Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...
Zaloguj si臋, aby obserwowa膰  
Go艣膰 stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

cleo-patra widze ze masz schizy na temat dzieci .....zazdroscisz mi tej czw贸rki ......mo偶esz sobie zazdroscic bo jest czego ......

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
no w艂asnie widac ze jestes z tego topiku ale z tych odmie艅c贸w .....jestes do kitu jesli nie kochasz dzieci.....i jeszcze drugim zazdroscisz ....bedziesz powtarzac ten sw贸j post w nieskonczonosc nie stac cie wymyslic cos nowego mo偶e teraz co艣 o moim m臋zu ????????????????//

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Do Poprosze biust z kurczaka, twoj pseudonim swiadczy o twojej fantazji, ale chcialabym zeby byl krotszy.Nie przeszkadza nam, ze jestes nastolatka, mysle, ze tobie trzeba pomoc w pierwszej kolejnosci. Czytalam twoje posty i uwazam, ze w szkole masz przechlapane. jestes w 3 klasie gimnazjun? Od wrzesnia bedziesz obracac sie w innym srodowisku, wiec mam nadzieje, ze bedzie lepiej, znajdziesz przyjaciol, bo tego ci potrzeba. pamietaj, ze w przyrodzie nic nie ginie, twoja krzywda tez, wiem, ze jestes wrazliwa i to wielka zaleta, ale niestety rujnuje twoje zdrowie. Moj syn ma tyle lat co ty i czytalam mu o tobie, i powiedzialam mu \"zyj tak aby nikt przez ciebie nie plakal\". Mam nadzieje,ze lepiej ci bedzie, po tym co napisalam. \" Pielko to inni\", \"Niektorych ludzi nalezy zazywac tylko w malych dawkach\" i co wy na to.... ODpisze tez innym, ale pozniej.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Kokosanka je艣li ci napisze ze to przez te 13 lat tez przerabia艂am to zn贸w jakis pomara艅czowy mnie skrytykuje ......

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 aksamitka00
bianka skoro masz takie cudowne dzieci to czemu piszesz tu z dziecmi w wieku twojej c贸rki ??

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 aksamitka00
najwazniejsze jest wsparcie najblizszych !!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
kokosanka85 jak najbardziej tak to objaw nerwicy:)ja tez ale jak jestem sama mam wrazenie ze wiruje mi wszystkow glowie, duszno mi i mam ochote uciec 呕enada normalnie z tymi wpisami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Winolisek
Stres stop ale inne twoje objawy. Kochana, rad藕 si臋 lekarzy..

