Moja nerwica.....cd..

ps ,nogi mozna , ale co za duzo to nie zdrowo

jejku widocznie to jakis wyjatek, albo wpis zrobiony specjalnie bo ktos wredny wie ze nie lubimy i boimy sie skutkow ubocznych

mozliwe wyjatek , napisalam tylko co sie po tej masci stalo .

Dziekuje wam wszystkim ....... to jest nawrót nerwicy było ok pół roku prawie były dolegliwości ale psychicznie czułam sie silniejsza a teraz chyba zaczyna łapac mnie deprecha głowa przywalona takie ogłupienie nie potrafie sie skupic , zawroty i niechęć do wszystkiego ...... jak zawsze góry lasy przewracałam tak teraz nic mi sie nie chce rano wstałam z łózka wyszykowałam dzieci do szkoły i wróciłam do łózka ale nie mogłam ani zasnąc ani czytac więc wstał i zabrałam sie za sprzątanie i objad .......ale samopoczucie do dupy jakies leki mnie próbuja dopaśc .......dziewczyny co robić zeby mnie to nie opanowało juz dzis dzwoniłam do mojej psycholog ale nie moge sie dodzwonic ale to piersza sprawa musze znów zacząc psychoterapię bo nie mam w domu nawet z kim porozmawiac .......

a szczegolnie kwiaty dla osoby o nicu bianka_120 http://www.fantastyczny-prezent.pl/images/dzien-kobiet-8-marca.jpg

smarujcie sie mascia konska,szczególnie czoło :D

bianka ty juz 1000razy piszesz ze idziesz na terapie i nigdy nie doszłaś i nigdy nie byłas w zyciu i to jest przerazajace.

Dlaczego mi dokuczasz ze nie chodziłam na terapie chodzilam pół roku w Gliwic ach na Debowa teraz ostatnie trzy lata 20 km od mojego miejsca zamieszkania ale musze dojeżzac samochodem była zima mieszkam na wsi drogi był nieprzejezdne wiec odpóściła sobie ale juz czuje jej brak Więc Koniooooooz czego takie wnioski ????? wiesz lubie to forum ale przez takie osoby które wmawiaja nieprawde nabieram dystansu do tego forum kiedys dawniej pisałam z wieloma miłymi osobami które mnie wspierały , dodawały otuchy oraz dawały wiele dobrych rad ....czułam sie na tyle dobrze ze na okres zimowy zrezygnowałam z terapii ale teraz przez takie osoby jak ty musiała bym ja znów zacząc ...... Niewiele miłych osób tu pozostało dlatego to forum ginie a szkoda bo wielu ludziom pomagało ......pozdrawiam serdecznie u nas pieknie swieci słonko to tez polepsza nastrój .......

Bianka idz na terapie, jeszcze nigdy na niej nie byłas . Nie tłumacz się! Jakbys była na terapii to odczułabys jakakolwiek poprawe. A ty wkoło to samo nawijasz ,bez sensu.

bardzo dziekuje , nie bede sie tłumaczyc nie jestem małym dzieckiem wkurza mnie jak ktos nieprawde komus wmawia , nie mam ochoty sie kłócic mam wazniejsze sprawy , myslałam że tu mozna sie troszeczke wyzalić , znależć wsparcie ale chyba sie pomyliłam i to własnie przez takie osoby o pomaranczowych nickach to forum ginie , kiedys było naprawde fajnie duzo mi pomogło pisanie tu z dziewczynami jak zaczełam tu pisac to mało wiedziałam o objawach ale tu sobie uswiadomiłam ze to co sie ze mna dzieje to wyłacznie sprawa nerwów .........ale nie moge sobie pozwolic latac ciagle do lekarza jak cos mnie boli pytałam tu o rade bo zawsze znajdzie sie ktos komu cos pomogło na dana dolegliwośc i nie mówie tu o super lekach ale rózne domowe sposoby ...... Koni .....alimoni wydaje mi sie ze to ta sama osoba zmieniaj nici wymyslaj coraz to nowe i czepiaj sie ludzi dokuczaj , wysmiewaj , pastw sie nad nimi tak jest dobrze po katolicku tak wiara nakazuje , zycze ci powodzenia w twoim działaniu dziewczyny dziekuje za pare lat dobrych rad wsparcia .słów otuchy i pocieszenia ale muszę sie z wami pozegnac bo nie mam ochoty na kłótnie i tłumaczenie komus do kogo nic nie dociera swoich spraw , zycze wszystkim zdrowia ............

Bianko! Każdy z nas stał się tutaj ofiarą mola! Ale niech to nie stanie się powodem twojego odejścia! Jesteś częścią tego forum, częścią nas! Wsiąkłaś tutaj i nie pozbawiaj nas swojej obecności!! Jesteś potrzebna wszystkim ludziom, niepotrzebna tylko złośliwym trolom! Chorym trolom! Jesteśmy wszyscy ważni na tym forum. Nie zostawiaj nas!

słuchajcie bianka juz odchodziła z tego forum 105 razy :D wróci !!!

