiad albo jakis nabial z drugiej jednak strony nie powinnysmy sie nakrecac,ze to akurat napewno to... ja mialam ciagle problemy z grzybica pochwy i w kolko sie leczylam , nawet zalozylam sobie czosnek dopochwowo, uzywalam naturalnego jogurtu do irygacji, stosowalam diete nisko cukrowa, same jogurty naturalne, zadnych slodyczy, duzo warzyw i owocow ale tez dlugo nie wytrzymalam:O teraz jak bylam na badabniu u gina to powiedziala,ze nie mam zadnego zapalenia tazke chwila spokoju tylko ciekawe na jak dlugo? jak zbadac czy ma sie candide układu pokarmowego? tylko z badania kału?bo wiem,ze w kale naturalnie wystepuja grzyby tylko,ze w okreslonych ilosciach...

hmm mandziu nie wiem, ale na razie nie mysl o candidzie, tylko o dziecku:) ja wlansie niedawno zrobilam dobry uczynek:) mam nadzieje ze wieczor tez bede miala dobry...planuje cos romantycznego:) a jutro jakis wypadzik do kina albo na jakies jedzonko:) oby ttlko zedan glupi pech nie popsul moich planow

jestem pelna podziwu dla twojego brzuszka:) super wyglada

dziekuje kochana:) i tak chyba jest mały jak na swoj wiek ale ja jestem chudzina wiec chyba nie bede wielka:) nie mysle o zadnych chorobach, oby z dzidzia bylo ok to i ja bede szczesliwa:) co do kina tez bym poszla ale sie boje...

czego sie boisz? ze cos ci sie stanie?:( ja juz mam dosc ze jestem tak sobie szczesliwa w tym zwiazku...musze konieczcie cos zmienic bo psycholog mi juz ostatnio radzila zebym to ja zaczela pierwsza...wogole dzis do niej dzwonilam...ale tyle musze czekac na wizyte ze szkoda gadac:(ale dobre i za te 12dni

a teraz czekam az wroci z pracy....:( ehh to ide sie szykowac. PS: chieronimka co u ciebie?

witam jestescie na nowym forum i ja juz sie pogubilam gdzie pisac moja nerwica lubi spac az mnie to denerwuje bo rano bym mogla i do polodnia gnic w lozku az mnie to zlosci a tymbardziej ze mame mam juz 4 tygodnie i troche psioczy jak mozna tak dlugo byc w wyrku i mnie ona tez denerwuje

może byś tak nauczyła się używać znaków interpunkcyjnych? Ciężko zrozumieć o co Ci biega.

teraz tu piszemy, bo tamto forum nie dziala tzn posty sa widoczne dopiero po paru godzinach, jest jakies przeciazenie bo za duzo postow bylo

Stres-stop ja sie tez umowilam z psychologiem na spotkanie razem z moim mezem(we 3) i mamy sobie porozmawiac tak aby i on zrozumial co czasami przezywam i zeby nauczyl sie co moze zrobic zebym sie lepiej czula(czyli nie drzec sie w kolko na mnie,ze sobie wymyslam) i co moge ja zmienic zeby nasz zwiazek byl lepszy zwlaszcza,ze mamy zostac rodzicami... moj mial konczyc prace o 18 a musi zostac dluzej czasem sie zastanawiam czy mi nie sciemnia i czy gdzies nie lezie:( caly dzien na niego czekam i sie doczekac nie moge:O

ja tez jeszcze czekam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:( to fajnie ze idziecie w trojke do psychologa:)super:) ja chodzenie do psychologa ukrywam przed moim wole zeby nie wiedzial bo pewnie jakby doszlo do klotni to by mi pewnie z tego powodu przygadał

hej.. chyba znikąd nie znajde dziś pociechy.. wiecie co, od rana cały czas mam jakieś stany lękowe.. takie nieuzasadnione.. wszystko zganiam na PMS ale to jest okropne.. raz już kieedyś tak miałąm.. po prostu stan chyba bliski depresyjnemu.. byłam cały dzień u kuzynostwa i jakoś funkcjonowałam normalnie ale w drodze do domu w autobusie miałam zaburzenie świadomosci i ja za nic nie przypomnę sobie momentu jak wysiadałam z autobusu! to okropne.. kiedyś kiedy bardzo sie tego bałam w danym momencie ,TO nie przychodziło . Teraz zwykle im bardziej się boję tym to nadchodzi.. poza tym zawroty głowy,rumieńce i ten podły nastrój..pewnie jestem cięzko chora fizycznie..

zdrowko no to na pewno od tego ze sie na tym skupiasz i myslisz o tym:(

ale to jest męczące.. ja analizuję swoje stany psychiczne i boję się.. i chyba wraca mi ,przynajmniej na razie lekka agarofobia;/