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Dziewczyny ja jestem "poprosze biust z kurczaka" jakby co... ;) Tosiu, a czy Tw贸j syn te偶 ma nerwice..? Nie mam nic przeciwko temu ze mu o mnie przeczyta艂as, tylko troche dziwie sie po co... :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Cze艣膰 dziewcz臋ta. Nie rozumiem waszej wojny z pomara艅czowymi. Nic nie wnosz膮ce, obra藕liwe wpisy po prostu si臋 ignoruje. Forumowym trolom tylko chodzi o to, 偶eby si臋 z nimi wyk艂贸ca膰. Szkoda na to 偶ycia. Kokosanko- uczucie jakby odlatywania, tracenia kontaktu z rzeczywisto艣ci膮, zapadania si臋 w siebie i lekkiego zawrotu g艂owy u mnie s膮 objawem nerwicy. Mam tak w du偶ych, zat艂oczonych g艂o艣nych miejscach, gdzie s艂ycha膰 muzyk臋, gwar, s膮 r贸偶ne zapachy, mn贸stwo kolor贸w. Kiedy odbieram za du偶o bod藕c贸w, to si臋 jakby zamykam w sobie, bo odbieranie tego wszystkeigo bardzo mnie m臋czy. Interesowa艂am si臋 ostanio ewentualn膮 rejestracj膮 w Urz臋dzie Pracy jako bezrobotna. Je偶eli zmieni臋 prac臋, to prawdopodobnie b臋d臋 musia艂a si臋 zarejestrowa膰 przynajmniej na miesi膮c. Dowiedzia艂am si臋, 偶e skoro nie mam jeszcze 5- letniego sta偶u pracy, miesi臋cznie otrzymywa艂abym 440 z艂otych. A偶 mnie serce zaku艂o. Dobrze, 偶e w og贸le dostaje si臋 jakie艣 pieni膮dze, ale jak 偶y膰 za tak膮 sum臋? :-o NIe chc臋 kombinowa膰 i i艣膰 na chorobowe zaraz przed zwolnieniem si臋. Zreszt膮 jeszcze nie wiem jak to b臋dzie. Ju偶 sen z powiek sp臋dza mi tegoroczny PIT i fiskus, ech...Przepraszam, 偶e j臋cz臋 wam tak o pieni膮dzach, ale ich obecno艣膰 daje mi poniek膮d uczucie bezpiecze艅stwa. No, a brak, wiadomo... Justah, przepraszam, ze pytam, ale z czego si臋 teraz utrzymujesz? Przywioz艂a艣 co艣 z zagranicy czy kto艣 ci pomaga. Pytam, bo rodzice zdeklarowali mi swoj膮 pomoc finansow膮, ale 藕le si臋 z tym czuje. Po pierwsze sami nie maj膮 za wiele, a po drugie sama powinnam sobie radzi膰. A to, 偶e z g艂ow膮 sobie nie radz臋, przybija mnie tym bardziej. Zamkni臋te ko艂o. Dlatego my艣l臋, 偶e inna praca mi pomo偶e. Dzi艣 po raz pierwszy od jakich艣 2 tygodni wzi臋艂am tabletk臋 na uspokojenie. Sz艂am do ko艣cio艂a i czu艂am, 偶e bez wspomagania sobie nie poradz臋. Musz臋 nauczyc si臋 z tym radzi膰. Posz艂am z kole偶ank膮, ludzi by艂o mn贸stwo, ale stara艂am si臋 koncentrowa膰 na s艂owach ksi臋dza i jako艣 posz艂o. Straszne to, 偶e wysiedzenie ca艂ej Mszy jest dla mnie sukcesem. Przecie偶 to powinno by膰 naturalne. Macham r臋k膮. Daj臋 sobie kopa w du*臋, bior臋 si臋 w gar艣膰 i do roboty. Musi si臋 uda膰!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Tosiu, z Twojej wypowiedzi zrozumialam, ze przekaza艂as synowi rade, aby, kr贸tko mowi膮c, nie dokucza艂 innym...? ...... Moja nerwica jest spowodowana przede wszystkim dokuczaniem, 偶artami chlopakow... yyh... moze to sie wydawa膰 przesadne, ze przez jakies "b艂ahe dokuczanie" dosta艂am nerwicy, ale to trwa艂o d艂ugo... raz gorzej raz lepiej... raz wcale sie mnie nie czepiali (i o to mi wlasnie chodzi! zeby traktowali mnie jak powietrze!)