Bianko! Jesteś jedną z nas! czekamy:*

Nie nie wróci

Bianko weź pod uwagę tych co naprawde Cię lubią na forum!!! i jak potrafią to doradzą!! Bianko, pomarańczowe istoty to nie członkowie naszego forum. Ci z nerwicą nie mają nic wspólnego! Są i będą zlośliwi! Wracaj! buziar!!

badz silniejsza psychicznie , nie zwracaj uwagi na tych debili , pamietaj , brak odzewu do takich debili to nasz sukces to ich boli .Glowa do gory ,a nie chowaj jej jak strus .PLISSSS.tEZ JESTEM POMARANCZOWA , a to dlatego bo nie lubie koloru czarnego , nie odpychaj tych osob o tym kolorze , pod tymi nicami tez siedza ludzie o dobrej osobowosci .Zycze milego dnia , i pisz

Witajcie! Dopisuję się do tematu, zachorowałam na nerwicę w maju 09 (to był najgorszy atak) zdiagnozowano lęk napadowy F41. Leczę się medycyna naturalną - tzn prochów benzo ani ssri jak dotąd nie brałam i uważam to za mój sukces, czuję się lepiej (długi czas nie miałam ataków ale ostatnio trochę). Aha, no i jak miałam lat 21 to miałam też zdiagnozowaną depresję - ale ostatnio jej nie mam. Pozdrawiam wszystkich nerwowych!

polakita jak sobie sama z tym radzisz?ja nawet na lekach ssri nie czuje sie za dobrze :(,najgorzej jest z rana, dziewczyny a jak u was? jak dobrze pujdzie to od 16 zaczne terapie indywidualna,ale czy psycholog kliniczny moze leczyc zaburzenia lekowe? pozdrowienia dla was bianko_120 wracajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

hej dziewczyny! Witaj Polakita;) zapraszamy do naszego forum. Ja tak jak Ty nie leczę się farmakologicznie. Chodzę na psychoterapię od ok. 8 miesięcy. No i pomału okazuje się że pradopodobnie jestem narcystką. Nie mogę się doczekać przyszłego piątku bo wtedy mam terapię i zamierzam spytać o to psycholożkę. jeśli jestem faktycznie narcystką to nie tak do końca zepsutą i myślę że dam radę z tego wyjść. A Ty BIANKA wracaj i już! Też czasem miałam wrażenie, ze ludzie z pomarańczowymi nickami to tak naprawdę ktoś z nas podszywający się tylko za pomarańcze. Ale potem stwierdziłam, ze nikogo osądzać nie będę. Każdy ma przecież prawo do własnego zdania! I nie musisz się z nim zgadzać ani nawet na nie reagować. Masz nas, wypróbowanych "czarnuchów" no i kilka życzliwych pomarańczy:) głowa do góry i pisz co u Ciebie!!

a ja dzis mam totalnie smutny dzien, obudzilam sie wczesnie jakos po 6, polezalam z godzinke i jak wstalam to tylko plakalam, ale juz mi lepiej, dzis sloneczka nie ma, tylko pochmurnie jest wiec może dlatego taki smutek. Bianko nie odchodz, zagladaj tu ja od paru dni tez dziwnie sie czulam, bolalay mnie plecy troche brzuch, cieżko tak sobie wmówić, że to nerwy ale chyba nerwy bo co innego?:(

polikita napisz jak radzisz sobie z nerwicą przy stosowaniu medycyny naturalnej. ta choroba wykańcza miliony ludzi i kazda informacja o tym jak z nią sobie radzić jest czys wielkim, wiec napisz plisssssssssssssssssss

wanessa psycholog kliniczny jak najbardziej ci pomoze , nawet lepiej :) pozdrawiam

szeptolesia dziekuje za odpowiedz,mam nadzieje ze zaczne w koncu z tego wychodzic,bo bez lekow nie daje rady jak narazie :(:(:(

Ja też :/.Bierzecie może coś osłonowo na wątrobę?Biorę sporo prochów nie tylko na nerwicę i stopniowo zaczyna się to na niej odbijać.

SEDATIF jest z lekow homeopatycznych na nerwice, czyzby o ten lek chodziło???

czy mecza was tzw wewnetrzne trzesawki , ktore przychodza w najmniej oczekiwanym miejscu , czasie.Wtedy jak mnie to chwyci to trwa to ok 5 min , potem minie .Ach ta nerwica co ona z człowiekiem wyprawia .Pozdrawiam w ten zimowy dzien , wiosno przychodz .

Powiem Ci ,ze owszem męczą mnie trzesawki w środku ale musze miec powód ku temu(lęki) . Bez powodu nic sie nie dzieje .

No własnie Agni ma racje, zawsze jest jakis powod, a jezeli ktos nie zna powodu to powinien pochodzic do psychologa aby sie dowiedziec Pozdrawiam was gorąco

hej! Ja akurat nie doświadczyłam czegoś takiego jak trzęsawki nerwicowe ,nie pomogę więc w tym temacie:) Ale co u was dziewczyny? Ja planowałam jutro jechać do miasta,kupić bluzkę na którą mam chętkę od dawna ale to co a moim oknem się dzieje to cos strasznego! To znczy sceneria jest piękna, ale mam po uszy zimy. Lęków dawno nie miałam ale coś mi smutnawo teraz. Tak bez powodu konkretnego..;]