... praktycznie nawet jak zostawiali mnie w spokoju to te偶 by艂am spi臋ta... na przerwach siedz臋 spi臋ta i nawet g艂owy nie moge obr贸ci膰... wci膮偶 sie boje czy czegos do mnie nie powiedz膮... oni zawsze musz膮 znale偶膰 sobie ofiare! Jest ich czw贸rka ale to takie paso偶yty, 偶e r臋ce opadaj膮. Tym "podrywaniem" bo jak to nazwa膰 inaczej zniszczyli moj膮 dusze. W 1 klasie gim. chodzi艂a z nami taka niepe艂nosprawna dziewczyna. Nie wytrzyma艂a, przenios艂a si臋. W obecnej klasie te偶 podobno nie ma lepiej. Ale c贸偶 poradzi膰, gdy teraz taka jest m艂odzie偶, co odrzuca gorsze osoby, ba, sprawia im dodatkowo b贸l dokuczaniem, wy艣miewaniem sie...? I wiecie co Wam powiem... od pewnego czasu do p艂ci przeciwnej zacz臋艂am czu膰 ogromn膮 nienawi艣膰. Nawet do tych oboj臋tnych, nie dokuczaj膮cych, ale sprawiaj膮cych wra偶enie takich "je艂op贸w" te偶 czuje nienawi艣膰. Tak MOCNO ich znienawidzi艂am. I nie jest sama. Mam blisk膮 kole偶ank臋, ktora te偶 wiele przesz艂a. Pr贸cz totalnych debili w klasie ktorzy sprawiali jej przykro艣ci mia艂a ojca tyrana. Obecnie mam wra偶enie, 偶e popad艂a w depresj臋. Tak samo jak ja, te偶 nienawidzi ch艂opak贸w/m臋zczyzn. Czujemy do nich wstr臋t. Nie uwa偶ajcie nas za wariatki, nie musicie nam wsp贸艂czu膰, nie musicie nic m贸wi膰. Na pewno pierwszy raz spotykacie sie z takim przypadkiem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Do kokosanka, moj syn nie ma nerwicy, ale nie chce aby zachowywal sie tak jak twoi rowiesnicy.Przepraszam, jesli Cie to urazilo. Nie wiem dlaczego komus przeszkadzaja bledy, to nie forum polonistyczne, poza tym kazdy moze wcisnac bledny klawisz. do Bianka 120, cleopatra, naprawde przesadzila, mysle, ze to co napisala jest nie do przyjecia. Kiedys pracowalam w kadrach, przyszedl facet zarejestrowac 8 dziecko, wiesz co mu powiedziala moja kolezanka \"jak mozna narobic tyle dzieci\", wstyd mi bylo za nia, byla mezatka, ale ona planowala zycie najpierw przyjemnosci a potem dzieci, tylko jak chciala urodzic okazalo sie,ze nie moze ich miec.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
OK, Tosiu. Mam w klasie chlopaka ktory jest cichy, spokojny, podziwiam go. Jest WYJ膭TKIEM. Niesamowite, 偶e taki istnieje. w por贸wnaniu z pozosta艂ymi... a poza tym to co tu por贸wnywa膰 ! :O Ceni臋 takie osoby...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
stres-stop ----> chodzi艂am do psychologa kilka razy ale to nic nie da艂o... to w艂a艣ciwie miala byc terapia rodzinna... czasem zbieralismy sie razem, czasem by艂am tylko ja... prawie zawsze p艂aka艂am w gabinecie. Bo po prostu opowiada艂am trudne chwile jakie mnie w 偶yciu spotka艂y. I w艂a艣ciwie nie chodzi艂am do psychologa w sprawie tych cweli z mojej klasy... bo jakos wtedy nie bylo chyba jeszcze tak 藕le. Bardziej psycholog miala mnie nauczyc radzenie sobie z nerwami, kt贸re zawsze mog膮 mi towarzyszy膰 i to nie tylko z powodu klasy. Wtedy chyba jeszcze nie mia艂am tej nerwicy... te moje dziwne objawy, jak uciski w czaszce, odci臋cie od otoczenia w wielkich hipermarketach itp. zasygnalizowa艂y, ze cos jest ze mn膮 nie tak. A te pojawi艂y sie nie dawno. Czyli to sygna艂, 偶e po prostu moja wytrzymalo艣膰 sie sko艅czy艂a... Psycholog na poczatku rozmawiala ze mn膮 o tym co mnie stresuje, a co pozwala mi zapomniec o stresie i co mnie odpr臋偶a... hmm... w koncu zacz臋艂ysmy zbaczac z tematu. Zrobi艂am jakis test, by艂y pytania. Pojawia艂y sie nawet takie dziwne pytania jak: "co robisz jak widzisz kobiete z m臋偶czyzn膮". By艂am zdziwiona i mysla艂am sobie, ze jak ja cos na ten temat napisze, to psycholog uzna mnie za wariatke. W koncu wiedzia艂am, ze do tego dojdzie: :D spyta艂a sie mnie czy kiedykolwiek mia艂am chlopaka. Powiedzia艂am, 偶e nie i 偶e nie chc臋 mie膰. Ona nie mog艂a uwierzy膰. Po wyj艣ciu z gabinetu by艂am w艣ciek艂a i wi臋cej ju偶 tam nie posz艂am. :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Do kokosanka. to co czujesz jest czyms normalnym, jestes taka mloda, i nie pisze z litosci tylko wiem jak to jest w szkole, sama przeszlam przez pieklo, ale mam dla ciebie pocieszenie, nadejdzie taki czas, naprawde, ze to sie zmieni, tak bylo ze mna.Przyszedl taki dzien, na przystanku jeden z kolegow mowil mi \"mile slowa\" jak zawsze zreszta, a tu cala grupa z mojej klasy popatrzyla na niego i mowia przestan tu dziecinade odstawiac, smiech, a potem juz nikt mnie od tej pory nie obrazal. Glowa do gory. Najlepiej temu co ci dokucza powiedz cos milego np: Jakby moj pies mial taka morde jak Ty to dawno bym go zabila. Cos na poprawe humoru dla wszystkich, Czym sie facet rozni od telefonu,Niczym, albo zajety, albo pomylka, albo poza zasiegiem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
do "hej Kokosanka85" ---> co cie to obchodzi? nikt nie pisze to wyglada jakbym sama ze sob膮 gada艂a... :O mam mn贸stwo rzeczy do powiedzenia... Tosiu... nawet jakby mowili cos mi艂ego to ja i tak uwaza艂abym ze sobie kpi膮... bo w ich g艂osie zawsze czu膰 kpine. I moje nastawienie do nich sie nie zmieni. Zawsze bede nimi gardzi膰. Chce 偶yc jakby ich nie by艂o. Oni mnie nie obchodz膮. Mam do nich wielki uraz.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
nie zwracajmy uwagi na tych pomara艅czowych. ;] o co ci w艂a艣ciwie chodzi? podejrzewam ze jestes facetem...?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
B臋d臋 sobie m贸wi膰 o nich co mi sie podoba, oni tylko truj膮 偶ycie. Dzi臋ki nim jestem teraz tak wyniszczona.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
kokosanka, moze teraz warto isc doo innego psychologa? chlopakami sie nie martw to taki wiek, jak ja chodzilam do podstawowki(stary system czyli 8 klas podstawowki +4liceum) to sami debile byli u mnie w klasie!!!taki wiek, zobaczysz pozniej:)w liceum bylo lepiej, trafilam na madrzejszych, im teraz sprawia to przyjemnosc takie n臋kanie,ale potem za pare lat moze jak zmadrzeja to bedzie im glupio ze tak postepowali.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
neonerw masz racje trzeba miec na zycie pieniazki bo ich brak tez potrafi wywolac niezlego stresa:( najlepiej miec: kochanego m臋za(偶one)+dzieci do tego zdrowie i pieniadze:) aaa no i pozbyc sie nerwicy

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
stres-stop, mysle ze sie zmieni膮. ;) ale moje nastawienie do nich ani troszke sie nie zmieni. Sama wiem to najlepiej. Co do psychologa... tak, chce rozpocz膮c terapi臋, aby wyjsc z tego bagna. Nie chce traci膰 mlodego zycia na meczenie sie z tym... chce wreszcie wygra膰 z nerwic膮 i spelnic swoje wszystkie marzenia... a narazie nie czerpie zadnej radosci z zycia... bo niby jak, jak na kazdej drodze spotyka mnie pech. I nie mam czym sie cieszyc...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
do stres stop, dziekuje za mile powitanie. O sobie moge napisac, ze taki stres doprowadzil do tego , ze przez 3 lata mialam goracze, nie wiedzialam wtedy, ze nerwy potrafia tak zniszczyc system odpornosciowy, bylyscie kiedys chore na grype, to ja tak czulam sie przez ten czas. Nerwica to okropna choroba.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Hejka Neonerw mozes sie mnie pytac, wiadomo to forum po to zeby dawac rady:) zreszta ja lubie z Toba rozmawiac:) u mnie jest tak, mam dobry kontakt z rodzicami, mieszkam z nimi, chcialabym sie wyprowadzic ale wiadomo ze teraz mieszkania sa takie drogie ze mnie po prostu na nie nie sta膰, a jak po studiach zaczelam pracowac to wola艂am mieszkac z rodzicami z tego wzgl臋du ze moglam sobie odlozyc kas臋 na konto, a za wynajem kawalerki albo pokoju placilabym tyle ze zostaloby mi tylko na jedzenie i jakies przyjemnosci, wtedy nic bym nie odlozyla! teraz rodzice mi pomagaj膮, na poczatku bylam w takim satnie ze nie bylo mowy nawet o wychodzeniu z domu wiec to oni mnie utrzymywali, wtedy bylo mi wszystko jedno, liczylo sie tylko to 偶eby l臋ki znikn臋艂y. Po 2 miesiacach bylo lepiej i w ramach terapii (tak zalecila mi moja psycholog) zaczelam dorabiac sobie korepetycjami, no i zajmuje sie dzieckiem. Sprawia mi to przyjemnosc, choc czasami mam dola ze powinnam robic cos bardziej znacz膮cego, ale to s膮 tylko mysli ktore trzeba wygonic. Teraz szukam czegos lepszego, ale mysle ze nie powinnas miec wyrzut贸w ze rodzice bed膮 cie utrzymywac. Czasami czlowiek musi przyj膮膰 pomoc kogos innego a przeciez to s膮 Twoi rodzice:) rozumiem ze mozesz zle sie z tym czu膰 bo z tego co napisalas wczesniej wynika ze nie mieszkasz juz z nimi i sama juz sie utrzymujesz i dlatego taka zmiana wywo艂uje u ciebie mieszane uczucia. Pomysl sobie ze teraz sobie odpoczniesz i zaczniesz szukac czegos innego, rzucaj膮c przeciez prace robisz to dla wlasnego zdrowia i samopoczucia:)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Nerwy w mojej rodzinie s膮 normalne, moja mama miala depresje, mowi mi ze juz sie wyleczyla, no ale nerwowosc zostala... staralam sie ja zawsze pocieszac... jak plakala robilo mi sie 藕le i pyta艂am o co chodzi... zawsze rozmawia艂am z ni膮 w trudniejszych chwilach bo nie moglam sluchac jak placze... wczoraj rozmawiajac z nia i mowiac, ze mam zszarpane nerwy zaczelam plakac i mowic jej jakie to pechy mnie ciagle w zyciu spotykaja a ona powiedziala ze ludzie maja gorsze problemy... wtedy zrobilo mi sie przykro, bo co jak co, nawet male problemy s膮 problemami i ludzi, tymbardziej z nerwic膮 nalezy podtrzymywac na duchu... a mama mnie zlekcewa偶y艂a... ;/ musze sie niedlugo spotkac z moj膮 znerwicowan膮 przyjaciolka i z nia pogadac... :(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Witajcie Kochani mielismy nie narzeka膰 w 2009 , skladalismy obietnice :) pamietacie ?? z praca ci臋zko, ja pracuje dlatego tu wpadam w kratke -m臋偶us mi nie darowal ,pracuje u niego w biurze! czuje sie dobrze , bez wiekszych sensacji -oby tak dalej....ma艂e l臋ki sie zdarzaja .... szczeg贸lnie przed okresem ...no i jeszcze tak do konca nie opanowalam wyjscia na dw贸r na luzie , a tego pragne najbardziej...po prostu pragne jak niczego dot膮d , chce wychodzi膰 nie my艣lec o bzdetach ...przeprogramowuje swoja wyobra藕nie! w rzeczywistosci nie jest tak cie偶ko jak w naszych g艂owach :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

B膮d藕 aktywny! Zaloguj si臋 lub utw贸rz konto

Tylko zarejestrowani u偶ytkownicy mog膮 komentowa膰 zawarto艣膰 tej strony

Utw贸rz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj si臋

Posiadasz w艂asne konto? U偶yj go!

Zaloguj si臋
Zaloguj si臋, aby obserwowa膰  

×